Książka jest kontynuacją powieści "Zmarnowany rozsądek". Przypomnę, że gdy Marcel dowiedział się o ciąży, rozwiódł się z Olą. Od początku zaznaczał, że nie chce żadnych dzieci. Pragnął wieść beztroski żywot znanego pisarza i bawidamka. Myślał, że tak po prostu zapomni o Aleksandrze i wróci do starego trybu życia. Minęło jednak trochę czasu i zorientował się, że imprezy do rana już nie wystarczają mu do szczęścia. Z początku pił aż się stoczył. Zabawa skończyła się na odwyku. Tam miał czas, by przemyśleć swoje postępowanie i doszedł do jedynego słusznego wniosku: że jest idiotą. Potwierdzili to w rozmowach jego przyjaciele, przekonując, że dziecko to najlepsze co mu się mogło przydarzyć.

Nagle Marcel zapragnął poznać dwuletniego już Olka. Tylko że od około trzech lat koło Oli kręci się inny adorator. Paweł usilnie stara się przekonać ją do sprzedania domu i wprowadzenia się do niego.

Obaj mężczyźni mają do kobiety pretensje, gdy nie potrafi podjąć decyzji. Straszą ją odebraniem praw do dziecka i osaczają na tyle skutecznie, że silny stres kończy się dla niej w szpitalu...

Pełna recenzja na blogu M-czas: https://m-czas.blogspot.com/2023/12/izabela-grabda-zmarnowany-czas.html

Książka jest kontynuacją powieści "Zmarnowany rozsądek". Przypomnę, że gdy Marcel dowiedział się o ciąży, rozwiódł się z Olą. Od początku zaznaczał, że nie chce żadnych dzieci. Pragnął wieść beztroski żywot znanego pisarza i bawidamka. Myślał, że tak po prostu zapomni o Aleksandrze i wróci do starego trybu życia. Minęło jednak trochę czasu i zorientował się, że imprezy do...

Drogi Oli i Marcela rozeszły się, ale decyzje podjęte przez nich mają konsekwencje. Kobieta wychowuje samotnie syna, wokół niej ciągle przebywa przyjaciel Marcela, Pawła który liczy na coś więcej z jej strony. Niespodziewanie do życia Oli powraca Marcel, który pragnie ją i syna odzyskać. Niestety gdy pojawia się mężczyzna zaczynają się kłopoty...

Gdzie był Marcel? Czy kobieta mu wybaczy? Co szykuje los dla tej dwójki?

Po zaskakującym końcu tomu pierwszego poznajemy kontynuacje losów Oli i Marcela, ale również tutaj akcja nie zwalnia nawet na sekundę. Ponownie zostajemy wciągnięci w skomplikowana relacje damsko-męską, która jest pełna pozytywnych jak i negatywnych emocji. Już w pierwszej części bohaterowie, byli świetnie wykreowani, tutaj przechodzą przemiany, dojrzewają emocjonalnie. Również oni mają chwilę zwątpienia i popełniają błędy, ale uczą się sztuki wybaczania

Okazuje się, że Ola i Marcel są jak magnesy przyciągające kłopoty. A bliskie osoby okazują się zawistni i pazerni, by zgarnąć ogromne pieniądze posuną się do niewyobrażalnych rzeczy. Nie zabraknie intryg, które bardzo poważnie namieszają, a mnie jako czytelnika nie pozwoliły odłożyć książki,bo byłam za bardzo ciekawa by poznać ich skutki i finał.

Jak poradzą sobie bohaterowie podczas ciężkiego kryzysu, który może zaważyć na dalszych ich losach?

Więcej Wam nie zdradzę...

Ale zachęcam do przeczytania obydwóch części.

Z przyjemnością zagłębiałam się w historię, która już w pierwszym tomie mnie zachwyciła i tutaj też się nie zawiodłam.

