Pomysł obiecywały wiele - ale wykonanie niestety nie wykorzystało potencjału. Karika w Ciemności pokazał jak można zrobić przyzwoity kryminał opierając się na pozbawieniu jednego ze zmysłów; tu niepotrzebnie poszło w obyczajówkę.

Pomysł obiecywały wiele - ale wykonanie niestety nie wykorzystało potencjału. Karika w Ciemności pokazał jak można zrobić przyzwoity kryminał opierając się na pozbawieniu jednego ze zmysłów; tu niepotrzebnie poszło w obyczajówkę.

Bardzo mi się podobała... polecam!

Bardzo mi się podobała... polecam!

Dosyć spontanicznie wybrałam ją do posłuchania w formie audiobooka. Nie była to dla mnie oszałamiająca pozycja. Raczej tylko spoko. Powoli się rozkręcała i tak serio podobało mi się kilka ostatnich rozdziałów. Nie wiem jak w treści, ale w audio nie były oznaczone wątki (z perspektywy danych bohaterów),więc czasami jak na chwilę się wyłączyłam, to można się było pogubić o kim teraz mowa. Lekki kryminał, ale bardzo lekki. Obyczajowy. Audio ok, ale gdybym miała czytać to chyba szkoda czasu.

Dosyć spontanicznie wybrałam ją do posłuchania w formie audiobooka. Nie była to dla mnie oszałamiająca pozycja. Raczej tylko spoko. Powoli się rozkręcała i tak serio podobało mi się kilka ostatnich rozdziałów. Nie wiem jak w treści, ale w audio nie były oznaczone wątki (z perspektywy danych bohaterów),więc czasami jak na chwilę się wyłączyłam, to można się było pogubić o...

Dosyć ciekawy kryminał

Dosyć ciekawy kryminał

Szkoda czasu.

Szkoda czasu.

Moim zdaniem autorka miała ciekawy motyw ale trochę słabo go poprowadziła. Po tytule liczyłam na coś mocniejszego, coś co zmroziłoby krew w żyłach....chociaż delikatnie...a tu nic.
Ot, lekki kryminalik.

Moim zdaniem autorka miała ciekawy motyw ale trochę słabo go poprowadziła. Po tytule liczyłam na coś mocniejszego, coś co zmroziłoby krew w żyłach....chociaż delikatnie...a tu nic.
Ot, lekki kryminalik.

Kryminał psychologiczny, który wciąga. Główna bohaterka w jedną noc traci i słuch i męża. Reszta książki to prowadzenie dochodzenia i rozkminianie co dalej. Mamy historię aktualną i historię, w której cofamy się do czasów pierwszych małżeństw głównych bohaterów. Przyjemna opowieść, zaskakująca. Świetne sprawdzi się na wyjazd wakacyjny. Podobała mi się urocza relacja Magdy z jej byłym mężem Rafałem. Fajna, ale nic poza tym. Polecam

Kryminał psychologiczny, który wciąga. Główna bohaterka w jedną noc traci i słuch i męża. Reszta książki to prowadzenie dochodzenia i rozkminianie co dalej. Mamy historię aktualną i historię, w której cofamy się do czasów pierwszych małżeństw głównych bohaterów. Przyjemna opowieść, zaskakująca. Świetne sprawdzi się na wyjazd wakacyjny. Podobała mi się urocza relacja Magdy z...

Bardzo przyjemnie się czyta, książka od pierwszych chwil wciąga a rozdziały są odpowiednio podzielone. Mieszane uczucia mam co do zakończenia, spodziewałam się czegoś większego, jednak sama jego forma zostawia miłe wrażenie.

Bardzo przyjemnie się czyta, książka od pierwszych chwil wciąga a rozdziały są odpowiednio podzielone. Mieszane uczucia mam co do zakończenia, spodziewałam się czegoś większego, jednak sama jego forma zostawia miłe wrażenie.

Staram się nie czytać książek, które nie wpisują się w moje gusta, bo po pierwsze: nie lubię wystawiać negatywnych opinii, a po drugie i najważniejsze: po co tracić czas na książkę, która nie porwie? Dlaczego sięgnęłam po tę książkę? Jakiś czas temu oglądałam Live z autorką, opowiadała z pasją o swojej twórczości, pracy pisarza - przekonała mnie do siebie. Uwielbiam kryminały, ale hmmm to ciężko nazwać kryminałem. Moim skromnym zdaniem fantazja poniosła autorkę, a research poszedł gdzieś na dalszy plan, a wręcz go nie było. To moje pierwsze rozczarowanie tego roku :(

Staram się nie czytać książek, które nie wpisują się w moje gusta, bo po pierwsze: nie lubię wystawiać negatywnych opinii, a po drugie i najważniejsze: po co tracić czas na książkę, która nie porwie? Dlaczego sięgnęłam po tę książkę? Jakiś czas temu oglądałam Live z autorką, opowiadała z pasją o swojej twórczości, pracy pisarza - przekonała mnie do siebie. Uwielbiam...

Zawiodłam się.

Cała fabuła się kupy dupy nie trzyma. Główny wątek, czyli nagła i niewytłumaczalna utrata słuchu przez bohaterkę nie dość, że poprowadzony płycej niż niektóre kałuże (naprawdę mam uwierzyć, że kobieta budzi się nagle głucha i z dziurą w pamięci niemal natychmiast przechodzi z tym do porządku dziennego?? Ja na jej miejscu chyba bym zamieszkała w szpitalu i odwiedziła wszystkich szamanów od medycyny naturalnej) to jeszcze nic nie wnosi do fabuły. Jest chyba tylko chwytem marketingowym i powodem, dla którego autorka mogła wcisnąć w książkę więcej słów opisując jak to ludzie piszą Magdzie o czym rozmawiają.

Drugim wątkiem, który naprawdę razi w oczy to dzieci głównej bohaterki. Można je porównać do rodziców nastolatek z wattapada. Pojawiają się, kiedy autorce jest to potrzebne a w między czasie funkcjonują w próżni.

Sam motyw śledztwa i zatajania ważnych informacji, również przez policjanta, po prostu pominę milczeniem.

Jest jeszcze sprawa sąsiadki... Naprawdę Mikołaj nie rozpoznał swojej byłej teściowej??

Sam plot twist i zakończenie słabe i dość oklepane.

Podsumowując autorka powinna pozostać przy komediach kryminalnych. Tam łatwiej wybaczyć braki w fabule i nielogiczne zachowania bohaterów.

Zawiodłam się.

Cała fabuła się kupy dupy nie trzyma. Główny wątek, czyli nagła i niewytłumaczalna utrata słuchu przez bohaterkę nie dość, że poprowadzony płycej niż niektóre kałuże (naprawdę mam uwierzyć, że kobieta budzi się nagle głucha i z dziurą w pamięci niemal natychmiast przechodzi z tym do porządku dziennego?? Ja na jej miejscu chyba bym zamieszkała w szpitalu i...