Minaris księga 1. Syn Oriona

Okładka książki Minaris księga 1. Syn Oriona Maria Garbień
Okładka książki Minaris księga 1. Syn Oriona
Maria Garbień Wydawnictwo: Novae Res fantasy, science fiction
294 str. 4 godz. 54 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2023-03-30
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-30
Liczba stron:
294
Czas czytania
4 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383134307
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
460
445

Na półkach:

Witajcie ✨środek tygodnia i coraz bliżej do upragnionego weekendu 💖 Dzis przychodzę do Was z bardzo fajna młodzieżowa propozycją. Dzięki współpracy reklamowej z wydawnictwem @wydawnictwo_novaeres mogę Wam przybliżyć trochę jej wnętrze ✨
Autorka ✨ @marianna.writings

Minaris księga 1. Syn Oriona

Na początku poznajemy Adriana, młody nastolatek ktory prowadzi przeciętne życie.
Chodzi do szkoły, opiekuje się siostra ma kumpla z którym dzieli się praktycznie wszystkim.
Od dłuższego czasu męczą go okropne koszmary które tak naprawdę pojawiaja sie znikąd i bez wyraźniej przyczyny. Nawet nie spodziewa sie ze to co jest jego koszmarem ziści sie tez w jego życiu.
Pewnego dnia podczas niefortunnego zdarzenia przenosi się do magicznej krainy. Na początku nic nie rozumie co sie stało dlaczego w jednej chwili byl u siebie by nagle być zmuszonym odkryć inny świat... Czy to znowu sen?
Nie tym razem, elf Ramey próbuje ogarnąć sytuację i jak najdelikatniej wytłumaczyć chłopakowi że jego życie nigdy już nie bedzie takie samo. Jest synem ważnej osoby w tym świecie, gdzie legendy i przepowiednie są prawdziwe a on już przestaje być zwykłym chlopcem, poznajac swoje przeznaczenie zamienia sie w wojownika który nie tylko z dnia na dzień musi nauczyć sie walczyć ale również musi okiełznać smoka. Czy podoła prawdzie o ojcu i samym sobie. Ile jest jeszcze alternatywnych światów, ile stworów do pokonania, ile prawd do odkrycia i ile klamst do odkręcenia.
Historia pełna zwrotów akcji, wewnętrzne i zewnętrzne przemiany bohaterów. Magiczne istoty i niesamowite moce. Wieloświat ukazany jest z zupełnie innej perspektywy ✨zdecydowanie swietna przygoda i zdecydowanie czekamy na tom 2 🤩

Witajcie ✨środek tygodnia i coraz bliżej do upragnionego weekendu 💖 Dzis przychodzę do Was z bardzo fajna młodzieżowa propozycją. Dzięki współpracy reklamowej z wydawnictwem @wydawnictwo_novaeres mogę Wam przybliżyć trochę jej wnętrze ✨
Autorka ✨ @marianna.writings

Minaris księga 1. Syn Oriona

Na początku poznajemy Adriana, młody nastolatek ktory prowadzi przeciętne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
501
500

Na półkach:

W przestrzeni naszych doznań istnieje miejsce, gdzie otwiera się drzwi do nieuchwytnego świata snu, gdzie rzeczywistość splata się z fantazją. Tam, w subtelnej granicy między jawą a marzeniem, tkwi tajemnica, której istnienie odczuwamy w migawkach snów, gdzie wyobraźnia wplata się w szaty codzienności. To miejsce, gdzie rzeczywistość płynie w strumieniu fantastycznych wizji, a sny oplatają nas rzeczywistością niezwykłą, tworząc labirynt emocji i doświadczeń, gdzie czas i przestrzeń ulegają zamianie w niezwykłą symfonię naszych myśli.

W słowach autorki tkwi magia odsłonięcia tajemniczych analogii pomiędzy światem rzeczywistym a fantastycznym. Jej pióro maluje nam obrazy, w których oba te światy tkwią w zawiłych nićmi losu, splatając się w sieć analogii i symetrii. Poprzez tę równość reguł i podobieństwa praw, ukazuje nam ona niezwykłą potęgę ludzkiej istoty – zdolność kreowania własnego życia.

