rozwińzwiń

Zimne bagno

Okładka książki Zimne bagno Liza Marklund
Okładka książki Zimne bagno
Liza Marklund Wydawnictwo: Czarna Owca Cykl: Trylogia kamiennego bagna (tom 2) Seria: Czarna Seria kryminał, sensacja, thriller
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Trylogia kamiennego bagna (tom 2)
Seria:
Czarna Seria
Tytuł oryginału:
Kallmyren
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2023-05-31
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-31
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382520996
Tłumacz:
Elżbieta Frątczak-Nowotny
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
95 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1319
917

Na półkach:

Fajny kryminał, chociaż rozwiązanie zagadki nie przypadło mi do gustu. Napisana jest przyjemnym językiem, dzięki czemu książkę się pochłania (ja przeczytałam ją w kilka godzin). Pomysł z przeplataniem przeszłości z teraźniejszością był strzałem w dziesiątkę. Akcja powoli się buduje, trzymając w napięciu. Ostatnie zdania książki bardzo dobre, nie mogę się już doczekać kolejnego tomu. Co prawda nie czytałam jeszcze pierwszego ale na pewno to nadrobię.

Fajny kryminał, chociaż rozwiązanie zagadki nie przypadło mi do gustu. Napisana jest przyjemnym językiem, dzięki czemu książkę się pochłania (ja przeczytałam ją w kilka godzin). Pomysł z przeplataniem przeszłości z teraźniejszością był strzałem w dziesiątkę. Akcja powoli się buduje, trzymając w napięciu. Ostatnie zdania książki bardzo dobre, nie mogę się już doczekać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
76
75

Na półkach:

Ksiazka nie az tak dobra jak pierwsza czesc ale mimo wszystko dobrze mi sie czytalo. Mam wrazenie, ze polskie tlumaczenie moze nie byc zbyt dobre bo nawet tytul nie jest dobrze przetlumaczony.

Ksiazka nie az tak dobra jak pierwsza czesc ale mimo wszystko dobrze mi sie czytalo. Mam wrazenie, ze polskie tlumaczenie moze nie byc zbyt dobre bo nawet tytul nie jest dobrze przetlumaczony.

Pokaż mimo to

avatar
95
68

Na półkach:

Trzydzieści lat, dokładnie tyle czasu minęło od tajemniczego zaginięcia na bagnach, żony miejscowego policjanta.
Zrozpaczony Wiking Stromberg wciąż żyje przeszłością, opętany tęsknotą, przytłoczony natłokiem myśli i niewiedzy, przeżywa emocjonalny konflikt, zaniedbując przy tym pracę i dzieci.
List ostrzeżenie, napisany pismem zaginionej żony, który otrzymuje jego syn Marcus, jest jak wiadomość z zaświatów, i skłania policjanta do podjęcia prywatnego
Czyżby Helena żyła?
„Zimne bagno" druga część kryminalnej trylogii, która urzeka niepowtarzalnym, tajemniczym klimatem, ciekawą koncepcją, i zaskakującym finałem.
Powolna narracja nie wprowadza chaosu, jedynie skłania nas do obserwacji, i uczestniczenia w udręce głównego bohatera.
Wraz z nim tkwimy w enigmatycznej rzeczywistości, podążamy śladem szokującej prawdy...o czymś takim nawet przez chwilę nie pomyślałam!
Czytajcie

Trzydzieści lat, dokładnie tyle czasu minęło od tajemniczego zaginięcia na bagnach, żony miejscowego policjanta.
Zrozpaczony Wiking Stromberg wciąż żyje przeszłością, opętany tęsknotą, przytłoczony natłokiem myśli i niewiedzy, przeżywa emocjonalny konflikt, zaniedbując przy tym pracę i dzieci.
List ostrzeżenie, napisany pismem zaginionej żony, który otrzymuje jego syn...

więcej Pokaż mimo to

avatar
88
74

Na półkach:

„Zimne bagno” to intrygujący kryminał szwedzkiej powieściopisarki Lizy Marklund.

