Wiara skazanych

Okładka książki Wiara skazanych Katarzyna Borowska
Okładka książki Wiara skazanych
Katarzyna Borowska Wydawnictwo: Świat Książki reportaż
253 str. 4 godz. 13 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2022-11-09
Data 1. wyd. pol.:
2022-11-09
Liczba stron:
253
Czas czytania
4 godz. 13 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382897814
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Molestowane. Historie bezbronnych Katarzyna Borowska, Anna Matusiak-Rześniowiecka
Ocena 7,5
Molestowane. H... Katarzyna Borowska,...
Okładka książki Skazane. Historie prawdziwe Katarzyna Borowska, Anna Matusiak-Rześniowiecka
Ocena 6,1
Skazane. Histo... Katarzyna Borowska,...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Dobrissimo! Opera od kuchni Aleksandra Kurzak, Marzena Rogalska
Ocena 8,1
Dobrissimo! Op... Aleksandra Kurzak, ...
Okładka książki Siostry. Eseje Justyna Bargielska, Marika Krajniewska, Izabela Szolc
Ocena 7,3
Siostry. Eseje Justyna Bargielska,...
Okładka książki Niemiecki ksiądz u progu Auschwitz Manfred Deselaers, Piotr Żyłka
Ocena 8,4
Niemiecki ksią... Manfred Deselaers, ...

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
622
258

Na półkach: ,

Przebrnęłam przez cały 3-tomowy cykl reportaży "Wiara, nadzieja i miłość" traktujący o polskich więzieniach. W przeciwieństwie do "nadziei" i "miłości", we "wierze" wypowiadają się prawie wyłącznie panowie. Książka, tak jak poprzednie, to seria krótkich wywiadów. Poświęcona jest odnalezieniu wiary w więzieniu przez osadzonych, albo o tym jak karę pozbawienia wolności przetrwali dzięki swojej wierze właśnie. Drugą część książki stanowią rozmowy z osobami zaangażowanymi w szerzenie duchowości w zakładach penitencjarnych. Oczywiście większość dotyczy wyznania rzymskokatolickiego, ale miłym zaskoczeniem było dopuszczenie do głosu również protestantów.

Reportaż poprawny, ale nie zrobił na mnie tak piorunującego wrażenia jak "Nadzieja skazanych". Co nie zmienia faktu, że podniósł nieco moją własną wiarę w możliwość resocjalizacji. Każdy sposób jest dobry by odnaleźć na nowo sens w życiu.

Przebrnęłam przez cały 3-tomowy cykl reportaży "Wiara, nadzieja i miłość" traktujący o polskich więzieniach. W przeciwieństwie do "nadziei" i "miłości", we "wierze" wypowiadają się prawie wyłącznie panowie. Książka, tak jak poprzednie, to seria krótkich wywiadów. Poświęcona jest odnalezieniu wiary w więzieniu przez osadzonych, albo o tym jak karę pozbawienia wolności...

więcej Pokaż mimo to

avatar
667
231

Na półkach: ,

Genialna książka , moim zdaniem pozycja obowiązkowa dla wszystkich czy wierzących czy nie

Genialna książka , moim zdaniem pozycja obowiązkowa dla wszystkich czy wierzących czy nie

Pokaż mimo to

avatar
233
185

Na półkach:

Ponoć w każdej rodzinie jest ktoś, kto siedział w więzieniu. A za każdym przestępstwem stoi skrzywdzone dziecko. Wydaje mi się, że trzeba mieć dużo wiary w ludzi, żeby w ten sposób patrzeć na skazanych. Autorka ich nie ocenia – po prostu pyta i słucha odpowiedzi.
Na pierwszą część książki składają się wywiady z kilkoma nawróconymi więźniami. Opowiadają autorce o swoim doświadczeniu Boga, o żalu, o straconych szansach, ale i „kosztach” życia w zgodzie z Ewangelią (są tacy, którzy dostatnie życie musieli zamienić na jazdę pociągami i wynajem kawalerki). Szczególnie ciekawa jest rozmowa z Jackiem – byłym żołnierzem z jednostki powietrznodesantowej. Świadomie dopuszczał się oszustw finansowych, by zdobywać środki na leczenie syna. Otwarcie punktuje patologie systemu więziennego (w odróżnieniu od większości rozmówców nie widzi niczego dobrego w grypsowaniu) i mówi, jak dotkliwa jest kara pozbawienia wolności.
W drugiej części rozmówcami Katarzyny Borowskiej są osoby zaangażowane w posługę więźniom – kapelani różnych wyznań, wolontariusze, policjanci. Mówią, często z humorem, czego nauczył ich kontakt ze skazanymi. A najciekawiej przemawia pani prezes Stowarzyszenia Bractwo Więzienne „Samarytania”. Relacje sprowadzają się do przekazu, że w skazanym można widzieć człowieka, a nie złodzieja czy mordercę.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Świat Książki.