Wymownie przekonuje nas, że granice naszych dokonań, czy to w świecie realnym, czy w strefie fantastycznej, są ograniczone jedynie przez horyzonty naszych marzeń oraz determinację w dążeniu do nich. Ta mocna narracja zdaje się wskazywać, że fundamenty naszych osiągnięć są wyprowadzone z naszej wewnętrznej siły, z naszych pragnień, motywacji i postaw.

W narracji tej historii istnieje subtelna uwaga – szybkość, z jaką główny bohater pokonuje przeszkody, może budzić pewne zastrzeżenia. To jakbyśmy śledzili taniec w przestrzeni, gdzie nawet najtrudniejsze wyzwania stają się jedynie momentami przejściowymi, bez wyczuwalnego trudu czy głębszych emocjonalnych konsekwencji.

To opowieść o niezwykłym świecie, gdzie wyobraźnia łączy się z rzeczywistością, tworząc uniwersum, które przenika nasze marzenia i pragnienia. Tajemnice splatają się z zaklęciami, wplatając magię w tkankę rzeczywistości, tworząc kosmiczną symfonię niezgłębionych zagadek i niewyobrażalnych cudów. To zapis odkryć, które prowadzą ku granicom ludzkiego poznania, oferując niezliczone możliwości wyobraźni i emocji, a wszystko to wplecione w magiczny płaszcz literackiego świata, gotowego przyjąć każdego, kto odważy się wkroczyć w jego niezbadane krainy.

W przestrzeni naszych doznań istnieje miejsce, gdzie otwiera się drzwi do nieuchwytnego świata snu, gdzie rzeczywistość splata się z fantazją. Tam, w subtelnej granicy między jawą a marzeniem, tkwi tajemnica, której istnienie odczuwamy w migawkach snów, gdzie wyobraźnia wplata się w szaty codzienności. To miejsce, gdzie rzeczywistość płynie w strumieniu fantastycznych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
48

Na półkach: , ,

Minaris jest dobrą książka, w której znajdują się różnego typu magiczne stworzenia jak np gobliny czy smoki. Jednak jest to książka dla młodszego czytelnika. Dla mnie jako osoby dorosłej część rzeczy nie pasowało między innymi to z jaką łatwością główny bohater akceptuje to iż ma magiczne moce i nagle znajduje w innym świecie oraz z jaką łatwością podejmuje różnego typu decyzję i obrazu wie co ma robić. Książka mimo wszystko ma wartka akcję czasami jednak jak dla mnie za szybko i z bardzo dużą łatwoscią wszystko bohaterom się udeje.Koncepcja świata jest bardzo ciekawa a zakończenie daje możliwość kontynuacji. Dla mnie średniaczek ale młodszy czytelnik myślę że będzie zadowolony.

Minaris jest dobrą książka, w której znajdują się różnego typu magiczne stworzenia jak np gobliny czy smoki. Jednak jest to książka dla młodszego czytelnika. Dla mnie jako osoby dorosłej część rzeczy nie pasowało między innymi to z jaką łatwością główny bohater akceptuje to iż ma magiczne moce i nagle znajduje w innym świecie oraz z jaką łatwością podejmuje różnego typu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
420
321

Na półkach:

Lekka, przyjemna, fantastyczna książka młodzieżowa, która przeniesie Was do niesamowitej krainy, gdzie obok siebie mieszkają, elfy, czarodzieje, ludzie, gobliny i inne fantastyczne stworzenia. Największym problemem tej krainy jest to, że praktycznie każdy z każdym prowadzi wojnę. Przyszła jednak pora na zmiany. Czas wielkiej Ostatecznej Wojny się zbliża, a do Minaris przybywa dwóch chłopców, z niemagicznego świata. Pojawienie się jednego z nich zostało przewidziane wiele lat wcześniej. To właśnie Adrian główny bohater, okaże się osoba, która zmieni wszystko i pogodzi zwaśnione ludy. A właściwie będzie próbował to zrobić.