Drogi Oli i Marcela rozeszły się, ale decyzje podjęte przez nich mają konsekwencje. Kobieta wychowuje samotnie syna, wokół niej ciągle przebywa przyjaciel Marcela, Pawła który liczy na coś więcej z jej strony. Niespodziewanie do życia Oli powraca Marcel, który pragnie ją i syna odzyskać. Niestety gdy pojawia się mężczyzna zaczynają się kłopoty...

Gdzie był Marcel? Czy...

ℤ𝕞𝕒𝕣𝕟𝕠𝕨𝕒𝕟𝕪 𝕔𝕫𝕒𝕤
ℜ𝔢𝔠𝔢𝔫𝔷𝔧𝔞

Wczoraj mieliście okazję przeczytać o pierwszym tomie dylogii, Zmarnowany rozsądek.
Dzisiaj przedstawiam Wam ℤ𝕞𝕒𝕣𝕟𝕠𝕨𝕒𝕟𝕪 𝕔𝕫𝕒𝕤 👇

Minęły nieco ponad dwa lata od wydarzeń z tomu pierwszego, Ola samotnie wychowuje syna a wokół niej kręci się Paweł.
Usilnie próbuje ją namówić na sprzedaż domu i małżeństwo a Ola nie widzi w tym drugiego dna.
Niespodziewanie w jej życiu znów pojawia się Marcel, który chce odzyskać Olę i syna (tak, zostawił ją jak się dowiedział o ciąży).

Czy da mu na to szansę?
Czy pieniądze będą ważniejsze od miłości i rodziny?
Czy Marcel naprawdę się zmienił?

W tej części dzieje się sporo, Aleksandra ma mętlik w głowie i nie wie już, komu może ufać.
Paweł ma swój plan, dotyczący Oli i postanawia go ziścić za wszelką cenę a Ewelina próbuje odebrać Oli syna.
Mirka staje po stronie Marcela i pomaga mu w odzyskaniu rodziny.

W tej części nie brakło również dobrego humoru, aczkolwiek było go mniej niż w tomie pierwszym.
Tutaj mamy nieco mroczniejszy klimat, w którym pełno jest intryg.

Akcja toczy się płynnie, nie ma nudy i książkę czyta się przyjemnie oraz szybko.
Jeden wieczór i było po wszystkim, lubię tak - wtedy wiem, że książka na pewno jest warta uwagi.

Jest to moje trzecie spotkanie z autorką i już mogę powiedzieć, że lubię jej styl pisania.

Miło się czyta, czcionka jest odpowiedniej wielkości, elementy humorystyczne trafiają w me gusta a historie są ciekawe.

Na razie przy tych trzech książkach, jakie miałam dzięki uprzejmości autorki okazję przeczytać, mogę śmiało powiedzieć, że w każdej z nich mamy obraz silnej i mądrej kobiety, która wyjdzie z każdej opresji.

Jest to dosyć motywujące, bo skoro bohaterki znalazły rozwiązania tak wielkich kłopotów to i ja sobie poradzę ze wszystkim, co mi życie rzuci pod nogi 💪

Lubicie takie historie? ☺️

#bookszonki #zmarnowanyczas #izabelagrabda #wydawnictwolucky #recenzja #recenzjaczytelnicza #ksiazki #books #bookstagrampl #bookstagram #czytampolskichautorów #strongwomen #kobietapotrzydziestce #czytambolubie #czytaniejestsexy #polishgirl #instaphoto #april #spring #wiosna #reading #booktok

ℤ𝕞𝕒𝕣𝕟𝕠𝕨𝕒𝕟𝕪 𝕔𝕫𝕒𝕤
ℜ𝔢𝔠𝔢𝔫𝔷𝔧𝔞

Wczoraj mieliście okazję przeczytać o pierwszym tomie dylogii, Zmarnowany rozsądek.
Dzisiaj przedstawiam Wam ℤ𝕞𝕒𝕣𝕟𝕠𝕨𝕒𝕟𝕪 𝕔𝕫𝕒𝕤 👇

Minęły nieco ponad dwa lata od wydarzeń z tomu pierwszego, Ola samotnie wychowuje syna a wokół niej kręci się Paweł.
Usilnie próbuje ją namówić na sprzedaż domu i małżeństwo a Ola nie widzi w tym drugiego...

