Po prostu miłość

Okładka książki Po prostu miłość K.N. Haner
Okładka książki Po prostu miłość
K.N. Haner Wydawnictwo: Purpurle Book Cykl: Efekt Ericka (tom 13) Seria: Pink Book literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Efekt Ericka (tom 13)
Seria:
Pink Book
Wydawnictwo:
Purpurle Book
Data wydania:
2022-11-22
Data 1. wyd. pol.:
2022-11-22
Język:
polski
ISBN:
9788383103389
Tagi:
Romans Miłość Finał serii
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
56 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
106
74

Na półkach:

To ostatni tom z cyklu „Efekt Erica”. Każda z części tej serii ma około 200 stron oraz dużą czcionkę. Dzięki temu szybko czyta się każdy z tomów. Całość oceniam pozytywnie, jednak wiem, że do tej serii więcej nie wrócę. Zbyt dużo scen erotycznych oraz irytacji przez infantylne zachowania bohaterów pod koniec serii. Wydaje mi się, że do pierwszych tomów autorka bardziej się przyłożyła. Historia Meg jest jednym wielkim rollercoasterem. Jej losy zmieniają się jak w kalejdoskopie. Tak jak wspomniałam we wcześniejszych recenzjach, mam wrażenie, że „Efekt Erica” jest „Modą na sukces” ujętą na papierze.

Spoiler!
Jeden z najważniejszych dni Meg i Brayan’a jest za nimi. Młodzi nie mogą się sobą nacieszyć. Problem tylko w tym, że mężczyzna coś ukrywa przed swoją żoną. Evans wyznaje już po fakcie miłość Meg. Mężczyzna był pewien, że kobieta już nic do niego nie czuje. Temu też przestał o nią walczyć. Eric wyznaje dziewczynie tajemnicę, którą skrywał jej mąż. Była dziewczyna Brayan’a jest w ciąży, niewiadomo tylko kto jest ojcem. Meg jest roztrzęsiona. Wyprowadza się od męża. Po paru dniach postanawia pojechać do ich domu, by zabrać swoje rzeczy. Tam zauważa zużyte prezerwatywy, butelki po alkoholu oraz narkotyki. Dziewczyna informuje o tym Erica, po czym wsiada w samochód i do niego jedzie. Po drodze ma wypadek w efekcie którego dochodzi do poronienia. Pół roku po tym wydarzeniu małżeństwo bierze rozwód. Na święta Bożego Narodzenia Eric przychodzi do Meg i obydwoje wyznają sobie miłość.

To ostatni tom z cyklu „Efekt Erica”. Każda z części tej serii ma około 200 stron oraz dużą czcionkę. Dzięki temu szybko czyta się każdy z tomów. Całość oceniam pozytywnie, jednak wiem, że do tej serii więcej nie wrócę. Zbyt dużo scen erotycznych oraz irytacji przez infantylne zachowania bohaterów pod koniec serii. Wydaje mi się, że do pierwszych tomów autorka bardziej się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
443
48

Na półkach:

Doczekaliśmy się końca Efektu Ericka. Przed Wami ostatni tom serii Pink Book "Po prostu miłość" autorstwa K.N. Haner. Czy Megan w końcu będzie szczęśliwa? I co się stanie z Erickiem.

Ten ślub miał być jak z bajki. I prawie taki był. Meg i Brayan złożyli sobie przysięgę małżeńską, a teraz niecierpliwie czekają na narodziny ich wspólnego dziecka. Wszystko zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu. Dlaczego w takim razie Brayan musiał to wszystko zepsuć?

Meg znowu czuje się, jakby ktoś wyrwał jej serce.

Czy i tym razem podniesie się po takim ciosie? I czy Erick będzie umiał stanąć na wysokości zadania i po raz kolejny zawalczyć o swoją miłość?

To najbardziej wyczekiwany tom ze wszystkich. Koniec historii Meg, Brayana i Ericka. Czytałam tą historię w pierwowzorze i byłam ciekawa czy Kasia zakończyła ją tak samo jak książkę na blogu. Chciałabym Wam wszystko opowiedzieć o ostatniej części ale nie mogę. To najgorsze świństwo zdradzić zakończenie ale myślę, że będzie się Wam podobało. Przynajmniej ja odetchnęłam i zeszło ze mnie całe napięcie, które zgromadziło się podczas czytania wszystkich trzynastu tomów. Ale muszę przyznać, że na wdechu czytałam ostatni tom. Działo się tam, oj działo.

