Kochankowie z deszczu

Okładka książki Kochankowie z deszczu Małgorzata Czapczyńska
Okładka książki Kochankowie z deszczu
Małgorzata Czapczyńska Wydawnictwo: Pascal literatura obyczajowa, romans
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Pascal
Data wydania:
2023-05-31
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-31
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383171296
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Chcesz cukierka? Idź do Gierka. Wspomnienia z dzieciństwa w złotej dekadzie gierkowskiej Małgorzata Czapczyńska, Marcin Ziętkiewicz
Ocena 6,5
Chcesz cukierk... Małgorzata Czapczyń...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
836
734

Na półkach:

Dlaczego ludzie oddalają się od siebie? Czy zaślepieni miłością nie dostrzegamy wad partnera, a może małżeńska rutyna wyzwala w was najgorsze cechy? Hanka – bohaterka powieści Małgorzaty Czapczyńskiej pt. „Kochankowie z deszczu” - tkwi w nieszczęśliwym związku. Apodyktyczny i zazdrosny mąż działa na nią jak przysłowiowa płachta na byka, a jej zamykanie się w sobie wyjątkowo irytuje mężczyznę. Przełomowy dla tej pary okazuje się urlop w Kołobrzegu. Każdy z nich poznaje kogoś, kto pomoże mu podjąć ostateczną decyzję.

Małgorzata Czapczyńska skupia się na postaciach Hanny i Miłosza, który oczaruje kobietę podczas wakacji. Oboje są w nieudanych małżeństwach. W przeciwieństwie do Hanki, Miłosz już podjął decyzję o rozwodzie, ale jego żona nie zamierza go „wypuścić”. Edyta – bo tak ma ona na imię – jest bardzo mocnym akcentem tej książki. Kobieta nieobliczalna i niezrównoważona. Bohaterka rodem z kryminału nadaje powieści obyczajowo-romantycznej niebezpieczną nutkę. Może wydawać się nieco przerysowana na tle innych postaci, jednak ożywia akcję, co mi się podoba.

Wątek romantyczny został poprowadzony nieszablonowo, za co ode mnie duży plus. Jest tu taki moment, że czytelnik ma wątpliwości, czy tytułowi kochankowie się zejdą i mnie to bardzo zaskoczyło. Zresztą Małgorzata Czapczyńska wie, jak „zamącić” w życiu swoich postaci, co niewątpliwie pobudza ciekawość czytelników.

Autorka momentami wchodzi w poetycko-patetyczne tony. Może to zostać usprawiedliwione wrażliwością głównej bohaterki, jednak nie są to klimaty, które ja czuję. Nie lubię takiej doniosłości w dialogach, w przypadku powieści obyczajowych. Dlatego ode mnie za to mały minus, ale wynika on wyłącznie z mojego gustu. Jest tu kilka momentów, które były w moim odczuciu niepotrzebne. Przykładowo Małgorzata Czapczyńska za bardzo rozwinęła wątek rodziny Hanki (mamy, babci itp.),albo opisywała osoby z jej pracy. Niewiele wniosło to do decyzji bohaterów i głównej linii fabuły. Chyba, że spojrzymy szeroko temat powieści, jakim jest miłość, jednak dla mnie jest to już naciągane.

Podsumowując. Trafiła mi się do przeczytania całkiem przyjemna powieść obyczajowo-romantyczna. Autorka nieszablonowo poprowadziła akcję i nie omieszkała dodać nutkę niebezpieczeństwa, dlatego utrzymała moją ciekawość od pierwszej do ostatniej strony. Interesująco czytało mi się „Kochanków z deszczu” w zestawieniu z książką „Kto naprawi naszą miłość?” Małgorzaty Lis. W obu przypadkach mamy małżeństwa na skraju katastrofy, bohaterowie mają podobne dylematy i pokusy, jednak ich decyzje są zgoła inne. Natomiast wszyscy dążą do szczęścia. Czy je znajdą?

