rozwińzwiń

W cieniu góry. Wspomnienia odważnej

Okładka książki W cieniu góry. Wspomnienia odważnej Silvia Vasquez-Lavado
Okładka książki W cieniu góry. Wspomnienia odważnej
Silvia Vasquez-Lavado Wydawnictwo: Zysk i S-ka literatura podróżnicza
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Tytuł oryginału:
In the Shadow of the Mountain. A Memoir of Courage
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2023-01-24
Data 1. wyd. pol.:
2023-01-24
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382028096
Tłumacz:
Jarosław Skowroński
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
19 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
730
98

Na półkach: ,

Tradycją mojego czytania jest zimowe sięganie po książki opowiadające historie z gór wysokich. W tym sezonie zrobiłam to wyjątkowo późno, ale może to było czekanie na odpowiednią historię.
"W cieniu góry" to opowieść o przetrwaniu, ale nie tylko powyżej 7000m npm, to opowieść o przetrwaniu jako kobieta w państwie i kulturze kobiet nie ceniącej, o przetrwaniu traumy wykorzystywania seksualnego, o przetrwaniu jako lesbijka w rodzinie, która tego nie akceptuje.
Dobre to, mocne (momentami tak mocne, że osoby, które same swoich traum nie przepracowały, chyba nie powinny sięgać po ten tytuł bez zapewnienia sobie dostępu do pomocy, gdyby emocje wywołane lekturą były zbyt mocne i trudne).
I nie była to pierwsza książka o himalaizmie, która czytałam, a której autorką była kobieta. Nawet nie pierwsza, która Everest postrzega jako żeńskie bóstwo. Ale pierwsza, która tak głęboko grzebie w psychice wpinacza i motywacji, która podsuwa mu wspinaczkę jako odpowiedź na jego traumy. Jakby staniecie w cieniu wielkiej góry miało wymieść cienie z wnętrza.

Tradycją mojego czytania jest zimowe sięganie po książki opowiadające historie z gór wysokich. W tym sezonie zrobiłam to wyjątkowo późno, ale może to było czekanie na odpowiednią historię.
"W cieniu góry" to opowieść o przetrwaniu, ale nie tylko powyżej 7000m npm, to opowieść o przetrwaniu jako kobieta w państwie i kulturze kobiet nie ceniącej, o przetrwaniu traumy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
83
43

Na półkach: ,

Zupełnie inna niż te, które lubię czytać na co dzień... choć nadal jest o zdobywaniu gór i nie jest fikcją literacką. Dobrze napisana, wciągająca, szokująca i kontrowersyjna (?),choć nie wiem czy to dobre słowo. W fajny sposób przeplatane są wspomnienia autorki/bohaterki z dzieciństwa z tymi z wyprawy. Nieco oburza, wprowadza czasem w osłupienie, zadumę i niedowierzanie. Wzbudza sympatię i współczucie, ale też zniechęca i denerwuje. Porusza trudne tematy jakimi są molestowanie dzieci, gwałty, handel ludźmi, alkoholizm, seksoholizm, pracoholizm, patriarchat. O radzeniu sobie z traumą, odrzuceniu, wykluczeniu i przetrwaniu.

Zupełnie inna niż te, które lubię czytać na co dzień... choć nadal jest o zdobywaniu gór i nie jest fikcją literacką. Dobrze napisana, wciągająca, szokująca i kontrowersyjna (?),choć nie wiem czy to dobre słowo. W fajny sposób przeplatane są wspomnienia autorki/bohaterki z dzieciństwa z tymi z wyprawy. Nieco oburza, wprowadza czasem w osłupienie, zadumę i niedowierzanie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
811
308

Na półkach:

Ta książka jest wyjątkowa.
Dlaczego?

Ponieważ już po pierwszych wersjach zorientowałam się, jaki ogrom pracy oraz uczuć przelała na nią autorka. To nie jest kolejna książka fabularna, w jakiej bohaterowie idą ścieżką, wyznaczoną przez swojego twórcę.
Nie.
To życie wyznaczyło drogę, którą Silvia Vasquez-Lavado musiała przejść, aby stać się tym, kim jest.

Często czytając książki, zastanawiam się, ile prawdy jest w fabule Tym razem byłam pewna od samego początku, że ta historia wydarzyła się naprawdę.