Podobała mi się ta książka, nie była idealna, miała kilka irytujących rzeczy, znalazłam trochę infantylnych zachowań i dziecinnych odzywek. Jednak ja patrzę na nią okiem dorosłego i podejrzewam ,że nastolatki by tego nie zauważyły. Ogólny zamysł jest świetny, odkrywanie swojego przeznaczenia, ratowanie królestwa przed inwazją potworów, podróż w grupie, poznawanie nowych sojuszników i zawieranie przyjaźni. Można jednak było trochę spowolnić akcję, dać postacią odetchnąć, dodać trochę szczegółów. Jedną z denerwujących mnie rzeczy były przeskoki czasowe, w jednej chwili jesteśmy w obozie, w następnej bohaterowie są w drodze od kilku dni… co się działo w między czasie? Nie wiadomo… może to nieistotne ale mi takich wstawek ze zwykłego życia brakowało. zdziwiło mnie też jak szybko Mikołaj i Adrian przeszli do porządku dziennego z tym, że wylądowali w innym świecie, nie drążyli, wystarczyła jedna szybka rozmowa…

Zachęcam Was do sięgnięcia po tę książkę, bo mimo tych niewielkich niedoskonałości będziecie się przy niej świetnie bawić, czasu na nudę brak, za to przygoda goni przygodę

Lekka, przyjemna, fantastyczna książka młodzieżowa, która przeniesie Was do niesamowitej krainy, gdzie obok siebie mieszkają, elfy, czarodzieje, ludzie, gobliny i inne fantastyczne stworzenia. Największym problemem tej krainy jest to, że praktycznie każdy z każdym prowadzi wojnę. Przyszła jednak pora na zmiany. Czas wielkiej Ostatecznej Wojny się zbliża, a do Minaris...

więcej Pokaż mimo to

avatar
99
99

Na półkach:

Adrian z pozoru jest normalnym nastolatkiem. Chodzi do szkoły, ma przyjaciół i młodszą siostrę, którą opiekuje się po śmierci rodziców.

Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia. Adrian wskutek wypadku samochodowego przenosi się do innego świata… do świata, z którego tak naprawdę pochodzi.

I wtedy dzieje się magia. Dookoła pojawiają się elfy, gobliny, smoki i wiele innych stworów, o których Adrian nigdy wcześniej nawet nie myślał. Chłopak odkrywa swoje prawdziwe pochodzenie i już wkrótce będzie musiał się zmierzyć z wielkim złem…

„Minaris. Syn Oriona” to pierwszy tom historii, która przeznaczona jest dla fanów gatunku fantasy. Już od pierwszych stron akcja pędzi, a przygoda goni kolejną.

Świat, który @mariagarbien stworzyła w swojej powieści jest wprost genialny. Opisała ona każdy drobiazg, który pozwala zobrazować sobie to wszystko podczas czytania, a dodatkowo w książce znajdziemy również przepiękne czarno-białe rysunki z tej magicznej krainy.

Wiecie, że ta książka jest debiutem autorki? I to zaskakująco dobrym debiutem. Ma niecałe 300 stron i czyta się ją bardzo szybko. Myślę, że będzie to dobra pozycja na rozpoczęcie przygody ze światem fantasy dla młodego czytelnika.

Adrian z pozoru jest normalnym nastolatkiem. Chodzi do szkoły, ma przyjaciół i młodszą siostrę, którą opiekuje się po śmierci rodziców.

Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia. Adrian wskutek wypadku samochodowego przenosi się do innego świata… do świata, z którego tak naprawdę pochodzi.