Dlaczego ludzie oddalają się od siebie? Czy zaślepieni miłością nie dostrzegamy wad partnera, a może małżeńska rutyna wyzwala w was najgorsze cechy? Hanka – bohaterka powieści Małgorzaty Czapczyńskiej pt. „Kochankowie z deszczu” - tkwi w nieszczęśliwym związku. Apodyktyczny i zazdrosny mąż działa na nią jak przysłowiowa płachta na byka, a jej zamykanie się w sobie wyjątkowo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2266
728

Na półkach: , , ,

Znacie książki i blogowe publikacje autorstwa Małgorzata Czapczyńska – pisarz. Ja moją przygodę z Panią Małgosią rozpoczęłam od „Moje wyspy. Kobiecość w stylu vintage, ironicznie i na serio” (recenzja na klik). Bardzo mi się podobało ujęcie kobiecości, opinie w tym zakresie i próbę pokazania czytelnikom spostrzeżeń Autorki. Następne było „Chcesz cukierka? Idź do Gierka. Wspomnienia z dzieciństwa w złotej dekadzie gierkowskiej” wespół z Marcinem Ziętkiewiczem (recenzja na klik). Oceniłam tę publikację na 9/10, co świadczy naprawdę o bardzo dobrym odbiorze. Trzecią czytaną przeze mnie książką był tytuł „Skandalistki. Kobiety, które zadziwiały i szokowały” (recenzja na klik). Oczywiste więc było, że przeczytanie książki „Kochankowie z deszczu” również od Wydawnictwo Pascal w moim przypadku to tylko kwestia czasu.

„Bo miłość albo jest, albo jej nie ma.” – „Kochankowie z deszczu” Małgorzata Czapczyńska

Opowiedziana w powieści historia dotyczy Hanki, która tkwi w nieszczęśliwym małżeństwie. Hanki spotykającej w Kołobrzegu Miłosza, który również chce zakończyć niesatysfakcjonującą relację z żoną – Edytą. Edytą, która jednak nie chce poddać się bez walki.


Całkowicie inna niż dotychczas publikacja autorstwa Małgorzata Czapczyńska – pisarz. Nie felietony, nie dyskusje, nie krótkie treści. To obyczaj, to romans.

Książka składa się z dwóch części. Pierwsza dzieje się w Kołobrzegu, a druga we Wrocławiu. Na początku lektury znajdziecie również słowo „Od autorki”, a na jej końcu „Kilka słów na koniec”. Jest przyjemnie zreferowaną historią dojrzałej pary, która uświadamia sobie (ale oczywiście każdy z osobna),że tkwią w czymś złym, w czymś co dawno powinni zakończyć. Tylko dlatego, że trawi ich lęk, obawy przed przyszłością, nieumiejętność podjęcia decyzji i wykrzyczenia partnerowi, a także wszystkim wokół „dość” lub „stop”, „nigdy więcej”. W książkach obyczajowych z romansem w tle teoretycznie już nic nie powinno mnie zaskoczyć. Wiele powieści tego typu już przeczytałam. W wiele się wkręciłam, zachłysnęłam historią. Ta jednak różni się od tych ostatnio przeczytanych niespodziewanymi zwrotami akcji i zajmująco odrysowaną narracją. Pióro Czapczyńskiej jest bardzo lekkie, co wynika zapewne z doświadczenia w prowadzeniu popularnego bloga Moje wyspy. Przez co przez książkę dosłownie się płynie, przesuwa bez żadnego wysiłku, bez zniechęcenia. W paru miejscach się uśmiałam, w kilku momentach szczerze wzruszyłam.

Jeśli lubicie książki obyczajowe polskich autorów, to szczerze zachęcam Was do przeczytania powieści zatytułowanej „Kochankowie z deszczu” autorstwa Małgorzaty Czapczyńskiej. Spędzicie z lekturą miłe chwile!!!

