rozwińzwiń

Skrzydlate książki

Okładka książki Skrzydlate książki Anna Sakowicz
Okładka książki Skrzydlate książki
Anna Sakowicz Wydawnictwo: Poradnia K literatura dziecięca
250 str. 4 godz. 10 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Poradnia K
Data wydania:
2023-05-31
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-31
Liczba stron:
250
Czas czytania
4 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367195805
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1244
239

Na półkach:

Historia trójki przyjaciół, którzy odkrywają tajemniczy świat pełen dziwnych istot i skrzydlatych książek. Dzieci mieszkają w jednej z kamienic Wolnego Miasta Gdańska i przyjaźnią się z sobą od najmłodszych lat. Lubią biegać po uliczkach swojego miasta i bawić się nad Motławą. Nadchodzi wrzesień 1939 roku i zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Przez okno przy ulicy Mariackiej wlatują i wylatują książki ze skrzydłami. Jednej z dziewczynek udaje się złapać książkę ze złamanym skrzydłem. Dzieci zwracają się z nią po pomoc do introligatora Samuela. Trafiają do tajemniczego pokoju w jego pracowni, gdzie poznają jego wnuczkę. Razem z nią udają się do dziwnej i tajemniczej Krainy Nienapisanych Książek. Spotykają tam bardzo dziwne istoty, stoczą walkę z bestią, ale uratują też kogoś bardzo ważnego dla losów tej magicznej krainy. Tymczasem w Gdańsku trwa wojna. Czy dzieciom uda się powrócić z książkowego świata i odnaleźć swoich bliskich?
To książka o dziecięcej przyjaźni ponad podziałami bo bohaterowie są narodowości polskiej, niemieckiej i żydowskiej. Ale też opowieść o książkach i wojnie, takiej bez wybuchów bomb i rozlewu krwi. Skierowana jest przede wszystkim do starszych dzieci, ale myślę, że niejeden dorosły zaczyta się w niej tak jak ja. I chociaż to bajka, to skłania do refleksji i wzbudza mnóstwo emocji. W książce zachwycają też piękne ilustracje autorstwa Ewy Beniak - Haremskiej. Ilustracje są w kolorze niebieskim tak jak trzcionka książki. Piękna i mądra książka, poruszająca i zapadająca w pamięć. Bardzo polecam

Historia trójki przyjaciół, którzy odkrywają tajemniczy świat pełen dziwnych istot i skrzydlatych książek. Dzieci mieszkają w jednej z kamienic Wolnego Miasta Gdańska i przyjaźnią się z sobą od najmłodszych lat. Lubią biegać po uliczkach swojego miasta i bawić się nad Motławą. Nadchodzi wrzesień 1939 roku i zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Przez okno przy ulicy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
922
143

Na półkach: , , , ,

Poprzednia książka pani Sakowicz czyli „Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer" powaliła mnie na kolana, więc czułam lekki niepokój czy jest możliwym, aby dać czytelnikom coś równie dobrego. Okazało się, że jak najbardziej!

To co podziwiam w prozie pani Sakowicz to niesamowite wyczucie - doskonałe wyważenie w łagodzeniu nieuniknionych trudnych momentów oraz umiejętność pozostawienia czytelnika w stanie satysfakcjonującego niedopowiedzenia.

Pisanie książki skierowanej do młodszych czytelników, której tematem są przygody gdańskich dzieciach w trakcie wojny nie jest łatwe. Stąpamy po cienkiej granicy pomiędzy tym co dramatyczne i siłą rzeczy niezwykle poruszające, a tym co magiczne. Otrzymujemy cudowne niedopowiedzenie - czym był świat Skrzydlatych książek? Sennym marzeniem, w które dzieci uciekły czy fantastyczną rzeczywistością?

Ucieczka dzieci do świata książek była niezwykła, wieloznaczna, a chociaż fantastyczne rozwiązania w wesoły sposób urozmaicały lekturę, to dla mnie niektóre momenty były bardzo przejmujące i po prostu smutne. Jednocześnie jako że docelowym odbiorcą książki jest młodszy czytelnik to chociaż podskórnie wyczuwamy, że wydarzyło się wiele złych rzeczy, w żadnym momencie lektury nie epatuje ona przemocą ani okrucieństwem.

