Łuk Karpat. 84 dni samotnej wędrówki
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu
- Data wydania:
- 2022-08-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-08-01
- Liczba stron:
- 524
- Czas czytania
- 8 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377173756
- Tagi:
- #Łuk #ŁukKarpat #Karpaty #literaturapodróżnicza #podróże #góry #mapy #przewodniki #rumunia #ukraina #słowacja #książkigórskie
Ewa Chwałko jako pierwsza Polka i druga kobieta na świecie przeszła samotnie Łuk Karpat. Szlakiem przez Rumunię, Ukrainę, Polskę i Słowację, głównie szczytami gór, w 84 dni przemierzyła blisko 2400 km – trasą, którą sama ułożyła, nie korzystając z depozytów i suportu. Początkiem i końcem jej wędrówki były przełomy Dunaju – pierwszy przy Żelaznych Wrotach w Rumunii, zaś drugi przy Bramie Devińskiej u ujścia Morawy na Słowacji, zwanej też Bramą Hainburską.
Efektem jej podróży jest barwna opowieść o podróży pełnej przygód, czasem zabawnych, czasem niebezpiecznych. Czytelnik znajdzie tu mapy z zaznaczoną trasą przejścia, zgrabnie wplecioną dawkę wiedzy historycznej i przyrodniczej o przemierzanych regionach - autorka niczego nie pozostawia bez kontekstu. Całość okraszają znakomite zdjęcia.
Autorka została doceniona Wyróżnieniem KOLOSÓW 2021 roku w kategorii Wyczyn.
Natomiast książka zdobyła nagrody: Kolosa za najlepszy debiut podróżniczy roku 2022, wyróżnienie Magellana za najlepszą książkę podróżniczą roku 2022.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 35
- 30
- 8
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Nie położyłam się spać, dopóki nie doczytałam do ostatniej strony.
Nie położyłam się spać, dopóki nie doczytałam do ostatniej strony.
Pokaż mimo toPrzeczytałam i .... spodziewałam się nudnej relacji ze spaceru po górach, a tu miłe zaskoczenie. Autorka bardzo dobrze przygotowała się do trasy. Mamy tutaj nie tylko mapy, ale i ciekawe opowieści historyczne o mijanych miejscach i ludziach, którzy tam obecnie mieszkają, którzy kultywują tradycję, żyją w zgodzie z naturą. Jest to bardzo dobra pozycja dla tych, którzy planują przejść Łuk Karpat. Autorka dzieli się nie tylko samą trasą, którą przeszła, ale daje wskazówki na co zwracać uwagę podczas wędrówki, co może być przydatne i pomocne.
Polecam, nie tylko jako książkę o podróży, ale też jako przewodnik o samej trasie.
Pozycja dla typowych "górołazów i górolubów', ale też dla tych, którzy w cieple, do poduszki chcieliby przenieść się w atmosferę takiej podróży, bez wychodzenia spad kołderki.
Jak dla mnie nie tylko sama trasa była bardzo dobrze przemyślana i przygotowana, ale i książka.
Z niecierpliwością czekam na kolejne.
Przeczytałam i .... spodziewałam się nudnej relacji ze spaceru po górach, a tu miłe zaskoczenie. Autorka bardzo dobrze przygotowała się do trasy. Mamy tutaj nie tylko mapy, ale i ciekawe opowieści historyczne o mijanych miejscach i ludziach, którzy tam obecnie mieszkają, którzy kultywują tradycję, żyją w zgodzie z naturą. Jest to bardzo dobra pozycja dla tych, którzy...
więcej Pokaż mimo toNajlepsza spośród trzech książkowych relacji z przejść Polaków Łukiem Karpat. Napisana mądrze, potoczystym stylem, żywym i barwnym językiem. Bez zbędnego przynudzania dydaktyzmem quasi-przewodnikowym i zadęcia "zdobywczego". Z dużym dystansem do siebie i świata. Bez płycizn, egzaltacji i pretensjonalności nierzadkich we współczesnej literaturze podróżniczej, w szczególności kobiecej. Z zaskakującym zakończeniem. Narratorce nie obca jest sztuka suspensu, jak w "Pożegnaniu z Afryką". Walorem książki jest jej szata kartograficzna - wycinki dawnych map z naniesioną trasą przejścia Autorki. Do tej karpackiej odysei warto wracać, czytając ponownie fragmenty na chybił-trafił. Szczerze polecam!
