Piękne dni mojej młodości

Okładka książki Piękne dni mojej młodości Ana Novac
Okładka książki Piękne dni mojej młodości
Ana Novac Wydawnictwo: Prószyński i S-ka biografia, autobiografia, pamiętnik
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Die schonen Tage meiner Jugend
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2022-09-08
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-08
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382951585
Tłumacz:
Anna Wziątek
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
465
455

Na półkach:

Niestety...w ogóle, nie poczułam tej historii.
Styl, język, nie przemówiły do mnie. Mało tego, zabiły to, co powinny ukazać.
Przemęczyłam tę książkę 🙈

Niestety...w ogóle, nie poczułam tej historii.
Styl, język, nie przemówiły do mnie. Mało tego, zabiły to, co powinny ukazać.
Przemęczyłam tę książkę 🙈

Pokaż mimo to

avatar
638
254

Na półkach: ,

Za bardzo mgława, za bardzo idąca okrężnymi drogami, za bardzo chaotyczna.
Nie mam pojęcia dlaczego książka ta porównywana jest do dziennika Anny Frank, jedyna zbieżność to imię.
Dwie różne osoby, dwie różne historie i dwa całkiem inne style wypowiedzi pisanej.
Dziennik Anny Frank wywarł na mnie ogromne wrażenie. Natomiast czytając Ane Novac, moje emocje, empatia, były senne, wręcz znieczulone.
Oczywiście przeżycia obu bohaterek były niewątpliwie na równi wstrząsające, przygnębiające i tutaj nie ma nawet miejsca na porównania.
Jednak w przypadku Any, chaos słów i myśli powoduje, że nie mogę się skupić. Muszę wracać do tego co przed chwilą czytałam. Najczęściej okazuje się, że moja koncentracja wyłącza się, gdy pojawiają się słowa w nadmiarze abstrakcyjne.
Jak dla mnie książka trochę dziwna, może nawet bardziej niż trochę. Ciężko się ją czyta.
Jest to niewątpliwie kolejne świadectwo. Niestety nie dla każdego, podane akurat w tej formie.

Za bardzo mgława, za bardzo idąca okrężnymi drogami, za bardzo chaotyczna.
Nie mam pojęcia dlaczego książka ta porównywana jest do dziennika Anny Frank, jedyna zbieżność to imię.
Dwie różne osoby, dwie różne historie i dwa całkiem inne style wypowiedzi pisanej.
Dziennik Anny Frank wywarł na mnie ogromne wrażenie. Natomiast czytając Ane Novac, moje emocje, empatia, były...

więcej Pokaż mimo to

avatar
956
948

Na półkach:

Ana Novac urodziła się w 1929roku w Rumunii jako Zimra Harsanyl.
W 1944 roku została wywieziona wraz z rodziną do Auschwitz, znalazła się następnie w obozie w Płaszowie, a później w kilku mniejszych obozach. Jako jedyna z rodziny przezyla wojnę. Wyzwolona w 1945roku w czeskiej Chrastavie, gdzie znajdowała się filia obozu Gross-Rosen.
Po wojnie mieszkała w Rumunii, w latach 60tych przeniosła się fo Berlina, potem do Francji.
Zmarła w 2010 roku

"Piękne dni mojej młodości" to dziennik, pamiętnik i jednocześnie dokument prowadzony przez piętnastoletnią Żydówkę wywiezioną do Auschwitz i innych obozów.
To świadectwo okrucieństwa z jakim przyszło mierzyć jej się każdego dnia. Dziewczynka w wielkiej tajemnicy i ogromnym strachem każdego dnia prowadziła zapiski dotyczące jej życia w obozach, opisywała okrutny świat ją otaczający.
Dziennik jest prowadzony dosyć chaotycznie i momentami możemy się pogubić, ale to tylko świadczy o tym co musiała przeżywać i jak bardzo bać się o swoje życie. Nie sposób wyobrazić sobie tego co miała w głowie, co widziała i z czym musiała walczyć, aby przeżyć każdy kolejny dzień.
Obok dziennika napisanego przez Ann Frank jest to drugi tak ważny dokument poświadczający z jakim okrucieństwem musiały mierzyć się dzieci w czasie wojny.
To najważniejsze i najbardziej poruszające świadectwo Holokaustu.

