Kat Arney stawia trudne pytania, jest odważna, a jednocześnie pełna pokory. Pisze przystępnie o trudnych tematach i zawiłościach ludzkiego organizmu.

Ukazuje piękno życia i przemijania

Kat Arney stawia trudne pytania, jest odważna, a jednocześnie pełna pokory. Pisze przystępnie o trudnych tematach i zawiłościach ludzkiego organizmu.

Ukazuje piękno życia i przemijania

Nie jestem w stanie przejść obojętnie nad treścią tej książki, tym bardziej, że perspektywy, związane z leczeniem nowotworów okazują się niezbyt optymistyczne. Autorka chłodzi entuzjazm, związany z nowymi kuracjami, lekami, a także udowadnia, że rak, to nie problem naszych czasów, ale raczej złożoności świata, wydłużającego się życia i związanych z tym zakłóceń w równowadze ustrojowej, zwiększenia prawdopodobieństwa mutacji. Także jednak stylu życia. Fascynująca lektura, pełna historii pacjentów, opisów eksperymentów i oczywiście refleksji autorki - dziennikarki naukowej.

Nie jestem w stanie przejść obojętnie nad treścią tej książki, tym bardziej, że perspektywy, związane z leczeniem nowotworów okazują się niezbyt optymistyczne. Autorka chłodzi entuzjazm, związany z nowymi kuracjami, lekami, a także udowadnia, że rak, to nie problem naszych czasów, ale raczej złożoności świata, wydłużającego się życia i związanych z tym zakłóceń w równowadze...

Książka w odniesieniu do tematyki onkologicznej, towarzyszącej jej aury strachu i nieodzownego bogactwa biologicznych i medycznych faktów stara się zmiksować je w przystępny koktajl pozwalający oswoić przerażającą istotę nowotworów. Trzeba przyznać, że autorce udaje się to uczynić w sposób wciągający i wręcz rzadko spotykany w popularnonaukowej literaturze medycznej, gdyż pomimo braku typowego zabiegu w takich pozycjach (tj. oparcia się na anegdotach i omówieniach przypadków klinicznych) pozycję połyka się strona po stronie z oczekiwaniem na więcej. Szczerze polecam.

Książka w odniesieniu do tematyki onkologicznej, towarzyszącej jej aury strachu i nieodzownego bogactwa biologicznych i medycznych faktów stara się zmiksować je w przystępny koktajl pozwalający oswoić przerażającą istotę nowotworów. Trzeba przyznać, że autorce udaje się to uczynić w sposób wciągający i wręcz rzadko spotykany w popularnonaukowej literaturze medycznej, gdyż...

Niesamowicie interesująca książka. Autorka w prosty i przystępny sposób tłumaczy jak powstają komórki rakowe, jak wygląda leczenie i jakie są szanse na przeżycie. Porównuje procesy zachodzące w komórkach nowotworowych do procesów ewolucyjnych oraz szuka przykładów w samej faunie i florze. Jest tyle informacji, że książkę musiałam czytać etapami. Jestem pod ogromnym wrażeniem zarówno informacji zawartych w książce jak i ogromnej wiedzy autorki. Ogromnie polecam!

Niesamowicie interesująca książka. Autorka w prosty i przystępny sposób tłumaczy jak powstają komórki rakowe, jak wygląda leczenie i jakie są szanse na przeżycie. Porównuje procesy zachodzące w komórkach nowotworowych do procesów ewolucyjnych oraz szuka przykładów w samej faunie i florze. Jest tyle informacji, że książkę musiałam czytać etapami. Jestem pod ogromnym...

Strasznie nudna, pełna powtórzeń. Przeczytałam 1/3 i miałam wrażenie, ze czytam to samo, tylko za każdym razem inny szyk zdań. Ze 140 stron nie dowiedziałam się nic więcej, niż można w 2 minuty przeczytać na dowolnym portalu w artykule o przyczynach nowotworów. Strata czasu, radzę odpuścić.
Polecam w zamian „Cesarz wszech chorób - biografia raka”.

Strasznie nudna, pełna powtórzeń. Przeczytałam 1/3 i miałam wrażenie, ze czytam to samo, tylko za każdym razem inny szyk zdań. Ze 140 stron nie dowiedziałam się nic więcej, niż można w 2 minuty przeczytać na dowolnym portalu w artykule o przyczynach nowotworów. Strata czasu, radzę odpuścić.
Polecam w zamian „Cesarz wszech chorób - biografia raka”.

Znakomita książka, w żadnym razie nie wtórna wobec wcześniej wydanych pozycji - dzięki wysokim kwalifikacjom naukowym, Autorka opisuje stan nauki nie na podstawie innych publikacji popularnonaukowych, ale na podstawie bieżących odkryć i rozmów z czołowymi naukowcami. Dowiedziałam się mnóstwa rzeczy, o których wcześniej nigdzie indziej nie czytałam. Jednocześnie jest ona dość przygnębiająca, zwłaszcza jeśli samemu jest się chorym, lub towarzyszy się komuś bliskiemu w zmaganiach z tą okrutną chorobą... Rak jest sprytny, tym gorzej dla nas...