Meg i Brayan wzięli ślub. Uroczystość była piękna, wesele już gorsze. A to z racji złego samopoczucia Meg, jej rozbicia emocjonalnego, ciąży i poplątaniem swojego życia. Kochać dwóch facetów nie jest łatwo. Wyjść za jednego ale nie móc zapomnieć o drugim to też nie jest miłe. Ale nasza bohaterka ma to wszystko na własne życzenie. To ona skomplikowała sobie życie, nikt inny. I to przez jej złe decyzje jest tak, a nie inaczej. Dodatkowo na jaw wychodzi kłamstwo Brayana. I to takie, o którym nie można zapomnieć i go wybaczyć. Meg ma już tego wszystkiego dość. Ale to nie koniec jej kłopotów. Niestety los jeszcze brutalnie z niej zadrwi. Pytanie jest tylko czy dziewczyna się z tego wszystkiego podniesie?

Drama goni dramę, a akcja nie zwalnia nawet na minutę. Meg gorzko pożałuje swoich niemądrych decyzji i kolejny raz pęknie jej serce. Ale Erick zawsze wtedy będzie u jej boku. Czy dla tych dwoje jest jeszcze szansa?

Zakończenie naprawdę mi się podobało i w końcu poczułam ulgę. Pamiętam jak czytałam pierwowzór i doszłam do jego końcówki. Spać później nie mogłam, byłam w tak ogromnym szoku tego co bohaterom zaserwowała Kasia. Widać, że tu zmieniła plany, ale bardzo się cieszę, że mogłam poznać dwie wersje tekstu i je sobie porównać. Trochę mi szkoda, że to już koniec ale przynajmniej mogłam tą historię przeczytać dwa razy z różnymi zakończeniami i z tego się bardzo cieszę.

Nie pozostaje mi nic innego, jak podziękować za wspólną przygodę autorce i grzecznie czekać na jej nowe książki. A za możliwość przeczytania serii Pink Book oczywiście dziękuję wydawnictwu Purple Book.

Doczekaliśmy się końca Efektu Ericka. Przed Wami ostatni tom serii Pink Book "Po prostu miłość" autorstwa K.N. Haner. Czy Megan w końcu będzie szczęśliwa? I co się stanie z Erickiem.

Ten ślub miał być jak z bajki. I prawie taki był. Meg i Brayan złożyli sobie przysięgę małżeńską, a teraz niecierpliwie czekają na narodziny ich wspólnego dziecka. Wszystko zmierza ku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
177
173

Na półkach: ,

I tak oto dobrnęliśmy my, wszystkie czytelniczki, do końca tej serii –"Po prostu miłość". Meg i Brayan już po ślubie wiją sobie gniazdko w nowym miejscu. Oczekują na wspólne dziecko. Wszystkiemu jednak przypatruje się z boku Erick, ale robi to ze stoickim spokojem. Coś się jednak psuje! Czy Meg wyjdzie cało z kolejnej porażki? A może wiecznie goniące ją nieszczęście przytłoczy ją na zawsze i nie pozwoli na szczęście? Co na to wszystko Erick?

Po raz kolejny K.N. Haner pokazała, że potrafi snuć intrygi. Wprowadza nowych bohaterów, a czytelnika w stan niezrozumienia. Tutaj do ostatnich stron nie ma świadomości, jak zakończy się ta historia. Czy zwycięży miłość? Czy jednak rozsądek? Dużo się podziało również i w tym finałowym tomie. Wiele zaskakujących zwrotów akcji, nietuzinkowych bohaterów, intryg, tajemnic oraz prawdziwej miłości. Lekkie pióro autorki sprawiało, że każdy kolejny tom dosłownie się wchłaniało. Mimo że zakończenie mnie nie zaskoczyło, to uważam serię "Efekt Ericka" za udaną.

Istny rollercoaster to delikatne określenie tego wszystkiego, co się tutaj podziało. Jedyną postacią, która mnie irytowała to główna bohaterka. Megan nie była bowiem wzorem do naśladowania. Momentami jakby jej zabrakło rozumu wplątywała się w kolejne afery i pozwoliła mężczyznom zawładnąć swoim życiem. Autorka nie miała dla niej litości. A Erick – dosłownie facet idealny! Nie ma chyba takich na świecie. Nikt przecież nie ganiałby za dziewczyną aż tak długo! Nie da się tolerować wybryków bogatej piękności w nieskończoność. Na mój gust powinien już dawno skapitulować, ale ten trwał przy niej aż do ostatniej chwili. Tolerował wszystko oraz każdego, kto się wokół niej pojawił. Istny skarb. Pozwolił sobą manipulować i to wszystko w imię naiwnej miłości do kobiety. Brayan i Meg zdawali się nie mieć wyrzutów sumienia. Czerpali niepohamowane korzyści z tej "dobroci". Erick więc to jedyna pozytywna i warta uwagi postać w całej serii. Jak dobrze, że to już koniec!