W książce, która jest drugą częścią dylogii poznajemy dalsze perypetie Marcela i Oli.Mezczyzna po tym jak dwa lata wcześniej porzucił ciężarną żonę, znów pojawia się w życiu Aleksandry i synka Olka.Wydaje się, że Marcel zrozumiał swój błąd i chce odzyskać rodzinę. Jednak Ola ma inne plany dla siebie i synka.W jej życiu nie ma już miejsca dla skruszonego Marcela.Czy aby napewno?Czy ponowne spotkanie tych dwojga wywoła kolejną rewolucję?Jakie pułapki czyhają tym razem na Marcela i Aleksandrę?
To już moje kolejne udane spotkanie z twórczością Pani Grabdy. Autorka i tym razem nie oszczędzała swoich bohaterów stawiając na ich drodze wrogie i dwulicowe osoby.W książce od początku dużo się dzieje. Cała fabuła kręci się wokół walki o dziecko,pieniądze i stracone zaufanie. Czy Marcelowi uda się odbudować ten zmarnowany czas?Polecam miłośnikom lekkich,nieskompikowanych historii.Dla mnie był to doskonały odpoczynek od mrocznych thrillerow 👍

W książce, która jest drugą częścią dylogii poznajemy dalsze perypetie Marcela i Oli.Mezczyzna po tym jak dwa lata wcześniej porzucił ciężarną żonę, znów pojawia się w życiu Aleksandry i synka Olka.Wydaje się, że Marcel zrozumiał swój błąd i chce odzyskać rodzinę. Jednak Ola ma inne plany dla siebie i synka.W jej życiu nie ma już miejsca dla skruszonego Marcela.Czy aby...

„Niektóre wydarzenia w życiu człowieka zostawiają ślad na długie lata. Niektóre, zmieniają je na zawsze”.

Zmarnowany czas to kontynuacja dylogii zapoczątkowanej przez Zmarnowany rozsądek opowiadający losy Aleksandry, która po bolesnym i rozczarowującym rozstaniu z Marcelem musiała sobie poradzić nie tylko ze wspomnieniami o utraconej miłości, ale także rodzicielstwem, bo dostała piękny dar i została samotną matką, ale kochała synka z całych sił. Natomiast mężczyzna musiał stoczyć się na samo dno, żeby zrozumieć, co tak naprawdę jest dla niego najważniejsze, a raczej kto.

Autorka w tej powieści pokazuje nam, że czasami musimy coś stracić i dostać od życia poważną lekcje życia, żebyśmy się przekonali, co jest tak naprawdę najważniejsze. To nie pieniądze, a osoby w naszym życiu nadają niemu sens. Bez miłości nigdy nie będziemy szczęśliwi, bo pieniądze zdecydowanie dobrze mieć, ale nie dają one szczęścia.

Historia pełna bólu, smutku, zazdrości, tajemnic, oszustwa, intryg, zawodu, braku zaufania, troski, niedomówień, wzlotów i upadków oraz trudnych decyzji, walki o odzyskanie miłości, ale i rywalizacji.

Polecam wam bardzo gorąco sięgnąć po tę powieść, tylko zalecam zacząć od pierwszego tomu, bo inaczej nie będziecie wiedzieć o pewnych kwestiach. Oba tomy wywołują ogrom emocji i będziecie razem z bohaterami przeżywać każdą z nich. Historia jaka im się przydarzyła mogła wydarzyć się tak naprawdę każdemu z nas, bo nigdy nie wiemy, co nas w życiu spotka, ale jedno jest pewne zmarnowanego czasu już nigdy nie będziemy wstanie odzyskać.

Całość opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali 💙

„Niektóre wydarzenia w życiu człowieka zostawiają ślad na długie lata. Niektóre, zmieniają je na zawsze”.

Zmarnowany czas to kontynuacja dylogii zapoczątkowanej przez Zmarnowany rozsądek opowiadający losy Aleksandry, która po bolesnym i rozczarowującym rozstaniu z Marcelem musiała sobie poradzić nie tylko ze wspomnieniami o utraconej miłości, ale także rodzicielstwem, bo...