Zanim przejdę do bardziej obszerniejszych wniosków odnośnie tego tytułu to muszę przyznać, że naprawdę lubię szwedzki klimat w powieściach. 😎

Zacznijmy od tego, że sama fabuła ma dość popularny schemat. Ktoś zaginął, ktoś poszukuje, ktoś umiera, kogoś odwiedzają duchy przeszłości. Idealna opcja na jesienny wieczór.
Sama treść musi być mocna żeby wyrwało mnie z kapci, ale należę do tej mniejszości, która lubi mocny kryminał, przez niektórych uważany wręcz za obrzydliwy. ;)

Wspominam o tym, ponieważ „Zimne bagno” mimo mrocznego pierwszego wrażenia, wcale takie nie jest jak zaczynamy poznawać treść. Przyjemna lektura.

Wiking – nasz bohater traci żonę, która jak stwierdzono została wciągnięta przez bagna. Jednak mijają lata, a w życiu Wikinga i jego syna pojawia się niespodziewanie list. List, który budzi ogromne emocje w naszym bohaterze. W tym momencie historia nabiera rumieńców. Duchy z przeszłości czy może źle poprowadzone śledztwo w sprawie zaginięcia jego żony?

Powieść zawiera mnóstwo intrygujących wątków, autorka ciekawie manewruje faktami, przypuszczeniami, podsuwa nam błędne wnioski.
I choć całość jest banalna to uważam, że tytuł zasługuje na uwagę. Lekkie pióro autorki pozawala mi zakwalifikować „Zimne bagno” to książek na jeden wieczór. ;)

Życzę miłej lektury!
Dziękuję @wydawnictwoczarnaowca za egzemplarz do recenzji.

P.S. „Zimne bagno” to drugi tom czarnej serii autorki.🫶🏻

„Zimne bagno” to intrygujący kryminał szwedzkiej powieściopisarki Lizy Marklund.

Zanim przejdę do bardziej obszerniejszych wniosków odnośnie tego tytułu to muszę przyznać, że naprawdę lubię szwedzki klimat w powieściach. 😎

Zacznijmy od tego, że sama fabuła ma dość popularny schemat. Ktoś zaginął, ktoś poszukuje, ktoś umiera, kogoś odwiedzają duchy przeszłości. Idealna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
229
189

Na półkach: ,

„Zimne bagno” jest ciekawą pozycją dla miłośników szwedzkich kryminałów. Lektura nie powinna zająć dłużej niż kilka wieczorów. Dla mnie jednakże fabuła rozkręcała się zbyt wolno. Naprzemiennie poznajemy fakty z przeszłości oraz z teraźniejszości. Przeplata się liczna ilość bohaterów oraz wydarzeń, z których niektóre łączą się w całość, a inne nie mają wpływu na życie Wikinga i Heleny. Jednak gdy fabuła przyśpieszyła tempa nie zauważyłam kiedy historia dobiegła końca. Możemy spojrzeć na nią z różnych perspektyw. Z każdą kolejną stroną odkrywany mroczne tajemnice głównych bohaterów oraz motywy ich postępowania. Jestem ciekawa Waszych wniosków na temat tego kryminału.
Więcej w recenzji:
https://uwielbiamytestowanie.blogspot.com/2023/11/zimne-bagno-szwedzki-krymina-lizy.html

„Zimne bagno” jest ciekawą pozycją dla miłośników szwedzkich kryminałów. Lektura nie powinna zająć dłużej niż kilka wieczorów. Dla mnie jednakże fabuła rozkręcała się zbyt wolno. Naprzemiennie poznajemy fakty z przeszłości oraz z teraźniejszości. Przeplata się liczna ilość bohaterów oraz wydarzeń, z których niektóre łączą się w całość, a inne nie mają wpływu na życie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
845
307