Znacie książki i blogowe publikacje autorstwa Małgorzata Czapczyńska – pisarz. Ja moją przygodę z Panią Małgosią rozpoczęłam od „Moje wyspy. Kobiecość w stylu vintage, ironicznie i na serio” (recenzja na klik). Bardzo mi się podobało ujęcie kobiecości, opinie w tym zakresie i próbę pokazania czytelnikom spostrzeżeń Autorki. Następne było „Chcesz cukierka? Idź do Gierka....

więcej Pokaż mimo to

avatar
618
611

Na półkach:

Nie każdy związek jest idealny. Niekiedy brak rozmowy powoduje niezrozumienia, co prowadzi do życia obok siebie, a nie ze sobą. Są też przypadki, w których to jedna ze stron jest dominująca, wywołując agresję i strach. Dokładnie taki scenariusz pokazuje nam autorka w książce "Kochankowie z deszczu".
Ta opowieść jest skrajnie życiowa. Pokazuje problemy, z którymi zmierzają się niejedni z nas. Na pozór błahe, z biegiem czasu mogą eskalować i stać się olbrzymimi, trudnymi do udźwignięcia. Przytłoczenie, strach, smutek, aż do momentu, gdy pojawia się w życiu iskierka, a potem wielka nadzieja i chęć zmian. Niekiedy łatwo jest ich dokonać, a zdarza się, że zrobienie kroku naprzód jest wręcz niemożliwe. W tej opowieści oboje pragnęli być na nowo szczęśliwymi, jednak los spłatał im figla.
Ta historia została osnuta na bazie największych emocji. Porusza głębię ludzkiej duszy, pozostawiając w niej ogromną wyrwę, ponieważ finał łamie serce. Autorka świadomie otwiera oczy czytelnika, pozwalając mu dostrzec to, co niezauważalne i ułatwiając drogę do zmierzenia się z niezwykle trudnymi emocjami.
Z pewnością jest to nieszablonowa książką, której warto pozwolić na zajęcie wszystkich myśli.

Nie każdy związek jest idealny. Niekiedy brak rozmowy powoduje niezrozumienia, co prowadzi do życia obok siebie, a nie ze sobą. Są też przypadki, w których to jedna ze stron jest dominująca, wywołując agresję i strach. Dokładnie taki scenariusz pokazuje nam autorka w książce "Kochankowie z deszczu".
Ta opowieść jest skrajnie życiowa. Pokazuje problemy, z którymi zmierzają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
39

Na półkach:

Małgorzata Czapczyńska autorka książki “Kochankowie z deszczu” opowiada nam historię, która nie wydarzyła się naprawdę, lecz podobne zdarzenia mają miejsce obok nas każdego dnia na całym świecie.

,,I choćby nie wiem, jak każda z nich wydawała się skomplikowana, to tak naprawdę każda historia o miłości jest bardzo prosta. Bo miłość jest albo jej nie ma”

Przyznam, że to moje pierwsze spotkanie z piórem Małgorzaty Czapczyńskiej i już wiem, że na pewno nie będzie ono ostatnie! “Kochankowie z deszczu” to powieść, z którą nie da się nudzić! Książkę bardzo lekko się czyta oraz, co ciekawe, powieść na każdym kroku zaskakuje i to aż do samego końca historii - miłosnej oczywiście! Zatem... Czy opisywane wydarzenia zakończą się happy endem? O tym musicie przekonać się sami.

Powieść podzielona jest na dwie części: Kołobrzeg oraz Wrocław, w których rozgrywa się dana akcja. Przybliżając Wam garstkę wątków przedstawionych w lekturze, mamy do czynienia między innymi z małżeństwem Hanki (głównej bohaterki) i jej męża Huberta, które przechodzi przez kryzys. Ich codzienne życie (kiedyś bliskich, zakochanych w sobie osób) wiąże się teraz z coraz to większymi kłótniami, obelgami i agresją, z którą Hanna nie ma sił już się zmagać. Nie walcząc już o swoje małżeństwo, o siebie, trwają niestety w nim tylko dla dobra dzieci. Patrząc na to wszystko z boku i przeżywając z główną bohaterką każdą kłótnie wywoływaną przez męża (tyrana),szybko spostrzeżemy, iż relacja tych dwojga nie dość, że jest nieudana i nieszczęśliwa, to i dość mocno toksyczna. Wspólny wyjazd Hanki i Huberta do Kołobrzegu niestety też nie zbliża do siebie pary. Wręcz przeciwnie - oddala ich od siebie. Poznajemy też kolejnych bohaterów, a w szczególności Miłosza i jego żonę, która nie może się pogodzić z odrzuceniem.

