Błękitnokrwiści

- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Błękitnokrwiści (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Blue Bloods
- Wydawnictwo:
- Jaguar
- Data wydania:
- 2010-03-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-03-10
- Data 1. wydania:
- 2010-02-22
- Liczba stron:
- 350
- Czas czytania
- 5 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360010952
- Tłumacz:
- Małgorzata Kaczarowska
- Tagi:
- błękitnokrwiści błękitno krwiści wampiry
To idealna propozycja dla wszystkich, którzy oczekują czegoś więcej, niż tylko „kolejnego powieścidła o wampirach”.
Pierwszy tom trylogii znanej amerykańskiej pisarki, Melissy de La Cruz, autorska wizja współczesnych wampirów żyjących pomiędzy normalnymi śmiertelnikami. Połączenie gotyckiego horroru i powieści obyczajowej z kryminalnym wątkiem. Nie tylko dla wielbicieli Stephenie Meyer.
Pośród najbardziej elitarnych rodzin Nowego Jorku ukrywa się grupa tych, których przodkowie przybyli na amerykańską ziemię wraz z pierwszymi osadnikami na pokładzie statku Mayflower. Utrzymujący swoje istnienie w tajemnicy są bogaci, mają ogromne wpływy i… nie są ludźmi. To Błękitnokrwiści, starożytna rodzina wampirów.
Schuyler Van Alen nie sądziła, że jest kimś więcej niż tylko normalną nastolatką. Bardziej normalną niż jej koleżanki. W doborowym towarzystwie dziewcząt z elitarnej prywatnej szkoły, Schuyler wyglądała jak brzydkie kaczątko, ale nie przeszkadzało jej to… Do dnia, w którym skończyła piętnaście lat. Żyły na przedramionach dziewczyny nabrzmiały, tworząc przerażającą mozaikę błękitów i fioletu. Pojawił się głód – potworne łaknienie, którego nie mógł zaspokoić ludzki posiłek. Schuyler zaczęła się zmieniać – w kogo? Wszystko splata się w czasie z tragiczną śmiercią jednej z uczennic Duchesne. Czy tragedia ma coś wspólnego z Schuyler? I dlaczego Jack Force, najprzystojniejszy i najbardziej pożądany chłopak w szkole nagle zaczął zwracać uwagę na ignorowaną dotąd koleżankę? Schuyler chce poznać sekret Błękitnokrwistych, ale prawda może ją wiele kosztować. Świat wampirów rządzi się własnymi prawami, a ten, kto ich nie przestrzega – ginie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 6 010
- 2 483
- 1 038
- 341
- 102
- 85
- 71
- 59
- 57
- 54
OPINIE i DYSKUSJE
Nastoletnia elita Nowego Jorku. Drogie ubrania, ciągłe imprezy, sesje zdjęciowe, krew, mnóstwo krwi...
Towarzyska śmietanka Manhattanu, ucząca się w prywatnym liceum Duchesne to w większości wampiry z nieśmiertelną duszą. Schuyler dopiero wkroczyła w ten wiek, w którym zaczyna poznawać prawdę o sobie, swojej rodzinie i znajomych. Jej koleżanka ze szkoły zostaje zamordowana. Jest to tym bardziej przerażające, że sama była nieśmiertelna... Schuyler czuje, że Komitet zataja prawdę o atakach na wampiry.
"Błękitnokrwiści" byli jedną z moich ulubionych historii, gdy sama byłam nastolatką. Życie jest jednak brutalne i im starsza jestem, tym bardziej krytycznie podchodzę do niegdyś ukochanych książek. Ewidentnie jestem już dojrzalsza i nie rozumiem zachowań czy decyzji podejmowanych przez licealnych bohaterów. Melissa De La Cruz miała bardzo ciekawy pomysł na fabułę- wampiry, które nie kryją się w mroku, a lśnią w blasku fleszy. Tajemnica morderstw nieśmiertelnych czy zagadkowej śpiączki, w której przebywa matka Schuyler są bardzo interesujące. Irytujące są co prawda dość mocno rozbudowane opisy jedzenia (lubię jeść, ale co to wnosi do fabuły?). Autorka mogłaby mniej się skupić na posiłkach bohaterów, a bardziej na scenach walki, które zaś są mocno spłycone. Wątek romantyczny na szczęście nie przyćmiewa całej historii.
Nastoletnia elita Nowego Jorku. Drogie ubrania, ciągłe imprezy, sesje zdjęciowe, krew, mnóstwo krwi...
więcej Pokaż mimo toTowarzyska śmietanka Manhattanu, ucząca się w prywatnym liceum Duchesne to w większości wampiry z nieśmiertelną duszą. Schuyler dopiero wkroczyła w ten wiek, w którym zaczyna poznawać prawdę o sobie, swojej rodzinie i znajomych. Jej koleżanka ze szkoły zostaje...
