📚98% Klary
✒ Kamila Szczepańska Górna
📓 Wydawnictwo Erxos
Współpraca barterowa

"W sytuacji zagrożenia jesteśmy w stanie znaleźć w sobie pokłady wręcz nadludzkiej siły i możliwości, nie różniąc się wiele od zwierząt każdy - nawet mucha - chce po prostu przetrwać."
*****
Wiecie co? Chciałabym cofnąć czas. Cofnąć dokładnie do tej sekundy, gdzie zaczynałam czytać...
Chciałabym zapomnieć tę historię i wtłoczyć ją w siebie raz jeszcze. Tak się jednak nie da.
Opis na okładce nie mówił mi właściwie nic. Thiller psychologiczny zawsze otwiera mi szerzej źrenice, i dość szybko zazwyczaj zmniejsza je z powrotem. Gdyż to co kusiło, okazało się tylko złudną obietnicą. Nie tym razem.
🪔 Mogłabym napisać, że ta książka jest świetna. Cudowna. Wspaniała. A brzmiałoby to jak nic. Ta książka to diament. Nie. To coś, co nie ma ceny...jak skarb odkryty na dnie oceanu.
Tym dla mnie jest ta historia.
🪔Tutaj dzieje się od pierwszej strony tak wiele , że nie będziesz w stanie odłożyć książki. Kobieta widzi coś, czego nie powinna. Staje się więźniem, zabawką dla bardzo groźnego człowieka.
🪔Jest to najprawdziwsza uczta psychologiczna. Jest morderca, który staje się psychologiem. Twórcą. Dialogi są tak pochłaniające, gdzie dobro walczy ze złem. I nie wygrywa...
🪔 Bohaterka niczym feniks wstaje z popiołów swojego człowieczeństwa, by swym ognistym blaskiem stanąć na samym szczycie.
🪔Ucieczka, nieustanne napięcie i niepokój. Oddech mordercy , psychopaty na naszym karku. Pomysły Klary i ich realizacja godna podziwu. Zwiedzamy różne miasta Polski , nigdzie nie możemy być spokojni.
🪔Hartowanie zła i determinacji niczym stali, niczym wyrabianie chleba...
🪔Maks choć okrutny, przez skrywany ból tak naprawdę jest nademocją, buzującym wulkanem. Wytyka nam nasze słabości niczym sędzia...
🪔Analiza człowieczeństwa na najwyższym poziomie. Analiza kobiety - feniksa, mężczyzny- diabła.
🪔Motyw szach mnie po prostu zachwycił!!!!
🪔Nie potrafię wyrazić swojego Zachwytu i podziwu dla pióra autorki w słowach. Jest to jedna z najbardziej genialnych książek, jakie w swoim życiu przeczytałam. Czeka mnie tom drugi. A Wy Kochani, nawet się nie zastanawiacie. Zanurzcie się w odmęty zła, by odnaleźć tam siłę.

Opis wydawcy:

Poza dobrem i złem.
Życiem i śmiercią.
Moralnością.

Thriller psychologiczny i powieść obyczajowa.

Klara, młoda, zdolna programistka, dalej wiodłaby nudne i samotne życie, gdyby nie to, że pewnego wieczoru znalazła się w niewłaściwym czasie w niewłaściwym miejscu. Odtąd jej dotychczasowe życie przestało być przewidywalne. Ciąg niespodziewanych i trudnych wydarzeń staje się dla Klary swoistym testem wytrzymałości. Dobro i zło mieszają się ze sobą, a moralność pozostawia niedosyt. Los ma swoje plany, ale czy pokrywają się z tymi, które ma ona?

📚98% Klary
✒ Kamila Szczepańska Górna
📓 Wydawnictwo Erxos
Współpraca barterowa

"W sytuacji zagrożenia jesteśmy w stanie znaleźć w sobie pokłady wręcz nadludzkiej siły i możliwości, nie różniąc się wiele od zwierząt każdy - nawet mucha - chce po prostu przetrwać."
*****
Wiecie co? Chciałabym cofnąć czas. Cofnąć dokładnie do tej sekundy, gdzie zaczynałam...

