Hikikomori. Historie o uciekaniu w samotność
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2023-03-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-03-22
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328725690
- Tagi:
- literatura polska
Co jest gorsze, samotność wśród ludzi czy w pojedynkę?
Maria chce schować się przed światem. Matyldę wpędza w samotność pijany kierowca. Kacper wycofuje się z życia z powodu przeszłości. Izolują się, uciekając w różne miejsca: do łóżka, do świata wirtualnego, do innego kraju. Przygnieceni presją, oczekiwaniami i ambicjami, popadają w letarg. Ukrywają swoje ułomności i tuszują je wraz z prawdziwymi emocjami. Udają, pozują i uśmiechają się, byle tylko nikt się nie domyślił, że bywa im trudno i nie dają rady.
Dwanaście historii o hikikomori – japońskim wirusie samotności
Może dopaść każdego. Rozprzestrzenia się we współczesnym świecie jak chwasty. Wyklucza z życia społecznego, czasami na chwilę, kiedy indziej na lata. Niezależnie od ilości pieniędzy na koncie, miejsca zamieszkania czy wieku – każdy jest narażony na samotność.
Byłam pewna, że zamykając się w domu, zdołam uciec przed presją, oczekiwaniami i moimi własnymi ambicjami. Chciałam odciąć się od problemów i nieudanych planów, ale przede wszystkim od poczucia, że jestem niewystarczająca. Chciałabym opowiedzieć tę historię wszystkim, którzy potrzebują motywacji, zainspirować do walki z podobnymi zaburzeniami.
– Pola Rise
Czytaj i słuchaj. Hikikomori to interdyscyplinarny koncept obejmujący szereg niezależnych, ale połączonych ze sobą dzieł. Do każdej historii w książce dołączony jest kod przekierowujący do korespondującego z opowieścią utworu muzycznego.
Równolegle z książką, nakładem Warner Music Poland, ukaże się płyta pod tym samym tytułem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 228
- 157
- 19
- 15
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo słaba. Opowiadania napisane w sposób bardzo ogólnikowy. Patrz przykład pierwsze z nich. Po oczach bije brak wiedzy o pracy w laboratorium. Nie mówię od razu, że autorka ma robić doktorat z konkretnej dziedziny, ale miłe jest poczucie, że dana osoba wie o czym pisze. Miałam wrażenie jakby autorka zgooglowała na szybko top 10 najpopularniejszego sprzętu laboratoryjnego, powsadzała parę sprzętów w fabułę i oo voilà mamy ogólny zarys dla smutnego pana. Takie opowiadania powinny budować więź czytelnika z bohaterem. Tutaj ta więź nie istnieje. Czytając te opowiadania miałam poczucie jakbym sprawdzała siostrzeńcowi wypracowanie zadane do napisania do szkoły.
Bardzo słaba. Opowiadania napisane w sposób bardzo ogólnikowy. Patrz przykład pierwsze z nich. Po oczach bije brak wiedzy o pracy w laboratorium. Nie mówię od razu, że autorka ma robić doktorat z konkretnej dziedziny, ale miłe jest poczucie, że dana osoba wie o czym pisze. Miałam wrażenie jakby autorka zgooglowała na szybko top 10 najpopularniejszego sprzętu...
więcej Pokaż mimo toOgromny zawód. Oczekiwania były spore - ładne wydanie, tematyka dotykająca jednego z najbardziej uniwersalnych problemów współczesnego świata, również mojego świata. Chętnie sięgnąłem po tę książkę, ale niestety... Dostałem zbiór miałkich, powierzchownych i niezbyt wiarygodnych historii z irytującymi, stereotypowymi bohaterami, o których jutro nie będę pamiętał. Szkoda niewykorzystanego potencjału.
Ogromny zawód. Oczekiwania były spore - ładne wydanie, tematyka dotykająca jednego z najbardziej uniwersalnych problemów współczesnego świata, również mojego świata. Chętnie sięgnąłem po tę książkę, ale niestety... Dostałem zbiór miałkich, powierzchownych i niezbyt wiarygodnych historii z irytującymi, stereotypowymi bohaterami, o których jutro nie będę pamiętał. Szkoda...
więcej Pokaż mimo toCiężko coś napisać żeby nie spojlerować. Najbardziej podoba mi się okładka- z jej powodu kupiłam tę książkę ( book hunting). Męcząca, moim zdaniem zbyt proste rozwiązania. Przeczytam jednak inne książki autorki bo to jej debiut. Może dopiero szuka swojego sposobu na pisanie.