Szczerze mówiąc, byłam w szoku, do czego może być zdolna, zdesperowana osoba, by zatrzymać przy sobie na siłę ukochanego, który po kompletnej utracie zaufania do drugiej osoby, pragnie tylko rozwodu z nią oraz spokoju. W powieści dużo się dzieje, rzecz można nawet, iż to samo życie! Ta lektura to wulkan prawdziwych emocji chwytająca za serducho. Jest nieprzewidywalna! Tak jak w historii stworzonej przez Małgorzatę Czapczyńską, tak w życiu, nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystko przytrafia się nam w odpowiednim czasie i miejscu, dlatego wszystko może się wydarzyć.

Jaki jest finał tej całej opowieści? Czy jest szansa na nowe prawdziwe uczucie? Czy bohaterowie znajdą odwagę, by zaryzykować mimo przeciwności i pułapek na drodze do szczęścia?

Zachęcam Was do sięgnięcia po najnowszą książkę Małgorzaty Czapczyńskiej "Kochankowie z deszczu" i poznanie historii dwojga małżeństw... Gorąco polecam!

Dodatkowo zostawiam na koniec te kilka słów od samej autorki: "Bycie sobą w najtrudniejszych i najmniej oczekiwanych życiowych sytuacjach wcale nie jest takie łatwe i jednoznaczne. Ale to kwintesencja życia. To warunek określający ciebie w rzeczywistości, z którą musisz się mierzyć. To, co nosimy w sobie, ten wewnętrzny świat, który często kłóci się z rzeczywistością wokół nas, bywa naszym ratunkiem i przekleństwem. Naszym więzieniem i naszą wolnością..."

Małgorzata Czapczyńska autorka książki “Kochankowie z deszczu” opowiada nam historię, która nie wydarzyła się naprawdę, lecz podobne zdarzenia mają miejsce obok nas każdego dnia na całym świecie.

,,I choćby nie wiem, jak każda z nich wydawała się skomplikowana, to tak naprawdę każda historia o miłości jest bardzo prosta. Bo miłość jest albo jej nie ma”

Przyznam, że to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
764
653

Na półkach: , ,

"Kochankowie z deszczu" Małgorzata Czapczyńska

Mamy tylko jedno życie i nikt nie ma prawa decydować za nas o tym, jak je przeżyjemy. Wszyscy doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Dlaczego więc ta znana nam prawda w życiu dla tak wielu z nas jest niestety tylko teorią? Dlaczego to nasze życie staje się często życiem dla innych? Życiem wbrew sobie, w którym my sami jesteśmy tylko cieniem. Nasze uczucie, potrzeby i pragnienia przestają mieć znaczenie. Odpowiedzi na te wszystkie pytania i rozważania poszukamy dziś wspólnie na podstawie przeczytanej przeze mnie w ostatnim czasie powieść Małgorzaty Czapczyńskiej „Kochankowie z deszczu”, z której recenzją dziś do was przychodzę.

Poznajcie Hankę Łagowską, kobietę tkwiącą w toksycznym małżeństwie w cieniu despotycznego męża, przy którym czuje się nikim. Pan i władca nie szczędzi żonie obelg, poniżania i upokarzania, a ona podporządkowuje się jego woli, by uniknąć coraz częściej zdarzającej się z jego strony agresji słownej i fizycznej. Nasza bohaterka, mając w sercu wzorce wyniesione z domu rodzinnego, wie, że nie tak powinno wyglądać małżeńskie życie. Jej relacje z mężem naznaczyła obojętność. Choć są razem, to jednak osobno. Hania pragnie zmian, ale jak wiadomo, każdy życiowy przełom wymaga odwagi, której jej brakuje.