Gosia kilka miesięcy wierciła mi dziurę w brzuchu, żebym w końcu przeczytała „98% Klary”, twierdząc, że to coś idealnego dla mnie. Czy rzeczywiście jej przeczucie się nie myliło?

Zacznijmy od tego, że książka jest niesamowicie oryginalna. Sam pomysł na fabułę szalenie mi się spodobał. Był odważny i niekonwencjonalny, co praktycznie od razu mnie kupiło. Dodatkowo autorka umiejętnie go wykorzystała, co bardzo mnie ucieszyło.

Jeśli chodzi o kreację bohaterów - była bardzo dobra. Klara okazała się odważna i silna, ale jednocześnie miała ludzkie słabości, dzięki czemu wydawała się realna i prawdziwa. Maksa za to pokochałam całym sercem, mimo że był psychopatą i posiadał ewidentnie spaczony kompas moralny. Jednak jego sposób postrzegania moralności okazał się ciekawy i w sumie w wielu kwestiach mogłam się z nim zgodzić. Jedynie Bartek przy tak wyrazistych bohaterach, wypadał dosyć mdło, bo wydawał się po prostu miłym facetem, a to zupełnie nie pasowało do klimatu historii.

Podczas lektury na pewno nie będziecie się nudzić. Dzieje się dużo, mamy różne psychologiczne zagrywki, niespodziewane zwroty akcji, bohaterowie skrywają wiele tajemnic. Krótko mówiąc - na nudę nie można narzekać. Świetnie się bawiłam, dzięki czemu błyskawicznie skończyłam tę powieść.

Atmosfera w powieści jest mroczna. Historia bywa krwawa i brutalna, więc osoby o słabych nerwach mogą się nie odnaleźć. Jednak jeśli lubicie wyraziste, pełne napięcia powieści - ta będzie idealna dla Was. Polecam, a sama zabieram się za drugi tom!

Gosia kilka miesięcy wierciła mi dziurę w brzuchu, żebym w końcu przeczytała „98% Klary”, twierdząc, że to coś idealnego dla mnie. Czy rzeczywiście jej przeczucie się nie myliło?

Zacznijmy od tego, że książka jest niesamowicie oryginalna. Sam pomysł na fabułę szalenie mi się spodobał. Był odważny i niekonwencjonalny, co praktycznie od razu mnie kupiło. Dodatkowo autorka...

✨98% Klary - Kamila Szczepańska-Górna✨
☕Pierwsze spotkanie z twórczością Pani Kamilii i pierwsze ze sposobem narracji, który mnie zaskoczył. Otóż zazwyczaj jest tak, że rozdział czy podrozdział pisany jest z punktu widzenia jednego bohatera. A tutaj Autorka przeplatała punkt widzenia narratora. Nie spodziewałabym się, że to przyniesie tak fajny efekt.
📚 Za narracją biegnie akcja. I to dosłownie. I to nie byle jaka akcja! W tej książce dużo i szybko się dzieje. Nie można się nudzić ale bez obaw, zgubić się też nie można. Wszystko ma ręce i nogi. Widać bardzo przemyślaną fabułę i mocne skupienie się na historii i jej najważniejszych momentach.
☕ Bohaterzy tej powieści to barwne, intrygujące i nietuzinkowe postaci. Muszę przyznać, że miałam problem z określeniem relacji między Klarą a Maksem. Czasami odnosiłam wrażenie jakby zaraz zza rogu miał wyskoczyć wątek erotyczny. Ale na szczęście tak się nie stało. Jednak, co ważne (!),to tylko moje spaczone odczucie. Sama nie umiem wytłumaczyć czemu miałam takie myśli czytając. Czysto formalnie pojawia się tu relacja oprawca-ofiara. Ale w związku z tym, że w tej książce nic nie jest oczywiste, tak i ta relacja bazuje na odstępstwach od reguły.
📚 Autorka nie szczędzi nam brutalnych opisów. A także powodów do rozterek moralnych. Można by się zastanawiać kiedy morderca jest po prostu mordercą a kiedy możemy mówić już o psychopacie? Kiedy ofiarę możemy usprawiedliwiać z działań, które są złe, ale dokonywane we własnej obronie?
☕ Jeśli lubicie thrillery z wartką akcją, ciekawymi postaciami, który czyta się szybko i przyjemnie, to bardzo Wam polecam "98% Klary". Jestem ciekawa jak dalej potoczyły się losy bohaterów dlatego nie długo zabieram się za drugi tom - "Spokój nie należy się żywym"
📚Ps.: '98% Klary' ma tytuł mocno charakteryzujący treść i morał powieści. Jak już wiecie - za taki zabieg Autor zgarnia zawsze u mnie dodatkowy plus. Dlatego brawa dla Pani Kamilii.