Zacznę od tego, że autorka nie unika opisywania przedmiotów wspinaczkowych oraz szlaków, jakimi podążała. Każda rzecz została szczegółowo przedstawiona, dzięki czemu czytelnik z łatwością może zrozumieć do czego służy. Silvia nie robi tego w sposób sztuczny, z jakim najczęściej się spotykamy. Wplata w wersy opisy z taką łatwością, jakbyśmy słuchali opowieści himalaisty, który stoi obok nas.

Przez całą lekturę miałam wrażenie, że wkraczam w jej intymność. Czytam pamiętnik, którego nie powinnam dotykać, ale nawet na moment nie byłam w stanie się od niego oderwać.

Ta książka jest wyjątkowa.
Dlaczego?

Ponieważ już po pierwszych wersjach zorientowałam się, jaki ogrom pracy oraz uczuć przelała na nią autorka. To nie jest kolejna książka fabularna, w jakiej bohaterowie idą ścieżką, wyznaczoną przez swojego twórcę.
Nie.
To życie wyznaczyło drogę, którą Silvia Vasquez-Lavado musiała przejść, aby stać się tym, kim jest.

Często czytając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1677
1676

Na półkach: ,

Kurczę, autorka ma prawdziwy talent do przekazywania emocji i robienia ogromnego napięcia. Kiedy chciała ukazać, że główna bohaterka się męczyła daną wędrówką, to matko, już same opisy i mnie męczyły. Następnie sama siebie podbudowywała, by tylko się nie poddawać, nie zerkać w dół i nie zwalniać. Czytałam to jak napięta struna, nawet chwilami miałam za nią lęk wysokości, poważnie! To było tak, jakbym ja tam była i przeżywała nawet najmniejszy wysiłek razem z nią. Teraz przynajmniej wiem, że nigdy w góry nie pojadę:-) Od początku książki wzbudziła mój podziw. Wstępnie nie rozumiałam dlaczego wspina się na tą górę, gdyż wielokrotnie czytamy o tym, że rozważała nawet swoją śmierć. Wiedziała, że robi coś niebezpiecznego, a mimo tego nadal pokonywała kolejną wysokość. Momentami nawet brakowało jej powietrza, ale wiecie co? Jak już poznałam powód jej wspinaczki, to w myślach zrobiłam jej pokłon. Ona po prostu musiała odreagować całe zło, które ją spotkało w dzieciństwie. Sama nie wiem, czy bym się po czymś takim podniosła. Z pewnością nie potrafiłabym zaufać już żadnemu mężczyźnie. Wykorzystywanie seksualne na każdym odbija jakieś piętno. Większość osób nie potrafi się z tym zmierzyć. Jej również jest bardzo ciężko, tym bardziej, że niemal od zawsze była inna. Kochała inaczej. Dodatkowo miała problem z alkoholem po którym potrafiła prowadzić samochód. Karą było zbieranie śmieci, ciężko stwierdzić, czy była za to adwokatowi wdzięczna. Większość jej opowieści, które poznajemy w czasie teraźniejszym jest smutna, wręcz depresyjna. Czuć tutaj nie tyle jej niechęć, co obojętność na to, co się dzieje z jej życiem. Inne osoby nie zawsze traktują ją sprawiedliwie. Raz mają za gorszą od siebie, a niekiedy za wyższą. Ona sama nie poznawała siebie, kiedy była upojona alkoholem. Jakby wstępował w nią jakiś demon, którego albo skrzętnie ukrywała, albo wydostawał się z niej wtedy, kiedy czuła się obojętna i pokrętnie bezpieczna. Nie chcę wam zdradzać niczego więcej, jednak przygotujcie się na burzę emocjonalną, która zostanie z wami na dłużej. Na opowieść o życiu w pewnego rodzaju pułapce widocznej i odczuwalnej tylko dla niej. Według mnie to bardzo osobista książka, dlatego mocno wam ją polecam!