[recenzja z bookstagrama @slizgonka.czyta]
🌻| „Czerń jest kolorem nocy. Biel jest prawdziwym kolorem śmierci."
Schuyler jest uczennicą prestiżowej prywatnej szkoły, do której chodzą bogate dzieciaki, z myślą, że pasuje tam jedynie ze względu na ilość pieniędzy, jaką posiada. Kiedy jednak umiera inna uczennica Duchesne, życie Schuyler zmienia się kompletnie.
Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia, jak ugryźć i ocenić tę książkę. Sięgnęłam po nią, bo szukałam czegoś "październikowego", miałam ochotę na historię o uwielbianych przez wszystkich krwiopijcach, a poza Zmierzchem i Pamiętnikami Wampirów w mojej bibliotece była tylko ta historia.
Muszę przyznać, że jest to nawet oryginalny pomysł; bohaterowie dowiadują się o swoim "prawdziwym ja" dopiero później, w międzyczasie próbując rozwikłać zagadkę śmierci jednej z koleżanek ze szkoły, a postać Lucyfera, którą wykreowała autorka, jest... wampirem. Fantastyka połączona z kryminałem, czyli coś, za czym przepadam, choć niestety nie zachwyciła mnie jakoś dobitnie.
Rzadko się zdarza, że nie bardzo wiem, jak się określić w stosunku do bohaterów; tutaj moja opinia jest raczej nijaka. Schuyler byłam w sumie w porządku, Olivera właściwie polubiłam. Mimi działała mi strasznie na nerwy (co zapewne było głównym zamierzeniem w jej kreacji),Bliss na końcu również, a co do Jacka – raczej też powiedziałabym, że bardziej mnie irytował niż pałałam do niego jakąkolwiek chęcią.
Całokształt na pewno mi się nie nie podoba, bo jak powiedziałam wcześniej, pomysł na fabułę jest dość ciekawy, aczkolwiek – może przez fakt, że to książka z 2006 roku, a ja byłam nastawiona do niej w sposób podobny jak do TVD czy Zmierzchu – ciągłe wymienianie znanych marek dla podkreślenia bogactwa bohaterów po prostu mnie wnerwiało, a śmietanka towarzyska kręgu wampirów w pewnych momentach brzmiała trochę jak sekta. Plus jednak jest taki, że w miarę szybko czyta się tę pozycję!
Przyznam, że mimo wszystko jednak trochę zaintrygowana się czuję, więc może – z naciskiem właśnie na to słowo – jakiegoś dnia sięgnę po dalsze części z serii, jednak wątpię, żeby stało się tak w niedalekiej przyszłości. Na jesienne wieczory z chęcią na coś szybkiego uważam, że "Błękitnokrwiści" spełni swoje zadanie.
[recenzja z bookstagrama @slizgonka.czyta]
więcej Pokaż mimo to🌻| „Czerń jest kolorem nocy. Biel jest prawdziwym kolorem śmierci."
Schuyler jest uczennicą prestiżowej prywatnej szkoły, do której chodzą bogate dzieciaki, z myślą, że pasuje tam jedynie ze względu na ilość pieniędzy, jaką posiada. Kiedy jednak umiera inna uczennica Duchesne, życie Schuyler zmienia się kompletnie.
Szczerze...
Myślałam, że to będzie kolejna zgrabna książka o wampirach, ale muszę przyznać trochę mnie zaskoczyła. Dość nietypowy pomysł połączenia historii wampirów i aniołów.
Myślałam, że to będzie kolejna zgrabna książka o wampirach, ale muszę przyznać trochę mnie zaskoczyła. Dość nietypowy pomysł połączenia historii wampirów i aniołów.
Pokaż mimo toKsiążka polecana mi wiele razy przez przyjaciółkę, aż w końcu się złamałam. Najlepsze jest to, że się nie rozczarowałam.
Dostałam wampiry w nowym wydaniu. A to wydanie jest bardzo zbliżone do umieszczenia ich w serialu "Plotkara". Bogate snowy z arystokratycznych rodzin, w prestiżowej szkole i z wieloma charytatywnymi zadaniami. O czym jest więc ta książka, skoro wampiry są nieśmiertelne? Kilka trupow, kilka tajemnic i brak mordercy, za to przepowiednia, która zaczyna się spełniać. Wszystko w luksusie i z blichtrem. Zainteresowani?
Ja książkę wciągnęłam w dwa dni z małymi przerwami. A czytanie następnych tomów zablokowała mi książka do recenzji. A potem to wiadomo, humor się zmienia i inne książki wpadają w ręce. Ale podejrzewam, że i tak nie długo wrócę do tego cyklu.
