Jaskinia żmij
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Den of Vipers
- Wydawnictwo:
- Saga Egmont
- Data wydania:
- 2022-11-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-11-20
- Data 1. wydania:
- 2020-07-10
- Liczba stron:
- 1017
- Czas czytania
- 16 godz. 57 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788728099124
- Tłumacz:
- Wacław Jan Popowski
- Tagi:
- reverse harem dark przemoc erotyk 18+ MFM
Ryder, Garrett, Kenzo i Diesel – Żmije.
To oni rządzą tym miastem i wszystkimi mieszkańcami. Zawierane przez nich układy są tak nikczemne, jak cały ich biznes, a ich reputacja wystarczy, by rzucić dorosłego mężczyznę na kolana i zmusić go do błagania o litość. To nie są ludzie, z którymi się zadziera, a jednak mój ojciec to zrobił. Stary narobił u nich długów, a potem sprzedał mnie, żeby pokryć straty.
Tak, sprzedał mnie.
Teraz jestem ich własnością.
Należę do nich w każdym znaczeniu tego słowa, ale nigdy nie byłam potulna i uległa. Ci mężczyźni patrzą na mnie z tęsknotą. Ich pokryte bliznami, zakrwawione ręce trzymają mnie mocno. Chcą wszystkiego, czym jestem, wszystkiego, co mam do zaoferowania, i nie przestaną, dopóki tego nie dostaną. Mogą posiąść moje ciało, ale nigdy nie zdobędą mojego serca.
Żmije? Sprawię, że będą żałować dnia, w którym mnie zabrali.
Uważajcie na tę dziewczynę. Ona też potrafi ugryźć.
*Romans reverse-harem 18+. Uwaga: książka zawiera treści o charakterze seksualnym i sceny molestowania/przemocy, które dla niektórych mogą być poza czytelniczą strefą komfortu. Jest to mroczna lektura*
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 139
- 108
- 10
- 9
- 6
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Kocham ta ksiazkę 😍😍😍 To istny 🔥🔥🔥🔥🔥 Swietnie napisana. Wrecz ja pochłonęłam i czytalam juz 3x 🤣😏
Nie jest to książka dla każdego!!!!
Jest brutalna, wulgarna, szokujaca, totalnie perwersyjna i zboczona a maxa. Istny DARK ROMANCE, level MASTER. Od tej ksiazki zaczęło sie moje uwiebienie do motywu "odwrocony harem" czyli ona jedna a ich 3 lub 4 ;)
Jesli nie lubisz takich klimatow i wolisz delikatne i cukierkowe romanse, ew lekkie "from enemies to lovers" to NIE siegaj po ta książkę. Po co masz potem wystawiać negatywa bo nie jest w twoim guście. Świetnie napisana!!!!!! Kocham tą książkę i rozpaczam nad tym, że nie ma jej w papierze a jedynie ebook i audiobook :(
Ja jej nie czytałam, ja ją pochłonęłam i to x3! NIE JEST TO KSIĄŻKA DLA KAŻDEGO!!!! Jest brutalna, wulgarna, szokująca, totalnie perwersyjna i zboczona maxa!. Istny DARK ROMANCE. Od tej książki zaczęło się moje uwielbienie do motywu "odwrócony harem" czyli ona jedna a ich np 3 czy 4 ;)
Jeśli nie lubisz takich mrocznych klimatów i wolisz delikatne czy cukierkowe romase, ew lekkie "from enemies to lovers" to NIE SIĘGAJ PO TĄ KSIĄŻKĘ!. Po co masz czytać, gorszyć się a potem wystawiać negatywną opinię bo książka nie trafia w twoje gusta.
Kocham ta ksiazkę 😍😍😍 To istny 🔥🔥🔥🔥🔥 Swietnie napisana. Wrecz ja pochłonęłam i czytalam juz 3x 🤣😏
więcej Pokaż mimo toNie jest to książka dla każdego!!!!
Jest brutalna, wulgarna, szokujaca, totalnie perwersyjna i zboczona a maxa. Istny DARK ROMANCE, level MASTER. Od tej ksiazki zaczęło sie moje uwiebienie do motywu "odwrocony harem" czyli ona jedna a ich 3 lub 4 ;)
Jesli nie lubisz takich...