Ana Novac urodziła się w 1929roku w Rumunii jako Zimra Harsanyl.
W 1944 roku została wywieziona wraz z rodziną do Auschwitz, znalazła się następnie w obozie w Płaszowie, a później w kilku mniejszych obozach. Jako jedyna z rodziny przezyla wojnę. Wyzwolona w 1945roku w czeskiej Chrastavie, gdzie znajdowała się filia obozu Gross-Rosen.
Po wojnie mieszkała w Rumunii, w latach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
499
498

Na półkach:

"Tak daleko, jak sięgam pamięcią, nigdy nie czułam się dzieckiem, człowiekiem dorosłym czy starym".

Z własnej i nieprzymuszonej woli, sięgamy po książki, które potrafią nas sprawdzić, jako człowieka, osobę emocjonalną czy empatyczną. Wywierają w nas najcięższe z emocji, przyprawiają o smutek i łzy, ale z całym swoim przejęciem zagłębiamy się w lekturę coraz bardziej, z każdą kolejną stroną tworząc chłostę dla swojej emocjonalności.

"Piękne dni mojej młodości” jest pamiętnikiem z czasów, gdy młoda dziewczyna Ana, zostaje uwięziona w obozie koncentracyjnym. To z tych zapisków dowiadujemy się, jak wyglądało tam życie, jak mijały dni i tygodnie, ale również opisuje to, jak zostawała transportowana między różnymi obozami.

Na skrawkach papieru, często zdobytych na śmietniku, opisuje mijające tam chwilę i swoje przemyślenia. Ukrywa je skrupulatnie, ryzykując życiem, bo gdy ta informacja wyszłaby na jaw, z pewnością nie pozostałaby przy życiu.

„Nie byliśmy już zdolni do cierpienia, bania się czy dziwienia. Śmierć przeraża żywych. A my już dawno nie byliśmy żywi”.

Książka ta wywołuje w nas różne skrajne emocje. Poprzez cierpienie i ból, a gniew i złość. Nie jesteśmy w stanie zrozumieć krzywdzenia innych, jednak tak znane nam wydarzenia, sprawiają, iż mocnej odczuwamy słowa i przekaz płynący z lektury.

Niejednokrotnie dane było mi przeczytać historię z tamtego okresu, jednak dopiero teraz sięgam po książkę, gdzie wykładowca opowieści jest nastolatka. Ta, która powinna się śmiać, zdobywać doświadczenia życiowe i poznawać nowych kolegów swoje życie spędza za kratami, z masą żołnierzy na karku, którzy zło mieli wpisane w swoje istnienie.

Powieść jest bolesną rzeczywistością tamtych czasów, ale to dzięki takim pozycją możemy dowiedzieć się więcej, wyciągnąć własne wnioski i spojrzeć na to oczyma, które nie widziały tego samodzielnie.

"Tak daleko, jak sięgam pamięcią, nigdy nie czułam się dzieckiem, człowiekiem dorosłym czy starym".

Z własnej i nieprzymuszonej woli, sięgamy po książki, które potrafią nas sprawdzić, jako człowieka, osobę emocjonalną czy empatyczną. Wywierają w nas najcięższe z emocji, przyprawiają o smutek i łzy, ale z całym swoim przejęciem zagłębiamy się w lekturę coraz bardziej, z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
261
259

Na półkach:

Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o jednej z najtrudniejszych książek, jakie czytałam w tym roku. „Piękne dni mojej młodości” to pamiętnik młodej Żydówki, który spisywała podczas pobytu w różnych obozach, w których była więziona.
W pamiętniku Ana spisywała krótkie urywki obozowej rzeczywistości, przedstawiając to, co widziała i przeżyła najdokładniej jak się dało. Fenomenalne jest to, jak dziewczynce udawało się ukrywać swój dziennik, przecież gdyby się wydało, że go ma, że dokumentuje na swój sposób to, co widzi każdego dnia, z pewnością zostałaby zastrzelona.
Jakkolwiek to nie zabrzmi, uwielbiam literaturę obozową, przeczytałam naprawdę wiele książek o tej tematyce, ale takiego czegoś jeszcze nie. Bardzo mnie ta lektura poruszyła, wzruszyła. Pomimo że wpisy nie są kompletne, czasami odnosi się wrażenie, że są urwane, niedokończone, chaotyczne, to mimo to ukazują ogromne cierpienie, strach o każdy dzień, są przerażające, niezwykle realistyczne i powodują ciarki.
Długo zbierałam się, by coś o tej książce napisać, bo każde słowo wydaje się być nieodpowiednim wobec tak wielkiego cierpienia, nieszczęścia. Lektura pamiętników Any Novac zostaje w człowieku na długo, bardzo trudno wyjść z przeczytanych historii, one ciągle wracają, niczym migawki filmu pojawiają się przed oczami, by za chwilę zniknąć i zostawić czytelnika z refleksją i nostalgią.
Nie pozostaje mi nic innego, jak zachęcić Was do tej lektury, ale uprzedzam, nie jest to łatwa książka, wywołuje ogrom emocji i będzie Wam towarzyszyła jeszcze długo po tym, jak odłożycie ją na półkę.

Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o jednej z najtrudniejszych książek, jakie czytałam w tym roku. „Piękne dni mojej młodości” to pamiętnik młodej Żydówki, który spisywała podczas pobytu w różnych obozach, w których była więziona.
W pamiętniku Ana spisywała krótkie urywki obozowej rzeczywistości, przedstawiając to, co widziała i przeżyła najdokładniej jak się dało....

więcej Pokaż mimo to

avatar
435
431

Na półkach: ,

Mimo iż ogromnie porusza mnie literatura obozowa, to za każdym razem chętnie i z ogromnym zaciekawieniem po nią sięgam. Obozowych historii poznałam już wiele, ale każda z nich jest inna, każda wyjątkowa i przepełniona indywidualnym smutkiem. Nie zdarzyło się chyba jeszcze, żebym czytając literaturę obozową nie uroniła łzy. Tym razem też nie powstrzymałam łez płynących z moich oczu podczas czytania.
Ana każdego dnia zapisywała bieżące wydarzenia i skrzętnie skrywała skrawki papieru ryzykując tym samym życie, bo pewnym jest, że gdyby tylko ktoś przyłapał ją na zapisywaniu wydarzeń i przechowywaniu wspomnień zapisanych na kartkach papieru, to z pewnością przypłaciła by to życiem. Jednak na szczęście jej, jak również nasze, bo dzięki temu mieliśmy możliwość poznania tej historii, nic takiego się nie stało.
Temat aktualny, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy tuż obok nas ponownie dochodzi do wojny, bezpodstawnego okrucieństwa i bezwzględnych mordów.
Momentami okrutne sceny opisane w książce wspominane przez autorkę przyprawiają czytelnika o ciarki. Dla mnie niewyobrażalne okrucieństwo, które człowiek robił drugiemu człowiekowi. Nie potrafię w żaden sposób tego zrozumieć i tłumaczyć.
Autorka zawarła również wiele przemyśleń, które i mi nasuwają się często m, gdy czytam o obozowych wydarzeniach. Więźniów była liczna przewaga, dlaczego nikt nigdy nie rzucił się na ich prześladowców.
Ta historia jest również wyjątkowa z tego powodu, że w książce zamieszczone są autentyczne zdjęcia autorki, jak również faktycznie zachowanych zapisków z obozów, które udało się jej zachować.
To poruszająca historia, którą zdecydowanie warto poznać.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka.