Kurczę, autorka ma prawdziwy talent do przekazywania emocji i robienia ogromnego napięcia. Kiedy chciała ukazać, że główna bohaterka się męczyła daną wędrówką, to matko, już same opisy i mnie męczyły. Następnie sama siebie podbudowywała, by tylko się nie poddawać, nie zerkać w dół i nie zwalniać. Czytałam to jak napięta struna, nawet chwilami miałam za nią lęk wysokości,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1729
1712

Na półkach:

Bardzo dobra, bardzo inspirująca i niezwykle poruszająca opowieść o ludzkiej wytrzymałości, pasji, heroiżmie.
Silvia Vasquez-Lavado podczas swojej niezwykle śmiałej wspinaczki na Mount Everest musiała zmierzyć się z tym wszystkim, sprostać temu czemu zwyczajny człowiek nie podołałby i stanść w obliczu potężnej siły natury i własnego organizmu.
W cieniu góry to niezwykle sugestywny i poruszający zapis tej wyprawy. Książka porusza i trzyma w swoich objęciach aż do końca. Trudno odłożyć lekturę na bok.
Sama Silvia także jest ciekawą osobą, Latynoska, o odmiennej orientacji seksualnej, w dzieciństwie wykorzystywana seksualnie przez przyjaciela rodziny, w USA, a konkretnie w Doliny Krzemowej ostro atakująca męski, trudno dostępny dla kobiety bastion. Wszystko to plus kilka innych spraw spowodowały, iż było jej bardzo trudno. Był moment, gdy staczała się na dno niby po równi pochyłej. Jak sama pisze:
Przywlekanie się co rano do pracy na ciężkim kacu było prawie w zakresie obowiązków. Ale ponieważ degustowaliśmy – a nie jedliśmy – najlepsze jedzenie i zalewaliśmy się najlepszymi trunkami, nasz styl życia nie był haniebny, tylko elitarny.
Wtedy na jej drodze stanęła wspinaczka. Niby nic, a to ona ją uratowała, podżwignęła z dna.
W cieniu góry to nie tylko zapis staczania się na dno, walki z samą sobą. To także wstrząsająca historia tego co może się stać z człowiekiem w niesprzyjających okolicznościach i jak jeden bodziec może zmienić całe życie na lepsze. Silvia dała radę, podniosła się i zdobyła najwyższą, najgroźniejsza górę światła. Wygrała ze sobą, losem, przeszłością, ale i naturą.
To bardzo emocjonalna lektura. Można ją podzielić na dwie części. W pierwszej, gdy bohaterka się stacza na dno, wspomina swoją traumatyczną przeszłość, straszne dzieciństwo, czujemy obrzydzenie, wstręt, złość i litość. W drugiej części gdy Silvia walczy, otrząsa się i wspina odczuwamy podziw, szacunek, pewność, że my, tzn ja odczuwałam, że ja nie dałabym rady.
Szokując, niezwykła, ale i budująca historia, której lekturę szczerze polecam. Chociaż nie ukrywam, to trudna książka, nie dla każdego. Lektura porusza obciąża emocjonalnie, ale jednocześnie wiele ukazuje, wielu spraw uczy, na jeszcze więcej otwiera oczy. Polecam.

Bardzo dobra, bardzo inspirująca i niezwykle poruszająca opowieść o ludzkiej wytrzymałości, pasji, heroiżmie.
Silvia Vasquez-Lavado podczas swojej niezwykle śmiałej wspinaczki na Mount Everest musiała zmierzyć się z tym wszystkim, sprostać temu czemu zwyczajny człowiek nie podołałby i stanść w obliczu potężnej siły natury i własnego organizmu.
W cieniu góry to niezwykle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1255
749

Na półkach: ,

„Wspi­nam się po to, aby obiet­ni­ce znów coś zna­czy­ły.“

Historia Silvii Vasquez-Lavado to opowieść kobiety, która w górach odnalazła ratunek. Po doświadczeniu przemocy rodzinnej, byciu molestowaną przez pedofila, znalezieniu się w obcym państwie, braku pogodzenia ze swoją orientacją, bolesnymi doświadczeniami romantycznymi czy zatonięciu w świecie używek, potrzebowała czegoś, co pozwoliłoby jej na nowo odzyskać równowagę. Ciężkie warunki pogodowe, wysiłek fizyczny oraz ciągłe pokonywanie swoich ograniczeń nie naprawiało przeszłości, nie sprawiało, że było już wyłącznie dobrze, ale tyle wystarczało. Wspinaczka stała jej jej miłością i siłą do stanięcia twarzą w twarz z traumą. Źródłem szczęścia i piękna. Okazją do poukładania emocji.