"Bogaci czy biedni, to nie ma znaczenia, ludzie i tak są potworami. Ukrywają się za ładnymi twarzami, ukochanymi, krewnymi. Ale wszyscy są tacy sami. Wszyscy chcą czegoś od ciebie. Różnica tylko w tym...Jak daleko są gotowi się posunąć, żeby to uzyskać"❤️
🐍
JASKINIA ŻMIJ - K.A.KNIGHT
(tłum. Wacław Jan Popowski)
8/10⭐️
🐍
Q: Macie coś przekłute?🤔Ja tylko uszy w jednym miejscu i po perypetiach, które przeszłam, by móc nosić kolczyki, podziękuję za więcej😅
🐍
Opowiem Wam historię...
Historię o czterech złamanych mężczyznach i równie złamanej kobiecie, którzy razem starają się skleić.
Historię o starych ranach, które na nowo się otworzą.
Historię o bólu.
Historię o upadku i podniesienia się z niego.
Historię o miłości odnalezionej w beznadziejnym miejscu.
Ryder. Garrett. Kenzo. Diesel. ŻMIJE.
Roxxanne. KRÓLOWA ŻMIJ.
🐍
❤️"Życie się nam nie należy, trzeba o nie walczyć, żeby wytrwać i przetrwać"
🐍
Ciężko mnie zadowolić, jeśli chodzi o dark romanse. Mało co mnie dziwi, niesmaczy, zaskakuje czy powoduje u mnie szybsze bicie serca. Jeśli chodzi o darki, to mam naprawdę daleko posunięte granice. Tutaj jednak...Tutaj jestem usatysfakcjonowana🔥Czy jest mrocznie? Nie powiedziałabym🤔W sensie, owszem, ich historie są trudne i poruszające, a sama fabuła ma dużo ostrych elementów, ale nie czułam zagrożenia czy obaw o los Roxy, nie miałam dreszczy - a to dla mnie oznacza mrok w książkach. Ale jest gorąco, dziwnie, a parę razy nie tylko unosiłam brwi ze zdumienia, ale też śmiałam się i wzruszyłam - a dokładnie tego oczekiwałam🥹
🐍
❤️"Przez niemal każdy dzień w moim życiu się bałam. I w końcu dochodzi się do punktu, gdy nie pozwalasz, żeby to dłużej nad tobą panowało, i tak do tego przywykasz, że staje się to normalne"
🐍
Mimo ponad 1000 stron książki, to...Nie dzieje się tu wiele, jakkolwiek dziwnie to brzmi😅Roxy zostaje sprzedana przez własnego ojca Żmijom, którzy rządzą miastem. Już przy 'odbieraniu długu' widać, że nie będzie jej u nich tak źle, jak można by się spodziewać. Kiedy zabierają ją do siebie, szybko wychodzi na jaw, że nie daje sobie w kaszę dmuchać i potrafi sama o siebie zadbać. Jednakże by od nich uciec, postanawia się dostosować. A jak to postanawia osiągnąć? Ano swoim ciałem🤷♀️Na 70 rozdziałów, z których składa się książka, gdzieś ok. 60 zawiera sceny erotyczne🤷♀️Także sami sobie odpowiedzcie, o czym to jest i jak to się potoczy🤣Później jednak jest akcja typowa dla filmów akcji. Wiecie, złamana ręka i noga, brak amunicji, wrogów szwadron naokoło, a główna postać i tak wygrywa😅
🐍
Generalnie mam trudności, by jakoś ocenić tą powieść🤔Bo, nie ukrywam, podobała mi się❤️Miała świetne cytaty, celne spostrzeżenia, cięty język Roxy był super (a nie irytujący, co jest ogromnym zaskoczeniem),były momenty wzruszeń, pomysłowość autorki wiele razy mnie zaskakiwała, a i gorących scen zdecydowanie nie brakowało🥵Plot twist przewidziałam od początku, ale nie zepsuło mi to wrażeń🥰
🐍
❤️"Może to cały świat jest szalony, a nie my...A może to my jesteśmy po prostu zbyt obłąkani, aby dostrzec, jak mało szaleni są wszyscy inni"
🐍