Ponoć w każdej rodzinie jest ktoś, kto siedział w więzieniu. A za każdym przestępstwem stoi skrzywdzone dziecko. Wydaje mi się, że trzeba mieć dużo wiary w ludzi, żeby w ten sposób patrzeć na skazanych. Autorka ich nie ocenia – po prostu pyta i słucha odpowiedzi.
Na pierwszą część książki składają się wywiady z kilkoma nawróconymi więźniami. Opowiadają autorce o swoim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
45

Na półkach:

Dla tych co wierzą i tych co nie wierzą - wspaniała i poruszająca

Dla tych co wierzą i tych co nie wierzą - wspaniała i poruszająca

Pokaż mimo to

avatar
5
4

Na półkach:

Niesamowita książka, ciekawe połączenie tematu więzienia i wiary. Skłania do "zatrzymania się" i refleksji, myśle że uczy też pokory. Pełna autentycznych wywiadów i wypowiedzi, pojawia się wiele skrajnie trudnych ludzkich historii i zmagań ale i jakże głębokich szczerych przemian. Urzekło mnie, że autorka poprowadziła te książke "bez oceny", jak sama wspominała dla niej to było spotkanie i rozmowa z drugim człowiekiem, nie skazanym a po prostu człowiekiem. My narodowościowo niestety mamy tendencje do oceny drugiego człowieka, a tam tego nie było i chyba dlatego m.in. tak mi się to dobrze czytało.. Pomimo, że tematyka może wydawać się interesujaca głównie dla tych, którzy poszerzaja horyzonty w zakresie resocjalizacji albo wiary (lub tego i tego) to z cała pewnością mogę stwierdzic, że każdy może tam znaleźć coś dla siebie 😉 Mi osobiście ta książka dodała więcej....... wiary, w szerokim tego słowa znaczeniu... 😉 Gorąco polecam!

Niesamowita książka, ciekawe połączenie tematu więzienia i wiary. Skłania do "zatrzymania się" i refleksji, myśle że uczy też pokory. Pełna autentycznych wywiadów i wypowiedzi, pojawia się wiele skrajnie trudnych ludzkich historii i zmagań ale i jakże głębokich szczerych przemian. Urzekło mnie, że autorka poprowadziła te książke "bez oceny", jak sama wspominała dla niej to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
249
53

Na półkach: , ,

Połączenie więzienia i wiary wydało mi się bardzo ciekawe. Pomyślałam, że to coś dla mnie. I oto mogę się podzielić moimi przemyśleniami na jej temat.
Znajdziemy w niej 7 rozmów ze skazanymi , 7 rozmów z osobami spoza murów i świadectwa wiary tych osób. Poznajemy historię życia tych ludzi, błędy jakie pozbawiły ich wolności i ich drogę do Boga. Niesamowite jest to jak dojrzale i świadomie o tym wszystkim mówią. Są świadomi tego co uczyli i chcą naprawić wszelkie zło. I co najważniejsze naprawdę WIERZĄ. Dawno nie czytałam i nie słyszałam tak mądrych i prawdziwych słów o relacji z Bogiem. To nie są ludzie, którzy siedzą codziennie w kościele a potem uderzają w ludzi. To ludzie, którzy naprawdę rozmawiają i są z Bogiem, otwarcie opowiadają o swojej przemianie i pomagają innym zagubionym. Uderzyło mnie ich przeświadczenie, że czas spędzony w więzieniu był darem od Boga. Szansą na nowe życie, zaufanie Bogu i dojrzenie Jego zamysłów. Oni wiedzą, że niezbadane są ścieżki Boże, ale ufają, że zawsze zaprowadzą ich ku lepszemu.

