rozwińzwiń

Zapomniane Kresy. Ostatnie polskie lata

Okładka książki Zapomniane Kresy. Ostatnie polskie lata Sławomir Koper
Okładka książki Zapomniane Kresy. Ostatnie polskie lata
Sławomir Koper Wydawnictwo: Fronda historia
608 str. 10 godz. 8 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Fronda
Data wydania:
2022-09-26
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-26
Liczba stron:
608
Czas czytania
10 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380798113
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Historia Do Rzeczy 133 (03/2024) Marek Gałęzowski, Mikołaj Iwanow, Grzegorz Janiszewski, Arkadiusz Karbowiak, Sławomir Koper, Wojciech Lada, Lloyd Llewellyn-Jones, Leszek Lubicki, Michał Mackiewicz, Krzysztof Masłoń, Jakub Ostromęcki, Tymoteusz Pawłowski, Piotr Semka, Dariusz Sikorski, Tomasz Stańczyk, Anna Szczepańska, Piotr Włoczyk, Rafał A. Ziemkiewicz, Piotr Zychowicz
Ocena 0,0
Historia Do Rz... Marek Gałęzowski,&n...
Okładka książki Historia Do Rzeczy 132 (02/2024) Jacek Bartosiak, Łukasz Czarnecki, Marek Gałęzowski, Mikołaj Iwanow, Grzegorz Janiszewski, Arkadiusz Karbowiak, Sławomir Koper, Leszek Lubicki, Michał Mackiewicz, Damian K. Markowski, Krzysztof Masłoń, Jakub Ostromęcki, Tymoteusz Pawłowski, Maciej Pieczyński, Piotr Semka, Tomasz Stańczyk, Anna Szczepańska, Piotr Tylus, Piotr Włoczyk, Rafał A. Ziemkiewicz, Piotr Zychowicz
Ocena 0,0
Historia Do Rz... Jacek Bartosiak, Łu...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
210
142

Na półkach:

Dzień dobry, moi Drodzy,

dziś prezentuję Wam publikację, którą bez wątpienia mogłabym określić mianem białego kruka. Uważam, że jest ona po prostu rarytasem dla wszystkich miłośników historii. Jeżeli jesteście zatem pasjonatami zamierzchłych czasów, lubujecie się w minionych wydarzeniach i odczuwacie głód wiedzy o zapomnianych wschodnich kresach II Rzeczypospolitej, to trafiliście wręcz idealnie. Toż to gratka dla koneserów historiografii. Zapraszam Was do lektury RECENZJI tej wyjątkowej publikacji 🤎

Tytuł: „Zapomniane kresy. Ostatnie polskie lata"
Autor: @slawomir_koper Sławomir Koper
Wydawnictwo: @wydawnictwo_fronda
Moja ocena: 10/10

„Czym jest historia? Echem przeszłości odbitym przez przyszłość. Odblaskiem przyszłości rzuconym w przeszłość" (W. Hugo). „Zapomniane kresy. Ostatnie polskie lata" to już piąty tom z tego popularnego cyklu, ale zachwycił mnie do tego stopnia, że planuję zanurzyć się w lekturze pozostałych tomów. Publikacja składa się z siedemnastu rozdziałów, w których Autor merytorycznie i rzeczowo rozprawia się z przeszłością. Cenię sobie, że pan Sławomir rzetelnie, a przy tym bardzo przystępnie (zrozumiałym dla każdego językiem) opisuje z naukowego punktu widzenia ważne wydarzenia historyczne, które notabene ukształtowały naszą Ojczyznę i jej losy. Treści koncentrując się wokół wybranego okresu historycznego, czyli dziejów wschodnich kresów Polski i ich mieszkańców. Natomiast Autor dokonuje szczegółowej analizy tego okresu. Pozytywnie oceniam fakt, że zaprezentowane treści są opisane w sposób obiektywny, bez narzucania swoich poglądów, dzięki czemu czytelnik otrzymuje porcję porządnej wiedzy. Mnie szczególnie zainteresował podrozdział o codziennym życiu polskich studentów, Konwencie Polonia. Dowiedziałam się również, że literatura inflancka w języku polskim pozostaje praktycznie nieznana w naszym kraju. Mnie literatura i język polski interesują szczególnie, więc całą sobą chłonęłam wiedzę płynącą z tej książki i zaczytywałam się w informacjach dotyczących „Rubona" K. Bujnickiego, dowiadując się przy okazji o jego problemach wydawniczych. „Jaki mię Duch! Ehey jaki. Na powietrze wznosi ptaki? Czy uwodzi sen mię? Czyli Mara jaka zmysły myli?". W związku z tym, że książka jest podzielona na rozdziały, można czytać w swoim tempie, ponieważ nie ma konieczności śledzenia fabuły. Całość dopełniają przepiękne ilustracje, skany listów, rękopisy, opisy sylwetek ludzi i bohaterów, którzy odcisnęli piętno na kartach polskiej historii. I wisienka na torcie - cudna, twarda obwoluta, która przyciąga uwagę odbiorcy. Polecam serdecznie! Wydawnictwu @wydawnictwo_fronda serdecznie dziękuję za egzemplarz do recenzji 🤎

