Za oknem zaczyna kwitnąć nawłoć, owoce dzikiej róży nabierają rumieńców, a do tego bardzo deszczowa pogoda przywodzi na myśl tylko jedno - "mimozami jesień się zaczyna". A jak jesienna aura to moje ręce same wyciągają w stronę biblioteczki po cokolwiek Margit Sandemo. Automatycznie i systematycznie od lat. Tym razem padło na kolejny tom z cyklu "Opowieści Margit Sandemo", wziętą z półki na chybił trafił "Ostatnią podróż".
Książka do przeczytania w jeden poranek (bądź popołudnie, jak kto woli),i to nie dlatego, że liczy sobie niespełna dwieście stron, choć to prawda - nie jest zbyt obszerną, jednak to styl Autorki sprawia, że strony przewracają się same, historia wciąga i ani się człowiek obejrzy został mu ostatni rozdział. Jak zwykle u Pani Sandemo mamy dużo o uczuciach i emocjach kierujących człowiekiem. Jest również wątek kryminalny, więc wszystko to co lubię. Na uwagę zasługuje postać głównej bohaterki - to również u Autorki norma - odważne i silne kobiety, które potrafią o siebie zawalczyć. Całość oceniam bardzo dobrze, a dodatkową, ósma gwiazdkę daję, bo mogę - z sentymentu.

Za oknem zaczyna kwitnąć nawłoć, owoce dzikiej róży nabierają rumieńców, a do tego bardzo deszczowa pogoda przywodzi na myśl tylko jedno - "mimozami jesień się zaczyna". A jak jesienna aura to moje ręce same wyciągają w stronę biblioteczki po cokolwiek Margit Sandemo. Automatycznie i systematycznie od lat. Tym razem padło na kolejny tom z cyklu "Opowieści Margit...

374

374

Czyta się lekko i szybko. Plusem Margit Sandemo jest to, że w swoich książkach nie używa jakichś górnolotnych wyrażeń , tylko po prostu pisze . "Ostatnia podróż" równie ciekawa , jak wszystkie książki tej autorki.
Zaczyna się od spotkania Mai i Simona w pociągu. Simon jest załamany, bo dowiedział się, że jest śmiertelnie chory i jedzie do domu , żeby umrzeć. Jednak bardzo zaprzyjaźnia się z Mayą , która dodatkowo ratuje mu życie . Ktoś wypchnął Simona z pociągu. Od tej pory zaczynają się dziać dziwne wypadki , mające na celu zabicie młodego Dalena. Kto to robi i dlaczego ? Co takiego zrobił Simon,że ktoś się na nim wyżywa w ten sposób? Książka idealna na przeczytanie jednego dnia ot tak po prostu dla samej przyjemności czytania.

Czyta się lekko i szybko. Plusem Margit Sandemo jest to, że w swoich książkach nie używa jakichś górnolotnych wyrażeń , tylko po prostu pisze . "Ostatnia podróż" równie ciekawa , jak wszystkie książki tej autorki.
Zaczyna się od spotkania Mai i Simona w pociągu. Simon jest załamany, bo dowiedział się, że jest śmiertelnie chory i jedzie do domu , żeby umrzeć. Jednak bardzo...

Opowieści 28

Opowieści 28