Wśród moli, molików i gryzków doskonale odnalazła się Ewa Beniak-Haremska, której ilustracje ożywiły książkę w sposób niesamowity, a jednocześnie bardzo współgrający z klimatem. Anna Sakowicz po raz kolejny opisuje bolesną rzecz, tym razem czas okołowojenny, z nieprzeciętną wrażliwością i delikatnością, którą w swoim arsenale mają tylko najlepsi pisarze książek dla dzieci. Jednocześnie młody czytelnik podczas lektury mierzy się z kilkoma trudnymi koncepcjami, co z całą pewnością jest niezwykle kształcące i to nie tylko pod względem książkowej mądrości, ale również, a może przede wszystkim, tej emocjonalnej i społecznej.

Takie książki jak „Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer" i „Skrzydlate książki" to rzadkość, więc jeśli macie odwagę poczuć dyskomfort patrzenia oczami dzieci na sprawy okrutnie trudne nawet dla dorosłych, to koniecznie powinniście je poznać. Obiecuję, że chociaż nie będzie łatwo, to naprawdę będzie warto.
Bardzo polecam!

Poprzednia książka pani Sakowicz czyli „Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer" powaliła mnie na kolana, więc czułam lekki niepokój czy jest możliwym, aby dać czytelnikom coś równie dobrego. Okazało się, że jak najbardziej!

To co podziwiam w prozie pani Sakowicz to niesamowite wyczucie - doskonałe wyważenie w łagodzeniu nieuniknionych trudnych momentów oraz umiejętność...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
58

Na półkach:

Skrzydlate książki " @anna_sakowicz to kolejna powieść autorki dedykowana dzieciom. Jednak zapewniam Was, że również dorośli miło spędza czas z lekturą.

Gdańsk , II wojna światowa zbliża się wielkimi krokami. Życie wielu ludzi zamienia się w koszmar. W tym wszystkim są też dzieci. Beztroskie , ciekawe świata i nowych przygód. Idą przed siebie szukając kolejnych wrażeń.

Dostrzegają latające książki, które prowadzą je do pracowni introligatorskiej Samuela. Tam dzieją się magiczne rzeczy.

Tajemniczy pokój, do którego wstęp mają nieliczni , książki ze skrzydłami, to tylko zapowiedź. Chcąc uchronić swoją wnuczkę i przybyłe do niego dzieci , Samuel wysyła je do Krańca. Krainy pełnej książek, molików , liter, pomysłów ale także niebezpieczeństw.

Jasiek, Dawid , Klara i Judyta poznają książkową krainę. Uczą się pracy , dowiadują się wielu rzeczy związanych z literaturą , ale również jak to w dziecięcym życiu bywa - pakują się w kłopoty.

Anna Sakowicz w mistrzowski sposób napisała kolejną książkę dla dzieci. Magia, wyobraźnia, ale również ważne życiowo kwestie są przedstawione w bardzo przystępny sposób. Idealnie wyważone i zaserwowane jak popisowe danie w eleganckiej restauracji. Młodzi czytelnicy dowiedzą się wielu ciekawych i mądrych rzeczy. Dorośli z kolei przypomną sobie co w życiu ważne. Na wielkie brawa zasługują również rewelacyjne ilustracje . Książka jest przepiękna, zarówno ja jak i córka moja jesteśmy pod dużym wrażeniem.

Skrzydlate książki " @anna_sakowicz to kolejna powieść autorki dedykowana dzieciom. Jednak zapewniam Was, że również dorośli miło spędza czas z lekturą.

Gdańsk , II wojna światowa zbliża się wielkimi krokami. Życie wielu ludzi zamienia się w koszmar. W tym wszystkim są też dzieci. Beztroskie , ciekawe świata i nowych przygód. Idą przed siebie szukając kolejnych wrażeń....

więcej Pokaż mimo to

avatar
878
760

Na półkach:

Anna Sakowicz to jedna z tych pisarek, których książki biorę do czytania w ciemno, bez względu na to, czy zostały skierowane do czytelnika w moim wieku, czy do dziecka. I muszę przyznać, że do tej pory żadna z napisanych przez nią powieści mnie nie zawiodła.
Chciałam tę książkę przeczytać razem z moją siedmioletnią wnuczką, ale kiedy zaczęłam czytać (sama),to stwierdziłam, że moja wnuczka musi na tę opowieść jeszcze trochę zaczekać.
Myślę, że starsze dzieci, takie w wieku 11-12 lat już samodzielnie mogą tę lekturę przeczytać pod warunkiem jednak, że rodzice lub inni opiekunowie wytłumaczą im co to jest wojna.
Autorka bardzo emocjonalnie podeszła w swojej powieści do tego trudnego tematu pięknie przedstawiając przyjaźń dzieci pochodzących z różnych środowisk o różnych narodowościach i chociaż dzieci łączyło wspólnie zamieszkałe miasto, czyli piękny Gdańsk, to dzieliły ich uwarunkowania wojenne.
Ta książka jest bajką o nadprzyrodzonych możliwościach ludzi i… książek. I to właśnie książki są drugoplanowymi bohaterami tej opowieści.
W niewyjaśnionych okolicznościach trójka przyjaciół – Klara, Dawid i Jasiek pewnego dnia z pracowni introligatora dostają się do tajemniczej Krainy Nienapisanych Książek. Dodam jeszcze, że tajemnicza teleportacja ma miejsce w czasie drugiej wojny światowej, gdy przyjaźń Niemki, Żyda i Polaka nie jest dobrze widziana, ale dzieci w tej przyjaźni nie widzą niczego złego.
Przenosząc się do tajemniczej krainy napotykają na strach, muszą stoczyć walkę z potworami i tu muszę przyznać, że wyobraźnia sprawiła, że momentami ja – dorosła czytelniczka miałam gęsią skórkę.
W nieco zawoalowany sposób Anna Sakowicz przenosząc młodego czytelnika w okres wojenny, którego nie pamiętają nawet jego rodzice, lecz który znany im jest z książek, filmów i wspomnień starszych osób, przedstawia nienawiść nazistów skierowaną do Polaków i Żydów.
Muszę przyznać, że autorka pisząc tę książkę wykazała się bardzo bogatą wyobraźnią, która zaowocowała nietypową fabułą. Niby lektura skierowana do dzieci, a zawarte w niej przesłania mogą być ważne dla dorosłych.
Książka jest bardzo ciekawie zilustrowana, tu kłaniam się nisko pani Ewie Beniak-Haremskiej, co bardziej pobudza czytelniczą wyobraźnię, a co jest w niej jeszcze nietypowe, to niebieski druk.
To powieść i dla dzieci i dla dorosłych, ponieważ to opowieść o dzieciach, ich pięknej bezwarunkowej przyjaźni, o książkach, ale i o dramacie wojny. Myślę, że to lektura przede wszystkim o tym jak być człowiekiem i nawet w życiu dorosłym zachować w sobie dziecięcą radość, dziecięce spojrzenie na świat i wiarę w dobre jutro.
Ta książka jest trochę jak „Opowieści z Narni” (które uwielbiam od zawsze). Kto czytał, ten z pewnością i z przyjemnością zagłębi się w tej opowieści.
Myślę, że wielu czytelników, bez względu na wiek złapie za serce i wywoła wiele emocji, ponieważ to przepiękna i poruszająca historia z odrobiną magii o niepowtarzalnym klimacie.
POLECAM tę lekturę nie tylko dzieciom w wieku +/- 12 lat, ale również ich rodzicom. Przeczytajcie, chociaż to bajka, to z pewnością niejedną osobę dorosłą skłoni do refleksji. A pakiet emocji dostaniecie gratis.

Anna Sakowicz to jedna z tych pisarek, których książki biorę do czytania w ciemno, bez względu na to, czy zostały skierowane do czytelnika w moim wieku, czy do dziecka. I muszę przyznać, że do tej pory żadna z napisanych przez nią powieści mnie nie zawiodła.
Chciałam tę książkę przeczytać razem z moją siedmioletnią wnuczką, ale kiedy zaczęłam czytać (sama),to stwierdziłam,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
246
238

Na półkach:

Jak pewnie wiecie jestem zafascynowana twórczością Anny Sakowicz. 📝🌷☕
Moje serce skradła przepiękna "Saga Jaśminowa", której akcja toczy się w klimatycznym Gdańsku.
Gdy więc w moje ręce wpadła najnowsza powieść Autorki także z akcją na terenie tego miasta, wiedziałam, że muszę ją przeczytać.
"Skrzydlate książki" to książka, którą Anna Sakowicz skierowała przede wszystkim do dzieci. ❤️
Jej bohaterowie to trójka przyjaciół, którzy mieszkają w gdańskiej kamienicy i uwielbiają spędzać razem czas.
Wybuch II wojny światowej wisi w powietrzu, czuć nienawiść nazistów skierowaną przeciwko Polakom i Żydom.
Chociaż Klara, Dawid i Jasiek przynależą do trzech różnych narodów: niemieckiego, żydowskiego i polskiego, to ich przyjaźń jest ponad to.
I to właśnie jest najpiękniejsze! 🌷

