Plaże cudów
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Erlendur Sveinsson (tom 11)
- Tytuł oryginału:
- Furðustrandir
- Wydawnictwo:
- Empik Go
- Data wydania:
- 2022-09-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-07-28
- Data 1. wydania:
- 2013-01-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327255945
Zaginiona kobieta. Zaginiony chłopiec. Detektyw Erlendur powraca - po raz ostatni.
Młoda kobieta wkracza w mroźne fiordy Islandii i nigdy więcej nikt jej nie widział.. Ale Matthildur pozostawia po sobie plotki o kłamstwach, zdradzie i zemście.
Dziesiątki lat później, gdzieś na tym samym pustkowiu, detektyw Erlendur wyrusza na polowanie. Szuka Matthildur, ale także dawno niewidzianego brata, który zniknął w czasie burzy śnieżnej, gdy byli jeszcze dziećmi. Zaginięcie członka rodziny odcisnęło piętno na całym jego życiu, szuka odpowiedzi.
Powoli przeszłość zaczyna zdradzać swoje tajemnice. Jednak w miarę jak Erlendur odkrywa historię o granicach ludzkiej wytrzymałości, uświadamia sobie, że wielu ludzi wolałoby, aby ich zbrodnie pozostały w ukryciu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 103
- 86
- 6
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Znam całą serię poprzedzającą tę pozycję w formie audiobooków, świetnie czytaną przez Andrzeja Ferenca, który swoim głosem wprowadzał odpowiedni dramatyczno-melancholijny klimat. W tej części tego zabrakło. Nowy lektor niestety nie stanął na wysokości zadania. Sama treść również nie porywa, to chyba najsłabsza część, napisana od niechcenia, aby zakończeniu cyklu stało się zadość.
Znam całą serię poprzedzającą tę pozycję w formie audiobooków, świetnie czytaną przez Andrzeja Ferenca, który swoim głosem wprowadzał odpowiedni dramatyczno-melancholijny klimat. W tej części tego zabrakło. Nowy lektor niestety nie stanął na wysokości zadania. Sama treść również nie porywa, to chyba najsłabsza część, napisana od niechcenia, aby zakończeniu cyklu stało się...
więcej Pokaż mimo toJedenasty i chyba ostatni tom serii kryminalnej z Erlendurem Sveinssonem.
Ucieszyło mnie, że Erlendur wrócił do gry, że mogłam dowiedzieć się gdzie był i czym się zajmował w czasie nieobecności w dwóch poprzednich częściach.
Odnalezienie zaginionej przed laty Matthildur staje się dla komisarza powodem do grzebania w przeszłości a zarazem chyba próbą zmazania poczucia winy związanego z zaginięciem jego brata.
Czuję lekki niedosyt, żal że najprawdopodobniej to już koniec.
Miałam nadzieję na coś lepszego, niestety ta część mnie nie zachwyciła, ale nie żałuję czasu spędzonego z książką.
Całą serię oceniam dobrze, chociaż składają się na nią lepsze i gorsze historie.
Polecam wszystkim miłośnikom skandynawskich kryminałów i nie tylko.
Jedenasty i chyba ostatni tom serii kryminalnej z Erlendurem Sveinssonem.
więcej Pokaż mimo toUcieszyło mnie, że Erlendur wrócił do gry, że mogłam dowiedzieć się gdzie był i czym się zajmował w czasie nieobecności w dwóch poprzednich częściach.
Odnalezienie zaginionej przed laty Matthildur staje się dla komisarza powodem do grzebania w przeszłości a zarazem chyba próbą zmazania poczucia winy...
Inna niż reszta serii, dłużyła mi się, te same spostrzeżenia wielokrotnie powtórzone....
Inna niż reszta serii, dłużyła mi się, te same spostrzeżenia wielokrotnie powtórzone....
Pokaż mimo toPrzyjemny kryminał. Nie porywający, ale poprawny. Polecam.
Przyjemny kryminał. Nie porywający, ale poprawny. Polecam.
Pokaż mimo towzruszające zakończenie cyklu.
wzruszające zakończenie cyklu.
Pokaż mimo toOstatni tom i ostatnie spotkanie z komisarzem Erlendurem. Dobrze się słuchało, nie przytłaczała mnogość nazwisk. Szkoda, że to już koniec, ale w końcu to już 11 tomów. Niezmiennie polecam całą serię.
Ostatni tom i ostatnie spotkanie z komisarzem Erlendurem. Dobrze się słuchało, nie przytłaczała mnogość nazwisk. Szkoda, że to już koniec, ale w końcu to już 11 tomów. Niezmiennie polecam całą serię.
Pokaż mimo toPowieść psychologiczno-obyczajowa w której drążenie kryminalnej zagadki sprzed wielu dziesięcioleci stanowi jedynie tło do ukazania przeżyć głównego bohatera, związanych z tragicznym zaginięciem w górach jego młodszego brata. Ta swoista obsesja dręcząca go od kilkudziesieciu lat popycha go do samotnej wędrówki w poszukiwaniu dotąd nieodzyskanych zwłok brata, ale też do długotrwałego, uporczywego poszukiwania prawdy o życiu i śmierci zupełnie nieznanej mu kobiety, zaginionej bez wieści na tym samym terenie. Książka napisana ładnym językiem, w dobrym stylu, bardzo wyraziście ukazująca traumę niekończącej się żałoby, skłaniająca do refleksji, a jednocześnie zdecydowanie nużąca. Zbyt długo Erlandur drepcze do celu. Zbyt długo czeka na własne i cudze katharsis. Za wiele tych samych spotkań, tych samych pytań, wątpliwości i zawahań, przez co powieść nie nazbyt wielkiego rozmiaru, wydaje się ciągnąć w nieskończoność. Nawet jak na "psychologiczną obyczajówkę" tempo jest morderczo ślimacze. Przyznam szczerze, że z ulgą powitałam metę.