Na półkach: ,

Pierwszy tom trylogii, "Krąg polarny", może nie był świetną książką, ale przynajmniej był w miarę dobrym kryminałem z intrygą i portretem małej miejscowości na dalekiej północy Szwecji. Coś przykuwało czytelnika. Tutaj?
Nic. Ta książka jest zupełnie o niczym. Nudny facet, jego nudne życie i tajemnica jego zmarłej żony, która ani trochę nawet nie ciekawi. Zresztą autorka w jednym dialogu między bohaterami, gdzieś w 1/3 książki sama zdradza rozwiązanie. Aż szkoda pisać recenzję. Wymęczyłam, trzeciego tomu nie będę czytać. Szkoda mi jedynie ze względu na okładki. Genialna grafika.

Pierwszy tom trylogii, "Krąg polarny", może nie był świetną książką, ale przynajmniej był w miarę dobrym kryminałem z intrygą i portretem małej miejscowości na dalekiej północy Szwecji. Coś przykuwało czytelnika. Tutaj?
Nic. Ta książka jest zupełnie o niczym. Nudny facet, jego nudne życie i tajemnica jego zmarłej żony, która ani trochę nawet nie ciekawi. Zresztą autorka w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
877
503

Na półkach:

Jest to druga część trylogii, ale można ją czytać oddzielnie - i całe szczęście, bo jak zwykle nie czytałam pierwszej części!

Akcja rozgrywa się głównie w Stenträsk. Doceniam, że nie jest to tradycyjne śledztwo - takie wokół trupa oraz, że Covid i cała pandemiczna otoczka jest w tle. Na przemian przechodzimy między przeszłością i teraźniejszością i powoli poznajemy historię Heleny, oraz początków jej wspólnego życia z Wikingiem. Musimy się zastanowić, czy Helena rzeczywiście żyje, czy też zmarła wtedy na bagnach.

Jeśli żyje, to dlaczego porzuciła rodzinę? Jeśli umarła, to kto napisał ten list?

Jest to druga część trylogii, ale można ją czytać oddzielnie - i całe szczęście, bo jak zwykle nie czytałam pierwszej części!

Akcja rozgrywa się głównie w Stenträsk. Doceniam, że nie jest to tradycyjne śledztwo - takie wokół trupa oraz, że Covid i cała pandemiczna otoczka jest w tle. Na przemian przechodzimy między przeszłością i teraźniejszością i powoli poznajemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Często nie dodaję opinii od razu po przeczytaniu książki celowo - daję sobie czas i sprawdzam, czy po kilku dniach lub nawet tygodniach będę pamiętać o czym była dana lektura. I wówczas mogę też stwierdzić, czy była to pozycja, która wbija się w głowę i nie chce z niej wyjść, czy to po prostu czytadełko, ot, kolejny odhaczony tytuł.

Jak myślicie, jak było w tym przypadku?

W książce Lizy Marklund poznajemy Wikinga Stormberga. W roku 1990 mężczyzna doświadczył osobistej tragedii: jego żona, Helena, zaginęła. Kobieta wyszła z domu z ich małym dzieckiem i w okolicach tytułowego bagna zaginęła. Dziewczynka natomiast przeżyła. Jednak Wiking nie pogodził się ze stratą ukochanej. Mamy rok 2020. Stormberg dowiaduje się, że jest poważnie chory. Gdyby tego było mało, jego syn otrzymuje list, dziwny, treściwy, ostrzegawczy. Podpisany symbolem gwiazdy. A kto podpisywał listy gwiazdą? Helena, zaginiona żona Wikinga. Mężczyzna zrobi wszystko, by dowiedzieć się, czy kobieta jednak żyje, a może po prostu dopadają go urojenia?