Bardzo ciężko opisać taką książkę. Coś takiego po prostu powinno się przeczytać i już. Nie ważne czy ktoś jest wierzący czy nie. Dla wierzącego będzie to ciekawa lektura umacniająca swoje przekonania. Może pokazująca coś czego się tak na co dzień nie widzi. Niewierzący może znajdą tu coś co sprawi, że zastanowią się jednak czy nie warto by było pójść w nieco inną stronę.
POLECAM!

Połączenie więzienia i wiary wydało mi się bardzo ciekawe. Pomyślałam, że to coś dla mnie. I oto mogę się podzielić moimi przemyśleniami na jej temat.
Znajdziemy w niej 7 rozmów ze skazanymi , 7 rozmów z osobami spoza murów i świadectwa wiary tych osób. Poznajemy historię życia tych ludzi, błędy jakie pozbawiły ich wolności i ich drogę do Boga. Niesamowite jest to jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
418
390

Na półkach:

A to jest jedna z najlepszych książek, jakie czytałem w życiu. Wątpię, żeby trafiła w moje ręce przypadkiem. I to nie są historie ludzi, którzy wierzą w Boga tylko po to, żeby wyjść z paki to są autentyczne historię ludzi, którzy zamienili głaz w serce

Książka jest bardzo autentyczna. Autorka opisuję historie człowieka, który kradł żeby zabierać swoję dziecko na turnusy lecznicze, są gangsterzy, którzy stali się dobrymi ojcami oraz partnerami. Jest wiele wątków związanych z DDA ale pokazane bez zbędnego patosu.

Każda historia tak naprawdę wstrząsa, daje do myślenia. Obowiązkowa pozycja dla osób DDA. Naprawdę brakuje mi słów ponieważ jest aż tak dobra oraz autentyczna!!

A to jest jedna z najlepszych książek, jakie czytałem w życiu. Wątpię, żeby trafiła w moje ręce przypadkiem. I to nie są historie ludzi, którzy wierzą w Boga tylko po to, żeby wyjść z paki to są autentyczne historię ludzi, którzy zamienili głaz w serce

Książka jest bardzo autentyczna. Autorka opisuję historie człowieka, który kradł żeby zabierać swoję dziecko na turnusy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
344
234

Na półkach:

(A) Bardzo ciekawa książka. Wydaje mi się, że lepiej ją czytać niż słuchać. Polecam

(A) Bardzo ciekawa książka. Wydaje mi się, że lepiej ją czytać niż słuchać. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
467
132

Na półkach: , , , ,

Książka “Wiara skazanych” tematyką niejako wpisuje się w aktualny okołoświąteczny czas. Jest to druga po “Miłości skazanych” część rozmów prowadzonych przez Katarzynę Borowską z osobami odbywającymi karę pozbawienia wolności w polskich zakładach karnych. Autorka pracuje już nad trzecią, zarazem ostatnią odsłoną, dopełniającą cykl “Miłość, Wiara i Nadzieja Skazanych”. “Nadzieja skazanych” będzie zapisem rozmów z więźniarkami - matkami odbywającymi karę.

“Wiara skazanych. Rozmowy z Bogiem w więzieniu”, jak to zostało już nakreślone, jest zbiorem rozmów o Bogu, nawróceniu, religijności i życiu w ogóle, które autorka odbyła z więźniami, ale też osobami po drugiej stronie krat - kapelanami, służbą więzienną oraz osobami działającymi z ramienia fundacji, zaangażowanymi w duchowe życie osadzonych, zapewniającymi im wsparcie.

