Bardzo dobry wybór na rozpoczęcie przygody z Grishamem a w moim przypadku ta przygoda napewno chwilę potrwa.
Bardzo dobrze poprowadzona opowieść która w trakcie rozwijania się fabuły zostaje stopniowo wyjaśniana.
Lubie książki z wątkiem prawniczym w tle.
Pomimo oskarżeń jakie ciążą na głównym bohaterze szybko zaczynamy z nim sympatyzować.
Czyta się szybko, zakończenie zaskakuje chociaż w trakcie książki nie ma zbyt wiele drastycznych zwrotów akcji.

Bardzo dobry wybór na rozpoczęcie przygody z Grishamem a w moim przypadku ta przygoda napewno chwilę potrwa.
Bardzo dobrze poprowadzona opowieść która w trakcie rozwijania się fabuły zostaje stopniowo wyjaśniana.
Lubie książki z wątkiem prawniczym w tle.
Pomimo oskarżeń jakie ciążą na głównym bohaterze szybko zaczynamy z nim sympatyzować.
Czyta się szybko, zakończenie...

Bardzo przyjemna, lekka lektura i jak to u Grishama, z bardzo ciekawym wątkiem prawniczym - jak wybrnąć z sytuacji nie do wybrnięcia. Dla tych właśnie wątków bardzo lubię go czytać. I zaskakująca końcówka. Polecam

Bardzo przyjemna, lekka lektura i jak to u Grishama, z bardzo ciekawym wątkiem prawniczym - jak wybrnąć z sytuacji nie do wybrnięcia. Dla tych właśnie wątków bardzo lubię go czytać. I zaskakująca końcówka. Polecam

Grisham w czystej postaci. Skomplikowane działania prawne, dające pojęcie o specyficznym amerykańskim postępowaniu sądowym. Kilka ciekawych pomysłów jak ukryć to czy tamto, czy nawet siebie przed wścibskimi oczami i uczucia, które nie poddają się żadnej jurysdykcji.

Grisham w czystej postaci. Skomplikowane działania prawne, dające pojęcie o specyficznym amerykańskim postępowaniu sądowym. Kilka ciekawych pomysłów jak ukryć to czy tamto, czy nawet siebie przed wścibskimi oczami i uczucia, które nie poddają się żadnej jurysdykcji.

Grisham - jak zwykle - trzyma poziom. Historia pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, z wciągającą fabułą i ze świetnym zaskoczeniem. Idealne czytadło osadzone w prawniczo-finansowej rzeczywistości.

A po zakończeniu pozostaje w głowie pytanie: czy kradzież przez Wspólnika Kancelarii 90 milionów Klienta, sfingowanie własnej śmierci i zaczęcie nowego życia naprawdę może być społecznie akceptowalne?

To trochę jak z odczuciami po ostatnim sezonie Domu z Papieru.

Grisham - jak zwykle - trzyma poziom. Historia pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, z wciągającą fabułą i ze świetnym zaskoczeniem. Idealne czytadło osadzone w prawniczo-finansowej rzeczywistości.

A po zakończeniu pozostaje w głowie pytanie: czy kradzież przez Wspólnika Kancelarii 90 milionów Klienta, sfingowanie własnej śmierci i zaczęcie nowego życia naprawdę może być...

Dobrze przemyślana, szczegółowo rozplanowana intryga. Nie wiem, czy czytałam tę książkę już wcześniej, ale w połowie zaczęłam domyślać się rozwiązania, no może poza ostatnią niespodzianką. Sprawa ukrywającego się w Rio, najmłodszego wspólnika firmy, Longana, od początku wygląda dwuznacznie. W końcu okradł wspólników z niebagatelnej sumy, pozostawił na swojej drodze trupa i ukrywał się latami. Jakże więc mógłby być pozytywnym bohaterem? A jednak, w miarę rozplątywania supła zagadki poznajemy fakty utwierdzające nas w tym przekonaniu. Gdyby nie perfekcyjność głównego bohatera uznałabym go za całkiem przyjemnego. Jednakże jego rosnąca buta trochę ujęła mej dla niego sympatii. Ale całość dobrze się czyta.

Dobrze przemyślana, szczegółowo rozplanowana intryga. Nie wiem, czy czytałam tę książkę już wcześniej, ale w połowie zaczęłam domyślać się rozwiązania, no może poza ostatnią niespodzianką. Sprawa ukrywającego się w Rio, najmłodszego wspólnika firmy, Longana, od początku wygląda dwuznacznie. W końcu okradł wspólników z niebagatelnej sumy, pozostawił na swojej drodze trupa i...

Na początku sprawa wydaje się prosta. Mężczyzna ukrywający się w Rio ma coś na sumieniu. Ukradł 90 milionów dolarów 💵 ... Jednak ważne okazuje się to, do kogo należały pieniądze, a cała historia rozwija się jak gęsto spleciony kłębek. Starsza książka Grishama, ale nic jej nie brakuje. Do końca nie wiadomo co czeka na głównego bohatera za przysłowiowym rogiem. Lubię prawnicze kryminały @johngrisham i " Wspólnik" mnie nie zawiódł.

Na początku sprawa wydaje się prosta. Mężczyzna ukrywający się w Rio ma coś na sumieniu. Ukradł 90 milionów dolarów 💵 ... Jednak ważne okazuje się to, do kogo należały pieniądze, a cała historia rozwija się jak gęsto spleciony kłębek. Starsza książka Grishama, ale nic jej nie brakuje. Do końca nie wiadomo co czeka na głównego bohatera za przysłowiowym rogiem. Lubię...

Świetna książka od początku trzymająca w napięciu- powinnam dac 10 ale jedna gwiazdkę odejmuje za czasami aż zbytnią/ niezbyt realną przebiegłość bohatera oraz za zakończenie - jestem idealistką i mam na imię Ewa wiec ten które czytał zrozumie ;)

Świetna książka od początku trzymająca w napięciu- powinnam dac 10 ale jedna gwiazdkę odejmuje za czasami aż zbytnią/ niezbyt realną przebiegłość bohatera oraz za zakończenie - jestem idealistką i mam na imię Ewa wiec ten które czytał zrozumie ;)

Słuchałam jako audiobook , bardzo dobrze przeczytany przez pana Edwarda Lubaszenkę. Książka warta przeczytania.

Słuchałam jako audiobook , bardzo dobrze przeczytany przez pana Edwarda Lubaszenkę. Książka warta przeczytania.

Bardzo zmyślny thriller z ciekawą intrygą i dobrym tempem opowieści. Trochę gubiłam się w opisach działania amerykańskich instytucji prawnych i finansowych a to było clou historii. Genialny oszust został genialnie oszukany. Warto przeczytać. Polecam.

Bardzo zmyślny thriller z ciekawą intrygą i dobrym tempem opowieści. Trochę gubiłam się w opisach działania amerykańskich instytucji prawnych i finansowych a to było clou historii. Genialny oszust został genialnie oszukany. Warto przeczytać. Polecam.

Doskonała, szkoda że nie ma dalszej historii

Doskonała, szkoda że nie ma dalszej historii