Nie ukrywam też jej wad, a tych było parę🥴Przede wszystkim TŁUMACZENIE pozostawia wiele do życzenia. Or*azmy Roxy były tłumaczone jako wyt*ysk, a sprzęt chłopaków często był nazywały "pałka"🥴Tłumacz ewidentnie nigdy nie miał do czynienia z erotykami🥴Na dodatek ich nazwisko "Viper" było przetłumaczone na "Żmija", zamiast zostawić je w oryginale🥴Kiedy szef wszystkich szefów przedstawia się jako "Rider ŻMIJA", to ja nie czuję przed nim strachu, ale mam chęć wybuchnięcia śmiechem🤣Było też dużo powtórzeń, których można było uniknąć. Na co jednak nie mógł nic poradzić, to na TEMPO AKCJI, a to działo się...dziwnie🤔Generalnie sprawa wygląda tak, że oni faktycznie zmienili się w ciągu TYGODNIA - wszyscy, jak jeden mąż. A co w tym dziwnego? Ano to, że tego w sumie nie czuć🤷♀️Gdyby bohaterowie sami o tym nie wspomnieli, to bym nawet nie wiedziała🤣Ich relacja widocznie zaczęła ewoluować gdzieś w okolicach 450 strony, ale też nie było tak, że w ciągu jednego rozdziału przeskoczyli od "nienawidzę cię" do "kocham cię"❗️
🐍
❤️"Ciągle miewam koszmary senne, to tak łatwo nie mija - uraz psychiczny tkwi w tobie każdego dnia przez całe życie. Ale mamy wybór, czy pozwolić mu nas kontrolować lub zniszczyć"
🐍
Parę słów o bohaterach:
Chłopcy...Cóż...Dołączyli do moich książkowych chłopaków🤣Nawet Diesel🫡Każdy zmagał się z innymi demonami i każdy na swój sposób. Bardzo podobało mi się to, że autorka odsłaniała ich historię kawałek po kawałku, dzięki czemu cały czas chciałam wiedzieć, co dalej🥰Bardzo polubiłam też Roxy🔥Zwykle nie lubię przemądrzałych bohaterek, ale ona robi to dobrze🤌Nie było nawet JEDNEGO momentu, w którym by mnie zirytowała😅
🐍
Szkoda, że jest ona już niedostępna💔Chętnie bym przygarnęła swój egzemplarz, bo naprawdę mi się ta książka podobała i to jest jedna z tych pozycji, które bym chciała mieć na półce🫠
🐍
❤️"Nic wartego zachodu nigdy nie jest łatwe"
"Bogaci czy biedni, to nie ma znaczenia, ludzie i tak są potworami. Ukrywają się za ładnymi twarzami, ukochanymi, krewnymi. Ale wszyscy są tacy sami. Wszyscy chcą czegoś od ciebie. Różnica tylko w tym...Jak daleko są gotowi się posunąć, żeby to uzyskać"❤️
więcej Pokaż mimo to🐍
JASKINIA ŻMIJ - K.A.KNIGHT
(tłum. Wacław Jan Popowski)
8/10⭐️
🐍
Q: Macie coś przekłute?🤔Ja tylko uszy w jednym miejscu...
Ta książka powinna mieć podtytuł "Mary Sue i jej magiczna cipka", bo do tego się wszystko sprowadza. Nie mija nawet tydzień od porwania, a wszystkie Żmije kochają Roxy na zabój i są w stanie wszystko dla niej poświęcić. Ci sami mężczyźni, którzy niby rządzą miastem i wszyscy się ich boją, ale oczywiście nie nasza Mary Sue, która jest perfekcyjna we wszystkim co robi. I pisząc wszystkim mam na myśli absolutnie wszystko łącznie z zabijaniem, strategią wojenną, (oczywiście) seksem, a także, co zaskakujące, baseballem.
Dodatkowo to jest fatalnie przetłumaczona książka i często trzeba kilka razy przeczytać zdanie żeby zrozumieć o co chodzi. Nikt chyba nie przeczytał jej przed wydaniem, bo są tam głupie błędy, np. Garrett pyta Roxy czy umie posługiwać się bronią palną, ale nie pamięta że dwa dni wcześniej zabiła człowieka headshotem z jego broni i na jego oczach albo przy śniadaniu Roxy jest zdziwiona że Ryder ma całe wytatuowane ramiona, bo pierwszy raz widzi go bez koszuli, ale widziała go dzień wcześniej i reagowała dokładnie tak samo. Takich głupotek jest jeszcze więcej, nie mówiąc już o scenie kulminacyjnej, poniesionych w jej trakcie i wcześniej obrażeniach a także funkcjonowaniu z nimi. Czułam się jak w marnym filmie akcji z lat 80.