Pewnego dnia dzieci zauważają dziwne ptaki, z których jeden ma uszkodzone skrzydło. Gdy Klara ratuje biednego ptaka i zabiera do swego mieszkania, okazuje się, że to nie jest żaden ptak, lecz książka ze skrzydłami! 📖
Przyjaciele szukają pomocy u starego introligatora Samuela, który wychowuje wnuczkę Judytę.
Dość powiedzieć, że cała czwórka dzieci trafia w dziwny sposób do Krainy Nienapisanych Książek, zwanych potocznie Krańcem. A to już początek fantastycznej przygody...🌿💥💚

Muszę przyznać, że Anna Sakowicz wykazała się niezwykle bogatą wyobraźnią pisząc tę książkę
i wspaniale odnalazła w literaturze dla dzieci.
"Skrzydlate książki" to powieść o książkach,
o wojnie, o Gdańsku, a także o przyjaźni ponad podziałami, takiej na dobre i na złe.
Powieść wzrusza, skłania do refleksji i dostarcza rozmaitych emocji.🌷
Dodam również, że klimat Wolnego Miasta Gdańsk został pieczołowicie literacko odmalowany.
Książka jest przepięknie ilustrowana. Zdobią ją ilustracje w tonacji niebieskiej ( sam kolor czcionki jest także niebieski!) autorstwa Ewy Beniak - Haremskiej.
O tak szykowne wydanie w twardej oprawie zadbało Wydawnictwo Poradnia K. Dlatego też powieść może być doskonałym i wartościowym prezentem.
Serdecznie polecam 💙😘

Jak pewnie wiecie jestem zafascynowana twórczością Anny Sakowicz. 📝🌷☕
Moje serce skradła przepiękna "Saga Jaśminowa", której akcja toczy się w klimatycznym Gdańsku.
Gdy więc w moje ręce wpadła najnowsza powieść Autorki także z akcją na terenie tego miasta, wiedziałam, że muszę ją przeczytać.
"Skrzydlate książki" to książka, którą Anna Sakowicz skierowała przede wszystkim do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
514
487

Na półkach:

“Skrzydlate książki” Anny Sakowicz to powieść o dzieciach, przyjaźni, o książkach, wojnie. O magii, która tłumaczy czym jest wyobraźnia pisarska. O poświęceniu. O pamięci. O byciu człowiekiem. O zachowaniu w sobie dziecięcej radości i wiary w jutro.

Ja ogromnie polecam tę piękną historię spod pióra Anny Sakowicz wraz z cudownymi ilustracjami Ewy Beniak-Haremskiej.

Całość recenzji: http://przeczytanki.pl/548-4-2023-skrzydlate-ksiazki-anna-sakowicz/

“Skrzydlate książki” Anny Sakowicz to powieść o dzieciach, przyjaźni, o książkach, wojnie. O magii, która tłumaczy czym jest wyobraźnia pisarska. O poświęceniu. O pamięci. O byciu człowiekiem. O zachowaniu w sobie dziecięcej radości i wiary w jutro.

Ja ogromnie polecam tę piękną historię spod pióra Anny Sakowicz wraz z cudownymi ilustracjami Ewy Beniak-Haremskiej.

Całość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
522
522

Na półkach:

Jedną z pierwszych serii książkowych, jakie poznałam będąc dzieckiem, były "Opowieści z Narnii" C.S. Lewisa. 🦁❤️ Do tej historii wracałam nie raz i doskonale pamiętam przepełniającą ją magię. ✨️ Ta seria do dziś pozostała jedną z moich ukochanych i najbardziej dla mnie wyjątkowych. Nic więc dziwnego, że gdy usłyszałam o lekturze do niej porównywanej, musiałam osobiście ją sprawdzić. 🤷‍♀️ Mowa o "Skrzydlatych książkach" Anny Sakowicz.

Historia dzieje się tuż przed wybuchem II wojny światowej i opowiada o losach czwórki dzieciaków - Klary, Judyty, Dawida i Jaśka mieszkających w Gdańsku. 🏘 Pewnego dnia zauważają oni ptaka o zranionym skrzydle. Gdy okazuje się, że to nie zwierzę, a latająca książka, z pomocą przychodzi im stary introligator. W jego gabinecie dzieci odkrywają przejście do Krainy Nienapisanych Książek. 🚪 Gdy tam trafiają, zaczyna się ich przygoda w alternatywnym, pełnym niebezpieczeństw świecie. 😲 Czy dzieciakom uda się wrócić stamtąd do domu❓️

Trudno mi jest opisać, jak bardzo urzekła mnie ta książka. 😍 Opinie o jej podobieństwie do "Opowieści z Narnii" uważam za uzasadnione. I nie tyle chodzi tu o samą treść, a bardziej o magiczny, niepowtarzalny klimat w niej panujący. ✨️❤️ To coś, co chwyta za serce i pozostaje w nim na zawsze.