Ciężko coś napisać żeby nie spojlerować. Najbardziej podoba mi się okładka- z jej powodu kupiłam tę książkę ( book hunting). Męcząca, moim zdaniem zbyt proste rozwiązania. Przeczytam jednak inne książki autorki bo to jej debiut. Może dopiero szuka swojego sposobu na pisanie.
Pokaż mimo toCzasem są takie sytuacje kiedy mamy ochotę ukryć się w domowym zaciszu i oddać się swojemu smutkowi.
Momentami nie mamy ochoty wychodzić do ludzi, mamy problem by wstać rano z łóżka i pójść do pracy lub szkoły.
Wielokrotnie stawiamy przed sobą bardzo dużo wymagań i oczekujemy od siebie samych więcej niż powinniśmy.
Kiedy zaczęłam czytać prolog "Hikikomori", w mojej głowie pojawiła się pewna myśl. Powiedziałam sobie "hej, ale ja to znam z własnego życia!" Czułam jakbym czytała wszystko to, co widzę na co dzień w zachowaniu mojego młodszego brata. Jego niechęć i stres, kiedy ma wyjść chociażby do szkoły. Jego wieczne uciekanie w świat internetu. Wielogodzinne granie na komputerze i unikanie realnych znajomych... Czy to oznacza, że ten japoński wirus samotności dopadł także i mnie?
Pola Rise w swoich opowiadaniach pokazuje wiele przypadków, kiedy ludzi dotyka ten wirus. Wszystkie te opowieści są krótkie, bardzo emocjonalne i chwytają za serce czytelnika. Wywierają pewien wpływ i docierają głęboko w umysł. Nie wszystkie jednak mają szczęśliwe zakończenie.
Czytelnik ma możliwość poznać losy pracoholika, osoby z nowotworem, depresją, czy uzależnieniem. Jestem wręcz przekonana, że niektórzy z nas odnajdą cząstkę siebie w tych opowiadaniach. Są one bardzo prawdziwe, ludzkie i przyziemne. Zdecydowanie jest to książka, która porusza bardzo aktualny i "na czasie" problem. Myślę, że w tak zaawansowanym elektronicznie świecie, coraz więcej osób odczuwa samotność.
Czasem są takie sytuacje kiedy mamy ochotę ukryć się w domowym zaciszu i oddać się swojemu smutkowi.
więcej Pokaż mimo toMomentami nie mamy ochoty wychodzić do ludzi, mamy problem by wstać rano z łóżka i pójść do pracy lub szkoły.
Wielokrotnie stawiamy przed sobą bardzo dużo wymagań i oczekujemy od siebie samych więcej niż powinniśmy.
Kiedy zaczęłam czytać prolog "Hikikomori", w mojej głowie...
skończyłam ją wczoraj i szczerze mówiąc nie pamiętam z niej większości. może jedynie dwie historie?
niekiedy nudziła mnie koszmarnie, a same opowiadania mało co mają się do tytułu.
skończyłam ją wczoraj i szczerze mówiąc nie pamiętam z niej większości. może jedynie dwie historie?
Pokaż mimo toniekiedy nudziła mnie koszmarnie, a same opowiadania mało co mają się do tytułu.
Rozczarowanie. Na dwanaście opowiadań tylko z dwa wywarły na mnie jakiekolwiek wrażenie, o pozostałych szybko zapomniałem. Część była do bólu przewidywalna i schematyczna (typu influencer stracił dostęp do social mediów i jest nieszczęśliwy). Duuużo bardziej polecam Ślady Jakuba Małeckiego.
Rozczarowanie. Na dwanaście opowiadań tylko z dwa wywarły na mnie jakiekolwiek wrażenie, o pozostałych szybko zapomniałem. Część była do bólu przewidywalna i schematyczna (typu influencer stracił dostęp do social mediów i jest nieszczęśliwy). Duuużo bardziej polecam Ślady Jakuba Małeckiego.
Pokaż mimo toKsiążkę czytało się całkiem dobrze. Znajduje się w niej kilka opowiadań, historie bohaterów którzy mierzą się z samotnością.
Coraz więcej ludzi się z tym mierzy, wycofują się ze społeczeństwa i żyją sami.