I wtedy dzieje się magia. Dookoła pojawiają się elfy, gobliny, smoki i wiele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
25
25

Na półkach:

O jeny, a uprzedzali mnie, aby nie siegac po ksiazki z wydawnictw vanity, ze jak 1/100 sie trafi sensowna (ale jeszcze nie dobra) to juz sukces. Kiedyś chyba mialam cos z NR co nie bylo najgorsze, ale teraz nie moge sobie przypomniec.
W polowie wyrzucilam to do kosza (w przenosni).
Tego sie nie da czytac. Juz rozumiem, ze chyba tak dziala sie na ambitnych poczatkujacych autorow, aby zaplacili, to sie ich wyda. A pozniej wychodzi cos takiego ;/
No jesli redaktor nie ma problemu z brakiem jakichkolwiek odczuc ludzi, emocji, powodow dzialan, z drugiej strony infodumpowo tlumaczy wszystko inne, to szkoda czasu.

O jeny, a uprzedzali mnie, aby nie siegac po ksiazki z wydawnictw vanity, ze jak 1/100 sie trafi sensowna (ale jeszcze nie dobra) to juz sukces. Kiedyś chyba mialam cos z NR co nie bylo najgorsze, ale teraz nie moge sobie przypomniec.
W polowie wyrzucilam to do kosza (w przenosni).
Tego sie nie da czytac. Juz rozumiem, ze chyba tak dziala sie na ambitnych poczatkujacych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
55

Na półkach:

„Minaris: Syn Oriona” Maria Garbień
Mimo tego, że rzadko sięgam po fantastykę z własnej woli (zwyczajnie nad nią nie przepadam),moja opinia na temat „Minaris” jest pozytywna. Autorka w swojej książce przedstawiła nam podobieństwa świata ludzkiego, jak i tego fantastycznego. Przekonuje nas, że oba światy działają na podobnych zasadach. Dowiadujemy się, że człowiek może osiągnąć naprawdę wiele, jeśli tylko ma do tego prawidłowe nastawienie i motywacje. Wszystko, w dużej mierze, zależy od nas samych. Dlatego mamy właśnie wolną wolę.
Moim ulubionym bohaterem książki jest… Adrian. Ma od magiczną moc, w którą inni nie do końca chcieli mu wierzyć, ale postanawia zaufać ludziom, którzy stoją po jego stronie. Ludziom, którzy w niego wierzą i go wspierają. Dopiero z biegiem czasu, dowiadujemy się jak ważną rolę w całej powieści odgrywa Adrien. Jest otwarty, sympatyczny i nie boi się przyznać, że czegoś się boi albo, że coś mu się nie podoba. Pod wieloma względami przypomina wielu z nas, a jeśli nie, to powinien być swego rodzaju wzorem do naśladowania.
Nie będę wam zdradzać więcej jeśli chodzi o bohaterów i fabułę. Zajmijmy się mądrościami i przesłaniem płynącym z „Minaris”. Mówi ono, że powinniśmy wierzyć w ludzi, gdy mają oni dobre intencje. Mogą wiele znaczyć dla przyszłości. Polecam i ze zniecierpliwieniem będę czekać na kolejne części!
ig: good.book.life

„Minaris: Syn Oriona” Maria Garbień
Mimo tego, że rzadko sięgam po fantastykę z własnej woli (zwyczajnie nad nią nie przepadam),moja opinia na temat „Minaris” jest pozytywna. Autorka w swojej książce przedstawiła nam podobieństwa świata ludzkiego, jak i tego fantastycznego. Przekonuje nas, że oba światy działają na podobnych zasadach. Dowiadujemy się, że człowiek może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Przyznam szczerze, że nie czytam fantastyki, dlatego mogę nie być uważana za guru w tej tematyce. Z drugiej strony, nie czytam fantastyki, bo za nią nie przepadam (historie oderwane od rzeczywistości raczej uważam za nudne),co z kolei może spowodować, że moja opinia nie będzie przesłodzona, a więc jakąś wartość dodaną jednak ma.