Realia, w jakich osadzona jest fabuła, odgrywają tu bardzo ważną rolę. 👍 Wnoszą nie tylko wartość edukacyjną (wątek historyczny),ale zwracają też uwagę na to, jak negatywne skutki może mieć nietolerancja. 😣 W tym wszystkim ukazane są również pozytywne aspekty, które reprezentowane są tutaj przez dzieci. 😊 Choć bohaterowie są różnych narodowości (polskiej, żydowskiej i niemieckiej),to nic nie robią sobie z poróżniających przekonań dorosłych. 🤷‍♀️ Siła ich przyjaźni jest ponad wszystko i żadna wojna nie jest w stanie jej złamać. 🥰

"Skrzydlate książki" to przepiękna, poruszająca i na długo zapadająca w pamięć historia, którą każdy powinien poznać. Uwielbiam ją za jej magiczny, ✨️ cudowny, niepowtarzalny klimat, który pozwolił mi ponownie przeżyć coś tak wyjątkowego. ❤️ Gorąco polecam❗️😊

Jedną z pierwszych serii książkowych, jakie poznałam będąc dzieckiem, były "Opowieści z Narnii" C.S. Lewisa. 🦁❤️ Do tej historii wracałam nie raz i doskonale pamiętam przepełniającą ją magię. ✨️ Ta seria do dziś pozostała jedną z moich ukochanych i najbardziej dla mnie wyjątkowych. Nic więc dziwnego, że gdy usłyszałam o lekturze do niej porównywanej, musiałam osobiście ją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
85

Na półkach:

Otrzymałem do recenzji najpiękniejszą książkę, z jaką przyszło mi się do tej pory spotkać. Już na pierwszy rzut oka zakochałem się w jej okładce, w pokrywających ją ciepłych barwach oraz wywołujących zaciekawienie obrazkach. Książek nie należy jednak oceniać po oprawie. Po otwarciu egzemplarza, czekała mnie radosna niespodzianka. Wnętrze okazało się równie zachwycające, zarówno jeśli chodzi o treść, jak i szatę graficzną. Strony zdobią przepiękne ilustracje, idealnie oddające nastrój historii, wydrukowane relaksującym, błękitnym drukiem, podobnie zresztą jak same słowa opowieści.

Spotkałem się z porównywaniami "Skrzydlatych książek" do narnijskich powieści C.S. Lewisa. Muszę się zupełnie zgodzić. Od dzieciństwa jestem fanem Narnii, a czytając tę książkę, towarzyszyły mi ta sama tęsknota do wyobrażonego świata i niepowtarzalna atmosfera. To nie jest zwykła fantastyka, tylko coś głębszego, magicznego, co na zawsze zajmie jakąś część naszego serca.

Autorka przenosi nas do Wolnego Miasta Gdańsk, którego mieszkańcy wyczekują już nieuniknionego. W jednej z kamienic mieszkają dzieci o imionach Klara, Dawid oraz Jasiek. Ulice miasta to dla przyjaciół istny plac zabaw. To właśnie podczas poznawania jednego z gdańskich zaułków, natrafiają oni na gabinet tajemniczego introligatora Samuela. Wokół niego dzieją się niesamowite rzeczy. Dzieci zauważają wylatujące przez jego okno ptaki. Tylko czy na pewno są to ptaki, czy może książki ze skrzydłami? Rozmowa z Samuelem przynosi więcej pytań, niż odpowiedzi. Naprowadza jednak bohaterów na tajemnicze drzwi w pracowni. Skryty za nimi pokój wciąga Jaśka oraz Judytę, wnuczkę introligatora. W ten sposób dla całej czwórki dzieci rozpoczyna się niezwykła przygoda, która zabierze je w podróż po Krainie Nienapisanych Książek. Czy zdołają wrócić do domu?

Jestem pod niesamowitym wrażeniem talentu Anny Sakowicz. Choć spotykam się z jej twórczością po raz pierwszy, szybko zostałem jej fanem. Udało jej się przenieść mnie nie tylko do magicznej krainy, ale też do ogarniętego wizją wojny Gdańska. Jest prawdziwą mistrzynią w opisach ulic, krajobrazów oraz w tworzeniu klimatu. Niezwykle interesujący są również stworzeni przez nią bohaterowie, którym chce się towarzyszyć w ich przygodzie.