✨98% Klary - Kamila Szczepańska-Górna✨
☕Pierwsze spotkanie z twórczością Pani Kamilii i pierwsze ze sposobem narracji, który mnie zaskoczył. Otóż zazwyczaj jest tak, że rozdział czy podrozdział pisany jest z punktu widzenia jednego bohatera. A tutaj Autorka przeplatała punkt widzenia narratora. Nie spodziewałabym się, że to przyniesie tak fajny efekt.
📚 Za narracją biegnie...

[Współpraca barterowa/reklamowa.]
Zobaczyła coś, czego nie powinna była widzieć. Nieodpowiednie miejsce, nieodpowiedni czas – jedna chwila, która zmienia wszystko…
Klara nagle znalazła się w sytuacji bez wyjścia, gdzie stawką jest jej własne życie. Jak poradzi sobie w nowej rzeczywistości, do której została brutalnie wepchnięta?

Już od pierwszej strony zostałam wciągnięta w wir wydarzeń. Akcja rozgrywa się szybko, każde działanie pociąga za sobą konsekwencje, które błyskawicznie odczuwają bohaterowie. Wartkość akcji stoi w opozycji do okrywania faktów na temat bohaterów, poznajemy ich stopniowo, co tylko dodaje głębi fabule. Narracja trzecioosobowa potęguje napięcie i uczucie niepokoju, jednocześnie sprawiając, że musiałam układać własną wersję historii, na podstawie przemyśleń bohaterów i ich dialogów. Opowieść wciągała mnie i zaskakiwała, nie raz bywałam wyprowadzana na manowce, zanim historia ułożyła mi się w całość.

Relacja między oprawcą a ofiarą była intrygująca. Możemy tutaj mówić o zderzeniu się dwóch światów, czego efektem jest przesunięcie granicy moralności, a także upłynnienie jej samej. Kreacja głównej bohaterki jest interesująca i choć jej przemiana mogłaby wydawać się niewiarygodna, to właśnie ten wątek był najbardziej fascynujący i dobrze przestawiony. Rozterki towarzyszyły Klarze przez całą lekturę, a atmosfera wszechobecnego strachu udzieliła się również mi. Czy można chcieć więcej?

Podsumowując, „98% Klary” to znakomity thriller, od którego nie mogłam się oderwać. Zachęcam Was do poznania historii programistki, która miała pecha zobaczyć coś, co nie było przeznaczone dla jej oczu, coś, co wywróciło jej dotychczasowe życie do góry nogami. Gorąco polecam!

[Współpraca barterowa/reklamowa.]
Zobaczyła coś, czego nie powinna była widzieć. Nieodpowiednie miejsce, nieodpowiedni czas – jedna chwila, która zmienia wszystko…
Klara nagle znalazła się w sytuacji bez wyjścia, gdzie stawką jest jej własne życie. Jak poradzi sobie w nowej rzeczywistości, do której została brutalnie wepchnięta?

Już od pierwszej strony zostałam wciągnięta...

Znaleźliście się kiedyś w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie? Ja osobiście nie mogę sobie takiej sytuacji przypomnieć. Ale w takiej sytuacji właśnie znalazła się główna bohaterka thrillera psychologicznego napisanego przez Kamilę Szczepańską- Górną pt. “98% Klary”.