W swojej autobiografii (pisanej w formie gdzieś pomiędzy powieścią a pamiętnikiem) autorka opowiada o pokonywaniu psychicznych i fizycznych ograniczeń. Jest w tym szacunek do natury i trudna relacje z własnym ciałem. „W cieniu góry“ to zapis jej pierwszej próby wyjścia na Everest oraz wyzwania, jakie wcześniej wzięła na siebie, czyli bycia przewodnikiem dla pięciu innych kobiet, z którymi życie obeszło się w podobny sposób. Jest więc to też tekst o ich doświadczeniach i o siostrzeństwie, jakie potrafi dać ogrom siły. Ale. Z Everestową historią przeplata się opowieść o wszystkim tym, czego wcześniej doświadczyła. Przejmująca, bolesna i wartościowa.

Książka ta stanowi wielowymiarową lekturę, jaka nie należy do łatwych. Zanim za nią złapałam, już miałam względem niej wysokie oczekiwania (połączenie historii górskich oraz traum zobowiązuje),więc byłam trudnym czytelnikiem, który w każdej chwili gotów był kręcić nosem. Im więcej chcemy dostać, tym mniej usatysfakcjonowani zwykle jesteśmy, a jednak zasada ta nie sprawdza się w tym przypadku. „W cieniu góry“ to bowiem zapis pełen szczerych przeżyć ubranych w zgrabnej formie. Czytanie bolało, bywało niewygodne, ale też ogromnie inspirujące. I podobało mi się ogromnie!


przekł. Jarosław Skowroński



Książka pochodzi z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.



Psst, homoseksualizm (zamiast homoseksualność),homoseksualistka (osoba/kobieta homoseksualna),ciota i inne

TW: gwałt, pedofilia, gromming, przemoc seksualna/psychiczna/fizyczna, przemoc domowa, terroryzm, rasizm, klasizm, okrucieństwo wobec zwierząt (dokładny opis zabijania kurczaka),używki, handel ludźmi, porwanie... można wymieniać i wymieniać

„Wspi­nam się po to, aby obiet­ni­ce znów coś zna­czy­ły.“

Historia Silvii Vasquez-Lavado to opowieść kobiety, która w górach odnalazła ratunek. Po doświadczeniu przemocy rodzinnej, byciu molestowaną przez pedofila, znalezieniu się w obcym państwie, braku pogodzenia ze swoją orientacją, bolesnymi doświadczeniami romantycznymi czy zatonięciu w świecie używek, potrzebowała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
771
475

Na półkach:

„Co będzie, jeśli się tu zatrzymam? Wystarczyło się odchylić i już? Lot w otchłań razem z lodem i piargiem. Zrozumiałam to po raz pierwszy; zrozumiałam że tutaj smierć zawsze wchodzi w grę - ale może właśnie dlatego tu byłam?”

„Może Everest jest rzeczywiście gloryfikacją mojego pragnienia śmierci? Może gonię za tym, by odejść wprost ze szczytu. Dosłownie”

„Lęk połączony z szacunkiem otwiera wrota do leczenia traumy poprzez naturę”

„Te góry to zarówno sanktuarium, jak i szybkowar - oczyszczający i wydobywający prawdę z najgłębszego dna. Wszystko, czego naprawdę chcemy, o czym myślimy, że tego chcemy, i co ukrywany, tutaj się ujawnia. Everest jest jak czarodziejska różdżka wygrywająca czystość serca i zamiarów. I działa szybko”

W cieniu góry. Wspomnienia odważnej. Silvia Vasquez-Lavado

Niezwykła to była książka, która pod tytułem „W cieniu góry …” oprócz wspinaczki wysokogórskiej oferuje znacznie więcej niż oczekiwałam. Autorka rozpoczynając swoje wspomnienia opisuje wspinaczkę na „Matkę Świata” i zmagania grupy młodych doświadczonych przez los kobiet, które poprowadziła do obozu bazowego pod Everestem. Jednak autorka nie skupia się tylko na tych wrażeniach, sednem wspinaczki jest opowiedzenie historii swojego życia, od dzieciństwa poprzez młodość aż do życia dorosłej kobiety.
Wspomnienia te są mroczne, smutne, wstrząsające, bolesne. Życie mocno doświadczyło autorkę a droga na szczyt Everestu okazała się nie tylko wspinaczką a kalejdoskopem emocji związanych z przeszłością, poprzez beznadziejny los aż do poczucia oczyszczenia.

