Uniwersytet Pani Bajki

Okładka książki Uniwersytet Pani Bajki Agnieszka Rautman-Szczepańska
Okładka książki Uniwersytet Pani Bajki
Agnieszka Rautman-Szczepańska Wydawnictwo: Zielona Sowa literatura dziecięca
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Zielona Sowa
Data wydania:
2022-10-12
Data 1. wyd. pol.:
2022-10-12
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382407914
Tagi:
Dla dzieci Dla młodzieży Świat fantazji
Średnia ocen

8,6 8,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,6 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
543
516

Na półkach: ,

Jakiś czas temu skończyłam książkę autorki Agnieszka Rautman-Szczepańska pt. „Uniwersytet Pani Bajki” prawdę mówiąc, dwa razy przeczytałam, bo czekałam, aż moja Hela sama przeczyta i opowie mi coś o niej. W sytuacji, kiedy do czytania dochodzą lektury szkolne i inne książki czasem mam wrażenie, że za dużo sama na nią nakładam, ale sama umie powiedzieć „Mamę na chwilę stop” Od jakiegoś czasu jest dostępny audiobook i tutaj szkoda, że od razu nie wyszedł, bo pewnie szybciej byśmy miały za sobą tę recenzję, ale co się odwlecze to nie uciecze. Z autorką miałam już przyjemność, a to przy książce „Trzecie oko” które, nawiasem mówiąc/pisząc z całego serca polecam.

Wracając do naszej magicznej szkoły to tutaj jestem pod ogromnym wrażeniem. Książka według mnie najbardziej przyda się większości dorosłym nie tylko tym, którzy mają dzieci. Bycie dzieckiem wiąże się z jednym, a mowa o marzeniach i ich realizacji. Kto z was spełnił swoje marzenia? Kto spełnił jakąś część tych marzeń? A kto, chociaż jedno? Może jest ktoś, komu nie było po drodze z realizacją marzeń, a bardziej z marzeniami rodziców, które były brane na pierwszym miejscu? Pewnie nie każdy zrozumie, że można realizować własne marzenia kosztem dziecka, ale tak niestety jest, i to dość często.
Nie ukrywam, że łapie się na tym, że chce dla córki jak najlepiej, ale nie słyszę co ona mówi na ten temat i bywały krzyki między nami. Fakt szybko gniew przechodził, ale niesmak, dyskomfort pozostanie w pamięci na długo. Potrafię przyznać się do błędu i przeprosić dziecko tłumacząc, że wydaje mi się, że dane wyjście z sytuacji (według mnie) jest najlepsze, ale chce dać tobie szanse na to, żebyś uczyła się na własnych błędach i że jak będziesz chciała to jestem obok i pomogę.
Tutaj nie ukrywam, że trudno jest patrzeć na daną sytuacje, wiedząc, że może skończyć się czymś, o czym uprzedzaliśmy, ale wracam do tego, że to jej życie, jej doświadczenia, marzenia. Mocno wpłynęła na mnie książka, przez co miałam takie wrażenia, że autorka napisała książkę o mnie. Ania pamiętaj, że twoja córka ma swoje marzenia nie zawsze pasujące nam rodzicom.

Polecam całym sercem i napisze coś, co powiedziała moja Hela. Podczas czytania kilka sytuacji, jakie robili rodzice naszej Basi były podobne do nas, ale tak tyni, tyni i że zawsze jest czas na realizację marzeń. Pytała się mnie, jakie miałam marzenie jak byłam w jej wieku?! Oczywiście pianistką nie będę już, ale nauczyć się kilku piosenek zawsze mogę i obecnie uczy mnie moja córka na pianinie. Kochani opisów książki jest dużo i z całego serca zapraszam, żebyście poznali je, a może podarujesz to własnym dzieciom, siostrzeńcom, siostrzeńcom, kuzynom itp. Wiara w siebie, miłość do siebie samej, akceptacja siebie to najważniejsza rzecz, jaką musimy zrobić, zapamiętać. Pani Bajka w swoich baśniach uczy dzieci wiary w siebie co obecnie w naszych czasach jest na wagę złota.