Przez ciągłe rozjazdy, pracę w domu nie mogłam się zabrać za napisanie dla Was recenzji, do tego dochodzą przygotowania do świąt. Jestem w trakcie tworzenia listy świątecznych zakupów i ciągle czegoś mi na niej brakuje.

Czy Ty również przygotowujesz sobie taką magiczną listę? ☃️


Są takie historie, które chciałoby się, aby trwały wiecznie, choć to z reguły niemożliwe. W każdej książce trzeba w końcu postawić kropkę, rozstać się z bohaterami i żyć swoim życiem, które nie zawsze jest tak wycukrowane jak te w napotkanych powieściach. Jednak w każdym związku czy rodzinie od czasu do czasu pojawiają się problemy. Nie zabrakło ich również w kontynuacji powieści Izabeli Grabdy pt. "Zmarnowany czas".



Aleksandra i Marcel po dwóch latach rozłąki ponownie spotykają się twarzą w twarz. Do mężczyzny zdaje się powoli docierać jak straszny błąd popełnił wyrzekając się swojego dziecka i porzucając jego matkę, a swoją żonę. Małżeństwo tych dwojga było jedynie ustawką. Dlaczego? Po co? Dowiesz się tego z książki. Jak po czymś takim można stworzyć normalną i szczęśliwą rodzinę dla ich synka, Olka?

Wraz z pojawieniem się Marcela, na głowę spada kobiecie masa problemów i zmartwień, na dodatek złość i wzajemne kłótnie także nie kończą się dobrze. Ich zdrowie emocjonalne oraz fizyczne zostaje mocno nadszarpnięte i to w imię czego...?

W ich życie wkraczają osoby, które chcą im poważnie zaszkodzić, mają w tym swój cel, ale tego też Ci nie zdradzę.

Autorka w kontynuacji ani na chwilę nie zwolniła tempa, wręcz przeciwnie. Każda strona niesie za sobą emocje, dodam, że tej książki ani poprzedniej części "Zmarnowany rozsądek" nie da się normalnie czytać, je się pochłania, a na koniec chcę jeszcze więcej. Zamiast marnować czas wolny, sięgnij po książkę i sam/a się przekonaj.

Powieść przeczytałam w ramach współpracy z @luckywydawnictwo .

Przez ciągłe rozjazdy, pracę w domu nie mogłam się zabrać za napisanie dla Was recenzji, do tego dochodzą przygotowania do świąt. Jestem w trakcie tworzenia listy świątecznych zakupów i ciągle czegoś mi na niej brakuje.

Czy Ty również przygotowujesz sobie taką magiczną listę? ☃️


Są takie historie, które chciałoby się, aby trwały wiecznie, choć to z reguły niemożliwe. W...

Wraz z drugim tomem "Zmarnowanego rozsądku" kolejny raz gościmy w świecie skomplikowanych relacji międzyludzkich. Gdyż relacja Marcela i Oli do takich właśnie należy.

W najnowszej książce "Zmarnowany czas" autorka wprowadza nas ponownie w świat bohaterów, kobiety i mężczyzny po przejściach oraz ich złożonej i trudnej relacji miłosnej. Prezentuje pełen wachlarz emocji i ludzkich zachowań począwszy od tych szlachetnych i bezinteresownych po te najszpetniejsze, perfidne i wstrętne. Opowieść początkowo toczy się wolnym, pełnym codziennych problemów rytmem życia, ale Ola i Marcel na nudę nie mogą się uskarżać a wraz z nimi i czytelnik. Na bohaterów czyha bowiem sporo przeciwności. I walka o szczęście, za które trzeba czasem zapłacić bardzo wysoką cenę, ale jego wartość zdecydowanie przekracza jakiekolwiek pieniądze i bogactwa tego świata.
Ciekawa jest linia narracyjna, historię poznajemy bowiem z perspektywy zarówno bohaterki jak i bohatera. Jest napisana niezwykle wciągająco, wiec czyta się ją szybko, ale jednocześnie trudno rozstać się z bohaterami. Polecam zdecydowanie.