Jeśli chcecie przeczytać coś nieoczywistego, niebanalnego z klimatem w tle wysokogórskim ale nasyconego różnymi emocjami przez poczucie beznadziei, rozczarowań, naiwności do inspiracji i odwagi, historię o ocaleniu i heroizmie to polecam sięgnąć po ten tytuł. Nie będzie łatwo.

Historia napisana życiem - warta poznania!

„Co będzie, jeśli się tu zatrzymam? Wystarczyło się odchylić i już? Lot w otchłań razem z lodem i piargiem. Zrozumiałam to po raz pierwszy; zrozumiałam że tutaj smierć zawsze wchodzi w grę - ale może właśnie dlatego tu byłam?”

„Może Everest jest rzeczywiście gloryfikacją mojego pragnienia śmierci? Może gonię za tym, by odejść wprost ze szczytu. Dosłownie”

„Lęk połączony...

więcej Pokaż mimo to

avatar
418
219

Na półkach:

TW: alkoholizm, gwałt, handel ludźmi, przemoc fizyczna, samobójstwo, śmierć,

Niektórych ludzi ciągnie w góry sława, innych popycha tam ból.
Kiedy w zeszłym roku zdecydowałam się na Instagramie opowiedzieć o książce ,,Nazywam się. Moja historia" Chanel Miller napisałam, że to ważna i trudna pozycja wydawnicza, o której chciałabym, żeby usłyszało więcej osób. Nie dałam jej oceny liczbowej, ponieważ wychodzę z założenia, że nie powinno się oceniać w skali punktowej takich autobiograficznych historii i tragedii ludzi, którzy starają się, by ich głos był usłyszany i stał się wsparciem dla innych. Uznałam tylko, że tę książkę powinien przeczytać każdy. Takiego samego rodzaju jest nowość wydawnictwa Zysk i S-ka - ,,W cieniu góry. Wspomnienia odważnej" Silvii Vasquez-Lavado.

Po ten tytuł sięgnęłam ze względu na wspinaczkę wysokogórską, która wiąże się z dużą dawką emocji i ryzykiem, ale okazuje się, że ten aspekt życia autorki w książce stoi w cieniu innych wydarzeń, które niejako zaprowadziły ją pod góry i ukształtowały. Ostatecznie to nie ten wątek w książce sprawiał, że przewracałam kolejne strony. We wspomnieniach Silvii Vasquez-Lavado góra dalej budzi strach i niepokój, ale zarówno dla czytelników, jak i autorki Everest staje się przystanią, która koi nerwy i pozwala uporządkować myśli.

Alpinistka otwiera się na czytelnika i na łamach tej książki opowiada historię swojego życia, które było pełne wzlotów i upadków. Od najmłodszych lat naznaczone przerażającymi i trudnymi doświadczeniami przemocy seksualnej i fizycznej.

,,W cieniu góry. Wspomnienia odważnej" rozpoczyna się jak większość książek z nurtu literatury okołogórskiej / podróżniczej, czyli od wspinaczki na szczyt w trudnych warunkach pogodowych. Po tym wstępie następuje nagła zmiana tonu i otoczenia. Silvia Vasquez-Lavado nie znajduje się już wysoko w górach otoczona ciszą, pięknem przyrody i nieprzewidywalną, kapryśną przyrodą, a w rodzinnym Peru. Autorka zaczyna opowiadać historię swojego życia. Zaczynając od lat dzieciństwa, w których spokój i uporządkowanie to tylko chwilowa iluzja, ponieważ na kolejnych stronach ujawnia, że była wykorzystywana przez bliskiego przyjaciela rodzinny i dzieli się trudnymi relacjami rodzinnymi. W kolejnych rozdziałach Vasquez-Lavado pisze o drodze małej dziewczynki, która obwiniała się i miała obniżoną samo ocenę przez doznane krzywdy. O życiu studentki na emigracji, która szukała się własnej siebie i swojej seksualności. Po życie dorosłej kobiety sukcesu, która zmaga się z alkoholizmem i próbuje pogodzić ze stratą ukochanej partnerki.