Znakomita książka, w żadnym razie nie wtórna wobec wcześniej wydanych pozycji - dzięki wysokim kwalifikacjom naukowym, Autorka opisuje stan nauki nie na podstawie innych publikacji popularnonaukowych, ale na podstawie bieżących odkryć i rozmów z czołowymi naukowcami. Dowiedziałam się mnóstwa rzeczy, o których wcześniej nigdzie indziej nie czytałam. Jednocześnie jest ona...

Istnieje minimalna ilość organizmów, które nie chorują na raka. Nowotwory to po prostu jedna wielka zaraza – ale nie tylko dzisiejszych czasów, bowiem towarzyszyły nie tylko ludziom, ale i większości gatunków, już od dawien dawna. Mówi się, że każdy z nas nosi w sobie potencjalne komórki rakowe, że dziedziczymy po rodzicach pewne predyspozycje do zapadania na różne choroby, a jeden uniwersalny „gen raka” po prostu nie istnieje. Dlaczego zatem niektórzy chorują, a inni nie? Dlaczego na jednych działa chemioterapia, a innym sieje tylko dodatkowe spustoszenie w organizmie? Jak z nowotworami radzą sobie inne gatunki? Tego wszystkiego, a i o wiele więcej, dowiecie się z książki Kat Arney.
Muszę przyznać, że to dzieło to jedna z najbardziej kompleksowych, ale i najbardziej przystępnych w odbiorze książek o nowotworach. Arney ogrom wiedzy zaprezentowała w naprawdę prosty i nieskomplikowany sposób, ale dała też niesamowicie rozległy obraz obecnego stanu wiedzy na temat raka, genetyki, ewolucji czy potencjalnych terapii. To nie tylko opowieść o tym, jak ludzie zmagają się z tym problemem, to także ogrom ciekawostek biologicznych – dowiecie się, które organizmy nigdy nie zapadają na nowotwory, jak wygląda genetyka potencjalnego guza, jak to się dzieje, że pewne terapie są skuteczne, a inne nie, jak w ogóle dochodzi do tego, że ta tytułowa zbuntowana komórka wchodzi na drogę nowotworową… Naprawdę mnóstwo ciekawych informacji czeka na Was w środku tej książki!
To nieco inne spojrzenie na raka jako chorobę – nie wiem, czy innowacyjne, ale zdecydowanie dające zupełnie inny obraz tej choroby. Być może to właśnie takie zrewolucjonizowanie myślenia jest potrzebne lekarzom, którzy starają się leczyć swoich pacjentów. Ujęcie w kontekście ewolucyjnym i genetycznym, bowiem te dwa aspekty są przecież nieodzownym elementem życia i biologii samej w sobie. Nie da się też ukryć, że szereg nowych odkryć, jak chociażby słynna obecnie na całym świecie technika CRISPR/Cas9, są obiecującym narzędziem do wprowadzania nowych metod leczenia. Świat brnie naprzód, podobnie jak i dostępna wiedza oraz nowoczesne technologie – trzeba tylko łączyć ze sobą różne dziedziny, a być może w końcu osiągniemy sukces i tak nie będzie już taki straszny.
Przyznaję, że książka wywarła na mnie naprawdę genialne wrażenie. Jako doktor nauk biologicznych, jestem dosyć blisko zaznajomiona z genetyką i ewolucją (bo to właśnie tego między innymi dotyczyła moja rozprawa),dlatego moja wiedza z tego zakresu raczej się nie poszerzyła, ale i tak jestem pod ogromnym wrażeniem sposobu, w jaki Kat Arney zaprezentowała taki ogrom wiedzy i zebranych z wielu dobrych źródeł informacji. Może i ta książka nie zwiększyła mojego poziomu orientacji w tym temacie, ale mimo wszystko czytanie jej było niesamowitą przyjemnością. Po prostu ta forma, ten sposób przekazu i prezentacji tematu, ta pasja… Wszystkie książki popularnonaukowe powinny być pisane w taki sposób! Przewspaniała!

Istnieje minimalna ilość organizmów, które nie chorują na raka. Nowotwory to po prostu jedna wielka zaraza – ale nie tylko dzisiejszych czasów, bowiem towarzyszyły nie tylko ludziom, ale i większości gatunków, już od dawien dawna. Mówi się, że każdy z nas nosi w sobie potencjalne komórki rakowe, że dziedziczymy po rodzicach pewne predyspozycje do zapadania na różne choroby,...

Kiedy dostałam propozycje recenzji tej książki, wiedziałam, że muszę się zgodzić. Liczyłam na solidną porcję literatury popularnonaukowej i nie zawiodłam się.