Mimo iż ogromnie porusza mnie literatura obozowa, to za każdym razem chętnie i z ogromnym zaciekawieniem po nią sięgam. Obozowych historii poznałam już wiele, ale każda z nich jest inna, każda wyjątkowa i przepełniona indywidualnym smutkiem. Nie zdarzyło się chyba jeszcze, żebym czytając literaturę obozową nie uroniła łzy. Tym razem też nie powstrzymałam łez płynących z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1140
950

Na półkach:

Najbardziej znanym świadectwem nastolatki, dziecka napisanego przez osobę przebywają w obozie jest ten napisany przez Annę Frank. Okazuje się jednak, że w czasach wojennych udało się przetrwać zapiskom pisanym przez 15-letnią dziewczynę, która przebywała w różnych obozach koncentracyjnych. Tym świadectwem okrucieństw, które zachowało się do naszych czasów z pierwszej ręki są ,,Piękne dni mojej młodości", napisane przez Anę Novae. 15-latka przebywała w różnych miejscach, w których praktycznie każdego dnia musiała stykać się ze śmiercią osób, które przebywały obok niej. Jej jako jedynej z całej rodziny udało się przeżyć to piekło, a także zapisywać to, co się tam działo.

,,Piękne dni mojej młodości", które napisała Ana Novae są wojennym świadectwem tego, jak wyglądało życie w obozie koncentracyjnym. Na polskim rynku nie brakuje zarówno rodzimych, jak i zagranicznych wydań na ten temat. To jest wyjątkowe z tego względu, że zostało napisane przez 15-latkę, której udało się przeżyć pobyty w Auschwitz, Płaszowie i kilku innych mniejszych obozach. Dni spędzone w zamknięciu były tymi, które wywarły na niej niezatarte wrażenie również w dorosłym życiu. Nie ma się czemu dziwić, gdyż właśnie tam była świadkiem doznawania piekła na ziemi.

Książka została wydana w sztywnej oprawie, na grubszych kartkach. Wydanie prezentuje się naprawdę elegancko, ale i tak najważniejsza jest jego treść. Elektryzująca, przerażająca, niemożliwa sobie do wyobrażenia tego, co w ciągu lat musiała przeżywać w tamtym okresie ta nastolatka. Jest to jedno z tych wydań, które na równi z ,,Dziennikiem Anny Frank" stanowi niewyobrażalne świadectwo na temat tego, jak trudne było to miejsce do przeżycia nie tylko dla dorosłych, ale przede wszystkim dla młodzieży i dzieci.

Najbardziej znanym świadectwem nastolatki, dziecka napisanego przez osobę przebywają w obozie jest ten napisany przez Annę Frank. Okazuje się jednak, że w czasach wojennych udało się przetrwać zapiskom pisanym przez 15-letnią dziewczynę, która przebywała w różnych obozach koncentracyjnych. Tym świadectwem okrucieństw, które zachowało się do naszych czasów z pierwszej ręki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
793
793

Na półkach:

𝑵𝒊𝒆 𝒃𝒚𝒍𝒊𝒔𝒎𝒚 𝒋𝒖ż 𝒛𝒅𝒐𝒍𝒏𝒊 𝒅𝒐 𝒄𝒊𝒆𝒓𝒑𝒊𝒆𝒏𝒊𝒂, 𝒃𝒂𝒏𝒊𝒂 𝒔𝒊𝒆 𝒄𝒛𝒚 𝒅𝒛𝒊𝒘𝒊𝒆𝒏𝒊𝒂. 𝑺𝒎𝒊𝒆𝒓𝒄 𝒑𝒓𝒛𝒆𝒓𝒂𝒛𝒂 𝒛𝒚𝒘𝒚𝒄𝒉. 𝑨 𝒎𝒚 𝒋𝒖𝒛 𝒅𝒂𝒘𝒏𝒐 𝒏𝒊𝒆 𝒃𝒚𝒍𝒊𝒔𝒎𝒚 𝒛𝒚𝒘𝒊.