Dzień dobry, moi Drodzy,

dziś prezentuję Wam publikację, którą bez wątpienia mogłabym określić mianem białego kruka. Uważam, że jest ona po prostu rarytasem dla wszystkich miłośników historii. Jeżeli jesteście zatem pasjonatami zamierzchłych czasów, lubujecie się w minionych wydarzeniach i odczuwacie głód wiedzy o zapomnianych wschodnich kresach II Rzeczypospolitej, to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
134
35

Na półkach: ,

Książka składa się z 14 rozdziałów, które zawierają wnikliwe analizy wydarzeń politycznych, społecznych i kulturowych, które miały wpływ na losy ludności zamieszkującej wschodnie kresy Polski w okresie od I wojny światowej do zakończenia II wojny światowej i powojennego okresu. Autor nie unika trudnych tematów, takich jak polityka rządu polskiego wobec mniejszości narodowych zamieszkujących te tereny, czy też represje i zbrodnie popełnione przez obie strony konfliktu.

Język, którym posługuje się autor, jest przystępny i jednocześnie merytoryczny. Sławomir Kopr pisze w sposób, który pozwala na lepsze zrozumienie zawiłej historii wschodnich kresów Polski i ich mieszkańców. Czytelnik otrzymuje wiele cennych informacji i faktów, które uzupełniają wiedzę na temat tego regionu.

Książka jest napisana w sposób obiektywny i bez stronniczości politycznej. Autor prezentuje wydarzenia w sposób, który pozwala na samodzielne wyciąganie wniosków i formułowanie własnych opinii. Jest to wartościowa pozycja dla każdego, kto pragnie lepiej poznać historię Polski i wschodnich kresów II Rzeczypospolitej.

Podsumowując, "Zapomniane Kresy. Ostatnie polskie lata" to pozycja, która wzbogaci wiedzę na temat historii Polski i Europy Wschodniej. Autor przedstawia wiele ciekawych faktów i wydarzeń w sposób przystępny dla każdego czytelnika. Gorąco polecam tę książkę każdemu, kto interesuje się historią i chce poznać historię wschodnich kresów Polski.

Książka składa się z 14 rozdziałów, które zawierają wnikliwe analizy wydarzeń politycznych, społecznych i kulturowych, które miały wpływ na losy ludności zamieszkującej wschodnie kresy Polski w okresie od I wojny światowej do zakończenia II wojny światowej i powojennego okresu. Autor nie unika trudnych tematów, takich jak polityka rządu polskiego wobec mniejszości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
899
721

Na półkach:

Jako pasjonatka Kresów, czyli tych terenów dawnej Polski, które „jak obwarzanek najlepsze po brzegach” (według marszałka Józefa Piłsudskiego) nie mogłam odpuścić sobie tego tytułu. Dodatkowo w jakiejś części sama z nich pochodzę (prababka była z Pińska).
Książka sporych rozmiarów, pięknie wydana w twardej oprawie i z licznymi zdjęciami w środku. Podzielona na rozdziały – pełne ciekawych opowieści. Takich opowieści o jakże niesłusznie zapomnianej części naszej dawnej Rzeczpospolitej.
Znajdziemy tu nie tylko opisy różnych ciekawych i ważnych wydarzeń, ale też biografie wielu historycznych postaci, które pochodziły z tych terenów lub były związane z owymi stronami w jakiś sposób. Wszystko zostało, jak to u Sławomira Kopra, opisane niezwykle soczystym i barwnym językiem, po prostu arcyciekawie.

Kto zna książki tego autora ten wie jak solidną historycznoliteracką robotę wykonuje i nie trzeba namawiać do czytania jego książek. A kto nie zna, to namawiam szczerze, bo naprawdę warto odkryć coś więcej niż tylko wierzchołek góry lodowej naszej narodowej tożsamości.