Wraz z drugim tomem "Zmarnowanego rozsądku" kolejny raz gościmy w świecie skomplikowanych relacji międzyludzkich. Gdyż relacja Marcela i Oli do takich właśnie należy.

W najnowszej książce "Zmarnowany czas" autorka wprowadza nas ponownie w świat bohaterów, kobiety i mężczyzny po przejściach oraz ich złożonej i trudnej relacji miłosnej. Prezentuje pełen wachlarz emocji i...

Poprzedni tom wywołał we mnie tyle emocji, że przez kilka kolejnych godzin próbowałam dojść do siebie. Dlatego do tej książki podeszłam z ogromnym apetytem czytelniczym, który nie pozwolił mi, oderwać się od lektury.

Jeśli nie czytałeś poprzedniej części, to w tym momencie powinieneś przejść do kolejnego akapitu- będzie spoiler pierwszego tomu.

Ola po powiadomieniu Marcela o nieoczekiwanym zajściu w ciążę, musi uporać się z konsekwencjami, jakie przyniósł jej odmienny stan. Jednak z biegiem czasu życie bawidamka zaczyna nudzić Marcela, a żadna kobieta nie jest w stanie dać mu tego, co czuł przy Oli. Tyle że ona wcale nie czeka na niego z otwartymi ramionami... Wykorzystując sytuację, Paweł zakrada się do jej życia, chcąc ja związać u swojego boku na stałe.
Czy z tego miłosnego trójkąta ktokolwiek wyjdzie cało? Kto okaże się mieć dobre zamiary wobec bezbronnej, choć pyskatej, Oli?

Koniec spoilera. Można czytac dalej 😉

Główna bohaterka nie mięknie wraz z pojawieniem się na świecie małej istotki. Wręcz przeciwnie-wychodzi z niej jeszcze większą kocica, która może zaatakować w każdym momencie. W tej części autorce ponownie udało się namieszać mi w głowie i muszę przyznać, że był moment, w którym zaczęłam się zastanawiać, czy aby mój radar nie wyprowadził mnie na manowce 🤭
Każdy z mężczyzn, starających się o względu Oli miał w rękawie Asa, którego potrafił użyć w najmniej odpowiednim momencie. Jednak i tu podejście na zimno do całej sytuacji, szybko studziło entuzjazm lowelasów.
Autorka ubarwiła historię, wprowadzając czarne charaktery, których przebiegłość nie znała granic. Ponownie mogliśmy ekscytować się narracja z punktu widzenia dwóch osób, która doskonale wyjaśniała poboczne wątki, jednak jej sprawne poprowadzenie sprawiło, że nie mogliśmy mieć pewności w niczym do końca.

Po skończeniu lektury, poczułam dziwna pustkę i tęsknotę za bohaterami. Szkoda, że ich perypetie się zakończyły. Mam nadzieję, że autorce uda się napisać jeszcze wiele książek, które równie mocno wciągną mnie do swego świata.

Zdecydowanie polecam💙💙💙

Poprzedni tom wywołał we mnie tyle emocji, że przez kilka kolejnych godzin próbowałam dojść do siebie. Dlatego do tej książki podeszłam z ogromnym apetytem czytelniczym, który nie pozwolił mi, oderwać się od lektury.

Jeśli nie czytałeś poprzedniej części, to w tym momencie powinieneś przejść do kolejnego akapitu- będzie spoiler pierwszego tomu.

Ola po powiadomieniu...