Megan reprezentuje zatem wszystkie niepożądane cechy kobiece, o których wolałybyśmy, my kobiety, nie wiedzieć, że istnieją. Sama kobieta wydaje się też być nimi zmęczona. Przyciąga mężczyzn jak magnez. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie zawsze są to ci właściwi adoratorzy. Postać tragikomiczna to idealne określenie dla niej.

I tak oto dobrnęliśmy my, wszystkie czytelniczki, do końca tej serii –"Po prostu miłość". Meg i Brayan już po ślubie wiją sobie gniazdko w nowym miejscu. Oczekują na wspólne dziecko. Wszystkiemu jednak przypatruje się z boku Erick, ale robi to ze stoickim spokojem. Coś się jednak psuje! Czy Meg wyjdzie cało z kolejnej porażki? A może wiecznie goniące ją nieszczęście...

więcej Pokaż mimo to

avatar
330
274

Na półkach:

Ocena dotyczy całej serii.
Jak dla mnie za długa ta seria . Mogło skończyć się to połowe tomów temu
Może kiedy wrócę do ponownego czytania ale niestety nie wciągnęła mnie historia aż tak bardzo.

Ocena dotyczy całej serii.
Jak dla mnie za długa ta seria . Mogło skończyć się to połowe tomów temu
Może kiedy wrócę do ponownego czytania ale niestety nie wciągnęła mnie historia aż tak bardzo.

Pokaż mimo to

avatar
942
942

Na półkach: , , ,

Ten ślub miał być jak z bajki. I prawie taki był. Meg i Brayan złożyli sobie przysięgę małżeńską, a teraz niecierpliwie czekają na narodziny ich wspólnego dziecka. Wszystko zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu. Dlaczego w takim razie Brayan musiał to wszystko zepsuć?
Meg znowu czuje się, jakby ktoś wyrwał jej serce.
Czy i tym razem podniesie się po takim ciosie? I czy Erick będzie umiał stanąć na wysokości zadania i po raz kolejny zawalczyć o swoją miłość?

Ten ślub miał być jak z bajki. I prawie taki był. Meg i Brayan złożyli sobie przysięgę małżeńską, a teraz niecierpliwie czekają na narodziny ich wspólnego dziecka. Wszystko zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu. Dlaczego w takim razie Brayan musiał to wszystko zepsuć?
Meg znowu czuje się, jakby ktoś wyrwał jej serce.
Czy i tym razem podniesie się po takim ciosie? I czy Erick...

więcej Pokaż mimo to

avatar
577
260

Na półkach:

Innego zakończenia serii nie byłam nawet w stanie sobie wyobrazić. Uwielbiam tą serię :)

Innego zakończenia serii nie byłam nawet w stanie sobie wyobrazić. Uwielbiam tą serię :)

Pokaż mimo to

avatar
389
334

Na półkach:

👍

👍

Pokaż mimo to

avatar
134
131

Na półkach:

Megan i Brayan już są po ślubie. Są bardzo szczęśliwi. Czekają na narodziny ich dziecka. Mogłoby się wydawać, że teraz będzie coraz lepiej, ale niestety nie. Znów w ich życiu się wiele zmieni.
Meg znów będzie cierpieć.
Czy ona będzie w końcu szczęśliwa?
To już finał miłosnej historii Meg I Ericka. Pokochałam bohaterów od pierwszego tomu.
Meg nie miała łatwo. Dużo w jej życiu się wydarzyło. Miała cudownego synka oraz rodzinę. I zawsze obok był on Erick Evans.
Działo się tu wiele. Autorka po raz kolejny mnie zaskoczyła. Czytało mi się ją bardzo szybko. Autorka ma bardzo lekkie pióro.Bohaterowie zostali świetnie wykreowani.
Zakończenie naprawdę mi się spodobało na takie liczyłam. Na pewno kiedyś przeczytam jeszcze tę serię.
Żal jest ją kończyć. Czekam na nowe książki autorki. Polecam z całego serca.

Megan i Brayan już są po ślubie. Są bardzo szczęśliwi. Czekają na narodziny ich dziecka. Mogłoby się wydawać, że teraz będzie coraz lepiej, ale niestety nie. Znów w ich życiu się wiele zmieni.
Meg znów będzie cierpieć.
Czy ona będzie w końcu szczęśliwa?
To już finał miłosnej historii Meg I Ericka. Pokochałam bohaterów od pierwszego tomu.
Meg nie miała łatwo. Dużo w jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
408
233

Na półkach:

7... bo zakończyło się jak chciałam :P
Cała seria, seria składająca się z 13 małych tomików po 130-150 stron była tak odjechana... to był istny rollercoaster.