Ana Novac jako piętnastoletnia dziewczyna wraz z całą rodziną trafia do obozu w Auschwitz a następnie Płaszowa i innych mniejszych obozów.
Dziewczyna przebywając w tych strasznych miejscach kaźni spisuje swoje spostrzeżenia i otaczającą ją obozowa rzeczywistość z która musi mierzyć się każdego dnia. Pisanie, przelewanie swoich myśli i uczuć na papier pomaga jej w najtrudniejszych chwilach, gdzie o życiu i śmierci decyduje ślepy los i kaprys niemieckiego strażnika.

"Piękne dni mojej młodości" to bezpośredni przekaz z obozowego piekła widziana oczami nastolatki, która z narażeniem życia "chronila" swoje zapiski będące niejako dowodem na jej istnienie. Dziennik był jej forma buntu i sprzeciwu na to czego stała się mimowolnym uczestnikiem. Czytając dziennik niejednokrotnie czułam emocje towarzyszące autorce, jej strach, bezsilność, ale przede wszystkim silną wolę przetrwania tego piekła.

"Piękne dni mojej młodości" to przejmująca literatura faktu obok której nie można przejść obojętnie. Polecam.

𝑵𝒊𝒆 𝒃𝒚𝒍𝒊𝒔𝒎𝒚 𝒋𝒖ż 𝒛𝒅𝒐𝒍𝒏𝒊 𝒅𝒐 𝒄𝒊𝒆𝒓𝒑𝒊𝒆𝒏𝒊𝒂, 𝒃𝒂𝒏𝒊𝒂 𝒔𝒊𝒆 𝒄𝒛𝒚 𝒅𝒛𝒊𝒘𝒊𝒆𝒏𝒊𝒂. 𝑺𝒎𝒊𝒆𝒓𝒄 𝒑𝒓𝒛𝒆𝒓𝒂𝒛𝒂 𝒛𝒚𝒘𝒚𝒄𝒉. 𝑨 𝒎𝒚 𝒋𝒖𝒛 𝒅𝒂𝒘𝒏𝒐 𝒏𝒊𝒆 𝒃𝒚𝒍𝒊𝒔𝒎𝒚 𝒛𝒚𝒘𝒊.

Ana Novac jako piętnastoletnia dziewczyna wraz z całą rodziną trafia do obozu w Auschwitz a następnie Płaszowa i innych mniejszych obozów.
Dziewczyna przebywając w tych strasznych miejscach kaźni spisuje swoje spostrzeżenia i otaczającą ją obozowa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
668
536

Na półkach:

“Piękne dni mojej młodości” to pamiętnik spisany przez Anę Novac- dziewczynkę, która jako kilkunastolatka trafiła do Auchwitz, a potem innych obozów. Ta historia jest o tyle niezwykła i przerażająca jednocześnie, że Anie udało się pisać pamiętnik przez kilka lat, spisała wiele obozowych doświadczeń, a same dzienniki przetrwały i ich fotografię możemy oglądać w książce.

Dziewczyna opisuje całą obozową rzeczywistość, swoje uczucia oraz innych obozowiczek. Utrwala wiele doświadczeń i nazwisk kobiet na kartach pamiętnika. Niesamowite jest to jak Ana dbała o pamiętniki i jak je ukrywała. Jak wiele miała szczęścia w tej okrutnej rzeczywistości. Zawsze w przypadku wojennych/obozowych historii uświadamiam sobie ich niezwykłość, grozę i nieprawdopodobność. To przerażające, a jednocześnie niezwykle świadectwo.

Pamiętnik powstawał w formie krótkich zapisków, spisywanych scen z konkretnych dni, przytoczone są dokładne dialogi czy zdarzenia. Jak na kilkunastoletnią dziewczynkę napisany jest nad wyraz dojrzale i z dosyć sporym zrozumieniem sytuacji i otaczającego świata. Autorka napisała książkę spisując zapiski z ocalałych pamiętników, więc być może co nieco zostało poprawione czy doprecyzowane- tego nie wiemy, natomiast stanowią niesamowitą “pamiątkę” z tamtego czasu.