"Zimne bagno" to kryminał, który pozornie powinien zabierać same dobre opinie (wnioskuję to po opisie książki). No i w sumie można ją ocenić dobrze, jak najbardziej, natomiast fabuła zmierzająca w kierunku polityki, to już nie jest mój klimat. Na pewno chęć odkrycia o co tak naprawdę chodzi z Heleną prowadzi nas przez treść, ale nie jest to książka trzymająca w napięciu. Odpowiadając więc na pytanie z początku wpisu: zdecydowanie jest to dla mnie kolejny, przeczytany tytuł, o którym na pewno nie będę pamiętać.

Często nie dodaję opinii od razu po przeczytaniu książki celowo - daję sobie czas i sprawdzam, czy po kilku dniach lub nawet tygodniach będę pamiętać o czym była dana lektura. I wówczas mogę też stwierdzić, czy była to pozycja, która wbija się w głowę i nie chce z niej wyjść, czy to po prostu czytadełko, ot, kolejny odhaczony tytuł.

Jak myślicie, jak było w tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
458
332

Na półkach:

Jedna noc odmieniła życie Wikinga.
Żona Wikinga, Hannah wzięła ich najmłodsze dziecko i wyszła na spacer na bagna. Nigdy już nie wróciła. Maluch został znaleziony ledwo żywy pośród drzew, a Hannah przepadła.
Mijają lata, Wiking odkrywa, że jest ciężko chory i czuję, że to najwyższy czas na rozliczenie się z przeszłością.
W tym samym czasie jego syn znajduje podejrzany list podpisany symbolem gwiazdy. Takim samym jakiego przez lata używała Hannah.
Czy to może oznaczać, że kobieta nie zginęła w lesie? Jeśli faktycznie przeżyła to co działo się z nią przez te lata? Wiking podejmuje się prywatnego śledztwa, które może kosztować go życie.

Pierwsza książkę tej autorki, KRĄG POLARNY czytałam w tamtym roku. O ile koncepcja zabójstwa w klubie czytelniczym była genialna to realizacja już dosyć przeciętna.
Sięgając po ZIMNE BAGNO nie zwróciłam uwagi, że to ta sama autorka 😒 Cała ja.
Kiedy zdałam sobie sprawę, że oba tytuły wyszły z pod pióra tej samej pani było po ptokach. Jak możecie się spodziewać moje ekscytacja i oczekiwania co do książki zmalały.
✨ tu pojawiają się totalny szok i zaskoczenie ✨ bo ZIMNE BAGNO to książka dużo lepsza niż POLARNY KRĄG.
Akcja cały czas jest bardzo dynamiczna, autorka podkłada nam fałszywe tropy, a zakończenie pomimo, że banalne jest logiczne i satysfakcjonujące ♥️
Jeśli szukacie czegoś na zbliżające się jesienne wieczory to proponuję ten tytuł 📖

Jedna noc odmieniła życie Wikinga.
Żona Wikinga, Hannah wzięła ich najmłodsze dziecko i wyszła na spacer na bagna. Nigdy już nie wróciła. Maluch został znaleziony ledwo żywy pośród drzew, a Hannah przepadła.
Mijają lata, Wiking odkrywa, że jest ciężko chory i czuję, że to najwyższy czas na rozliczenie się z przeszłością.
W tym samym czasie jego syn znajduje podejrzany list...

więcej Pokaż mimo to

avatar
843
345

Na półkach:

To nie nadaje się do czytania
Pierwsze 100 stron i tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi
Jak mówił inżynier Mamoń - brak akcjii
Nie musisz - nie czytaj

To nie nadaje się do czytania
Pierwsze 100 stron i tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi
Jak mówił inżynier Mamoń - brak akcjii
Nie musisz - nie czytaj

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    116
  • Chcę przeczytać
    62
  • Posiadam
    12
  • 2023
    8
  • Legimi
    5
  • Współpraca
    3
  • Ebooki
    2
  • Audiobooki
    2
  • Przeczytane w 2023
    2
  • 2024
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zimne bagno


Podobne książki

Przeczytaj także