Skąd pomysł na książkę? Jest taki żart, który na pewno wszyscy znają: “Za co siedzisz?” “Za niewinność”. I choć, niestety, zdarza się i tak, to jednak za kratki nie trafia się za nic. Czasami jest to kradzież lub oszustwo, czasami przestępstwo najcięższego kalibru. Wyrok więzienia jest formą usankcjonowanego i możliwie jak najbardziej sprawiedliwego ukarania sprawcy przestępstwa; ma resocjalizować go, zadośćuczynić poszkodowanym i (w skrajnych przypadkach) przez odseparowanie zapewnić bezpieczeństwo społeczeństwu. Nie dziwi więc, że osoby z wyrokiem, jak to ujęła Katarzyna Borowska, zostają “wyrzucone na margines życia społecznego”. Otoczenie siłą rzeczy pozostaje nieufne wobec byłych skazanych, szczególnie recydywistów, i podejrzliwe co do ich “postanowienia poprawy”, bez znaczenia jest tu stojąca za nim motywacja. Z drugiej strony, to zwykle trudne doświadczenia stają się punktem zwrotnym w życiu, zalążkiem zmiany na lepsze. Ludzie skonfrontowani z konsekwencjami swoich czynów, zaczynają szukać większego sensu, celu, zwracają się ku sile wyższej, która niosłaby nadzieję na przebaczenie. Książka ma pokazać, że ludzie są w stanie się zmienić. W odpowiednich warunkach i przy szczerej chęci. Warto może dać im szansę?

Książka “Wiara skazanych” oscyluje wokół takich właśnie kwestii. Są w niej świadectwa nawróconych skazanych, którzy dzięki Bogu odnaleźli siłę i motywację by wrócić na drogę uczciwości. Niektórzy, po wyjściu na wolność, swoimi doświadczeniami postanowili dzielić się z innymi osadzonymi, osobistym przykładem pokazując, że wyrok nie musi już na zawsze definiować ich życia, że zło można przekuć w coś dobrego, ale wybór ostatecznie należy do nich. Przyznaję szczerze, że miałam poczucie rozdarcia czytając “Wiarę skazanych”. Z jednej strony, chcę wierzyć, że resocjalizacja działa, że ludzie się nawracają z drogi przestępczej, a wiara i zwykła ludzka chęć jest wystarczającą gwarancją. Jednak z drugiej, jestem bardzo sceptyczna. Szanuję bohaterów za to, że zdecydowali się otworzyć i opowiedzieć o swoich doświadczeniach i drodze do Boga. Jednakże obarczanie odpowiedzialnością za własne błędy i zatargi z prawem trudnej sytuacji rodzinnej, społecznej lub brakiem obecności Boga w życiu biorę cum grano salis. Jeśli książka miała mnie przekonać, to nie przekonała. Ale za to dała do myślenia.

Nieco perspektywy wprowadzają rozmowy z kapelanami i przedstawicielami służby więziennej. Dzielą się własnymi spostrzeżeniami na temat tego, jak to z tą wiarą za murami jest. Jednocześnie wprowadzają perspektywę bardziej przyziemną, administracyjno-prawną, co uważam za ciekawy wątek, bo z racji, że nigdy nie zagłębiałam się w tematy związane z więziennictwem, nie miałam też wiedzy o toczącym się wewnątrz życiu, jego prawach i zasadach. Teraz wiem co nieco.

“Wiara skazanych” Katarzyny Borowskiej pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie lubię natchnionych opowieści w stylu: “Nie wierzyłem. Uwierzyłem.”, w których brak prawdziwej głębi, a początkowo miałam wrażenie, że właśnie na taką lekturę trafiłam. Całe szczęście nie! Pierwszym rozmowom faktycznie brakuje nieco treści - sprawiają wrażenie powierzchownych, przez co trudno znaleźć wspólny grunt z bohaterami, zrozumieć ich sytuację czy może nawet poczuć jakiegoś rodzaju empatię. Jednak im dalej tym lepiej. Kilka relacji rzeczywiście mnie wciągnęło. Głównie dlatego, że można było na ich podstawie trochę poznać bohaterów. W tego typu publikacjach bardziej osobiste i pełne szczerości podejście sprawdza się znacznie lepiej niż ogólniki. Z kolejnymi stronami zainteresowanie rosło. Wciąż jednak życzyłabym sobie, by rozmowy te miały bardziej intymny, głębszy wymiar.