Moja opinia o „Minaris. Syn Oriona Księga I” jest pozytywna. Książkę poleciła mi kuzynka i mimo początkowego sceptycznego nastawienia, naprawdę wciągnęła mnie od początku. Dzięki tej powieści chyba zrozumiałam, co może podobać się czytelnikom fantasy w tym właśnie gatunku literackim. Urzekło mnie to, że świat fantastyczny to może być tylko przykrywka. Tak naprawdę jest to świat działający na podobnych zasadach, co świat rzeczywisty. W obu światach zwyczajny, przeciętny człowiek może wiele zdziałać. Ma w sobie wielką moc. To, co uda mu się osiągnąć, zależy w dużej mierze od jego nastawienia do świata, w którym żyje, od chęci, a także od odwagi, aby przezwyciężyć strach, który towarzyszy każdemu z nas. Adrian miał magiczną moc, w którą kilku powątpiewało w świecie Minaris. On sam nie wiedział, jak ważną jest postacią, ale zaufał innym, którzy w niego wierzyli, również uwierzył w siebie i postanowił pomóc potrzebującym.

Myślę, że Adrian wzbudza sympatię głównie w sytuacjach, kiedy przyznaje, że się boi, a nie w sytuacjach, kiedy bohatersko wszystko mu się udaje. W przypadku odczuwania strachu jest bardziej podobny do każdego z nas, a chyba podświadomie szukamy w książkach potwierdzenia, że „inni mają podobnie” oraz że nie jesteśmy osamotnieni w swoich odczuciach.

Przyznaję, że na pierwszy rzut oka jest to odrobinę naiwne, że większość postaci od razu ufa nastolatkowi, który dopiero co dowiaduje się, jaka jest prawdziwa historia jego rodziny i kim jest, albo raczej kim powinien zostać. Jednak z drugiej strony, dość zrozumiałe wydaje się być to, że wielu Adrianowi ufa od razu, bo oni przecież wierzą w przepowiednie przekazane przed wiekami. Czekają na ich wypełnienie, więc trzymają się tych informacji jak tonący brzytwy. Myślę, że trafnie pokazuje to zabieg stosowania dwóch imion: Adrian (zwykły chłopak ze świata niemagicznego) i Kenneth (postać mająca według przepowiedni ważne zadania do wykonania). Inne zdanie o sobie ma na początku główny bohater powieści, a inaczej patrzą na niego postacie żyjące „od zawsze” w magicznym świecie pełnym nadprzyrodzonych zdolności, które pomagały w przeszłości zmieniać bieg wydarzeń.

Lubię książki z przesłaniem. Ta książka pokazuje, że warto wierzyć w młodych ludzi. Jeśli kieruje nimi chęć czynienia dobra i niesienia pomocy, mogą wiele zdziałać mimo braku doświadczenia w jakiejś dziedzinie. Widoczna jest również w kilku miejscach miłość i czułość wśród rodzeństwa (Adrian i Gabi, Ramey i Elien),co również bardzo mnie urzekło.

Muszę przyznać, że książka mogłaby być dłuższa, aby potrzymała trochę w napięciu, a wydarzenia mogły toczyć się na spokojnie oraz wszystkie opisy miejsc i ludzi mogły się zmieścić na kartach powieści. Z drugiej strony, szybkość akcji spowodowała, że książkę się wręcz „pożera”, nie żałuje się nieprzespanych nocy. I taki głód opisów i spokojniejszej akcji to chyba tylko potwierdzenie tego, że książka naprawdę wciąga i chciałoby się jej jeszcze i jeszcze, a tu niestety niespodziewanie kończy się pierwsza część. Czekam niecierpliwie na kolejną, w szczególności na opis Wojny Ostatecznej, bo opisy walk w pierwszej części były bardzo dynamiczne, aż czuło się przyjemny dreszczyk emocji.

Czas spędzony na czytaniu tej książki zupełnie nie jest czasem straconym. Serdecznie polecam wszystkim tę powieść.

Przyznam szczerze, że nie czytam fantastyki, dlatego mogę nie być uważana za guru w tej tematyce. Z drugiej strony, nie czytam fantastyki, bo za nią nie przepadam (historie oderwane od rzeczywistości raczej uważam za nudne),co z kolei może spowodować, że moja opinia nie będzie przesłodzona, a więc jakąś wartość dodaną jednak ma.