W momencie, kiedy my czytelnicy przystępujemy do lektury książki, Hania z mężem wyjeżdżają na urlop do Kołobrzegu, który, choć ona jeszcze tego nie wie, bardzo zmieni jej i nie tylko jej życie. Zmęczona ciągłymi kłótniami i pretensjami nie oczekuje od tego wyjazdu zbyt wiele. Chce po prostu przestać myśleć i odpocząć. Bardzo szybko okazuje się, że ten wspólny wyjazd małżonków tylko pozornie jest wspólny, gdyż Huberta ciągle nie ma. Hani jednak to zupełnie nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie jego nieobecność budzi w niej radość i poczucie ulgi. Tylko w takich chwilach może poczuć się wolna. Nasza bohaterka już wkrótce przekona się, że los, a może przeznaczenie bardzo mocno ją zaskoczy i wywróci jej życie do góry nogami. A początek daleko idących życiowych przemian da przypadkowa, a może właśnie im obojgu przeznaczona nawiązana w Kołobrzegu znajomość z intrygującym mężczyzną. Przeradza się ona w piękne, subtelne, ale też dojrzałe i odpowiedzialne uczucie. To przy tym mężczyźnie Hania czuje się bezpieczna i powoli odzyskuje poczucie własnej wartości.

Jednak nie myślcie sobie, że teraz będzie już tylko sielanka. Nic podobnego, bowiem czytelnik na kartach tej niezwykle życiowej i wartościowej książki jest niemalże świadkiem tego, jak splatają się losy dwojga ludzi po przejściach. Oboje są na życiowym zakręcie, a na swoich barkach dźwigają ciężki bagaż życiowych doświadczeń. Miłosz, bo tak właśnie ma na imię, mężczyzna, który na nowo wzbudził w Hani uczucia, o których istnieniu dawno już zapomniała, chce się rozwieść i zakończyć trudny etap swojego życia, ale niestety ma świadomość tego, że zanim stanie się wolny, czeka go ciężka przeprawa. Była żona nie potrafi zrozumieć i pogodzić się z tym, że to już koniec. Nie odpuści tak łatwo i nie cofnie się przed niczym, by zatrzymać przy sobie mężczyznę, który w jej przekonaniu należy tylko do niej.

„Kochankowie z deszczu” to wielowymiarowa i wielowątkowa bardzo mądra powieść będąca wspaniałą motywacją do tego, aby wreszcie zacząć żyć w zgodzie ze sobą i dla siebie. Na to, by zmienić swoje życie na lepsze, a także otworzyć swoje serce na prawdziwą miłość nigdy nie jest za późno. I choć nikt nie może obiecać nam i zapewnić nas, że te zmiany będą łatwe, to warto o nie zawalczy, gdyż we dwoje nawet najtrudniejsze przeżycia stają się łatwiejsze do przejścia.

Małgorzata Czapczyńska oddała w ręce swoich czytelników bardzo wartościową książkę, która, o czym jestem przekonana, dla wielu z nich stanie się wspaniałym motywatorem do tego, aby wreszcie przestać myśleć o dobru innych, przestać się poświęcać dla innych i zacząć być dobrym dla siebie. Ponadto dzięki temu, że poza warstwą obyczajową w książce znajdziemy również wątki psychologiczne, jej lektura skłoni nas do wielu refleksji i przemyśleń, jak również niejako zmusi nas do postawienia sobie ważnych pytań, na które odpowiedzi mogą zaważyć na naszych późniejszych wyborach i decyzjach. Między innymi: Czy naprawdę znam człowieka, z którym dzielę życie? Czy życie, które budujemy wspólnie, jest jedynym, które on/ona wiedzie? Czy mogę być pewna, że kiedyś mnie nie zawiedzie?