Rozumiem, że chodziło tu o motyw w stylu reverse harem i why choose, a treść erotyczna to około 3/4 książki, ale nie polecam nawet wielbicielom takiej literatury. Są dużo lepsze rzeczy niż to.
Ta książka powinna mieć podtytuł "Mary Sue i jej magiczna cipka", bo do tego się wszystko sprowadza. Nie mija nawet tydzień od porwania, a wszystkie Żmije kochają Roxy na zabój i są w stanie wszystko dla niej poświęcić. Ci sami mężczyźni, którzy niby rządzą miastem i wszyscy się ich boją, ale oczywiście nie nasza Mary Sue, która jest perfekcyjna we wszystkim co robi. I...
więcej Pokaż mimo toŻmije
"To miasto jest nasze(...) Dług jest długiem i musi zostać spłacony"
"Ryder może być twarzą, Garrett egzekutorem, siłą, a Kenzo negocjatorem… ale ja?
Ja jestem pieprzoną kostuchą." Diesel
"Wszyscy zaczynaliśmy z niczym i nikim, a teraz popatrz, gdzie zaszliśmy. Rodzina. Rozbita, porąbana rodzina"
"Jeżeli pogrywasz sobie ze Żmijami, nadziejesz się na kły.
Ta biedna dziewczynka nie wie, co ją czeka..."
Roxy
"Żmije nie ustaną, dopóki nie posiądą wszystkich i wszystkiego. Ale nie może to dotyczyć mnie.
Ani teraz, ani nigdy.
Nie, jeżeli chcę przeżyć."
"Kiedy to wszystko się zaczęło, była tylko zabawką, zwykłym długiem. Nieznaną kobietą"(...)
Gdyby ta książka była krótsza o połowę, to zdecydowanie nie była by taka monotonna. A tymczasem dostaliśmy seks i seks i seks i ... seks... aż do znudzenia i w dodatku wszystko w jednym, powtarzalnym tonie. Ja rozumiem, że autorka chciała aby każdy z 5 bohaterów miał rozdziały ze swojej perspektywy ale one nic nie wynosiły a męskie postacie niczym w zachowaniu się od siebie nie różniły (choć w zamyśle miały być bardzo różne).
Niemniej uważam że czytałam o wiele gorsze historie. Ta miała dobry styl i ogólną poprawność a także dało się wyczuć pewne emocje. Sporo też straciła na tłumaczeniu bo niestety ale tłumacz poszedł, albo na łatwiznę, albo nigdy nie miał styczności z erotykami.
Osobiście nie żałuję że się z tą historią zapoznałam.
Żmije
więcej Pokaż mimo to"To miasto jest nasze(...) Dług jest długiem i musi zostać spłacony"
"Ryder może być twarzą, Garrett egzekutorem, siłą, a Kenzo negocjatorem… ale ja?
Ja jestem pieprzoną kostuchą." Diesel
"Wszyscy zaczynaliśmy z niczym i nikim, a teraz popatrz, gdzie zaszliśmy. Rodzina. Rozbita, porąbana rodzina"
"Jeżeli pogrywasz sobie...
Jakiś czas temu przeczytałam 3/4 książki przy jednym posiedzeniu i przerwałam, to chyba był mój błąd, bo potem przeczytałam lepsze książki, więc powrót do tej książki skutkował lekkim niesmakiem i DNF.
Jakiś czas temu przeczytałam 3/4 książki przy jednym posiedzeniu i przerwałam, to chyba był mój błąd, bo potem przeczytałam lepsze książki, więc powrót do tej książki skutkował lekkim niesmakiem i DNF.
Pokaż mimo toO matko, od czego w ogóle zacząć...
Rzadko kiedy piszę coś więcej na temat książki, no chyba że wywrze na mnie wrażenie. A ta wywarła bardzo słabe.
Kiedy czytałam opinie i widziałam oceny Jaskini Żmij nie wierzyłam w nie. Przeczytałam bardo dużo porąbanych książek więc byłam gotowa na wszystko. Sceny seksu nie zszokowały mnie a raczej zażenowały.
Tłumaczenie - faktycznie, jest tragiczne. Nic dziwnego skoro tłumacz wcześniej zabierał się za pozycje popularnonaukowe i filozoficzne. Tłumaczenie każdego damskiego orgazmu jako wytrysk (domyślam się że to błędnie przetłumaczone "cum"),"pałka" 🤮, "dziecino"... mogłabym tak wymieniać bez końca.