Najlepsza spośród trzech książkowych relacji z przejść Polaków Łukiem Karpat. Napisana mądrze, potoczystym stylem, żywym i barwnym językiem. Bez zbędnego przynudzania dydaktyzmem quasi-przewodnikowym i zadęcia "zdobywczego". Z dużym dystansem do siebie i świata. Bez płycizn, egzaltacji i pretensjonalności nierzadkich we współczesnej literaturze podróżniczej, w szczególności...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka! Opowieść, która wciąga i zabiera czytelnika w niesamowitą podróż, pełną przygód. W środku dużo zdjęć, historyczne i kulturowe nawiązania, skrupulatnie opisana trasa. Samą opowieść oceniam 10/10, ale jedną gwiazdkę wypadałoby odjąć za niezbyt dobrze przygotowane mapy przez kartografa. To akurat nie jest wina autorki, ale wpływa na wrażenia z książki. Tak czy inaczej gorąco polecam przeczytać, to naprawdę kawał dobrej lektury.
Świetna książka! Opowieść, która wciąga i zabiera czytelnika w niesamowitą podróż, pełną przygód. W środku dużo zdjęć, historyczne i kulturowe nawiązania, skrupulatnie opisana trasa. Samą opowieść oceniam 10/10, ale jedną gwiazdkę wypadałoby odjąć za niezbyt dobrze przygotowane mapy przez kartografa. To akurat nie jest wina autorki, ale wpływa na wrażenia z książki. Tak czy...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka. Dawno nie czytałem podróżniczej książki, która nie skupia się na "patrzcie, jaki jestem zajebisty", ale skupia się na otaczającym świecie i dodatkowo ze zrozumieniem tego świata. Na plus - poczucie humoru autorki.
Świetna książka. Dawno nie czytałem podróżniczej książki, która nie skupia się na "patrzcie, jaki jestem zajebisty", ale skupia się na otaczającym świecie i dodatkowo ze zrozumieniem tego świata. Na plus - poczucie humoru autorki.
Pokaż mimo toOkładka wyglądała zachęcająco, więc kupiłem. Ale niestety po przeczytaniu pierwszej strony, czar prysł. Tania powieść z DYSKONTU. To zniechęciło mnie żeby czytać dalej. Porządny autor tego dzieła powinien mi zwrócić pieniądze, gdyż przeczytałem tylko pierwszą stronę.
Okładka wyglądała zachęcająco, więc kupiłem. Ale niestety po przeczytaniu pierwszej strony, czar prysł. Tania powieść z DYSKONTU. To zniechęciło mnie żeby czytać dalej. Porządny autor tego dzieła powinien mi zwrócić pieniądze, gdyż przeczytałem tylko pierwszą stronę.
Pokaż mimo toStrata pieniędzy.
Kupiłem i żałuję. Bez polotu. Nudna i nie pociągająca.
Nie polecam.
Żałuję zakupu.
Strata pieniędzy.
Pokaż mimo toKupiłem i żałuję. Bez polotu. Nudna i nie pociągająca.
Nie polecam.
Żałuję zakupu.
Dlaczego warto powędrować z Ewą? Jeśli lubisz podróżnicze opowieści z pierwszej ręki, napisane mądrze, ale i lekko, z polotem i z humorem, poruszające emocje- to lektura dla Ciebie.