To na co również warto zwrócić uwagę to fakt, że autorka pokazała nam różne oblicza miłości. Poza tą piękną, która sprawia, że serce bije szybciej i mocniej, pozwala nam uwierzyć w siebie i dodaje nam pewności siebie. Na kartach książki spotkamy się również z miłością rodzicielską, która pozostaje niezmienna bez względu na to, co się w naszym życiu dzieje, ale doświadczamy również mrożącej krew w żyłach chorej miłości, która przesiąknięta żądzą zemsty, jest niebezpieczna i wzbudza strach. Nie zabraknie tu również różnych obliczy przyjaźni.

Gorąco polecam tę książkę każdemu z was i serdecznie zachęcam do spędzenia z nią czasu. Na pewno wiele osób, które po nią sięgną, niestety utożsami się z przeżyciami jej głównych bohaterów. Piszę niestety, gdyż jak się przekonacie podczas czytania, przeżyli oni naprawdę wiele bolesnych i trudnych chwil, ale ich historia jednocześnie wzbudzi w was nadzieję na lepsze jutro. Dopóki żyjemy, nic nie jest stracone i nic nie jest przesądzone. Podobnie jak życie potrafi niespodziewanie zaskoczyć, tak samo wielokrotnie swoich czytelników zaskakiwała autorka. Pisarka serwuje nam w całej opisywanej przez siebie historii wiele plot twistów, dzięki czemu książkę czyta się z dużą ciekawością tego, co może się jeszcze wydarzyć. A uwierzcie mi, dzieje się tu naprawdę dużo. Ja z tą książką spędziłam świetny i wartościowy czas, żałując, że tak szybko się skończyła. Zdecydowanie chcę więcej i jestem pewna, że w waszym przypadku również tak będzie.

[Materiał reklamowy] Wydawnictwo Pascal

http://kocieczytanie.blogspot.com/2023/08/kochankowie-z-deszczu-magorzata.html

"Kochankowie z deszczu" Małgorzata Czapczyńska

Mamy tylko jedno życie i nikt nie ma prawa decydować za nas o tym, jak je przeżyjemy. Wszyscy doskonale zdajemy sobie z tego sprawę. Dlaczego więc ta znana nam prawda w życiu dla tak wielu z nas jest niestety tylko teorią? Dlaczego to nasze życie staje się często życiem dla innych? Życiem wbrew sobie, w którym my sami jesteśmy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
405
401

Na półkach:

📚 Małgorzata Czapczyńska "Kochankowie z deszczu"
📖Wyd. @pascal
Ocena 7/10❤️
Hania jest niestety w nieszczęśliwym małżeństwie, które już od dawna się nie układa. Bardzo chciałaby móc zacząć wszystko od nowa jednak się tego bardzo boi. Kiedy po raz kolejny wyjeżdża z mężem na urlop do Kołobrzegu to właśnie tam na jej drodze staje mężczyzna, który powoduje, że jej serce na nowo zaczyna bić. Ich przypadkowe poznanie rodzi między nimi więź a z późniejszym czasem i uczucia.
Niestety Miłosz także pragnie się rozwieść jednak jego żona nie chce mu dać rozwodu i zrobi wszystko aby go nie stracić.
Czy ta dwojga zacznie razem nowy rozdział ?
Kochani jest to książka bardzo ważna dla osób, które żyją w takich właśnie małżeństwach. Jest to pokazanie im, że życie nie kończy się na jednym związku i w każdej chwili można zawalczyć o lepsze jutro. To, że ktoś jest w starszym wieku nie oznacza, że nic mu już się od życia nie należy a wręcz przeciwnie o szczęście warto walczyć w każdym wieku. Miłość przychodzi do nas w czasie o którym się nie spodziewamy i mamy potem z tego wielką radość. Tutaj był właśnie problem z toksycznymi małżeństwami, które niszczyły życie pozostałej dwójce. Jestem pod wrażeniem tego jak bohaterowie postanowili to zmienić i w końcu postawić na siebie. Bardzo życiowa i piękna książka, która daje lekcje wielu z nas.