Ciekawe okazało się zajrzenie za kraty więzienia. Jest to świat, zupełnie mi obcy, niezrozumiały i - nie ukrywam - budzący złe skojarzenia. Zapewne nie jestem w tych odczuciach osamotniona. Ale koniec końców, każdy człowiek to inna historia. Dzięki Katarzynie Borowskiej poznacie kilka z nich.

mealibri.blogspot.com

Książka “Wiara skazanych” tematyką niejako wpisuje się w aktualny okołoświąteczny czas. Jest to druga po “Miłości skazanych” część rozmów prowadzonych przez Katarzynę Borowską z osobami odbywającymi karę pozbawienia wolności w polskich zakładach karnych. Autorka pracuje już nad trzecią, zarazem ostatnią odsłoną, dopełniającą cykl “Miłość, Wiara i Nadzieja Skazanych”....

więcej Pokaż mimo to

avatar
209
203

Na półkach:

Niedawno trafiła do mnie książka Katarzyny Borowskiej, która okazała się być drugą częścią większego cyklu. Ale spokojnie, to żaden problem – można ją czytać niezależnie od tego co już się ukazało, i tego co jeszcze ma się ukazać.

W nawiązaniu do powszechnie znanych słów apostoła Pawła z hymnu o miłości, autorka postanowiła pisać o „tych trzech”, które nam pozostały, tj. o wierze, nadziei i miłości (1 Koryntian 13:13),ale skupia się w swoich książkach na konkretnej grupie społecznej – na skazańcach, osobach pozbawionych wolności.

W swoim cyklu nie trzyma się kolejności zaproponowanej przez apostoła Pawła. Rozpoczęła od reportażu: „Miłość skazanych – kobieta i mężczyzna w więzieniu”, gdzie rozmawia z pozbawionymi wolności o relacjach damsko-męskich. Książka, która do mnie trafiła, „Wiara skazanych”, to zbiór rozmów o Bogu z tymi, którzy spędzają czas w więzieniu.

Nie przypadkowo użyłem takiego wyrażenia, ponieważ wywiady Katarzyny Borowskiej nie ograniczają się do tych przeprowadzonych ze skazańcami. Znajdziemy siedem takich wywiadów w pierwszej części książki, ale w drugiej głos oddano tym, którzy są „na służbie”, spędzają czas w więzieniu ze względu na wykonywaną pracę (służba więzienna, kapelani na etacie) lub po prostu z potrzeby serca. Warto wysłuchać jednych i drugich.





ZGUBIENI, KTÓRZY SIĘ ODNAJDUJĄ

Z takiego założenia wyszła właśnie autorka reportażu. Postanowiła wysłuchać tych, którzy nieczęsto znajdują słuchaczy. Porozmawiać z tymi, z którymi kontakt jest ograniczony (nie tylko poprzez wysokie mury).

Lubię reportaże. Choć wysoko cenię sobie literaturę piękną, to jednak moje serce wciąż wyrywa się do książek z tagiem „non-fiction”. Prawdziwe historie mają w sobie potężną moc.




Mam wiele szacunku do tych, którzy regularnie odwiedzają więzienia, by poświęcić swój czas tym, którzy zawiedli. Zawiedli społeczeństwo, zawiedli swoich bliskich, zawiedli często samych siebie. Jeden z rozmówców Katarzyny Borowskiej wprost mówi, że bandyci i gangsterzy stanowią za kratkami mniejszość. Większość to nieudacznicy i ludzie, którzy się zwyczajnie pogubili.

