"Sosy" to zbiór 5 historii z motywem przewodnim kuchni. Mamy tu powrót do słynnych Kuców w historii nawiązującej w zabawny sposób do Ratatuja, nieco bardziej poważne "Mięsko", które miałam okazję przeczytać już w zeszłym roku przy okazji osobnego wydania zeszytowego tej historii, przekorne opowiastki o podjadaniu i o spełnianiu marzeń, a także większą epizodyczną historię kucharza Jedzetto i jego asystentki 😁 Zdecydowanie ów specyficzny kucharz spodobał mi się najbardziej, ze swoim oryginalnym podejściem do kuchni i luźnymi nawiązaniami w grach słownych do Pinokia 😁 Choć i pozostałe krótsze historyjki miały w sobie to, co lubię najbardziej - mega trafiający do mnie memiczny humor, od którego parskałam regularnie śmiechem i zabójcze puenty 😁

"Sosy" to zbiór 5 historii z motywem przewodnim kuchni. Mamy tu powrót do słynnych Kuców w historii nawiązującej w zabawny sposób do Ratatuja, nieco bardziej poważne "Mięsko", które miałam okazję przeczytać już w zeszłym roku przy okazji osobnego wydania zeszytowego tej historii, przekorne opowiastki o podjadaniu i o spełnianiu marzeń, a także większą epizodyczną historię...

Najnowsze dzieło autora, w którym znajdziecie pięć jego komiksów oraz odnośnik do materiałów dodatkowych online (choćby filmiku, na którym Dębski opowiada o „Sosach” i czyta je na głos).

Jeśli ktoś zna twórczość tego pana i ją lubi, nie będzie zawiedziony. Jeśli ktoś zna kogoś, kto lubi jego twórczość, komiks świetnie sprawdzi się jako prezent. Są tu odwołania do „Kucy z Bronksu” czy „Magów”.

Troszkę bardziej subiektywnie mogę dodać, że najbardziej przypadła mi do gustu „Kuchnia” – najmniej absurdalna z historyjek. Rozgrywa się w tytułowej kuchni, w czasie jednej doby. Czytelnicy mają okazję podejrzeć dzień z życia pewnej pary i – być może – spojrzeć na pewne sprawy z boku.

Najnowsze dzieło autora, w którym znajdziecie pięć jego komiksów oraz odnośnik do materiałów dodatkowych online (choćby filmiku, na którym Dębski opowiada o „Sosach” i czyta je na głos).

Jeśli ktoś zna twórczość tego pana i ją lubi, nie będzie zawiedziony. Jeśli ktoś zna kogoś, kto lubi jego twórczość, komiks świetnie sprawdzi się jako prezent. Są tu odwołania do „Kucy z...

Najlepsze kuce!

Najlepsze kuce!

Podobał mi się szeroki przekrój jedzeniowych tematów jaki znajduje się w tym tomiku i doceniam że pojawiło się też coś poważniejszego jak "Kuchnia"

Podobał mi się szeroki przekrój jedzeniowych tematów jaki znajduje się w tym tomiku i doceniam że pojawiło się też coś poważniejszego jak "Kuchnia"