📚 Małgorzata Czapczyńska "Kochankowie z deszczu"
📖Wyd. @pascal
Ocena 7/10❤️
Hania jest niestety w nieszczęśliwym małżeństwie, które już od dawna się nie układa. Bardzo chciałaby móc zacząć wszystko od nowa jednak się tego bardzo boi. Kiedy po raz kolejny wyjeżdża z mężem na urlop do Kołobrzegu to właśnie tam na jej drodze staje mężczyzna, który powoduje, że jej serce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
778
612

Na półkach: ,

"Kochankowie z deszczu" to historia Hanki i Miłosza, dorosłych ludzi po przejściach. Przypadkowe spotkanie w Kołobrzegu zapoczątkowało zmiany w życiu Hani, jej małżeństwo już dawno przestało się dla niej liczyć, jak i dla jej despotycznego męża, który prowadzi podwójne życie. Wspólny wyjazd na wakacje niczego nie zmienia. Małżeństwo Miłosza też się rozpadło.

To nie jest romans, autorka porusza trudne tematy, pokazuje przygnębiający obraz życia bohaterów ze swoimi partnerami.  Niewierność współmałżonka, kłamstwa, agresja psychiczna i fizyczna, przychopatyczna żona Miłosza, która zdolna jest to wszystkiego, by mu zaszkodzić.

"Trzymający nad jej głową parasol mężczyzna, idący pewnie u jej boku, dał jej jakieś irracjonalne poczucie bezpieczeństwa i cudownej izolacji."

Czy Hania i Miłosz mają szansę na wspólne życie?

Zachęcam do lektury, to dobra książka na letnie dni. Zasługuje na uwagę .

"Kochankowie z deszczu" to historia Hanki i Miłosza, dorosłych ludzi po przejściach. Przypadkowe spotkanie w Kołobrzegu zapoczątkowało zmiany w życiu Hani, jej małżeństwo już dawno przestało się dla niej liczyć, jak i dla jej despotycznego męża, który prowadzi podwójne życie. Wspólny wyjazd na wakacje niczego nie zmienia. Małżeństwo Miłosza też się rozpadło.

To nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
313
240

Na półkach: ,

Dwójka głównych bohaterów na życiowym zakręcie i wakacje. Oboje z poczuciem humoru i poczuciem beznadziei. Tutaj jest romantycznie j magicznie. Zapierające dech momenty, ale i z uśmiechem się czyta tą historie z deszczem oraz łzami. Relacje między małżonkami a zakochanie to dwie kontrastujące sprawy. Szczególnie, gdy małżeństwa właśnie się rozpadają. A miłość od pierwszego wejrzenia, czy taka istnieje na prawdę? Czy los może splątać ścieżki dwojga ludzi i ich połączyć? Jednak to łączenie nie będzie takie proste, bo po drodze czeka bohaterów wiele nieporozumień, zakrętów i kłód pod stopami. Ale ta historia pięknie pokazuje świat, relacje i uczucia.
Złote myśli nie tylko o deszczu ale i życiu

Wyobraźnia i wrażliwość we wspaniały sposób opisują ulotne chwile jak i sens życia. Wiele różnych treści odnoszących się do każdego z nas, by odważył się żyć dla siebie. By uwolnił się z tego co mu ciąży. By bagaż doświadczeń, który niesie był jego i był wartościowy.
Każdy powinien żyć w zgodzie ze sobą.