Wielu z nich dopiero w tym miejscu gdzie zostają ubezwłasnowolnieni, pozbawieni tej wielkiej wartości jaką stanowi w naszym życiu wolność – znajdują przestrzeń by zastanowić się głębiej nad życiem i sensem wszystkiego. Paradoksalnie to właśnie tam, za kratami, wielu zgubionych odnajduje coś głębszego. Pozbawieni wolności odkrywają prawdziwą wolność. Jeden z rozmówców Katarzyny Borowskiej oddał to takimi słowami:

„Kościół rozumie się w pełni dopiero wtedy, kiedy buduje się on ludźmi odrzuconymi, których wiara się rodzi, jest szczera, świeża. Ludźmi, którzy nie wiedzą na pewno, ciągle szukają, którzy chcą pojednać się z Bogiem. Nie są poprawni, ale są otwarci jak pączek kwiatu na rosę, która pozwoli mu się rozwinąć i być pięknym kwiatem w Królestwie Bożym. „Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego” (Mateusza 21,32). Ewangelia nas zaskakuje. Może więc my, cieszący się wolnością, wobec tego powinniśmy się zastanowić nad swoim nawróceniem, bo można być osadzonym w więzieniu i być wewnętrznie wolnym, ale też można cieszyć się wolnością i być zniewolonym, nosić kraty na swoim sercu. Takiego radykalnego zasłuchania się w Ewangelię i przyjęcia jej całym sercem sobie i nam wszystkim życzę.”




LICZĄ SIĘ SZCZERE SERCA, A NIE POPRAWNOŚC DOGMATYCZNA

Sięgając po reportaż Katarzyny Borowskiej możecie się spodziewać wielu niepoprawnych stwierdzeń. Zwłaszcza w części, w której rozmawia z więźniami, wsłuchujemy się w głos tych, którzy mogą być wyrzutem sumienia systemu edukacji. Nie są to osoby nad wyraz elokwentne. Nie są to puryści językowi, którzy w swoich wypowiedziach są całkowicie spójni. Jednego jednak nie można odmówić rozmówcom autorki „Wiary skazanych” – rozbrajającej wręcz szczerości.

Traktuję to jako wielki plus tej książki. Wiem, że nie miałbym możliwości tak swobodnej rozmowy ze skazańcami oraz pracownikami służby więziennej. Katarzynie Borowskiej udało się dotrzeć do wielu osób i przeprowadzić z nimi wywiady, w których nie czuć skrępowania po żadnej ze stron. Dzięki temu przez tekst płynie się bardzo szybko, stajemy się milczącymi uczestnikami tych rozmów. Autorka zaprasza nas byśmy dosiedli się do stołu i zasłuchali…




Oczywiście nie ze wszystkim musimy się zgadzać, ale reportaż ten dał możliwość swobodnej wypowiedzi tym, którzy wielu swobód zostali pozbawieni. Oczywiście nie należy traktować „Wiary skazanych” jako podręcznika dogmatyki. Więźniowie wiele rzeczy pojmują opacznie i przeinaczają pewne kwestie, robiąc to zazwyczaj nieświadomie.

Bardziej bolesne było dla mnie to, gdy rzeczy sprzeczne z moim rozumieniem Słowa Bożego były wypowiadane przez tych, którzy mają „prowadzić duchowo” owych więźniów. Nie mogłem odegnać od siebie wtedy słów Jezusa: „To ślepi przewodnicy ślepych. Jeśli ślepy prowadzi ślepego, obaj skończą w rowie” (Mateusza 15:14). Możecie uznać, że się czepiam, albo jestem przewrażliwiony, jednak jeśli kapelan wyraźnie stwierdza, że „sama wiara to za mało”, to po prostu wiem, że inaczej odczytujemy przesłanie Ewangelii:

„Wiara, jak uczy Kościół katolicki, jest gwarantem życia wiecznego w niebie, lecz nie sama wiara, bo można mówić o wierze, a dopuszczać się czynów niegodnych, czyli za wyznawaną wiarą musi iść dobre życie. (…) Sama wiara to za mało. Wiara plus życie, czyny.”




ROZMOWY BEZ WYDAWANIA OPINII

Bardzo podoba mi się, że autorka nie forsuje w książce swoich opinii. Stwarza po prostu odpowiednią przestrzeń dla swoich vis-a-vis, dając im możliwość swobodnej wypowiedzi. Oczywiście moderuje te wywiady, ale pozwala się zaprowadzić swoim rozmówcom w te miejsca, które są dla nich najważniejsze.