Jako pasjonatka Kresów, czyli tych terenów dawnej Polski, które „jak obwarzanek najlepsze po brzegach” (według marszałka Józefa Piłsudskiego) nie mogłam odpuścić sobie tego tytułu. Dodatkowo w jakiejś części sama z nich pochodzę (prababka była z Pińska).
Książka sporych rozmiarów, pięknie wydana w twardej oprawie i z licznymi zdjęciami w środku. Podzielona na rozdziały –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
258
258

Na półkach:

Wspaniała, pełna ciekawych opowieści o zapomnianej części dawnej Rzeczpospolitej Łatgalii książka! Mnóstwo ciekawych zdjęć , biografie ważnych dla polskiej historii, nauki i literatury postaci pochodzących z tych terenów lub w inny sposób z nim związanych , ważne wydarzenia, wspaniale opisane przyczyny konfliktu polsko-litewskiego. Do tego wszystko pisane ciekawym językiem. Dobrze, że nareszcie ktoś wyciągnął z mroków zapomnienia ten kawałek dawnej Polski.

Wspaniała, pełna ciekawych opowieści o zapomnianej części dawnej Rzeczpospolitej Łatgalii książka! Mnóstwo ciekawych zdjęć , biografie ważnych dla polskiej historii, nauki i literatury postaci pochodzących z tych terenów lub w inny sposób z nim związanych , ważne wydarzenia, wspaniale opisane przyczyny konfliktu polsko-litewskiego. Do tego wszystko pisane ciekawym językiem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
824
664

Na półkach: , ,

Widząc taką książkę, nie mogę się oprzeć chęci przeczytania; i jakież było moje zdziwienie, że to piąty tom cyklu, wiadomo, że teraz będę polowała na kolejne/wcześniejsze. Pięknie wydana – zdjęcia, listy: ludzie, którzy mieli ogromny wpływ na dalszą historię naszego kraju. Polskie Inflanty, mała ojczyzna, na kartach dziejów.
Lauda, poznana za sprawą Sienkiewicza, gdzie „… długo zachowały się dawne obyczaje i język. Zapraszano do tańca, mówiąc; „Celuję do waćpanny”, na co padała odpowiedź: „Staję do celu śmiele”. Bynajmniej - nie oznaczało zaprzeczenia, a zgodę na wzniesienie toastu. Teraz nas śmieszy, taka mowa, ale tam, gdzie chciano być częścią ojczystego kraju bardzo dbano o właściwe formy, kulturę, język. „Lata lituanizacji oraz sowieckie deportacje zrobiły jednak swoje i obecnie na Kowieńszczyźnie Polacy stanowią zaledwie pół procent ludności’.
Piszę ten tekst i czytam fragmenty książki, cieszę się nią jak dziecko. Dopieszczam zmysły słuchowe i wzrokowe, wracam do poznanych fragmentów, czytam o nieznanych wcześniej szczegółach i ludziach, oglądam zdjęcia. To pozycja idealna dla mnie.
Ponieważ, podzielona jest na rozdziały – krótkie biograficzne noty, o społecznościach i miejscach, swobodnie można czytać z przerwami: nie jest to powieść, wymuszająca śledzenie fabuły. Język użyty przez autora doskonale się czyta, „wpada płynnie w ucho”, zaciekawia.
Zapraszam na ucztę, luźną lekcję z historii.
„Polska to wielka Rzecz, mój bracie. Polska małą nie potrafi być…” Olga Dałksztówna.

Empikgo #ebook

Widząc taką książkę, nie mogę się oprzeć chęci przeczytania; i jakież było moje zdziwienie, że to piąty tom cyklu, wiadomo, że teraz będę polowała na kolejne/wcześniejsze. Pięknie wydana – zdjęcia, listy: ludzie, którzy mieli ogromny wpływ na dalszą historię naszego kraju. Polskie Inflanty, mała ojczyzna, na kartach dziejów.
Lauda, poznana za sprawą Sienkiewicza, gdzie „…...

więcej Pokaż mimo to

avatar
306
305

Na półkach:

Kresy to nie tylko Lwów, Wilno czy Nowogródek. Kresy to nie tylko legendarne ostoje polskości, ale również zaścianki i stanice. Kresy to także Inflanty Rzeczypospolitej. To stamtąd pochodziło wielu wybitnych Polaków i Polek. To na uniwersytecie w Dorpacie biło polskie serce a politechnice w Rydze kształciły się kadry techniczne odrodzonej Rzeczypospolitej. O tych faktach należy pamiętać.
Kresy to nie tylko Lwów i Wołyń. Kresy to nie tylko Wilno i Grodno. Kresy to także Łatgalia, zapomniane polskie Kresy.
Książka pozwala czytelnikom odkryć niezwykłość i urok tego nieco tajemniczego dla wielu naszych rodaków regionu. Dzięki temu lepiej możemy poznać historię naszego narodu a przy okazji dowiedzieć się co nieco na temat historii relacji łączących nasze państwo z krajami bałtyckimi.
Dodatkowym walorem tej niezwykłej książki są liczne zdjęcia i reprodukcje pozwalające lepiej poznać bohaterów, których poznaliśmy dzięki tej lekturze oraz ,,zobaczyć’’ miejsca ważne dla historii Polski.
Dla mnie to nieoceniona pomoc w poznaniu zawiłych losów mojego rodzinnego kraju. Pozwoliła mi w większym stopniu zrozumieć naturę i dążenia naszego narodu.

Kresy to nie tylko Lwów, Wilno czy Nowogródek. Kresy to nie tylko legendarne ostoje polskości, ale również zaścianki i stanice. Kresy to także Inflanty Rzeczypospolitej. To stamtąd pochodziło wielu wybitnych Polaków i Polek. To na uniwersytecie w Dorpacie biło polskie serce a politechnice w Rydze kształciły się kadry techniczne odrodzonej Rzeczypospolitej. O tych faktach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
179
173

Na półkach:

Interesujecie się polską historią?

Ja bardzo, ale tak naprawdę dopiero od kilku lat i przyznam, że szczególnie II Wojną Światową, ale od dłuższego już czasu lubię poszerzać swoje horyzonty. Odkąd pierwszy raz na tapet wzięłam tę popularną serię o Kresach, z przyjemnością poznaję i tę naszą historię.

Ta seria i najnowszy jej tom opowiada o naszej historii, o takich jej aspektach, o których często nie mamy pojęcia, o których nie wspomina się na lekcjach w szkołach, które naprawdę są już w dużej mierze zapomniane.

Sławomir Koper kolejny raz zabrał mnie w niesamowicie ciekawą, pełną wiedzy i ciekawostek podróż na wschód. Podróż, która mimo ogromu informacji, była intrygująca i zachęciła mnie, by znowu sięgnąć głębiej. Ten autor po prostu potrafi dzielić się swoją wiedzą i potrafi przekazać magię miejsc, ludzi i legend w bardzo przystępny i po prostu fascynujący sposób.

Wydawać by się mogło, że piąty tom to już pewnie dużo, że co nowego się jeszcze możemy dowiedzieć, co odkryć… nic bardziej mylnego! Kresy to naprawdę ogrom naszej historii i mam wrażenie, że wciąż temat w tej serii jest niewyczerpany.
Nie oszukujmy się, kojarzymy pewnie te rejony głównie ze Lwowem, Wilnem… a to tylko dwa miasta! Kresy to dużo większy obszar. Obszar niegdyś pełen naszych artystów, polityków czy różnych bohaterów i warto, naprawdę warto to wiedzieć!

Polecam Wam ten tom jak i całą serię, bo to kawał świetnej lektury! Myślę, że to także dobry pomysł na prezent dla fanów historii Polski.

Interesujecie się polską historią?

Ja bardzo, ale tak naprawdę dopiero od kilku lat i przyznam, że szczególnie II Wojną Światową, ale od dłuższego już czasu lubię poszerzać swoje horyzonty. Odkąd pierwszy raz na tapet wzięłam tę popularną serię o Kresach, z przyjemnością poznaję i tę naszą historię.

Ta seria i najnowszy jej tom opowiada o naszej historii, o takich jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
473
472

Na półkach:

Hej, rubieże dalekie Rzeczypospolitej, hej, kresy ciche, puste, zdławione, wyludnione, wymordowane, wysiedlone, zamarłe dla szpiegowskiego oka triumfującego łupieżcy-kata, kordonami bagnetów i ziemskiej mocy, dokumentami rządów potężnych i kongresów od Macierzy oddarte i z kart wykreślone! Taki wasz głos i takie w tobie kości i skarby leżą i oczekują na zew od Matki-Pani!