Moja opinia pod tym ostatnim tomem tyczy całej serii.
Zacznijmy od początku, że Meg to popaprana, niepewna i głupia do granic możliwości dziewucha. Uważam ją za najgłupszą postać ze wszystkich książek Kasi.
Erick zakochany po uszy głupiec.... Kiedy zobaczył pierwszy raz jej głupotę powinien podciągnąć nogawki spodni i zwiewać gdzie pieprz rośnie!
O Brayanie nie będę się wypowiadać, bo to moja najmniej ulubiona postać. Nawet Filip był dla mnie lepszą postacią niże ten utraceniec.

Należy to powiedzieć głośno i wyraźnie, że Meg to największy pasożyt świata, wraz z tym utracjuszem Brayanem.
Żerowali na naiwności Ericka, na jego "dobroci", miłości do Meg. Nie mogę pozostawić na nich suchej nitki. Nie da się.
Meg, która posiada zdolność zdecydowania na poziomie piernika świątecznego na jarmarku bożonarodzeniowym.
Niby chce się odciąć od Erika, a jednak ciągle go prosi o pomoc, pomieszkuje u niego, nie szanując jego uczuć. pieprzy się jak królik nie zważając na NIC.
Niemniej co trzeba powiedzieć, to dziewczyna, która ewidentnie potrzebuje terapii i ją dostanie.

Czy polecam?
to zależy...
znam tę powieść z bloga, przeczytałam od deski do deski serię Pink Booków i widzę bardzo dużo niedociągnięć.
Dowiadujemy się o Bahamach, o których nie było mowy w początkowych książkach.. ale wiemy o nich z bloga.
Dowiadujemy się o poronieniu.... Korekta... zawiodła.
Ale pomijając to wszystko, zakręty losu, przekora głównej bohaterki, jej zawzięty sposób życia po swojemu, podejmowanie decyzji.... powoduje, że od uczucia zakochania przechodzisz z prędkością światła w złość sięgającą Marsa.
To lubię w książkach, że przechodzą przez ciebie wszystkie uczucia. Masz ochotę rzucić książką, potem ją przytulić, przeprosić i czytać dalej.
I tak... tutaj jest.

Przeczytałam na Legimi.
75/2022

7... bo zakończyło się jak chciałam :P
Cała seria, seria składająca się z 13 małych tomików po 130-150 stron była tak odjechana... to był istny rollercoaster.

Moja opinia pod tym ostatnim tomem tyczy całej serii.
Zacznijmy od początku, że Meg to popaprana, niepewna i głupia do granic możliwości dziewucha. Uważam ją za najgłupszą postać ze wszystkich książek Kasi.
Erick...

więcej Pokaż mimo to

avatar
429
429

Na półkach:

I stało się finał serii Efektu Ericka. Meg z Braynem wzięli ślub. Czy teraz już wszystko się ułoży i będą żyli długo i szczęśliwie? A może kolejny raz coś stanie na drodze do szczęścia Meg. Czytając ostatni tom czułam dziwny niepokój, że to nie może być tak pięknie i za chwilę Kasia nas czymś zaskoczy. I oczywiście nie myliłam się. Nad związkiem Meg i Brayna zawisły ciemne chmury. Czy uda im się to uratować, a może to czego dowie się Meg na zawsze przekreśli to co zbudowali? Meg od początku nie miała łatwo ciągle pod górkę, była rozbita miłością do dwóch mężczyzn. Czy wybrała w końcu swoje szczęście to musicie się przekonać sami. Fajnie, że na sam koniec autorce udało się mnie jeszcze zaskoczyć. Cała seria bardzo mi się podobała, lekka, przyjemna nie za długa świetna odskocznia jak chcecie się po prostu zrelaksować. Polecam jak najbardziej.

I stało się finał serii Efektu Ericka. Meg z Braynem wzięli ślub. Czy teraz już wszystko się ułoży i będą żyli długo i szczęśliwie? A może kolejny raz coś stanie na drodze do szczęścia Meg. Czytając ostatni tom czułam dziwny niepokój, że to nie może być tak pięknie i za chwilę Kasia nas czymś zaskoczy. I oczywiście nie myliłam się. Nad związkiem Meg i Brayna zawisły ciemne...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    70
  • Chcę przeczytać
    39
  • Posiadam
    9
  • 2022
    7
  • Teraz czytam
    4
  • Legimi
    3
  • E-book
    2
  • 2023
    2
  • Romans
    1
  • 2o22
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Po prostu miłość


Podobne książki

Przeczytaj także