Po przeczytaniu krótkiej notatki biograficznej autorki w serwisie lubimyczytać.pl miałam wobec tej książki bardzo wysokie oczekiwania. I powiem wam, że dawno nie czytałam książki, która zbudowanym napięciem wbiła mnie w kanapę od pierwszej strony i z tymi odczuciami zostawiła po jej odłożeniu na półkę. Bardzo się cieszę, że mam możliwość od razu przeczytać drugą część.

Tak jak wspomniałam, tytułowa Klara wracając po wielu godzinach i nadgodzinach spędzonych w pracy do domu, zostaje świadkiem zdarzenia, którego nikt z nas nie chciałby zobaczyć - morderstwa popełnionego na moście. Życiowy pech sprawił, że zabójca doskonale widział dziewczynę i ruszył w pogoń za nią zmuszając ją do rozpoczęcia walki o własne życie. Jak długo przyjdzie walczyć Klarze? Dłużej niż każdy z nas przypuszcza, dłużej niż sama Klara podejrzewa, a właściwie tyle, ile będzie kazał czekać jej na śmierć Maks. Ale czy Maks naprawdę zaplanował i po licznych torturach fizycznych i psychicznych pozbawi życia młodą programistkę? Czy może zaplanował dla niej inne nowe życie i zrobi wszystko żeby ten plan zrealizować?

“98% Klary” to książka, która momentami robiła wodę z mojego mózgu. Czytałam i zadawałam sobie pytanie “Ale jak?! Dlaczego?!” I czytałam dalej nie mogąc odłożyć książki na półkę. Autorka świetnie wykreowała postać Maksa, zabójcy na zlecenie. Czytałam wiele książek o psychopatach, ale chyba żadna do tej pory nie zrobiła w mojej głowie takiej karuzeli. Bo który psychopata zabiera swoją ofiarę do swojego domu i “ugaszcza” ją w przytulnym pokoju i codziennie karmi urozmaiconymi posiłkami? Postacie, historia, miejsca, czyny… wszystko wykreowane i napisane w tak realistyczny sposób, że porusza ludzkie organy wewnątrz… Maks, Klara… jest jeszcze Dominik - to jest dopiero ciekawa postać. Przyjaciel psychopaty, który wspiera i broni ofiary, czyli Klary. A sama Klara przejdzie w tej historii niezwykłą metamorfozę, stanie się silna i bezwzględna.

“98% Klary” to debiut autorki, ale jest to książka niezwykle dopieszczona, pod każdym względem dopracowana. Czyta się ją szybko, bo ciekawość dalszego ciągu wydarzeń jest silniejsza. I moja ciekawość drugiego tomu jest tak silna, że więcej nic wam nie napiszę tylko idę czytać o tym, co się w nim wydarzy 😉 Mamy połowę kwietnia, a ja jestem przekonana, że ta seria to będzie moja #najlepszawmiesiącu 🔥

Znaleźliście się kiedyś w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie? Ja osobiście nie mogę sobie takiej sytuacji przypomnieć. Ale w takiej sytuacji właśnie znalazła się główna bohaterka thrillera psychologicznego napisanego przez Kamilę Szczepańską- Górną pt. “98% Klary”.

Po przeczytaniu krótkiej notatki biograficznej autorki w serwisie lubimyczytać.pl miałam wobec...

Klara to młoda programistka, której dosyć nudne, monotonne życie zmienia się pewnego wieczoru kiedy to wracając do domu, jest świadkiem morderstwa... Na jej nieszczęście Maks, sprawca brutalnego zajścia, porywa ją i wciąga w niebezpieczną grę, będący jednocześnie dla niej testem wytrzymałości i moralności. Tu nie ma dobrych i złych, moralność przeplata się z zepsuciem, a los szykuje dla Klary wiele niespodzianek. Czy ze wszystkich wyjdzie zwycięsko? Nie tak wyobrażała sobie swoje życie i siebie w nim.