Bardzo dużo błędów stylistycznych i interpunkcyjnych. Często czytałam jedno zdanie w kółko i nadal nie wiedziałam co autor lub tłumacz mieli na myśli (zdaję sobie sprawę z tego, że sama takie popełniam ale nie zajmuje się tym zawodowo).
Co do fabuły - zaczęło się przewidywalnie ale całkiem ciekawie. Im dalej tym większy festiwal krinżu. Mniej więcej 10 rozdziałów przed końcem książki kończy się akcja i zostają same słabo opisane (nawet śmieszne) sceny seksu.
Główna postać kobieca miała być silna i zadziorna a wyszła prostacka. Nie dowiadujemy się nawet w jakim miejscu toczy się akcja ani ile lat mają główne postaci. Wiadomo jedynie, że po tygodniu od porwania wszyscy zakochują się w głównej bohaterce. Książka jest niepotrzebnie dluga, wszystko zmieściłoby się w 200 stronach. Żałuję, że ją przeczytałam bo w tym czasie mogłabym pochłonąć 2 inne, na pewno, lepsze pozycje.
O matko, od czego w ogóle zacząć...
więcej Pokaż mimo toRzadko kiedy piszę coś więcej na temat książki, no chyba że wywrze na mnie wrażenie. A ta wywarła bardzo słabe.
Kiedy czytałam opinie i widziałam oceny Jaskini Żmij nie wierzyłam w nie. Przeczytałam bardo dużo porąbanych książek więc byłam gotowa na wszystko. Sceny seksu nie zszokowały mnie a raczej zażenowały.
Tłumaczenie - faktycznie,...
Czasami mam tak, że wiem, że książka będzie słaba, ale sięgam po nią żeby się pośmiać i powytykać głupoty, ale niestety z „Jaskinią żmij” się to nie udało.
„Ona ocali nas wszystkich. A my ją skażemy na potępienie.”
Fabułę można streścić w dwóch zdaniach. Roxy zostaje sprzedana przez ojca czwórce mafiozów, nazywanych Żmijami, a jako, że cała piątka ma nierówno pod sufitem, wykwita z tego porąbana miłość. Brak akcji okraszono torturami i konfliktem z Triadą, która również mafiozuje w tym bezimiennym mieście. KONIEC.
„(..) teraz stawiam wszystko na jedną kartę. Z własnej woli idę znowu do tej jaskini żmij i wyciągam ramiona, żeby mnie pokąsały. Miejmy tylko nadzieję, że mnie to nie zabije.”
Ta książka ma 653 strony. Nie mam bladego pojęcia jak to się stało, bo każdy normalny edytor i wydawca powinien ją skrócić co najmniej o połowę. Mamy tutaj takie wątki jak insta-love, bo kiedy już Roxy zostaje porwana, zajmuje jej tydzień, żeby porzucić próby ucieczki, a zacząć się slinić za każdym z czterech facetów. Niestety nasi panowie są dość nudną zbitką. Ryder w garniturkach, dba o wszystko, Kenzo jest milusi i to w sumie tyle, Garret jest ogromnym karkiem, który walczy na ringu, a Diesel uwielbia torturować, podpalać i kroić ludzi, włącznie z naszą bohaterką. Każdy z nich ma traumę z przeszłości, którą nasza szarowłosa nimfa musi przegonić. Jeśli chodzi o sceny zbliżeń to są ostre, szybkie (czasem jedna, dwie strony) i powtarzalne. No może poza sceną z nożem i nurzaniem się w krwi podczas zbliżenia, ale co to dla naszej bohaterki, która robi się głodna od zapachu podpalonego ciała, osoby torturowanej w ich lochu. Trafił swój na swego, nie ma co.