Przemoc seksualna bazuje na założenie, że nikt nie powie prawdy.
,,W cieniu góry. Wspomnienia odważnej" ma dwie linie czasowe. Pierwsza z nich przedstawia minione lata, ale żywe w pamięci autorki, które ją ukształtowały. Druga linia czasowa skupia się już na okresie, w którym częściowo przepracowała swoje problemy i postanowiła wziąć nowicjuszki ( w książce jest osoba niebinarna, przy której czasami zachowano rodzajniki żeńskie) - które tak jak ona doznały krzywdy ze strony innych osób- do obozu pod Everest. Obie osie czasowe ciekawie ze sobą korespondują i krzyżują ze sobą, Autorka trudy wspinaczki przeplata z własnymi wspomnieniami.

Książka Silvii Vasquez-Lavado jest trudna ze względu na poruszany temat, treść i formę. Zwłaszcza rozdziały opisuję rzeczy, które nie powinny, spotkać małej dziewczynki są bardzo subtelne, nacechowane dziecięcą naiwnością, aluzjami, które dorosłymi czytelnikami wstrząsną. Często na kartkach tej książki ufność, delikatność, piękno splata się z mrokiem i niepokojem. Wobec takich emocji nie da się przejść obojętnie. ,,W cieniu góry. Wspomnienia odważnej" to prawdziwy kalejdoskop emocji, od poczucia beznadziejności i po nadzieję, a ostatnie zdania dają poczucie katharsis.

Osoby, które oczekiwały po tej książce historii o wspinaczce wysokogórskiej mogą czuć się lekko rozczarowane. To nie na ten aspekt położony jest ciężar historii. Oczywiście poznajemy historię niektórych sezonów wspinaczkowych, poznajemy kulisy treningu, ale to jest tylko dodatek. W książce Silvii Vasquez-Lavado poznajmy bliżej kulturę latynoską. ,,W cieniu góry. Wspomnienia odważnej" to przede wszystkim odważna i inspirująca historia.

TW: alkoholizm, gwałt, handel ludźmi, przemoc fizyczna, samobójstwo, śmierć,

Niektórych ludzi ciągnie w góry sława, innych popycha tam ból.
Kiedy w zeszłym roku zdecydowałam się na Instagramie opowiedzieć o książce ,,Nazywam się. Moja historia" Chanel Miller napisałam, że to ważna i trudna pozycja wydawnicza, o której chciałabym, żeby usłyszało więcej osób. Nie dałam jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1122
1064

Na półkach: ,

„… Sekrety były dla mnie czymś naturalnym, a utrzymywanie części mojego życia w tajemnicy stanowiło strategię nie tylko obronną, ale i intuicyjną …”

Tym razem swoje myśli skierujemy w góry. Dla mnie to spokój, cisza, ale i wędrówka w pewnym określonym celu. To odreagowanie codzienności, skupienie myśli, ale przede wszystkim wypoczynek.

Niezwykle inspirująca opowieść o heroizmie, ocaleniu i sile wspólnoty w cieniu największej góry – Mount Everestu. Wszechobecny lód. Rozrzedzone powietrze. Zagrożenie tysiącmetrowym upadkiem. Oto codzienność, z jaką musiała się mierzyć Silvia Vasquez-Lavado podczas swojej śmiałej wspinaczki na Mount Everest. „W cieniu góry” to fascynujący zapis tej wyprawy. Książka będzie idealna dla miłośników gór. Moim zdaniem, to jedna z lepszych publikacji tego sezonu. Nasza bohaterka stawia czoło wielu przeciwnościom. Góry jej w tym pomogły. To działaczka społeczna, alpinistka i specjalistka w branży technologicznej, mieszkająca w San Francisco.

Zdobycie góry to długa, grożąca śmiercią wycieczka, gdy ktoś upadnie, spada w przepaść. Uczestnicy wyprawy idą w milczeniu, czasami wspinają się po drabince nad szczelinami. Chodzenie w rakach jest trudne, do tego odpowiednie ubranie. Wszędzie króluje błyszcząca biel i odpryski lodowego muru. Chmury są gęste, świsty wiatru przeobrażają się w wycie. Everest ma wiele nazw. Nazywany jest Matką Nieba i Matką Świata. Wspinający, mają do tej góry ogromny szacunek. Ludzie idą na Everest z różnych przyczyn. Szukają spokoju ducha, przygody, zaszczytów i sławy.