Książka obowiązkowa dla miłośników literatury obozowej. Nie znajdziemy tu jednak suchych, precyzyjnych informacji odnośnie miejsc, dat czy nazw- wszystko widziane jest oczami tej jednej dziewczynki. Pamiętnik czasami trochę rwany, wpisy często nie są powiązane ze sobą, chaotyczne. Momentami bardzo szczere, realistyczne i porażające. Historia o tym, co czuła, jak przetrwała i jak długą drogę przeszła.

“Piękne dni mojej młodości” to pamiętnik spisany przez Anę Novac- dziewczynkę, która jako kilkunastolatka trafiła do Auchwitz, a potem innych obozów. Ta historia jest o tyle niezwykła i przerażająca jednocześnie, że Anie udało się pisać pamiętnik przez kilka lat, spisała wiele obozowych doświadczeń, a same dzienniki przetrwały i ich fotografię możemy oglądać w książce....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1035
918

Na półkach: ,

Ana Novac urodziła się w 1929 roku jako Zimra Harsányi w Rumunii. Kiedy Niemcy przejęły kontrolę nad Węgrami, Ana wraz z rodziną została wywieziona do Auschwitz, stamtą przewieziona do obozu w Płaszowie, a następnie do kilku mniejszych obozów. Jako jedyna z rodziny przeżyła wojnę, została wyzwolona w roku 1945 w czeskiej Chrastavie. Po zakończeniu niemieckiej okupacji mieszkała w Rumunii, później w latach 60tych przeprowadziła się do Berlina, a następnie do Paryża gdzie mieszkała do swoich ostatnich dni. Zmarła w 2010 roku.
Podczas pobytu w obozach znalazła czas by prowadzić swój mały dziennik. "Piękne dni mojej młodości" to cudem ocalały dokument, pamiętnik piętnastoletniej dziewczyny, napisany w sposób chaotyczny, co jest oczywiście zrozumiałe, ale niezwykle wstrząsający. W miejscu, w którym działy się niewyobrażalne rzeczy, cudem jest, że ktoś miał czas i przede wszystkim odwagę by na skrawkach papieru za pomocą znalezionego kawałka ołówka spisać wstrząsające wydarzenia z pobytu w obozach.
"Piękne dni mojej młodości" to wstrząsająca relacja młodej dziewczyny, w której opisuje piekło, jakie człowiek zgotował drugiemu człowiekowi. Pierwszy raz czytałam książkę opisującą piekło obozów koncentracyjnych widziane oczami dziecka. Pomimo tego, że jest napisana w sposób chaotyczny, to brutalność i okrucieństwo z jakim na codzień spotykała się Ana jest niewyobrażalne. Z dnia na dzień musiała dorosnąć by walczyć o przetrwanie. Uważam, że warto sięgnąć po tę książkę, z racji tego, że są to fakty, prawdziwe przeżycia a nie kolejna pełna teoretycznej wiedzy powieść historyczna.

Ana Novac urodziła się w 1929 roku jako Zimra Harsányi w Rumunii. Kiedy Niemcy przejęły kontrolę nad Węgrami, Ana wraz z rodziną została wywieziona do Auschwitz, stamtą przewieziona do obozu w Płaszowie, a następnie do kilku mniejszych obozów. Jako jedyna z rodziny przeżyła wojnę, została wyzwolona w roku 1945 w czeskiej Chrastavie. Po zakończeniu niemieckiej okupacji...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    46
  • Przeczytane
    20
  • Posiadam
    3
  • Biografia, autobiografia, pamiętnik
    2
  • Legimi
    2
  • WW II
    1
  • Autobiografie/Biografie/Rodzinne historie/Wspomnienia
    1
  • Tematyka wojenna
    1
  • Ebook do kupienia
    1
  • Holokaust
    1

Cytaty

Więcej
Ana Novac Piękne dni mojej młodości Zobacz więcej
Ana Novac Piękne dni mojej młodości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także