Autorka jest nietuzinkową osobą, a jej niezwykłość emanuje z każdej strony książki. Łuk Karpat. 84 dni samotnej wędrówki przeczytałam w niedzielę, prawie na jednym oddechu, z niecierpliwością zmierzając od rozdziału do rozdziału. Nawet konstrukcja tej relacji sprzyja przyjemności płynącej z czytania- każda jej część to opis przemierzania przez autorkę kolejnych karpackich pasm. Szczegóły topograficzne nie są tu jedynymi smaczkami. Znajdziesz tu różnorodne konteksty: kulturowe ( Cioran),historyczne
( zarys dziejów Ukrainy) oraz niebanalne refleksje.
Niejedno zdanie, wyjęte z książki Ewy Chwałko, przyciąga uwagę swoją głębią, a nawet pewną poetyckością. Przytoczę choćby takie: „(…) przełęcz Olanelor była najpiękniejsza. Ogrom i czystość rysunku. Stałam tam i nie pasowałam do obrazu. Pogoda się psuła.”- ile tu się mieści… Literacki, choć niezwykle skromny, opis urody krajobrazu, dystans do siebie, dramaturgia zdarzeń…
Ilość przygód, jakie autorka przeżyła na trasie, jest nie do opowiedzenia. Bywało zabawnie, strasznie, wzruszająco. Szczery przekaz dotyczący stanów emocjonalnych autorki silnie podbija autentyczność relacji.
Czytając książkę i ja tam byłam… Bałam się, smuciłam, śmiałam się, czułam tęsknotę i myślałam o sprawach najważniejszych, ale i drobiazgach, które- choć ważne- umykają nam w codzienności.
Ech! Co tu pisać- przeczytajcie, po trzykroć- warto!
Edyta Dębicka
Dlaczego warto powędrować z Ewą? Jeśli lubisz podróżnicze opowieści z pierwszej ręki, napisane mądrze, ale i lekko, z polotem i z humorem, poruszające emocje- to lektura dla Ciebie.
więcej Pokaż mimo toAutorka jest nietuzinkową osobą, a jej niezwykłość emanuje z każdej strony książki. Łuk Karpat. 84 dni samotnej wędrówki przeczytałam w niedzielę, prawie na jednym oddechu, z niecierpliwością...
Jako wieloletni pasjonata tematyki Karpat oraz osoba, która w przyszłości chce przejść Łuk Karpat pochłaniam każdą możliwą publikację w tym temacie.
Porównując do poprzednich książek o Łuku Karpat ta wyróżnia się na tym tle ponieważ zawiera wiele historii anegdotycznych i ciekawostek.
Podobało mi się to, że autorka uzupełniła wszystko pięknymi fotografiami i skrupulatnie wykonanymi mapami.
Niestety, minąłem się z Panią Ewą w Gorganach podczas jej przejścia Łuku o dwa dni, ale dzięki książce mogłem sobie przypomnieć jak to było taplać się, dosłownie, po pas w błocie.
Polecam każdemu pasjonacie gór.
Jako wieloletni pasjonata tematyki Karpat oraz osoba, która w przyszłości chce przejść Łuk Karpat pochłaniam każdą możliwą publikację w tym temacie.
więcej Pokaż mimo toPorównując do poprzednich książek o Łuku Karpat ta wyróżnia się na tym tle ponieważ zawiera wiele historii anegdotycznych i ciekawostek.
Podobało mi się to, że autorka uzupełniła wszystko pięknymi fotografiami i skrupulatnie...
Książkę przeczytana w 1,5 dnia.Porywa odwagą autorki,pewnością swojego przedsięwzięcia,precyzją opisów trasy i dużym komentarzem historycznym dotyczącym krajów Łuku..Dawno nikt nie przeniósł mnie tak intensywnie w góry.
Książkę przeczytana w 1,5 dnia.Porywa odwagą autorki,pewnością swojego przedsięwzięcia,precyzją opisów trasy i dużym komentarzem historycznym dotyczącym krajów Łuku..Dawno nikt nie przeniósł mnie tak intensywnie w góry.
Pokaż mimo to