Warto przeczytać tą książkę, jest bardzo wzruszająca i ciekawa. Daje dużo do myślenia i warto rozglądać się czy w waszym otoczeniu nikt nie ucieka w samotność.
Książkę czytało się całkiem dobrze. Znajduje się w niej kilka opowiadań, historie bohaterów którzy mierzą się z samotnością.
Pokaż mimo toCoraz więcej ludzi się z tym mierzy, wycofują się ze społeczeństwa i żyją sami.
Warto przeczytać tą książkę, jest bardzo wzruszająca i ciekawa. Daje dużo do myślenia i warto rozglądać się czy w waszym otoczeniu nikt nie ucieka w samotność.
Zwyczajnie po ludzku nie potrafię wczuć się w sytuacje bohaterów opowiadań Poli Rise. Nigdy nie znajdowałam się w podobnym stanie. Choć jak zauważa autorka granica jest bardzo cienka i z powodu niegroźnego zaszywania się w domu, czy niepozornego antykomplementu, każdy z nas może wpaść w pułapkę tej strasznej choroby.
Zamknięcie się w przysłowiowych czterech ścianach, we własnych przytłaczających myślach, izolacja od świata i ludzi. To dotyka osoby cierpiące na hikikomori. Japońskie zjawisko uciekania w samotność Pola Rise przeniosła na nasz polski grunt i przedstawiła w dwunastu znakomitych opowiadaniach.
Po pierwszym z nich utkwiłam wzrok w kropce kończącej opowieść i było mi cholernie smutno. Pytanie "dlaczego" było tylko początkiem myśli tłoczących się w mojej głowie. Po takiej historii nie można czytać książki dalej. Trzeba ochłonąć po tym smutku, dojść do siebie, żeby sięgnąć do kolejnych opowiadań - równie ciężkich emocjonalnie.
Najbardziej w sercu zapadło mi opowiadanie "Zanim przyjdzie sen". To historia Mai cierpiącej na bielactwo i ukrywającej swoją urodę pod warstwami makijażu. Kiedy dziewczyna poznaje Rafała, który zakochuje się w niej - w takiej jaka jest - pojawia się w niej nadzieja. Niestety okazuje się, że chłopak ją oszukiwał. Spotykał się z nią tylko po to, żeby zadrwić z niej i z jej wyglądu. Okrutne zachowanie Rafała i jego znajomych nie mieści mi się w głowie. Jak można być tak okrutnym, pozbawionym wszelkiej wrażliwości i tworzyć relację tylko po to, aby kogoś upokorzyć? Jak podnieść się po takim ciosie?
Literacki debiut Poli Rise to bardzo udana część interdyscyplinarnego konceptu artystycznego. Preludium do każdego opowiadania stanowi utwór muzyczny autorki, do którego przekierowuje nas kod znajdujący się na początku nowej historii.
Nie potrafię postawić się w tak wyjątkowo trudnych sytuacjach bohaterów. Wiem tylko, że każdego z nich chciałabym mocno przytulić. I żeby każdy z nich otrzymał pomocną dłoń, która potrafiłaby doprowadzić do tego, aby nie chcieli uciekać w samotność.
Zwyczajnie po ludzku nie potrafię wczuć się w sytuacje bohaterów opowiadań Poli Rise. Nigdy nie znajdowałam się w podobnym stanie. Choć jak zauważa autorka granica jest bardzo cienka i z powodu niegroźnego zaszywania się w domu, czy niepozornego antykomplementu, każdy z nas może wpaść w pułapkę tej strasznej choroby.
więcej Pokaż mimo toZamknięcie się w przysłowiowych czterech ścianach, we...
historie infantylne, płaskie, z papierowymi bohaterami - mniej więcej na poziomie szkolnych wypracowań ... najlepsza z tego wszystkiego jest chyba okładka - zdecydowanie lepsza niż to, co w środku.
historie infantylne, płaskie, z papierowymi bohaterami - mniej więcej na poziomie szkolnych wypracowań ... najlepsza z tego wszystkiego jest chyba okładka - zdecydowanie lepsza niż to, co w środku.
Pokaż mimo toWiększość historii zawartych w tej książce, nie mają prawie w ogóle nic wspólnego z hikikomori.
Większość historii zawartych w tej książce, nie mają prawie w ogóle nic wspólnego z hikikomori.
Pokaż mimo to