Książka jest napisana przez kobietę o zdumiewającym dorobku naukowym. Oprócz doktoratu z genetyki rozwojowej od lat zajmuje się dziennikarstwem naukowym. Potrafi dotrzeć w swoich rozważaniach do każdego.

Autorka przedstawia dokładny obraz tego, co się dzieje w organizmie, który ma raka - jak postępuje choroba, jakie są metody leczenia i rokowania.
Najważniejsze pytanie już od początku wybrzmiewa w głowie: ,,Dlaczego ktoś nagle zaczyna chorować na nowotwór?"
Najgorsze są przypadki nieuleczalnych nowotworów u dzieci.
Nie ma gwarancji, że podjęta terapia pomoże. Organizm jest coraz słabszy, a guzy najczęściej wracają.

,,Rak powstaje, gdy komórka podchwytuje mutację genetyczną i zaczyna się mnożyć poza kontrolą"

Ważne jest wczesne wykrycie i zahamowanie możliwości przerzutów.

Istnieje kilka gatunków, które są rakoodporne. Gąbki poddane wielkiemu promieniowaniu - które zabiłoby każde inne zwierzę i człowieka - żyją jak gdyby nigdy nic.
Badania tych małych i prymitywnych zwierząt mogą dać cichą nadzieję na jakiś przełom.

Dawno nie czytałam książki z tak dużym zainteresowaniem. Wykorzystałam ponad 30 znaczników, zakreślałam najważniejsze informacje dotyczące genetyki, postępów w leczeniu na przestrzeni lat, nieudanych pomysłów i radykalnych okaleczających operacji.

𝑍𝑏𝑢𝑛𝑡𝑜𝑤𝑎𝑛𝑎 𝑘𝑜𝑚ó𝑟𝑘𝑎 zasługuje na 10/10 ⭐

Kiedy dostałam propozycje recenzji tej książki, wiedziałam, że muszę się zgodzić. Liczyłam na solidną porcję literatury popularnonaukowej i nie zawiodłam się.

Książka jest napisana przez kobietę o zdumiewającym dorobku naukowym. Oprócz doktoratu z genetyki rozwojowej od lat zajmuje się dziennikarstwem naukowym. Potrafi dotrzeć w swoich rozważaniach do każdego.

Autorka...

„Historię o raku należy opowiedzieć na nowo – nie o ciele obcym, które musimy usunąć z orbity, ale nieodłącznej właściwości wielokomórkowego życia. Musimy go zrozumieć z perspektywy ewolucji i ekologii krajobrazu naszych ciał”.

Tak pisze o raku Kat Arney – genetyczka i nagradzana pisarka popularnonaukowa w swojej książce „Zbuntowana komórka. Rak ewolucja i tajniki życia” i muszę przyznać, że zrobiła na mnie ogromne wrażenie i teraz kiedy patrzę na nowotwór jej oczami, widzę wyraźnie, dlaczego jest wciąż jednym z naszych najgroźniejszych przeciwników i dlaczego jesteśmy tak daleko w tyle ścigając się z nim o życie.

To jest książka, która zmienia perspektywę, która pozwala pojąć, z jaką łatwością nowotwory korzystają z genetycznych, wielokomórkowych i ewolucyjnych reguł. Kat Arney krok po kroku tłumaczy, na czym one polegają i dlaczego droga do ich zrozumienia była i jest tak wyboista i trudna. Postrzeganie raka, jako złożonego systemu podlegającego zmianom środowiska, jakim jest nasze ciało wydaje się naprawdę logiczne, a jednak potrzeba było tak wiele czasu, by medycyna podążyła właśnie w tym kierunku.

Tak opowiedziana historia raka, obalająca mity narosłe wokół niego i pokazująca, czym tak naprawdę jest, na pewno nie sprawi, że przestaniemy się go bać, ale przynajmniej zaczniemy rozumieć jego mechanizmy. Kat Arney daje nadzieję, że w końcu naukowcy próbują właściwie rozpracowywać, wydawałoby się niepokonanego przeciwnika i jest szansa, że uda im się wyszukać jego słabe strony, by w końcu zacząć wygrywać małe bitwy. A te mogą nas doprowadzić do tej najważniejszej rozgrywki, w której możemy wygrać życie wolne od raka.

Większość z nas ma jakieś doświadczenia związane z rakiem i stratą. Ta książka jest dla każdego z nas.

Tłumaczenie: Piotr Królak

Dziękuję @wydawnictwo_marginesy za egzemplarz do recenzji.

„Historię o raku należy opowiedzieć na nowo – nie o ciele obcym, które musimy usunąć z orbity, ale nieodłącznej właściwości wielokomórkowego życia. Musimy go zrozumieć z perspektywy ewolucji i ekologii krajobrazu naszych ciał”.

Tak pisze o raku Kat Arney – genetyczka i nagradzana pisarka popularnonaukowa w swojej książce „Zbuntowana komórka. Rak ewolucja i tajniki życia” i...

Krótki ale rzeczowy poradnik.

Krótki ale rzeczowy poradnik.