"Skrzydlate książki" to prawdziwa podróż w czasy dzieciństwa. Tego typu książek powstaje obecnie bardzo mało, dlatego ważne jest ich wspieranie. Nie sądzę, by ktokolwiek był zawiedziony lekturą, chyba, że na dobre utracił w sobie cząstkę wcześniejszych lat. Ode mnie najwyższa ocena, a teraz pędzę po inne historie tej autorki.
https://bezrozbezliscikow.blogspot.com/2023/06/skrzydlate-ksiazki-anna-sakowicz.html

Otrzymałem do recenzji najpiękniejszą książkę, z jaką przyszło mi się do tej pory spotkać. Już na pierwszy rzut oka zakochałem się w jej okładce, w pokrywających ją ciepłych barwach oraz wywołujących zaciekawienie obrazkach. Książek nie należy jednak oceniać po oprawie. Po otwarciu egzemplarza, czekała mnie radosna niespodzianka. Wnętrze okazało się równie zachwycające,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Świat dzieci jest prostszy i radośniejszy dopóki nie ingerują w niego dorośli ze swoimi kompleksami i uprzedzeniami. Młodzi ludzie mają naturalną potrzebę dążenia do egalitaryzmu, lepiej rozumieją znaczenie wspierania się oraz łatwiej zawierają przyjaźnie bez zwracania uwagi na majętność i pochodzenie. Wystarczy, że napotkana przez nie osoba ma podobne upodobania jak oni. Wówczas spędzają czas na zabawie wykraczającej poza pojęcie czasu i wyobraźni ich rodziców oraz opiekunów. Na spotkanie z takimi bohaterami zabiera nas Anna Sakowicz w „Skrzydlatych książkach” wzbogaconych ilustracjami Ewy Beniak -Haremskiej.
Do opowieści wchodzimy w Wolnym Mieście Gdańsku. Jest to tuż przed wybuchem II wojny światowej. Przyjrzymy się handlującym na targu przekupkom, wejdziemy w klimat nadmorskich ulic, by podejrzeć na tym tle dwoje beztrosko biegnących bohaterów: Klary (Niemki) i Dawida (Żyda). Do ich zabaw dołącza Jasiek (Polak). W ich aktywności jest spontaniczność, chęć poznawania świata i przeżywania przygód. Jednak na te beztroskę cień kładą zabiegi dorosłych, wygłaszane przez nie opinie, obnoszenie się z nietolerancją i coraz częściej pojawiające się w przestrzeni publicznej faszystkowskie flagi. Bohaterzy dostrzegają zmiany w mieście, ale ich nie rozumieją. Osaczani przez działania dorosłych nadal potrafią używać wyobraźni. I to sprawia, że są w stanie dużo więcej zobaczyć.
Pewnego dnia ich uwagę przykuwa dziwne zjawisko dookoła jednej z suteren. Do podpiwniczenia kamienicy wpadają nietypowe ptaki, które okazują się latającymi książkami. Znalezienie jednej rannej skłania ich do odwiedzenia pracowni mistrza. A tam mogę podejrzeć pracę dziwnego introligatora. W czasie wizyt ich uwagę przykuwają drzwi prowadzące do pomieszczenia obok. Wiedzą, że znajduje się tam wnuczka introligatora. Aura tajemnicy wokół tego, co się za drzwiami kryje sprawia, że jeszcze bardziej pragną się tam znaleźć i z tego powodu najbardziej ciekawskie z trójki dzieci wchodzi tam, a po kilku dniach w chwili napaści na warsztat przez esesmanów dołączają pozostali.
Okazuje się, że trafiają do magicznej krainy nazywanej Krainą Niezapisanych Książek czyli Krańcem. To tu powstają pomysły na książki, przybywają twórcy i czytelnicy. Kraina jest dziwna, tajemnicza, fascynująca i zarazem groźna. Obowiązuje tu wiele zasad, które dla własnego bezpieczeństwa trzeba przestrzegać. W czasie poznawania kolejnych miejsc dzieci dowiedzą się wiele o świecie. Pojawi się tu temat wymyślania różnych opowieści, ale jest też dbania o pomysły, a nawet smutnego losu niektórych książek. Dowiedzą się o złym zwyczaju książek, zabobonności tych, którzy boją się wymiany myśli.
Bohaterzy wykreowani przez Annę Sakowicz są różnorodni: chłopcy i dziewczęta, spokojniejsi i ułożeni oraz ciekawscy i żywiołowi. Do tego każde z nich reprezentuje inną grupę społeczną. Łączy ich miejsce urodzenie i poczucie tożsamości. Wszyscy są przekonani o byciu gdańszczanami. Nie są dla nich istotne podziały tworzone przez dorosłych. Potrafią bezinteresownie nieść sobie pomoc.
„Skrzydlate książki” to pouczająca opowieść pokazująca do czego prowadzi nietolerancja. Anna Sakowicz uświadamia nas, że brak otwartości na innych, na ich świat, sposób patrzenia prowadzi do wykluczenia i prześladowań. Przyjęcie za pewnik tylko własnych wartości, kierowanie się wyższością rasową lub narodową prowadzi do tragedii. Otwartość dzieci, ich empatia i spontaniczna chęć niesienia pomocy staje się wzorem. Do tego mamy tu pokazany problem powstawania różnych wątków książkowych. Dowiadujemy się, że w czasach pokoju powstają bardziej pozytywne treści. Wojna natomiast budzi wszelkie demony wyobraźni, a one potrafią być niebezpieczne nawet w świecie książek.
„Skrzydlate książki” to opowieść, która z jednej strony przemyca czytelnikom sporą dawkę wiadomości z historii, bo pojawia się zarówno wzmianka o Janie Gutenbergu, jak i przemianach jakie zachodziły w WMG. Książka Anny Sakowicz to poruszająca opowieść o sile przyjaźni, budowaniu między ludźmi mostów z książek oraz znaczeniu więzi z innymi.
Publikację dopełniają klimatyczne ilustracje Ewy Beniak-Haremskiej. Mamy tu światy tworzone w różnych odcieniach błękitu. Z jednej strony jest w nich duża prostota, z drugiej maja w sobie coś z magii, podsycają wyobraźnię. Zobaczymy typowe dla tamtych czasów meble i stroje, ale też jest miejsce na fantastyczne istoty. Całość wydrukowana na dobrej jakości papierze starannie zszytym i oprawionym w solidną, kartonowa okładkę.
„Skrzydlate książki” to piękna i pouczająca historia zachęcająca do rozmów o historii. Polecam.