Ludzkie życie jest jak....sznurek, czasem prosty a czasem zaplątany i pełen supłów. Niejednokrotnie próbujemy te suply rozplątać i wyprostować a plączemy i supłamy bardziej. Podobnie jak bohaterowie książki "Zmarnowany czas". Jest to druga część serii o Oli i Marcelu.
Przyznam, że pierwszą część pochłonęłam, choć miałam ochotę potrząsnąć bohaterami.
Czy w tej książce już było spokojniej, czy bohaterowie i ich perypetie nie powodowali u mnie palpitacji serca? Oj nie, tu też się dużo działo. A to co zaplątane i zasupłane jeszcze bardziej plątali.
Autorka nie szczędziła swoim bohaterom atrakcji...a i nam przy okazji. Przyznam, że początkowo miałam ochotę Marcela tak palnąć w ten durny łeb, by się otrząsnął, ale na szczęście sam to potem zrobił. I zmieniłam o nim zdanie.
Ola to twarda i silna dziewczyna, gdy pojawił się Olek musiała radzić sobie sama i poradziła sobie świetnie. Ale czy nie brakowało jej Marcela, czy nie pozostał w jej sercu? Czy Ola, Marcel i Olek stworzą rodzinę, taką prawdziwą, pełną miłości i bez tajemnic....to już sami przeczytajcie.
Ale powiem Wam, że emocji to u nich nie zabraknie. I kilka sekretów wyjdzie na jaw...a tajemnice mają to do siebie, że wychodzą na jaw zawsze w nieodpowiednim momencie. I czy wszyscy w ich otoczeniu naprawdę dobrze im życzą...no cóż 🤔.
Polubiłam tę rodzinę... Ola, Marcel i Oluś zdobyli moje serce i trudno mi było się z nimi rozstać. A może jeszcze ich spotkamy? Kto wie, co autorka jeszcze dla nich szykuje?

Ludzkie życie jest jak....sznurek, czasem prosty a czasem zaplątany i pełen supłów. Niejednokrotnie próbujemy te suply rozplątać i wyprostować a plączemy i supłamy bardziej. Podobnie jak bohaterowie książki "Zmarnowany czas". Jest to druga część serii o Oli i Marcelu.
Przyznam, że pierwszą część pochłonęłam, choć miałam ochotę potrząsnąć bohaterami.
Czy w tej książce już...

"Zmarnowany czas" to kontynuacja historii Oli i Marcela, którą poznaliśmy w książce #zmarnowanyrozsądek
Ola układa sobie życie po rozwodzie z Marcelem, jeżeli układa, to jest słowo zasadne.Cały czas udaje przed sobą, że na Marcelu jej nie zależy. Patrząc na synka, wciąż wracały wspomnienia, tego co zrobił jej były mąż. W samodzielnym wychowaniu wspiera ją Paweł, przyjaciel Marcela, który ma w tym niezły interes. Knuje przebiegła żmija niezłą intrygę, mącąc Oli w głowie. Pewnie dopiąłby swego, gdyby nie to, że tatusia marnotrawnego ruszyło sumienie. Pojawia się na nowo w życiu Oli, robiąc niezłe zamieszanie. Chce odzyskać Olę, ale używa szantażu, że odbierze jej dziecko. Ta informacja i kilka innych doprowadza młodą dziewczynę do zawał serca!
Jak to się wszystko zakończy? Kiedy na horyzoncie pojawiają się kolejne sępy, chętne zemsty, żądne pieniędzy.
W książce jest tak dużo emocji, że nie ma chyba strony, na której treść byłaby w miarę spokojna.
Tajemnice, niedomówienia, walka o byt, samotne wychowywanie, choroba...
Były momenty, że miałam dość bohaterów, bo doprowadzali mnie do szewskiej pasji...
Jednak na tym polegają emocje, jeżeli występują w książce, nawet twarde serce poruszą.
Morał, jaki mi się wysuwa po przeczytaniu to "Pieniądze szczęścia nie dają"
Polecam przeczytać obie książki! Wciągają na maksa...

"Zmarnowany czas" to kontynuacja historii Oli i Marcela, którą poznaliśmy w książce #zmarnowanyrozsądek
Ola układa sobie życie po rozwodzie z Marcelem, jeżeli układa, to jest słowo zasadne.Cały czas udaje przed sobą, że na Marcelu jej nie zależy. Patrząc na synka, wciąż wracały wspomnienia, tego co zrobił jej były mąż. W samodzielnym wychowaniu wspiera ją Paweł, przyjaciel...