Książka polecana mi wiele razy przez przyjaciółkę, aż w końcu się złamałam. Najlepsze jest to, że się nie rozczarowałam.
więcej Pokaż mimo toDostałam wampiry w nowym wydaniu. A to wydanie jest bardzo zbliżone do umieszczenia ich w serialu "Plotkara". Bogate snowy z arystokratycznych rodzin, w prestiżowej szkole i z wieloma charytatywnymi zadaniami. O czym jest więc ta książka, skoro wampiry...
Inna wersja świata wampirów, niż poznane dotychczas.
Standardowo uczniowie i szkoła w tle, A połowa książki poświęcona różnym markom ciuchów.
Inna wersja świata wampirów, niż poznane dotychczas.
Pokaż mimo toStandardowo uczniowie i szkoła w tle, A połowa książki poświęcona różnym markom ciuchów.
Zdecydowanie zbyt dużo opisów, nie podobał mi się też narrator, który nie był jednym z głównych bohaterów a był narratorem wszechwiedzącym. Sama historia nie wciągnęła mnie ani nie zaciekawiła.
Zdecydowanie zbyt dużo opisów, nie podobał mi się też narrator, który nie był jednym z głównych bohaterów a był narratorem wszechwiedzącym. Sama historia nie wciągnęła mnie ani nie zaciekawiła.
Pokaż mimo to,,Błękitnokrwiści" to pierwsza seria o wampirach, którą miałam okazję czytać. Ostatnio zrobiłam sobie reread i nie wiem co napisać. Kiedyś uważałam tę książkę za ósmy cud świata. Teraz tak nie uważam, nie tylko jestem starsza i mam inne spojrzenie na te sprawy, ale dalej uważam, że książka jest w porządku. Może nie najlepsza, ale jest okej.
Mamy tu kilku klasycznych bohaterów, którzy występują tak naprawdę, co w drugiej książce. Olivier to taki najlepszy przyjaciel od serca głównej bohaterki. Mimi - najgorsza dziewczyna, jaka mogła istnieć, choć lubi tych wybranych. Każdego bohatera da się polubić i znienawidzić, to zależy od osoby.
Książkę mogę polecić dla nastolatek przede wszystkim. Ja ją czytałam w wieku ok. 11 lat i ten wiek polecam najbardziej.
,,Błękitnokrwiści" to pierwsza seria o wampirach, którą miałam okazję czytać. Ostatnio zrobiłam sobie reread i nie wiem co napisać. Kiedyś uważałam tę książkę za ósmy cud świata. Teraz tak nie uważam, nie tylko jestem starsza i mam inne spojrzenie na te sprawy, ale dalej uważam, że książka jest w porządku. Może nie najlepsza, ale jest okej.
więcej Pokaż mimo toMamy tu kilku klasycznych...
"Małżeństwo służyło utrzymaniu fortuny w obrębie rodziny, znalezieniu dobrego partnera, tak jak w biznesie. Zrozumiała z czasem, że niektóre rzeczy można zdobyć tylko poza małżeństwem, jako że nawet najbardziej lojalny współmałżonek ich nie zapewni."
Chodziła mi po głowie ta książka od wielu lat, w zasadzie to odkąd przeczytałam część tej serii po raz pierwszy i nigdy nie dokończyłam. Teraz mam w posiadaniu niemalże komplet serii, bo ku memu złamanemu sercu brakuje mi szóstego tomu.
Główną bohaterką jest Schuyler (miałam zawsze problem z tym imieniem, dopóki nie okazało się, że to po prostu Skyler) Van Alen, której jak wspomniałam, nie potrafiłam wymówić imienia poprawie przez jakiś czas, która ma 15/16 lat i uczy się w Duchesne, jak wielu innych jej podobnych – miejsce w tej szkole zapewnia jej nazwisko, Van Alenowie są silnie związani z historią NY. Jest dosyć specyficzną postacią – nie do końca pasuje do społeczeństwa, w którym się obraca, ubiera się raczej po swojemu – coś jakby styl gotycki pomieszany z lekkim misz maszem. Włosy czarne jak heban i zwykle rozpuszczone, miała też przenikliwe niebieskie oczy. Schuyler była naprawdę inteligentna, jednak cicha i powściągliwa w kontaktach, to wrażliwa dziewczyna, która trochę zbyt szybko otwiera się na romantyczną relację. Bardzo lubiłam jej postać, choć opierała się na dosyć popularnym schemacie – wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju protagonistka, która jest ewenementem wśród swoich.