Powieść psychologiczno-obyczajowa w której drążenie kryminalnej zagadki sprzed wielu dziesięcioleci stanowi jedynie tło do ukazania przeżyć głównego bohatera, związanych z tragicznym zaginięciem w górach jego młodszego brata. Ta swoista obsesja dręcząca go od kilkudziesieciu lat popycha go do samotnej wędrówki w poszukiwaniu dotąd nieodzyskanych zwłok brata, ale też do...
więcej Pokaż mimo toTo już jedenasta pozycja w serii z Erlendurem Sveinssonem, policjantem z Reykjavíku w roli głównej (a dziewiąta wydana u nas). Zaczyna się tak, że Erlendur, bierze urlop i jedzie na wschód Islandii, gdzie przed wielu lat zaginął w burzy śnieżnej jego młodszy brat Beggi, ciała nigdy nie odnaleziono. Erlendur, który się uratował, miał wówczas 10 lat.
Ta tragedia położyła się cieniem na reszcie żywota rodziców Erlendura, ale także na jego życiu, bo nigdy nie mógł uwolnić się od poczucia winy za śmierć brata, przez cały czas jest to dla niego niezabliźniona rana. Już w poprzednich pozycjach z serii Erlendurowi zdarzało się jeździć na tereny, gdzie zaginął brat; obsesyjnie szukał jego szczątków. W tej pozycji całkowicie poświęca się poszukiwaniom, a mieszka w rozpadającym się rodzinnym domu, który wiele lat temu opuścił wraz z rodzicami, przenosząc się do Reykjavíku; chcieli uciec od wspomnień o Beggim.
Przy okazji Erlendur odkrywa inne tajemnicze zaginięcie, oto 60 lat wcześniej młoda mężatka imieniem Matthildur wyszła rano z domu z zamiarem dotarcia do matki, podróż na piechotę miała trwać cały dzień, ale rozpętała się burza śnieżna i kobieta zaginęła; ciała nigdy nie znaleziono. Tego samego dnia w śnieżnej zamieci zginęło kilku angielskich żołnierzy, ale wszystkie zwłoki odnaleziono. Sprawa Matthildur wygląda więc tajemniczo, Erlendur prowadzi prywatne śledztwo, odwiedza domy opieki, rozpytuje staruszków i powoli dowiaduje się, że w małżeństwie Matthildur były poważne problemy. Starzy ludzie rozmawiają z nim niechętnie, nie lubią ujawniać mrocznych tajemnic rodzinnych, jedna z indagowanych osób mówi: „Dlaczego grzebiesz w dawno minionych sprawach? Dlaczego nie pozwolisz ludziom spokojnie leżeć w grobie?” No cóż, grzebanie w sprawie Matthildur jest dla Erlendura formą odkupienia za olbrzymie poczucie winy z powodu zaginięcia brata. Wreszcie, po namolnych nagabywaniach staruszków, Erlendur dociera do prawdy, która wygląda jak z tragedii szekspirowskiej: nieślubne dziecko, zdrada, zazdrość, zemsta, morderstwo. Niemniej Erlendur nie ma zamiaru otwierać śledztwa a tym bardziej pociągać winnych do odpowiedzialności: bohaterowie zdarzeń albo nie żyją, albo są u progu śmierci.
Książka jest bardziej moralitetem niż kryminałem. To rzecz o odkupieniu, o przymusie odnalezienia szczątków bliskich, dopiero wtedy żyjący mogą odzyskać spokój. A wszystko to się dzieje w scenerii wrogiej przyrody: sztormy, zamiecie, burze śnieżne, które wyznaczają rytm i sens życia Islandczyków. To, mimo paru dłużyzn, bardzo dobra książka, ale powtarzam, bardziej literatura piękna niż kryminał.
Słuchałem audiobooka w słabym, dość monotonnym wykonaniu Piotra Mikołajczaka, zdecydowanie bardziej odpowiadało mi, gdy poprzednie tomy z serii czytał Andrzej Ferenc.
To już jedenasta pozycja w serii z Erlendurem Sveinssonem, policjantem z Reykjavíku w roli głównej (a dziewiąta wydana u nas). Zaczyna się tak, że Erlendur, bierze urlop i jedzie na wschód Islandii, gdzie przed wielu lat zaginął w burzy śnieżnej jego młodszy brat Beggi, ciała nigdy nie odnaleziono. Erlendur, który się uratował, miał wówczas 10 lat.
więcej Pokaż mimo toTa tragedia położyła...
Najmniej porywająca ze wszystkich części.
Wysłuchane jako audiobook,po poprzednich dwóch częściach zmiana lektora bardzo mi przeszkadzała.
Najmniej porywająca ze wszystkich części.
Pokaż mimo toWysłuchane jako audiobook,po poprzednich dwóch częściach zmiana lektora bardzo mi przeszkadzała.
Może i dobrze że to ostatnie spotkanie z Erlendurem, chyba autor bardzo go znielubił. Najsłabsza odsłona tego cyklu. Poprzednie czytałam z przyjemnością, miały swój klimat.
Może i dobrze że to ostatnie spotkanie z Erlendurem, chyba autor bardzo go znielubił. Najsłabsza odsłona tego cyklu. Poprzednie czytałam z przyjemnością, miały swój klimat.
Pokaż mimo to