To historia romantyczna, ale nie brak w niej chwili grozy, spisku, zazdrości czy bezradności. Dla każdego na lato, na zakręcie na rozstaju dróg lub tak po prostu, by poczytać coś, gdzie między linijkami można odnaleźć przesłanie dla każdego z nas. Bo miłość nie jest łatwa i każdemu potrzebne jest wsparcie i szepty dobrych słów. Za tą magiczną podróż pełną wrażliwości i dobroci dla każdego z nas oraz wiele czasem dosadnych słów dziękuję autorce.
całość
https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2023/07/89-23-kochankowie-z-deszczu-malgorzata-czapczynska/

Dwójka głównych bohaterów na życiowym zakręcie i wakacje. Oboje z poczuciem humoru i poczuciem beznadziei. Tutaj jest romantycznie j magicznie. Zapierające dech momenty, ale i z uśmiechem się czyta tą historie z deszczem oraz łzami. Relacje między małżonkami a zakochanie to dwie kontrastujące sprawy. Szczególnie, gdy małżeństwa właśnie się rozpadają. A miłość od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
595
382

Na półkach: , ,

,,Ile razy w życiu stanęłaś przed dylematem: zrobić to, czy jednak tego nie robić? ‘’
Ja nie potrafię policzyć tych razy, tyle ich było, a Ty?



Najczęściej książkami, które swą treścią potrafią totalnie mnie zaskoczyć, są kryminały czy thrillery. ,,Kochankowie z deszczu" literatura obyczajowa, romans i tu muszę przyznać, że autorka oddała w ręce czytelników wzruszającą, dopracowaną, przepiękną historię. Która potrafi zaskoczyć niespodziewanymi zwrotami akcji i prowokującymi wydarzeniami.

Małżeństwo Hanki, od dawna istnieje tylko na papierze. Para już od dawna oddaliła się od siebie. Kobieta, nie ma odwagi odejść, przerwać tej fikcji. Wyjazd do Kołobrzegu miał pomóc, ale stało się odwrotnie, małżonkowie jeszcze bardziej oddalili się od siebie. Jednak przypadkowo spotkany Miłosz zmieni jej świat, chociaż Hanka nie jest świadoma jeszcze jak bardzo, ten Pan namiesza w jej życiu.

Zagubienie, rutyna, brak prawdziwej miłości, brak bliskości, następuje oddalenie się od siebie. Akcja powieści płynie niby spokojnym rytmem, ale fabuła to skomplikowane, szczere relacje międzyludzkie. Mamy tu szereg trudnych i złożonych problemów, ale mamy tu też emocjonalną, wciągającą, pięknie opowiedzianą historię o miłości dojrzałych ludzi.

,,Kochankowie z deszczu" powieść, która mówi nam o tym, że niektóre wybory, pomimo że są bolesne i trudne to jednak trzeba je podjąć, bo są konieczne. Każdy z nas popełnia błędy, które próbujemy naprawić, ale nie zawsze to nam wychodzi. Czasem jest tak, że życie pisze nieprawdopodobne historie, które z perspektywy czasu wydają się nam absurdalnie niewiarygodne…..
Zajmująca opowieść, którą musisz przeczytać.

„Zapomnieć się w miłości to nie to samo, co zapomnieć w miłości o sobie”.

,,Ile razy w życiu stanęłaś przed dylematem: zrobić to, czy jednak tego nie robić? ‘’
Ja nie potrafię policzyć tych razy, tyle ich było, a Ty?



Najczęściej książkami, które swą treścią potrafią totalnie mnie zaskoczyć, są kryminały czy thrillery. ,,Kochankowie z deszczu" literatura obyczajowa, romans i tu muszę przyznać, że autorka oddała w ręce czytelników wzruszającą,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Przeczytałam jednym tchem w podróży! Emocjonalna bardzo mądra książka
Polecam

Przeczytałam jednym tchem w podróży! Emocjonalna bardzo mądra książka
Polecam

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    46
  • Chcę przeczytać
    45
  • Posiadam
    5
  • 2023
    3
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Legimi
    2
  • Literatura obyczajowa romans
    1
  • 2023 rok
    1
  • Fajniutka
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kochankowie z deszczu


Podobne książki

Przeczytaj także