Taki thiller psychologiczny i do tego jeszcze debiutancki... Jestem zaskoczona, jaką nam tu autorka zaserwowała powieść... Kochani tu było wszystko na swoim miejscu. Akcja wciągnęła mnie już od pierwszych stron i to właśnie od samego początku czuć ten strach, niebezpieczeństwo, grozę, niepewność. Autorce udało się stworzyć fantastyczny klimat, w którym czytelnik może współodczuwać emocje bohaterów. A są one nakreślone przez narrację bardzo autentycznie i barwnie. Dynamika i nieprzewidywalność akcji sprawiają że historia gwarantuje nam mnóstwo wrażeń. Bohaterowie są bardzo wyraziście przedstawieni, wobec nic nie można pozostać obojętnym. Zwłaszcza Klara, w której dokonuje się ogromną przemiana wewnętrzna. Maks dla mnie to chodząca zagadka, człowieka tajemniczy i groźny... Relacja tej dwójki jest bardzo skomplikowana i dosyć toksyczna, ale też fascynująca. Mamy tu kompletne pomieszanie dobra że złem, moralności z deprawacją... prawdziwy i mocny rollercoaster emocji. I takie zestawienie w pewnym stopniu odzwierciedla nam rzeczywistość, w której pewne sytuacje wystawiają naszą moralność i dobro na próbę. Ile bylibyśmy w stanie znieść i do czego bylibyśmy zdolni się posunąć, aby obronić swoje życie? Nikt na to pytanie nie może jednoznacznie odpowiedzieć bo to właśnie tak ekstremalne sytuacje uczą i uświadamiają nam, jacy jesteśmy naprawdę. Zakończenie jest takie, jakie można byłoby się tego spodziewać - zaskakujące i nieoczywiste, dlatego cieszę się, że mogłam od razu sięgnąć po drugą część! Polecam!!!!

Klara to młoda programistka, której dosyć nudne, monotonne życie zmienia się pewnego wieczoru kiedy to wracając do domu, jest świadkiem morderstwa... Na jej nieszczęście Maks, sprawca brutalnego zajścia, porywa ją i wciąga w niebezpieczną grę, będący jednocześnie dla niej testem wytrzymałości i moralności. Tu nie ma dobrych i złych, moralność przeplata się z zepsuciem, a...

,,Nowe życie nie zaczęła, aż będzie gotowa. Nowe życie zaczyna się już teraz"
***************************
RECENZJA

Klara jest młodą i utalentowaną programistką, która wiedzie dość nudnawe życie...
Jednak wszystko się zmienia, gdy przypadkowo staje się świadkiem pewnego brutalnego wydarzenia...
Wystarczyła chwila, aby dotychczasowe życie stało się nieprzewidywalne i śmiertelnie niebezpieczne...

Sprawca przestępstwa - Max, porywa kobietę, ale zamiast ją zabić, rozpoczyna intrygującą psychologiczną rozgrywkę, w której moralność bohaterki zostaje wystawiona na próbę, a dobro miesza się ze złem...

On ją testuje, ona walczy o przeżycie...

Czy Klara wyjdzie z tego cało?
Kim okaże się Dominik, który także jest przetrzymywany?
W jaką chorą grę mordercy przyjdzie jej zagrać?

Muszę przyznać, że ,,98% Klary to bardzo udany debiut autorki. To wciągająca zaskakująca i nieprzewidywalna historia, która na pewno dostarcza wielu wrażeń.
Nie brakuje tu emocji i zwrotów akcji...strach, przemoc, niepewność i ból towarzyszą na każdym kroku...
Prawda miesza się z kłamstwem...

Bohaterowie świetnie wykreowani i potrafią zaskoczyć.
Klara jest inteligentną i sprytną postacią kobiecą, a to jak się trzymała po wszystkim co ją spotkało robi wrażenie. Zamiast się załamać staje się silniejsza...możemy obserwować jak jej postać się zmienia i rozwija. Walczy o życie i się nie poddaje...tortury psychiczne i fizyczne odmieniają ją nieodwracalnie...
Max jest natomiast zimnym i bezdusznym mordercą, a nawet psychopatą, który czerpie przyjemność z zadawanego bólu...ale jego postać bardzo intryguje i przeraża...
Ani on ani jego przyjaciel Dominik nie są jednoznacznie dobrzy czy źli...