Książka, która nigdy się nie zestarzeje, a wracając do niej możemy przypomnieć sobie, co jest w moim/twoim życiu najważniejsze. Jakbym miała tysiące egzemplarzy podarowałabym każdej szkole do rozdania uczniom. Dla mnie idealna na lekturę szkolną. Polecamy i ściskamy was mocno.

Jakiś czas temu skończyłam książkę autorki Agnieszka Rautman-Szczepańska pt. „Uniwersytet Pani Bajki” prawdę mówiąc, dwa razy przeczytałam, bo czekałam, aż moja Hela sama przeczyta i opowie mi coś o niej. W sytuacji, kiedy do czytania dochodzą lektury szkolne i inne książki czasem mam wrażenie, że za dużo sama na nią nakładam, ale sama umie powiedzieć „Mamę na chwilę stop”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
53

Na półkach:

Na ratunek dziewczynce przybywa tajemnicza Cioteczka. Wręcza jej zaproszenie do Uniwersytetu Pani Bajki. Basia zamiast do szkoły wybranej przez rodziców udaje się w magiczny świat. Czy uda jej się odzyskać dziecięcą radość i wiarę w swoje marzenia? Przekonajcie się sami!
Uniwersytet Pani Bajki to książka nie tylko dla dzieci. Śmiem twierdzić, że obowiązkowo każdy dorosły powinien ją przeczytać. Treść historii pozwala odkryć na nowo dziecko, które w nas drzemie. Wiara w marzenia, potęgę umysły i przede wszystkim w siebie.
W książce poruszane są tematy związane z samoakceptacją. Z dostrzeżeniem tego, co w nas najlepsze, a o czym niestety często zapominamy.
Zakochałam się w treści i oprawie graficznej. Wszystko jest doprecyzowane w najmniejszym detalu. Przepiękna okłada i ilustracje znajdujące się w środku. Genialnym zabiegiem było umieszczenie opowiadanych historii na kolorowych stronach.

Na ratunek dziewczynce przybywa tajemnicza Cioteczka. Wręcza jej zaproszenie do Uniwersytetu Pani Bajki. Basia zamiast do szkoły wybranej przez rodziców udaje się w magiczny świat. Czy uda jej się odzyskać dziecięcą radość i wiarę w swoje marzenia? Przekonajcie się sami!
Uniwersytet Pani Bajki to książka nie tylko dla dzieci. Śmiem twierdzić, że obowiązkowo każdy dorosły...

więcej Pokaż mimo to

avatar
415
150

Na półkach:

Przepiękna, baśniowa opowieść ucząca dzieci wiary we własne siły. Cudownie subtelna i budująca. Ciekawa fabuła przeplata się z mądrymi alegoriami. Wspaniała lektura dla dzieci w różnym wieku.

Przepiękna, baśniowa opowieść ucząca dzieci wiary we własne siły. Cudownie subtelna i budująca. Ciekawa fabuła przeplata się z mądrymi alegoriami. Wspaniała lektura dla dzieci w różnym wieku.

Pokaż mimo to

avatar
773
500

Na półkach:

Życie to nie bajka lubią mawiać ludzie. Jednak czy na pewno? Czy każdego dnia nie zapisujemy kolejnych kart naszej własnej historii? Czy nie dyktujemy naszym bliskim słów, którymi piszą swoje opowieści zapraszając nas do nich?

Tląca fantazją i finezją, tonąca w kolorach i iskierkach magii okładka zaprasza do świata baśni. Przepełnionego abstrakcją, lekko absurdalnego, ale absolutnie niepozbawionego sensu. Bo to nie jest zwyczajna baśń, jakich wiele w księgarniach i bibliotekach. To misternie utkana z metafor opowieść o tym, jak bardzo jesteśmy ważni, jak ważne są nasze marzenia, pasje, że nasze zdanie ma znaczenie i że mamy prawo do tego, aby być wysłuchanym i samemu decydować o swoim życiu.