„W opowieściach rodziców Polacy i Żydzi wydawali się źli i groźni, a przecież Dawid i Jasiek niewiele się od niej różnili. Dawniej nawet by nie pomyślała, że są inni. Mówili po niemiecku tak jak ona, mieszkali na jej ulicy od zawsze, bo urodzili się w Gdańsku, no i znali wszystkie okoliczne zakamarki. To z nimi przeżywała najciekawsze przygody, grała w kulki, w piekło i niebo, szukała skarbów na dnie Raduni”.
„Rzadko kto może dostrzec skrzydła książek. Widzą je tylko nieliczni, ale nie potrafię powiedzieć, od czego to zależy. Może decydują o tym one same, a może nasza wyobraźnia?”
„Przez moment zastanawiał się, co sam chciałby usłyszeć. We wspomnieniu pojawiła się mama, która zawsze mu powtarzała, że gorsza prawda jest zdecydowanie lepsza niż dobre kłamstwo. Nie miał pojęcia dlaczego tak było, bo chyba sam tej najgorszej prawdy wolałby nie znać. Czuł, że wtedy straciłby wszelką nadzieję, a przecież bez nadziei trudno się żyje. Jej utrata była niczym brak powietrza, dusiła się”.
„Dziadek mówił mi o tym, że czasami ludzie… boją się… książek – dodała, zacinając się niemal przy każdym słowie. – I wtedy je palą”.
„Dawniej ludzie wierzyli w oczyszczającą moc ognia – zaczął. Chcieli oczyścić świat ze zła w taki sposób, w jaki umieli”.
„Myśl zawarta w książkach ma moc. Czasami niezbyt wielką, gdy tylko rozśmiesza lub wzrusza, ale bywa, że potrafi porwać tłumy, otworzyć oczy, dać oręż w walce. Dlatego właśnie książki mogą być groźne. Przynajmniej tak się wydaje słabym istotom – dodał po chwili ze smutkiem. – Niszczyli je ludzie różnych religii, ale też niewierzący, starożytni i współcześni…”.
„W powietrzu krążyły książki i księgi, a wokół nich wirowały połyskujące litery. Gdzieniegdzie na niebie widać też było skrzydlatych ludzi, było ich jednak mniej niż przed kilkoma dniami”.
„W grupie można dokonać więcej niż w pojedynkę – tak mawiała babcia, a jej wierzył jak nikomu na świecie”.
„Ludzie robią wiele niemądrych rzeczy. Zakazują książek, kiedy się ich boją czy ich po prostu nie rozumieją”.
„Ludzie zbyt łatwo wzniecają różnego rodzaju konflikty, a zdecydowanie gorzej radzą sobie z ich zakończeniem”.
„Pożegnania zawsze są trudne. Słowa grzęzną w gardle, serca biją jak szalone. Myśli nie formują się w szeregi, tak by można je wypowiedzieć”.
„Nie ma… - szepnęła Judyta. Ujrzała wypalone okno byłej introligatorni. Po drzwiach nie pozostał ślad. Powoli wszyscy weszli do środka. W powietrzu unosił się już ledwo wyczuwalny swąd spalenizny. Czarne ściany, popiół i zgliszcza. Dziewczynka podeszła do miejsca, gdzie dawniej znajdowały się drewniane schody, potem odwróciła się w poszukiwaniu pokoju, z którego odlecieli do Krańca, ale wszędzie było pusto i ciemno, jakby pracownia dziadka zamieniła się w piekło wysmarowane sadzą i smołą. Na wargach poczuła słony smak. Przetarła je wierzchem dłoni i zacisnęła z całych sił powieki. – Tu już nic nie ma…”.