Doskonale to widać w przypadku dwóch rozmów, które zrobiły na mnie największe wrażenie. W początku drugiego rozdziału znajdziemy następujące po sobie dwa wywiady. Pierwszy z Kazimierzem Pierzchałą – kapelanem na etacie Kościoła Rzymskokatolickiego, a zaraz po nim drugi, z Andrzejem Cichockim, który odwiedza więzienia z ramienia jednego ze zborów protestanckich. To ta sama autorka przeprowadziła te dwa wywiady, a jednak są one od siebie diametralnie różne. Widać jak na dłoni, że rozmówcy mają całkowicie inne podejście do wiary i swojej służby.

Niech przyczynkiem do swoistej komparatystyki będą tu fragmenty rozmów, gdzie wspomniani kapelani odwołują się do znaczenia modlitwy „Ojcze nasz”, której swego czasu Jezus uczył swoich naśladowców.

Kazimierz Pierzchała, wieloletni kapelan więzienny Kościoła Katolickiego: „Oczywiście udzielam rozgrzeszenia, niemniej powstaje pewien problem, polegający na tym, jaką pokutę zadać mordercy, który przychodzi do spowiedzi. Przecież nie pójdzie na kolanach do Częstochowy, bo jest zamknięty. Można by pomyśleć, że im większy grzech, tym większa pokuta, ale tak zwykle nie jest. Takiego mordercę pyta się, czy umie odmawiać różaniec, a on na to, że nie. A „Pod Twoją obronę”? Też nie. W końcu na pytanie, co umie, odpowiada „Ojcze nasz”. Tak więc za morderstwa odmawia „Ojcze nasz”, bo tylko to umie.”

Andrzej Cichocki, kapelan więzienny z ramienia kościoła protestanckiego: „Jeśli chodzi o modlitwę, powiedziałem im, żeby pamiętali o tym, co Chrystus rzekł do apostołów: żeby modlili się do swojego Ojca, który jest w niebie. W modlitwie Ojcze nasz wcale nie chodzi o regułkę, ale o relację ojca z dzieckiem. Poradziłem, żeby wyrzucali ze swojego serca wszystko to, co w nim mają. Radość i smutek, bo Bóg chce, żeby oni mu zaufali. Wówczas będzie im prościej”.

Zachęcam byście przeczytali całe rozmowy zamieszczone w książce. Autorce należy się ukłon za to, że opinii nie wydaje – pozwala zrobić to nam.




WERDYKT

Jeśli chcecie mojej opinii (a zakładam, że tak skoro doczytaliście aż dotąd) – warto sięgnąć po „Wiarę skazanych”. Nie wiem czy pozostałe dwie książki z cyklu mnie zainteresują, ale ten reportaż naprawdę mnie wciągnął. Jest pozbawiony zbędnych dłużyzn. Rozmowy są wartkie, a pytania zadawane przez autorkę nie są tendencyjne. Pozwalają nam spotkać się z osobami, z którymi ciężko byłoby nam to zrobić w inny sposób.

Literaturę faktu cenię za to, że zawsze dowiaduję się czegoś więcej o świecie. Tak było i tym razem. Zostałem zaproszony do refleksji i postanowiłem z tego zaproszenia skorzystać. Teraz przesyłam to zaproszenie dalej – do Ciebie. Czy skorzystasz?

Niedawno trafiła do mnie książka Katarzyny Borowskiej, która okazała się być drugą częścią większego cyklu. Ale spokojnie, to żaden problem – można ją czytać niezależnie od tego co już się ukazało, i tego co jeszcze ma się ukazać.

W nawiązaniu do powszechnie znanych słów apostoła Pawła z hymnu o miłości, autorka postanowiła pisać o „tych trzech”, które nam pozostały, tj. o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    36
  • Przeczytane
    33
  • Posiadam
    9
  • 2022
    3
  • Ulubione
    2
  • Reportaż
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Reportaże
    1
  • Wygrane w konkursie/recenzenckie
    1
  • RECENZJE PRZEDPREMIEROWE, egz. od wydawcy
    1

Cytaty

Więcej
Katarzyna Borowska Wiara skazanych Zobacz więcej
Katarzyna Borowska Wiara skazanych Zobacz więcej
Katarzyna Borowska Wiara skazanych Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także