„Uniwersytet Pani Bajki” Agnieszki Rautman-Szczepańskiej to cudowna podróż do wyimaginowanej szkoły, w której tylko powierzchownie wszystko stoi na głowie. Tak naprawdę to właśnie tam, wśród magii i abstrakcji wszystko jest na swoim miejscu – myśli, marzenia, talenty, słowa, emocje. Tu każdy ma prawo być sobą, tu każde dziecko odzyskuje władzę nad swoim życiem. Jest zauważone, usłyszane, docenione i akceptowane właśnie takie, jakie jest, bo jest wyjątkowe.

Bohaterką opowieści jest Basia, dziewczynka, dla której rodzice chcą jak najlepiej, jednak poprzez swoje działania nieświadomie pozbawiają jej tego, co najpiękniejsze i najważniejsze: kreatywności, wiary w siebie, samostanowienia o sobie, indywidualizmu, przestrzeni na bycie dzieckiem. Ich słowa i czyny są jak gumka, która coraz bardziej ściera kontury czyniąc Basię niewidzialną… Czy dziewczynce uda się wyrwać z sideł powinności i znów pokolorować swój świat? Musicie sprawdzić to sami!

„Uniwersytet Pani Bajki” to poruszająca podróż do dziecięcej duszy, często zranionej, bezwolnej, uwięzionej w wymaganiach dorosłych. To baśń, która dzieciom da siłę i wiarę we własne możliwości, a dorosłym… da do myślenia.

W bajecznym anturażu Pauliny Nachman skrywa się mocna, bardzo emocjonalna i niesamowicie ważna opowieść dla wszystkich – małych i dużych. Jeśli mielibyście przeczytać swojemu dziecku tylko jedną książkę, to powinna to być właśnie ta książka!

Życie to nie bajka lubią mawiać ludzie. Jednak czy na pewno? Czy każdego dnia nie zapisujemy kolejnych kart naszej własnej historii? Czy nie dyktujemy naszym bliskim słów, którymi piszą swoje opowieści zapraszając nas do nich?

Tląca fantazją i finezją, tonąca w kolorach i iskierkach magii okładka zaprasza do świata baśni. Przepełnionego abstrakcją, lekko absurdalnego, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
261
261

Na półkach:

Gdy tylko zobaczyłam tą książkę, czułam, że to będzie coś wyjątkowego.
Grafika zachwyca.
Kupiłabym ją choćby dla tej okładki!🤩
A Wam jak się podoba?🤔

Dziś na tapecie publikacja, która zmiotła moje pierwsze wrażenie w krótką chwilę, bo to nie tylko cukier, lukier i słodycz.

"Uniwersytet Pani Bajki" to genialna książka, autorstwa Agnieszki Rautman- Szczepańskiej która najpierw skłania do refleksji, zastanawia a czasem zasmuca aby później otulić widza ciepłym i pozytywnym literackim obrazem. Cały wachlarz emocji murowany!🎨

Główną bohaterką jest Basia, dziewczynka, której odebrano beztroskę i radość z dzieciństwa. W sztywno przyjętych ramach właściwego zachowania, Barbara stała się wyrzutkiem i samotnikiem. Polot, fantazja i wyobraźnia uleciały aby zrobić miejsce...
No właśnie?
Dla czego?

Ratunkiem w monotonii bezbarwnego życia okazuje się wspaniała postać, istota ze światła latarni- Cioteczka, która swoją magią ratuje dziewczynkę przed szkołą z internatem, wybranej by spełniać oczekiwania jej rodziców .😒

Otrzymując magiczną ulotkę Uniwersytetu Pani Bajki, Basia tak naprawdę już rozpoczyna podróż w miejsce, które można by śmiało nazwać tym, które przywraca nadzieję, wolność i radość.

Szczerze mówiąc, naprawdę bardzo nie chce zdradzić Wam zbyt wiele.
To jedna z najbardziej interesujących książek jakie ostatnio przeczytalam...
A wiecie, że czytam ich dużo. 🙂

Ta książka to połączenie tego, co chcemy przekazać swoim dzieciom ofiarując im bliskosciowe wychowanie pelne szacunku i zrozumienia, ale także obaw, które często nieuzasadnione rzutują na nie sprawiając, że nie mogą się realizować i nie są szczęśliwi.