W męskim elitarnym świecie Doliny Krzemowej Latynosce nie było łatwo. Pogrążona w alkoholizmie, ukrywając przed rodziną swą orientację seksualną, wypierając krzywdę, jakiej doznała w dzieciństwie, była o krok od zatracenia. I wtedy zaczęła się wspinać. We wspinaczce pociągnęła ją owa brutalna siła konieczna, by wejść na szczyt, ryzyko, duch i sam ogrom gór, a także bliskość śmierci. Jako ocalała postanowiła zabrać swój największy ból na największą górę, na Mount Everest. „Matka Świata” – jak ją nazywają w Nepalu – tylko nielicznym pozwala osiągnąć swój wierzchołek, lecz Silvia nie poszła tam sama.

Zebrała grupę młodych kobiet mocno doświadczonych przez los i poprowadziła je do obozu bazowego pod Everestem. Nie było to łatwe zadanie. Czasem budziło przerażenie i szargało nerwy, ani na moment nie przestając być wielkim wyzwaniem. Silvia wspomina.

Kobieta nie rozumiała tego, co spotkało ją w życiu. Modliła się. Ojciec bił kobietę, a gdy matka stanęła w jej obronie złamał jej nos. Został też poruszony problem pracy. Ona zawaliła ją, by dostać się na wyprawę, ale czuła się szczęśliwa. Szła dla honoru, z żalu, by dorosnąć.

Silvia pomaga ofiarom nadużyć seksualnych. Odnajduje swoją wewnętrzną siłę poprzez demonstrowanie sprawności fizycznej. Później zdobywa wszystkie szczyty Korony Ziemi. Obawa, jaka jej towarzyszyła, to ta, gdy prowadziła te nowicjuszki do obozu, ale także chwile spokoju, radości i ukojenia, gdy siła jej towarzyszek i poczucie wspólnoty popychało ją naprzód.

Gorąco polecam i życzę Wam spokojnego wieczoru.

Katarzyna Żarska
http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: ZYSK i S – KA
Premiera: 24.01.2023 r.
Tłumaczył: Jarosław Skowroński
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 464
Wydanie I
(nowość wydawnicza)

„… Sekrety były dla mnie czymś naturalnym, a utrzymywanie części mojego życia w tajemnicy stanowiło strategię nie tylko obronną, ale i intuicyjną …”

Tym razem swoje myśli skierujemy w góry. Dla mnie to spokój, cisza, ale i wędrówka w pewnym określonym celu. To odreagowanie codzienności, skupienie myśli, ale przede wszystkim wypoczynek.

Niezwykle inspirująca opowieść o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1385
1385

Na półkach: ,

#1169 - Książka „W cieniu góry. Wspomnienia odważnej” - Silvia Vasquez-Lavado - Zysk i S-ka Wydawnictwo
#14/23

Książka ma 464 strony. Swoją premierę miała dnia 24.01.2023 roku.

Bohaterką książki jest Silvia. Kobieta była w dzieciństwie wykorzystywana seksualnie przez przyjaciela rodziny. Rodzice o nią nie dbali i nie zwracali na nią uwagi.

Na szczęście udało jej się wyrwać z tego środowiska i zacząć nowe życie w Pensylwanii na studiach.

Autorka jest jednocześnie bohaterką tej książki. Razem z kilkoma kobietami udaje się do bazy pod Mount Everest.

Ma to być oczyszczający dla nich spacer. Czy tak się stanie ?Czy Silvia zdobędzie szczyt góry ?

Dziękuję za książkę Zysk i S-ka Wydawnictwo i serdecznie ją polecam.

https://www.facebook.com/photo?fbid=893646295264446&set=a.782581979704212

#1169 - Książka „W cieniu góry. Wspomnienia odważnej” - Silvia Vasquez-Lavado - Zysk i S-ka Wydawnictwo
#14/23

Książka ma 464 strony. Swoją premierę miała dnia 24.01.2023 roku.

Bohaterką książki jest Silvia. Kobieta była w dzieciństwie wykorzystywana seksualnie przez przyjaciela rodziny. Rodzice o nią nie dbali i nie zwracali na nią uwagi.

Na szczęście udało jej się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    62
  • Przeczytane
    26
  • Posiadam
    8
  • Góry
    2
  • Legimi
    2
  • Chce mieć!
    1
  • Egzemplarz recenzencki
    1
  • Nowości 2023
    1
  • Do kupienia
    1
  • Z polecenia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W cieniu góry. Wspomnienia odważnej


Podobne książki

Przeczytaj także