Oliver Hazard-Perry jest przyjacielem Schuyler (najlepszy),to zdecydowanie ekstrawertyk, dosyć zabawny i opiekuńczy, nie sposób go nie lubić. Jest dosyć specyficzny, jednak trzeba przyznać, że to nic dziwnego w tej serii. Kolejną niezwykle ważną postacią jest Benjamin „Jack” Force, który jest schematycznym „idealnym” łamaczem serc, jednak potem poznajemy go trochę bliżej i okazuje się być dosyć miłym i przyjemnym gościem, choć z pewnością wiele odkryjemy w kontynuacji. Skoro już wspomniałam o Jakcu, to muszę też o jego siostrze bliźniaczce Madeleine „Mimi” Force, która zdecydowanie do najmilszych nie należy, jest władcza i nieprzyjemna, zazdrosna i niezwykle zaborcza, bardzo się wywyższała i była po prostu irytująca, to postać, której się po prostu nie lubi ze względu na usposobienie.
"Czerń jest kolorem nocy -mruknął Charles. -Biel jest prawdziwym kolorem śmierci."
Czuję ogromny sentyment do tej serii i do sposobu, w jaki autorka ugryzła temat wampirów i jak sprawnie wplotła w romans fantastyczny tyle historii Ameryki i pierwszych osadników z Mayflower – a wszystko ubrane w subtelny, niebanalny i niezbyt wymagający język. Autorka ma lekkie pióro, przyjemne i typowe dla tego rodzaju książek, czyta się niezwykle szybko, bo nie jest to zbyt wymagająca seria, a jednak wciąga. Autorka postawiła na dosyć powolne rozwijanie relacji między bohaterami, co jest zrozumiałe ze względu na ilość tomów i w sumie działa to na korzyść, bo jestem szczerze ciekawa jak rozwinie się relacja Schuyler – Jack, ponieważ parę tajemnic, które autorka zataja przed Schuyler mogą naprawdę wiele zmienić. Melissa de La Cruz stworzyła ogrom rozbudowanych i barwnych postaci, które mają własne historie i pochodzenie – szczerze podziwiam tak szczegółowe zajęcie się nawet pobocznymi postaciami.
Okładka jest naprawdę ładna i interesująca, choć trzeba przyznać, że raczej nie jest na czasie i już niekoniecznie się wpisuje w aktualne typy okładek. Wzrok z pewnością najbardziej zwracają przeszywające niebieskie oczy.
Reasumując, nie będę ukrywać – to typowa młodzieżówka z motywem wampirów, który mimo wszystko został niezwykle oryginalnie przedstawiony i wpleciony w nie fragment historii (oczywiście podkoloryzowany, ale ziarnka prawdy się w tym znajdzie). Autorka stworzyła niezwykle różnorodnych i barwnych bohaterów i nadała im oryginalne i unikatowe historie. Przeczytałam tę książkę z ciekawości i ogromnego sentymentu, z drugiej strony chciałam sprawdzić, czy dalej będzie mi się tak podobała – teraz widzę w niej pewne niedociągnięcia i schematyczność, a także prostotę, ale i tak jestem zadowolona, to był przyjemny powrót. Polecam, choć nie są to wymagające książki.
Pozdrawiam, Sara ❤
"Małżeństwo służyło utrzymaniu fortuny w obrębie rodziny, znalezieniu dobrego partnera, tak jak w biznesie. Zrozumiała z czasem, że niektóre rzeczy można zdobyć tylko poza małżeństwem, jako że nawet najbardziej lojalny współmałżonek ich nie zapewni."
więcej Pokaż mimo toChodziła mi po głowie ta książka od wielu lat, w zasadzie to odkąd przeczytałam część tej serii po raz pierwszy i nigdy...
Sam pomysł na historię wampirów super👌
Główna bohaterka kompletnie do mnie nie trafiła, a wątek romantyczny jest beznadziejny.
Sięgnęłam po tę pozycje, ponieważ duża część książkowej społeczności ją zachwala.
Niestety zdecydowanie zawiodłam się.
Po przeczytaniu pierwszego tomu miałam podzielone zdanie, więc postanowiłam dać szansę innymi częścią.
Uważam jednak , że nie był to zmarnowany czas, a wręcz przeciwnie.
Ta książka nie jest sama w sobie zła - po prostu nie jest to coś co mogłabym polubić.
Generalnie jeszcze chciałabym zaznaczyć, że moim zdaniem seria ta ma za dużo części.
Sam pomysł na historię wampirów super👌
więcej Pokaż mimo toGłówna bohaterka kompletnie do mnie nie trafiła, a wątek romantyczny jest beznadziejny.
Sięgnęłam po tę pozycje, ponieważ duża część książkowej społeczności ją zachwala.
Niestety zdecydowanie zawiodłam się.
Po przeczytaniu pierwszego tomu miałam podzielone zdanie, więc postanowiłam dać szansę innymi częścią.
Uważam jednak , że nie ...