Tytułowy Uniwersytet to prawdziwa kraina rodem z dziecięcej wyobraźni a postacie zawarte w książce dotykają każdej wrażliwej struny.

Pozostaje mi tylko zaprosić Was, choć na chwilę w jego skromne, odwrócone w górę progi, aby przekonać się na własnej skórze, jak cudownie może poczuc się nawet dorosły obserwator bez lęków , ograniczeń a z zaangażowaniem jakie towarzyszu kilkuletniemu dziecku.❤️

Gdy tylko zobaczyłam tą książkę, czułam, że to będzie coś wyjątkowego.
Grafika zachwyca.
Kupiłabym ją choćby dla tej okładki!🤩
A Wam jak się podoba?🤔

Dziś na tapecie publikacja, która zmiotła moje pierwsze wrażenie w krótką chwilę, bo to nie tylko cukier, lukier i słodycz.

"Uniwersytet Pani Bajki" to genialna książka, autorstwa Agnieszki Rautman- Szczepańskiej która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
361
360

Na półkach:

Pozwólcie się oczarować tej historii, niech jej lektura będzie takim małym zachwytem w codzienności. Chociaż jestem pewna, że ten mały zachwyt przerodzi się w wielkie oczarowanie.
Dawno nie czytałam tak mądrej, ważnej i potrzebnej książki, tym wszystkim dzieciom, które myślą o sobie, że nie są dość. Dość mądre, dość odważne, dość pełne pasji czy talentów. Dla tych wszystkich dzieci, których wyobraźnia i fantazja zostały wtłoczone w ramy, które ktoś im narzucił. Aby pamiętały, że mogą napisać własną bajkę i że poszukiwanie własnej drogi to nic złego.

Życie młodziutkiej Basi, już dawno zostało zaplanowane, miała zostać lekarzem lub prawnikiem, tak zdecydowali rodzice. Na całe szczęście tuż przed zmianą szkoły, na nową, taką z internatem, niczym dobra wróżka zjawia się Cioteczka i dziewczynka trafia na Uniwersytet Pani Bajki. Magiczne miejsce, gdzie Basia uczy się korzystać z własnej wyobraźni i zacząć pisać własną bajkę, czyli decydować o swoim życiu. Filarem Uniwersytetu jest tajemniczy zwój, papirus, który pragnie zniszczyć Król Twardogłowy i jego Minister. Nad Uniwersytetem zaczynają się zbierać ciemne chmury, jednak Basia i jej przyjaciele odważnie staną w obronie wolności. Wolności słowa i myśli. Czy uda im się powstrzymać zło? Koniecznie przekonajcie się sami. Warto.

I chociaż mówi się o niej, że my mieliśmy Akademię Pana Kleksa, a nasze dzieci mają Panią Bajkę (i faktycznie sporo tu odniesień, nawet jest i Ambroży),to uwierzcie mi - ta historia jest jak powiew świeżości. Przypomina o wyjściu poza schematy, o potrzebie samodzielnego myślenia. Opowiada o mocy słów, o sile wyobraźni, ale także o tym jak łatwo zapomnieć i dać się zmanipulować Dużo tu nawiązań do cenzury, otumanienia społeczeństwa, ale i dużo wiary i nadziei na lepsze jutro.

Książka ma niewielki format, sztywną oprawę, a baśniowego charakteru dodają przepiękne ilustracje autorstwa Pauliny Nachman.

Pozwólcie się oczarować tej historii, niech jej lektura będzie takim małym zachwytem w codzienności. Chociaż jestem pewna, że ten mały zachwyt przerodzi się w wielkie oczarowanie.
Dawno nie czytałam tak mądrej, ważnej i potrzebnej książki, tym wszystkim dzieciom, które myślą o sobie, że nie są dość. Dość mądre, dość odważne, dość pełne pasji czy talentów. Dla tych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
12

Na półkach:

Uniwersytet Pani Bajki to powieść fantasy dla dzieci, w której główną bohaterką jest Barbara zwana Rabarbarem. Zdominowana przez rodziców dziewczynka, nie ma czasu na bycie sobą, na fantazje, na bycie dzieckiem. Jest skupiona na nauce, piętrzących się wymaganiach i wciąż nowych oczekiwaniach stawianych przez rodziców. Marzy o bliskości z mamą i tatą oraz o tym, by zostać usłyszana. Wkrótce Basia ma rozpocząć naukę w nowej szkole. Z internatem. Jednak okazuje się, że głęboko skrywane marzenia i fantazje zaprowadzą Basię do zupełnie innej „bajki”, na Uniwersytet Pani Bajki.