Zakończenie zaskakuje i zapowiada świetną kontynuację
Psychika ludzka skrywa wiele tajemnic, a życie bywa przewrotne...
Autorka ukazuje, że aby przeżyć jesteśmy gotowi zrobić naprawdę wiele...wciąga w wir niebezpiecznych zdarzeń i manipuluje czytelnikiem...Dacie się porwać?

,,Nowe życie nie zaczęła, aż będzie gotowa. Nowe życie zaczyna się już teraz"
***************************
RECENZJA

Klara jest młodą i utalentowaną programistką, która wiedzie dość nudnawe życie...
Jednak wszystko się zmienia, gdy przypadkowo staje się świadkiem pewnego brutalnego wydarzenia...
Wystarczyła chwila, aby dotychczasowe życie stało się nieprzewidywalne i...

Znacie to... Jeden dzień, jedna chwila, jedna decyzja... Niewłaściwy czas, niewłaściwe miejsce... I nic już nie jest takie samo...

Klara to młoda diabelnie zdolna programistka. Wiedzie nudne, samotne życie i dobrze jej z tym. Jednak życie bywa przewrotne i szykuje dla nas mega super niespodzianki. Wystawia na próby. Burzy spokój. Jeden wieczór i codzienność dziewczyny zmienia się o milion stopni. Znajduje się ona

Poza dobrem i złem.
Życiem i śmiercią.
Moralnością.

Ciekawie co?

Muszę przyznać, że dawno nie czytałam książki, w której bohaterka doznaje aż tak głębokiej wewnętrznej przemiany. Gdy wierząc w obrany cel choć dla innych niejasny i pozbawiony sensu jest w stanie znieść tak wiele... Autorka nie oszczędza ani jej ani czytelnika. Relacja Maksa i Dominika jest jak toksyna. Wzajemne powiązaniania niczym pajęcza sieć. Brutalność w działaniu. Dynamiczna akcja i bohaterowie wobec których czytelnik nie będzie obojętny. Czy jesteś pewn_ , że doprowadzon_ do granic nie złamiesz swoich zasad i wartości moralnych... By przeżyć...

Choć książka nie jest pozbawiona wad polecam Wam bardzo tę historię. Dla miłośników gatunku i mocnych wrażeń będzie to pozycja idealna. Tu nie ma chwili na nudę, na rozczarowanie. Jest za to prawdziwy rollercoaster emocji i scen mrożących krew w żyłach.
Jestem mega ciekawa kolejnej części.

Znacie to... Jeden dzień, jedna chwila, jedna decyzja... Niewłaściwy czas, niewłaściwe miejsce... I nic już nie jest takie samo...

Klara to młoda diabelnie zdolna programistka. Wiedzie nudne, samotne życie i dobrze jej z tym. Jednak życie bywa przewrotne i szykuje dla nas mega super niespodzianki. Wystawia na próby. Burzy spokój. Jeden wieczór i codzienność dziewczyny...

Życie programistki Klary Andrzejewskiej zmienia się diametralnie w ciągu jednego wieczora. Znajduje się w złym miejscu, o złym czasie. Zostaje niewygodnym świadkiem. Jej życie nie będzie wyglądać tak jak dotychczas. Specyficzna para przyjaciół Maks i Dominik sprawią, że kobieta zacznie się zastanawiać, kto jest faktycznie dobry, a kto zły a jej wszelkie morale zostaną wystawione na ogromną próbę. Klara miała swój pomysł na życie, jednak los ma całkiem inny plan na nią.