Moja opinia o „Minaris. Syn Oriona Księga...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1098
446

Na półkach: ,

“Minaris” to opowieść o z pozoru zwyczajnym nastolatku, który zrządzeniem losu trafia do magicznej krainy. Nagle jego życie wywraca się do góry nogami i musi zmierzyć się ze swoim przeznaczeniem. Na szczęście ma u swojego boku sprzymierzeńców chętnych do pomocy w stawianiu czoła wrogom i przeciwnościom losu. Chłopiec przeżywa masę przygód, które prowadzą go do poznania rodzinnej tajemnicy, a ja z zapartym tchem śledziłam każdą z nich.

Bardzo podobała mi się ta powieść! Jest to debiut, a z czytaniem debiutów miałam już różne przygody, ale przy “Minaris” ani przez chwilę się nie nudziłam : ) Co prawda akcja trochę za szybko się toczyła, ale na szczęście zdążyłam poznać głównego bohatera na tyle, by go polubić i kibicować mu w przeżywaniu kolejnych przygód.

Dużym atutem książki są magiczne istoty, a w szczególności elfy, do których zawsze pałałam ogromną sympatią. Oczywiście moje serce podbiły również smoki! Jestem ogromną fanką tych magicznych stworzeń i zawsze, kiedy pojawiają się w jakiejś książce, moja punktacja idzie w górę : )

Moim zdaniem “Minaris” to dobra powieść dla czytelnika, który dopiero zaczyna swoją przygodę z fantastyką. Jest napisana bardzo przyjemnym językiem, a świat wykreowany przez Marię Garbień jest całkiem łatwy w odbiorze : ) Polecam!

“Minaris” to opowieść o z pozoru zwyczajnym nastolatku, który zrządzeniem losu trafia do magicznej krainy. Nagle jego życie wywraca się do góry nogami i musi zmierzyć się ze swoim przeznaczeniem. Na szczęście ma u swojego boku sprzymierzeńców chętnych do pomocy w stawianiu czoła wrogom i przeciwnościom losu. Chłopiec przeżywa masę przygód, które prowadzą go do poznania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
267
100

Na półkach: ,

Adrian to młody chłopak opiekujący się swoją siostrą. Pewnego dnia trafia do magicznej krainy. Co na niego tam czeka ?
Czy chłopak odnajdzie się w nowym świecie ? Będzie musiał walczyć z goblinami i uratować elfy. Okazuje się, że Adrian jest kimś więcej niż tylko zwykłym nastolatkiem mimo iż niczym szczególnym się nie wyróżnia.

Narracja w trzeciej osobie co akurat tutaj pasowało☺️
Co do fabuły. Początek jest mega chaotyczny. Jest za dużo informacji, za dużo imion. Ok to fantastyka i w niej zawsze dzieje się wiele, ale jak na tą ilość stron było tego zdecydowanie za dużo i mimo iż książkę czyta się dość lekko to ten nadmiar trochę męczył.

Muszę dodać, że powieść jest świetnie wydana- Rysunki na skrzydełkach oraz mapa na końcu książki czyli to co lubię i to jest dodatkowy plusik.

Adrian to młody chłopak opiekujący się swoją siostrą. Pewnego dnia trafia do magicznej krainy. Co na niego tam czeka ?
Czy chłopak odnajdzie się w nowym świecie ? Będzie musiał walczyć z goblinami i uratować elfy. Okazuje się, że Adrian jest kimś więcej niż tylko zwykłym nastolatkiem mimo iż niczym szczególnym się nie wyróżnia.

Narracja w trzeciej osobie co akurat tutaj...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    38
  • Chcę przeczytać
    18
  • Posiadam
    10
  • 2023
    3
  • Pani Paula
    1
  • Przeczytane jednym tchem
    1
  • Współprace 📓
    1
  • ⛔ 2023
    1
  • Serie 7.0 i mniej
    1
  • Wspołpraca
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Minaris księga 1. Syn Oriona


Podobne książki

Przeczytaj także