Zaskakująca i czarodziejska opowieść. I choć sednem tej historii są „złamane” dziecięce serca, to cudownie udać się w świat magii i wielkich możliwości. Młodzi czytelnicy, którzy szukają w książkach otuchy, z pewnością ją tu znajdą.

Uniwersytet Pani Bajki to powieść fantasy dla dzieci, w której główną bohaterką jest Barbara zwana Rabarbarem. Zdominowana przez rodziców dziewczynka, nie ma czasu na bycie sobą, na fantazje, na bycie dzieckiem. Jest skupiona na nauce, piętrzących się wymaganiach i wciąż nowych oczekiwaniach stawianych przez rodziców. Marzy o bliskości z mamą i tatą oraz o tym, by zostać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
32

Na półkach:

Całkiem dobra historia , za bajkową i fantastyczną historią kryje się drugie dno , ważnych zdań , które myślę że trafia nie tylko do dzieci ale i czytających dorosłych. .piękne ilustracje ,ciekawe wydanie.

Całkiem dobra historia , za bajkową i fantastyczną historią kryje się drugie dno , ważnych zdań , które myślę że trafia nie tylko do dzieci ale i czytających dorosłych. .piękne ilustracje ,ciekawe wydanie.

Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
150
148

Na półkach:

Uniwersytet Pani Bajki to książka, która daje nam do myślenia i prawdę powiedziawszy uświadamia również nas dorosłych jak bardzo możemy unieszczęśliwić dziecko.

Kiedy poznajemy naszą bohaterkę spotykamy Rabarbar, albo Barbarę. Dziewczynka nie przepada za obiema tymi nazwami, ale od kiedy nie ma już jej babci nikt nie nazywa jej Basią czy Basieńką. Dla nikogo nie jest już ważna, a chociaż w domu nie brakuje jej żadnych dóbr materialnych to brakuje jej tego, co dla każdego dziecka jest najważniejsze- miłości. Czy takie dziecko może czuć się szczęśliwie? Czy może czuć się dowartościowane jeśli dla własnych rodziców ważniejsza jest kariera i "pozbycie" się córki wysyłając ją do szkoły z internatem? Myślę, że nie. Myślę również, że nasza Basia mogła by wyrosnąć na bardzo nieszczęśliwa osobę.

Na szczęście za sprawą nocnej wizyty "cioteczki" Basia trafia do miejsca niezwykłego, w którym nauczy się być szczęśliwa i dzięki któremu przeżyje liczne przygody. Zamiast do internatu Bella zabiera naszą bohaterkę do magicznego uniwersytetu i wierzcie mi, że od tego miejsca książka pochłonie Was już zupełnie.

Uniwersytet Pani Bajki to książka, która daje nam do myślenia i prawdę powiedziawszy uświadamia również nas dorosłych jak bardzo możemy unieszczęśliwić dziecko.

Kiedy poznajemy naszą bohaterkę spotykamy Rabarbar, albo Barbarę. Dziewczynka nie przepada za obiema tymi nazwami, ale od kiedy nie ma już jej babci nikt nie nazywa jej Basią czy Basieńką. Dla nikogo nie jest już...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    26
  • Przeczytane
    22
  • Posiadam
    2
  • Ulubione
    1
  • 2023
    1
  • Alonka do kupienia 7+
    1
  • Wyzwanie LC 2024
    1
  • Dla Anieli
    1
  • Samodzielne
    1
  • Alonka do kupienia STARSZAK
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Uniwersytet Pani Bajki


Podobne książki

Przeczytaj także