Świat dzieci jest prostszy i radośniejszy dopóki nie ingerują w niego dorośli ze swoimi kompleksami i uprzedzeniami. Młodzi ludzie mają naturalną potrzebę dążenia do egalitaryzmu, lepiej rozumieją znaczenie wspierania się oraz łatwiej zawierają przyjaźnie bez zwracania uwagi na majętność i pochodzenie. Wystarczy, że napotkana przez nie osoba ma podobne upodobania jak oni....

więcej Pokaż mimo to

avatar
859
844

Na półkach:

Egzemplarz książki otrzymałam od wydawnictwa w zamian za recenzję.
Wydawnictwo nie miało wpływu na treść i formę recenzji.



Skrzydła kojarzą się z wyobraźnią i / lub rozwijaniem pasji.
Książki kojarzą się z przygodami, pomysłami, słowami.
A z czym się kojarzą "skrzydlate książki"?

"Skrzydlate książki" Anny Sakowicz
to fantastyczno-historyczna opowieść dla starszych dzieci.
Historii nie ma tu wiele, ale ma znaczny wpływ na rozwój wypadków.

Gdańsk tuż przed wybuchem II wojny światowej, Polacy, Żydzi, Niemcy.
Wrogość pomiędzy dorosłymi gdańszczanami, ale przyjaźń dzieci.
Dzieci nie rozumieją dorosłych, dorośli nie zajmują się dziećmi...

Stary żydowski introligator opiekuje się skrzydlatymi książkami,
które są dostrzegalne tylko przez niektórych ludzi.
On, jego wnuczka i trójka gdańskich dzieci widzą je.
Książki te przenoszą dzieci do Krańca, czyli Krainy Nienapisanych Książek.
I tu zaczyna się przygoda, a nawet wiele przygód czwórki dzieci.
Poznają dziwaczną krainę, którą rządzą prawa inne od ziemskich,
pracują, psocą, śmieją się, boją, walczą, dowiadują się o celu swej wizyty,
zżywają ze sobą. Ale i tęsknią za rodzicami, rodzeństwem, Gdańskiem.
Chcą wracać do domu. Czy im się to uda?


Zupełnie nie tego spodziewałam się po tej opowieści,
ale zaintrygowała mnie i przeczytałam ją prawie jednym tchem.
Jest tak napisana, że trudno się od niej oderwać!


https://bajdocja.blogspot.com/2023/05/skrzydlate-ksiazki.html

Egzemplarz książki otrzymałam od wydawnictwa w zamian za recenzję.
Wydawnictwo nie miało wpływu na treść i formę recenzji.



Skrzydła kojarzą się z wyobraźnią i / lub rozwijaniem pasji.
Książki kojarzą się z przygodami, pomysłami, słowami.
A z czym się kojarzą "skrzydlate książki"?

"Skrzydlate książki" Anny Sakowicz
to fantastyczno-historyczna opowieść dla starszych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    38
  • Przeczytane
    18
  • Posiadam
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Dla dzieci
    2
  • Może kiedyś
    1
  • Fantastyka młodzieżowa
    1
  • Ulubione
    1
  • Skrzydła
    1
  • Brak?
    1

Cytaty

Więcej
Anna Sakowicz Skrzydlate książki Zobacz więcej
Anna Sakowicz Skrzydlate książki Zobacz więcej
Anna Sakowicz Skrzydlate książki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 7,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 8,5
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 10,0
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także