Niestety najgorsze w tym wszystkim jest to, że książka jest uber nudna. Po prostu 650 stron i nic się nie dzieje. Codzienne wspólne śniadanka z jakimiś nic niewnoszącymi dialogami. Sceny ‘randek’ powtarzalne do porzygu (z Garettem można iść na walkę, z Ryderem co najwyżej na spotkanie w sali konferencyjnej, z Kenzo w jaskinii hazardu, a z Dieselem do lochu na tortury – wszystkie powyższe po kilka razy). Triada ciągle próbuje ich zabić, oni szukają dowodów, znowu coś się dzieje, ale nie mogą wziąć odwetu i oczywiście porywają naszą wspaniałą bohaterkę, bo to oryginalny wątek. I fakt, że doszło do prawdziwych tortur na niej był dla mnie obiecujący z początku, bo w podobnych książkach dziewoja jest uratowana wręcz natychmiast, ale moje zadowolenie szybko się ulotniło kiedy Roxy popyla ze złamanymi żebrami, wyrwanymi paznokciami i połamanymi palcami, krwawiąca, bez żadnego ogarnięcia przez lekarza. I jest ciągle gdzieś wrzucone, że strzela albo splata palce z którymś z tych gości (mając złamane?!?) i jakim kurde cudem z kilkoma złamanymi żebrami taszczy Garetta (to ten największy) na swoich ramionach? Co jest grane, ona powinna być półprzytomna i pobandażowana leżeć na morfinie, no ja was błagam. Istnieje coś takiego jak adrenalina, ale bez przesady. Także ta cała sekwencja to był taki gwóźdź do trumny. I jak akcja porwaniowa się skończyła to zostało jeszcze ponad sto stron i ja serio nie miałam pojęcia czemu to się jeszcze nie kończy. Okropna strata czasu i serio trzeba mieć mocne nerwy jeśli chcecie przebrnąć te sceny w których przy zbliżeniu dziewczynę tną nożem. Nie mój kącik, zdecydowanie, więc muszę stanowczo odradzić lekturę.
https://www.youtube.com/@angelic_on_point
Czasami mam tak, że wiem, że książka będzie słaba, ale sięgam po nią żeby się pośmiać i powytykać głupoty, ale niestety z „Jaskinią żmij” się to nie udało.
więcej Pokaż mimo to„Ona ocali nas wszystkich. A my ją skażemy na potępienie.”
Fabułę można streścić w dwóch zdaniach. Roxy zostaje sprzedana przez ojca czwórce mafiozów, nazywanych Żmijami, a jako, że cała piątka ma nierówno pod sufitem,...
Zdecydowałam się jej nie oceniać.
Nie jestem w stanie tego zrobić, bo to była tak dziwna i porąbana książka…jestem w szoku że ją w ogóle skończyłam.
Pozycja zdecydowanie dla twardego czytelnika i fanów Dark (bardzo Dark) romansów.
Obsesja to mało powiedziane.
Bardzo brutalna i właściwie zero fabuły jako takiej.
Ten och cały „biznes” tam był ale tak naprawdę każdy miał to gdzieś bo najważniejsza jest ONA.
No, ale w sumie niczego innego się nie spodziewałam.
Szczerze? To pod koniec leciałam z samymi dolegało bo już nie mogłam z ich przemyśleniami.
Czy polecam?
Nie jest to książka,która wskaże jak ktoś mnie zapyta o polecenie mocnego romansu
Poleciłabym ja gdyby ktoś chciał książkę z 90% scen erotycznych i podtekstów sekularnych i 10% całej reszty ( a przypominam ze na Legimi ma 1000 stron🙃).
Zdecydowałam się jej nie oceniać.
więcej Pokaż mimo toNie jestem w stanie tego zrobić, bo to była tak dziwna i porąbana książka…jestem w szoku że ją w ogóle skończyłam.
Pozycja zdecydowanie dla twardego czytelnika i fanów Dark (bardzo Dark) romansów.
Obsesja to mało powiedziane.
Bardzo brutalna i właściwie zero fabuły jako takiej.
Ten och cały „biznes” tam był ale tak naprawdę każdy miał to...
Nie jest to książka wybitna, nie wiem tez czy to kwestia tłumaczenia czy tego jak jest napisana.
Jednak mimo wszystko bawiłam się całkiem spoko czytając ja. No i wszechobecny 🌶🌶🌶
Nie jest to książka wybitna, nie wiem tez czy to kwestia tłumaczenia czy tego jak jest napisana.
Pokaż mimo toJednak mimo wszystko bawiłam się całkiem spoko czytając ja. No i wszechobecny 🌶🌶🌶
Czytanie tego czegoś fizycznie bolało...Tłumaczenie było tragiczne, a fakt, że zrobił to mężczyzna jest jeszcze gorszy!
Czytanie tego czegoś fizycznie bolało...Tłumaczenie było tragiczne, a fakt, że zrobił to mężczyzna jest jeszcze gorszy!
Pokaż mimo to