Chciałam tę książkę przeczytać już dawno temu. Mam ją nawet wpisaną na mój TBR i kiedy okazało się, że jest możliwość zrecenzować książkę, nie zastanawiałam się ani chwili i nie żałuję. Dawno nie czytałam takiej historii, gdzie bohaterka doznaje takiej wewnętrznej przemiany. W ciągu kilku dni zostaje poddana takim próbom, można powiedzieć po prostu torturom psychicznym, jak i fizycznym, że całkowicie przewartościowała swoje życie. Byłam w szoku, ile jest w stanie znieść człowiek, kiedy ma w głowie ułożony jakiś plan. Gdy widzi w tym wszystkim sens i cel, choćby była to beznadziejna sytuacja a w takiej była właśnie Klara.

Kilka słów o specyficznej parze przyjaciół Dominiku i Maksie. Powiem wprost, to jest naprawdę toksyczna relacja i nie będę tego idealizować. Żaden z nich nie jest całkiem dobry ani całkiem zły. To, w jaki sposób wygląda ich przyjaźń, nie uważam to za zdrowe. Jednak sama postać Maksa jest bardzo interesująca. W pierwszej chwili miałam o nim zdanie no totalny socjopata, ale w ciągu lektury troszkę zaczęłam go rozumieć.

Takie debiuty uwielbiam. Mamy akcje, trochę brutalności, jak dla mnie nie było to aż takie makabryczne, lubię takie klimaty. Wspomniana przeze mnie wyżej przemiana wewnętrzna bohaterki i super pokazane powiązania między świadkami. Czy to bandziorów, czy to programistów, gdzie się okazuje, że jak masz wtyki i kasę to wszędzie cię znajdą. Trochę to przerażające, ale lektura sama w sobie była niesamowita. Przeczytałam ją prawie na raz.

Kamila w bardzo przystępny sposób pokazała, że nie ma kogoś w 100% dobrego albo złego. Pewne sytuacje potrafią wystawić nas na próbę i aby przeżyć jesteśmy gotowi zrobić naprawdę wiele, nawet złamać swoje zasady moralne.

Już się cieszę,że druga część czeka na mnie na półce i od razu się za nią biorę.

Życie programistki Klary Andrzejewskiej zmienia się diametralnie w ciągu jednego wieczora. Znajduje się w złym miejscu, o złym czasie. Zostaje niewygodnym świadkiem. Jej życie nie będzie wyglądać tak jak dotychczas. Specyficzna para przyjaciół Maks i Dominik sprawią, że kobieta zacznie się zastanawiać, kto jest faktycznie dobry, a kto zły a jej wszelkie morale zostaną...

Czytałam książkę i z jednej strony nie rozumiałam poczynań mordercy jednak z drugiej strony jego sposób działania był dla mnie nowością.
Autorka przedstawiając kilka dni bohaterów w domu Maksa, jego relacji z Klarą oraz swoim przyjacielem chciała pokazać nam jak łatwo jest kogoś ocenić, jak łatwo jest kogoś zniszczyć nie dotykając go palcem i jak łatwo jest się na kimś zawieść. Dla mnie to się zbyt długo ciągnęło i brakowało mi tu zwrotu akcji. Nudziły mnie rozmowy dwójki przyjaciół o Klarze, które kręciły się w kółko i nie wnosiły nic nowego.
Za nierealne uważam też poczynania Klary, która będąc zwykłą programistką nagle układa tak szczegółowy plan, który świetnie jej wychodzi.
Mimo to to właśnie w tej części książki świetnie się bawiłam. Nie czułam oburzenia, obrzydzenia i niechęci tylko czekałam ciekawa co się stanie za chwilę.
Zakończenie książki jest takie, że mnóstwo osób sięgnie po kolejną część i ja również to zrobię z nadzieją, że będzie tam więcej zwrotów akcji.

Czytałam książkę i z jednej strony nie rozumiałam poczynań mordercy jednak z drugiej strony jego sposób działania był dla mnie nowością.
Autorka przedstawiając kilka dni bohaterów w domu Maksa, jego relacji z Klarą oraz swoim przyjacielem chciała pokazać nam jak łatwo jest kogoś ocenić, jak łatwo jest kogoś zniszczyć nie dotykając go palcem i jak łatwo jest się na kimś...