Maria Rodziewiczówna



Seria kresowa Pana Sławomira Kopra, wciąż zachwyca swoją odsłoną. Powstałe tomy zapraszają nas do zapoznania się z tą utraconą częścią Polski, która na zawsze zostanie w naszych sercach, wzbudzając tęsknotę, żal, nostalgię, oraz wiele wspomnień.

Wracając dziś do ziemi, którą utraciliśmy, wracamy nie tylko do zabytków, ale przede wszystkim do historii tysięcy rodzin, wysiedlonych, na rzecz innych państw. Trzeba, także pamiętać, że kresy to nie tylko Lwów, Wilno czy Nowogródek, to przede wszystkim wsie i miasteczka, które być może nie przysłużyły się wielkiej historii świata, ale są ważne dla pojedynczych jednostek jako zbiór opowieści o dzieciństwie, młodości i dorastaniu. Wielu z naszych polskich artystów, malarzy, polityków, piosenkarzy pochodziło ze stron, o których dziś mówimy mało, albo wcale, bo przecież to już nie nasze.

Piąty tom serii Pana Kopra Zapomniane Kresy ostatnie polskie lata, po raz kolejny zaprasza nas do odwiedzenia, najciekawszych, a także najbardziej wartościowych dla narodu Polskiego miejsc na Kresach, a także poznania wielu nazwisk, które powinny wejść do świadomości polskiej.

Z nostalgią wracamy do historii Uniwersytetu w Dorpacie, który istniał w czasach, gdy Rzeczpospolita Obojga Narodów sięgała na północnym wschodzie po tereny dzisiejszej Estonii, gdy w jej skład wchodziły także takie województwa, jak parnackie czy właśnie dorpackie. To właśnie w Dorpacie dzisiejszym Tartu jezuici w roku 1583 założyli Gymnasium Dorpatense. Odbyło się to dzięki zaangażowaniu króla Stefana Batorego, któremu zależało na krzewieniu wiedzy, ale jeszcze bardziej na nawróceniu na katolicyzm protestanckich Estończyków. Uczelnia w Dorpacie może pochwalić się wieloma polskimi nazwiskami, np. polski przyrodnik, Benedykt Dybowski – zasłynął w Dorpacie jako uzdolniony ekscentryk, który powołał Braci Mlecznych, czyli klub abstynentów. Nie można również zapomnieć, że ówcześni polscy studenci byli tak kreatywni, że stworzyli najstarszą, zaraz po studentach polskich z Breslau (Wrocław) polską korporację studencką.

Pisarz w piątej części książki przedstawia, także powstanie styczniowe na Żmudzi, polskie czołgi w Dyneburgu, czy historię Polaków internowanych na Łotwie, Litwie i w Estonii w roku 1939.

Cały zestaw książek o Kresach jest niezwykle wartościowy historycznie. Oczywiście nie oddaje on historii zwykłych ludzi, którzy zamieszkiwali te strony, a później musieli je opuścić, moim zdaniem wielka szkoda. Myślę, że byłoby super, gdyby właśnie jeden tom poświęcić zwykłym Polakom i ich sytuacji na Kresach. Trzeba, jednak napisać, że pod względem wartości merytorycznej zestaw jest naprawdę ciekawy. Ponieważ każda z publikacji traktuje o czymś innym, można je czytać razem, jak i osobno, co jest dodatkowym atutem. Dziś jako Polacy pamiętamy o tym, że ziemie te kiedyś należały do nas. Mimo to uważam, że mamy o nich naprawdę małe, albo żadne pojęcie, dlatego pozycje typu serii Pana Kopra są potrzebne, dla edukacji przyszłych pokoleń.

Hej, rubieże dalekie Rzeczypospolitej, hej, kresy ciche, puste, zdławione, wyludnione, wymordowane, wysiedlone, zamarłe dla szpiegowskiego oka triumfującego łupieżcy-kata, kordonami bagnetów i ziemskiej mocy, dokumentami rządów potężnych i kongresów od Macierzy oddarte i z kart wykreślone! Taki wasz głos i takie w tobie kości i skarby leżą i oczekują na zew od...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    56
  • Przeczytane
    20
  • Posiadam
    9
  • Historia
    4
  • Ebook
    1
  • 2023 przeczytane
    1
  • Wschód
    1
  • Literatura faktu, reportaż
    1
  • BIBLIOTEKA PAMIĘĆ FLASH CZARNY i METALOWY
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zapomniane Kresy. Ostatnie polskie lata


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne