rozwińzwiń

Odłączenie

Okładka książki Odłączenie Maiwenn Alix
Okładka książki Odłączenie
Maiwenn Alix Wydawnictwo: Widnokrąg Cykl: Prawdziwe życie (Alix Maiwenn) (tom 1) Seria: Książki do zadań specjalnych fantasy, science fiction
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Prawdziwe życie (Alix Maiwenn) (tom 1)
Seria:
Książki do zadań specjalnych
Tytuł oryginału:
Déconnexion
Wydawnictwo:
Widnokrąg
Data wydania:
2022-05-24
Data 1. wyd. pol.:
2022-05-24
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396273833
Tłumacz:
Przemysław Szczur
Tagi:
antyutopia dlamłodzieży YAfantasy fantastyka młodzieżowa
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
27 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1170
724

Na półkach:

Francuska fantastyka Young Adult. Że francuska, to wiadomo z biogramu autorki, bo w treści nic na to nie wskazuje. Że fantastyka, wiadomo stąd, że autorka zaczerpnęła motywy z tego, co popularne na tym polu w ostatnich latach, przede wszystkim z Veroniki Roth, ale też z Tolkiena, z Jessiki Towsend, może z Mai Lunde (wątki ekologiczne). Dodała, a jakże, wątek romansowy i proszę, mamy dziełko! Poprawne, dość interesujące, broń Boże nie miałkie, a że wtórne? Na tym polu 90% publikacji jest wtórna, cóż poradzić... Wątek romansowy nieco tępy ("kiedy ich usta się spotkały" po raz dwudziesty, można mieć dość),ale to nie mnie ma się podobać, tylko czytelnikom młodym i bez chromosomu Y.
Z mojego punktu widzenia można się obejść bez kolejnych tomów, ale nastolatki niech czytają, pewnie się nie zawiodą.

Francuska fantastyka Young Adult. Że francuska, to wiadomo z biogramu autorki, bo w treści nic na to nie wskazuje. Że fantastyka, wiadomo stąd, że autorka zaczerpnęła motywy z tego, co popularne na tym polu w ostatnich latach, przede wszystkim z Veroniki Roth, ale też z Tolkiena, z Jessiki Towsend, może z Mai Lunde (wątki ekologiczne). Dodała, a jakże, wątek romansowy i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
501
343

Na półkach:

Ksiązka dla młodych dorosłych (YA) - ważna grupa, przekonanie ich do czytania jest warte każdej ceny. Postacie trochę "kartonowe" - to moim zdaniem znak, że nie doceniono młodego czytelnika. Starannie (chyba?) przetłumaczona i tłumaczenie to zredagowane. Myślę, że do polecenia w grupie wiekowej od 13 - 20 lat. Na początek czytelniczej przygody.

Ksiązka dla młodych dorosłych (YA) - ważna grupa, przekonanie ich do czytania jest warte każdej ceny. Postacie trochę "kartonowe" - to moim zdaniem znak, że nie doceniono młodego czytelnika. Starannie (chyba?) przetłumaczona i tłumaczenie to zredagowane. Myślę, że do polecenia w grupie wiekowej od 13 - 20 lat. Na początek czytelniczej przygody.

Pokaż mimo to

avatar
506
506

Na półkach:

Francuskie fantasy do dzisiaj było mi zupełnie nieznane. . Jeśli dorównuje cyklowi „Prawdziwe życie” Maiwenn Alix, to zapewniam, że warto je poznać. To dystopia, ukazująca świat coraz bliższy końca, wyniszczony przez konflikty między państwami, a nade wszystko przez zawirowania klimatyczne, świat, z którego znikają kolejne gatunki fauny i flory, który degeneruje się, utrudniając coraz bardziej życie ludziom. Ci jednak się nie poddają, wykorzystują nowoczesną technologię, by stworzyć strukturę zwaną Systemem. Społeczność zamieszkuje szereg niewielkich, bardzo podobnych do siebie osad, których mieszkańcy, mając wszczepione urządzenia zwane transponderami, mogą porozumiewać się telepatycznie i tak też kontaktować się w snach. To złożona sieć, mająca wiele funkcji i łącząca całą społeczność. Uwagę zwraca całkowity brak agresji, życzliwość i empatia, tu po prostu naturalne i powszechne. Życie w Systemie jest bezpieczne, stosunkowo komfortowe i oparte na przestrzeganiu szeregu zasad, a więc niemal w pełni przewidywalne.

Nasi bohaterowie, Cora, Tom i Lani, są przekonani, że tak jest wszędzie, że nie ma innego świata i żadnych alternatywnych możliwości. Bo i po cóż, przecież to piękny i spokojny świat… Kiedy więc nagle budzą się w nieznanym otoczeniu, otoczeni obcymi ludźmi, związani, zakneblowani i odłączeni od transponderów – ogarnia ich prawdziwe przerażenie.

Wiadomo – jest dystopia, musi towarzyszyć jej czarna wizja rzeczywistości powiązana z zagrożeniem i opresją. „Prawdziwy świat” natomiast nazwałabym raczej antyutopią. Ilu z nas opowiedziałoby się za życiem bez agresji, bez złych emocji, bez kwestionowania autorytetów, na co dzisiaj tak narzekamy, za życiem ściśle ujętym w ramy praw i obowiązków, uporządkowanym i bezpiecznym? Tylko, że stworzenie takiej enklawy pokoju i poszanowania jest prostu zupełnie niemożliwe do zrealizowania, w żadnym razie. Trzeba tu wziąć poprawkę na naturę człowieka, przekorną, pragnącą władzy i przywilejów, chcącą się wyróżnić i lubiącą bronić swoich racji bez względu na konsekwencje. Tam gdzie trzech ludzi, tam trzy różne zdania.

Chyba, że… na co bylibyście skłonni zgodzić się, by zamieszkać w swojej utopii? Leni, żyjąca dotychczas w Systemowej symbiozie, pozbawiona jej, czuje się bezradna, nie rozumie, co się wokół niej dzieje, gdzie wkrótce trafi i czego się od niej oczekuje. Jej poczucie bezpieczeństwa, zawisłe na jednej z nitek sieci Systemu, okazuje się bardzo kruche i pęka niczym mydlana bańka. Jak to? Przecież zła nie ma na świecie, chyba że w generowanych snach i różnego rodzaju sennych próbach, konkursach, w których niebezpieczeństwo było tylko wirtualną zabawą.

Bardzo intrygująco ujęto w powieści tę wizję przyszłości, nie tylko z technologicznego punktu widzenia, ale także, a może nawet przede wszystkim z tego bardzo ludzkiego – moralnego.

Teraz w świecie off-line nie ma już mowy o kreacji. Lani zdaje sobie sprawę z tego, że widzi samo prawdziwe, brutalne życie, z którym musi się co chwila mierzyć całkiem na serio i z niewiadomym z góry rezultatem. To może paraliżować. Cóż więc los szykuje dla Lani, do czego jest potrzebna, ze zadano sobie tyle trudu, by wyrwać ją z jej stabilnego życia?

Poza samą akcją, która toczy się bystro i przykuwa uwagę, poza obmyśleniem nietuzinkowego obrazu społeczności, która żyje błogo, nie zdając sobie sprawy, ze prawda potrafi leżeć bardzo blisko fałszu i umiejętnie podana, może okazać się nie do odróżnienia, poza ciekawymi rozwiązaniami technologicznymi, cenię sobie fakt, że po lekturze „Prawdziwego życia” czujemy potrzebę, wręcz konieczność, zadania sobie kilku ważnych pytań. Aby zaś znaleźć na nie odpowiedź, musimy wsłuchać się w siebie, zobaczyć, co jest dla nas ważne. Na ile cenimy sobie wolność wyboru, prawo do czucia i wyrażania emocji, także tych negatywnych. Z prawdziwymi uczuciami wiąże się też przecież miłość, a tego chyba nikt nie chciałby w swoim życiu przegapić. Nie mówię tutaj o dopasowaniu, ułożeniu związku przez algorytm, ale o ogniu i zmysłach, o drżeniu serca… Czy to także przehandlowalibyśmy w zamian za poczucie bezpieczeństwa?

„Prawdziwe życie” to powieść fantasy przeznaczona dla młodzieży, jednak nie tylko dla niej. Sama też czytałam powieść z dużym zainteresowaniem, a za niedługo sięgam po część następną cyklu, ciekawa wyborów Lani, tym razem już świadomych oraz jej dalszych losów. Na ile silny okaże się System, a na ile przebiegli Rebelianci? Tom pierwszy to dopiero skromny początek, później zaś rozpocznie się już pełnokrwista akcja. I zapewne dołączą kolejne pytania, na które trzeba będzie poszukać odpowiedzi.
Książkę przeczytałam dzięki portalowi: https://sztukater.pl/

Francuskie fantasy do dzisiaj było mi zupełnie nieznane. . Jeśli dorównuje cyklowi „Prawdziwe życie” Maiwenn Alix, to zapewniam, że warto je poznać. To dystopia, ukazująca świat coraz bliższy końca, wyniszczony przez konflikty między państwami, a nade wszystko przez zawirowania klimatyczne, świat, z którego znikają kolejne gatunki fauny i flory, który degeneruje się,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1735
1695

Na półkach:

Niezbyt często czytam książki z gatunku science fiction, jednak kiedy przeczytałam opis książki „Prawdziwe życie. Odłączenie” zdecydowałam się po nią sięgnąć. Czułam się zaintrygowana tematem. Można powiedzieć, że to antyutopijna opowieść, która została nagrodzona. Uważam, że porusza ciekawe problemy, zwłaszcza, że jest skierowana do młodzieży. Maiwenn Alix zadaje w niej pytanie, jak wiele jesteśmy w stanie zrobić, aby stać się w pełni wolnymi? Uważam, że czasem warto samemu zadać sobie takie pytanie i poszukiwać odpowiedzi. Lubię książki, które potrafią zmusić czytelnika do myślenia, a już w ogóle kształtują światopogląd.
Główną bohaterką książki autorstwa Maiwenn Alix pod tytułem „Prawdziwe życie. Odłączenie” jest Lani, to młodziutka dziewczyna, której przyszło żyć w 2225 roku. Świat funkcjonuje zupełnie inaczej, nie ma tutaj przemocy, nikt nie reaguje emocjonalnie na wydarzenia, można zaprogramować własne sny, mowa jest elementem zbędnym, kiedy można porozumiewać się za pomocą technologii – mentalnie. Bohaterka ma przystąpić do tak zwanej ceremonii przydziału. W tym świcie ludzkość stara się dbać o ekosystem, wcześniej światem wstrząsnęła katastrofa, a teraz ludzkość próbuje się po niej podnieść. Do ceremonii Lani jednak nie dochodzi, ktoś chciał ją pozbawić dobrodziejstwa i wspaniałości, czy aby na pewno? Kto decyduje, co jest dobre, a co złe? Kto ma prawo podejmować decyzje za nas samych? Czy w przyszłości zapomniano, czym jest wolna wola?
„Prawdziwe życie. Odłączenie” to historia, która daje wiele do myślenia, coś, co może wydawać się idealnym światem pozbawionym krzywd, brutalności, konfliktów, nie do końca taki jest. Pierwsze moje skojarzenia po przeczytaniu opisu, były zbliżone do podłączenia ludzi do Matrixa. Pomimo tego dałam się ponieść lekturze i innemu, wzbogaconemu światu, który starał się żyć inaczej, aby nie doszło do ponownej katastrofy. Maiwenn Alix stworzyła kawał dobrej literatury, ujęła mnie postać głównej bohaterki, Lani była bardzo silną młodą kobietą, która zaczyna dostrzegać to, co dzieje się dookoła. Nie można nie dostrzec tutaj drogi, którą zdajemy się podążać sami. Zapatrzeni w technologię często zapominamy, jaka przyjemność płynie z rozmowy z drugim człowiekiem, jakbyśmy wpadli w wir komunikatorów, które miały jedynie ułatwić kontakt z drugą osobą, a nie całkowicie go pochłonąć. „Prawdziwe życie. Odłączenie” jest powieścią, która z pewnością pozytywnie Was zaskoczy, została napisana w sposób bardzo dobry, jest ciekawa, intrygująca, zadająca ciekawe pytania. Bohaterowie nie są pustymi marionetkami, zyskują wraz z każdą przeczytaną stroną. Niezmiernie cieszyłam się z tego, że drugi tom miałam pod ręką, ponieważ ciężko byłoby czekać na niego będąc poniekąd w zawieszeniu. Autorka próbuje nas przestrzec przed tym, do czego może doprowadzić zbytnie zawrzenie innym, technologia i przyszłość, zwraca uwagę na to, jak istotna jest wolność człowieka.

Niezbyt często czytam książki z gatunku science fiction, jednak kiedy przeczytałam opis książki „Prawdziwe życie. Odłączenie” zdecydowałam się po nią sięgnąć. Czułam się zaintrygowana tematem. Można powiedzieć, że to antyutopijna opowieść, która została nagrodzona. Uważam, że porusza ciekawe problemy, zwłaszcza, że jest skierowana do młodzieży. Maiwenn Alix zadaje w niej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
83

Na półkach:

Ta książka jest genialna! -

usłyszałam z ust mojej 15-letniej (prawie;)) córki.

Tym razem to nie ja czytałam książki do recenzji,

tylko właśnie Julka i powiem Wam, że dawno nie widziałam jej, żeby po lekturze książki była aż tak zachwycona! (A jest bardzo wybredna jeśli chodzi o czytelnicze wojaże)...

Jest to powieść scince-fiction francuskiej pisarki Maiwenn Alix (we Francji zdobyła miano bestsellera). Przyszłość ludzi kontrolowana jest przez System. Mieszkańcy są podłączeni do ogólnoświatowej sieci, dzięki której mogą porozumiewać się z innymi w myślach, albo prowadzić życie wirtualne podczas snu.

Nie zauważają, że mimo pozornych korzyści są całkowicie kontrolowani. System decyduje za nich o wszystkim, a że im żyje
się komfortowo nie widzą problemu...

W takim właśnie świecie żyje Lani, ale do czasu, bo pewnego dnia zostaje z niego brutalnie wyrwana.. Po prostu odłączono ją i pozbawiona wszystkich dotychczasowych punktów odniesienia, zmuszona do życia "offline", musi pogodzić się ze swoim nowym

przeznaczeniem. Jednak nie poddaje się, i po zobaczeniu ciemnej strony systemu dołącza do rebeliantów i zostaje wojowniczką! I to najlepszą!❤️

Znajdzie się nawet mężczyzna, którego Lani pokocha, lecz który zostanie porwany.... Co będzie dalej?

Autorka stworzyła tutaj tak cudny i swoisty klimat, że czytelnik czytając książkę jest w ciągłym napięciu - co wydarzy się dalej? Co będzie na następnej stronie? Dzieje się tu naprawdę duużo! Dzięki temu też bardzo szybko czyta się tę książkę

Ta historia skłania nas do refleksji nad naszą przyszłością, uświadamia poniekąd jakie zagrożenia czyhają na współczesnych ludzi...

Książkę baaardzo polecam!

Nie tylko ja, lecz również moja córka. A jeśli jej coś się podoba, to jest to chyba najlepsza rekomendacja pod słońcem W końcu nastolatkom trudno dogodzić w czytelnicze gusta ❤️

Ta książka jest genialna! -

usłyszałam z ust mojej 15-letniej (prawie;)) córki.

Tym razem to nie ja czytałam książki do recenzji,

tylko właśnie Julka i powiem Wam, że dawno nie widziałam jej, żeby po lekturze książki była aż tak zachwycona! (A jest bardzo wybredna jeśli chodzi o czytelnicze wojaże)...

Jest to powieść scince-fiction francuskiej pisarki Maiwenn Alix (we...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
79

Na półkach: , ,

Po okładce nie spodziewałam się, że ta seria będzie aż tak dobra. Wciągnęłam się bardzo szybko i przeczytałam w 2 dni. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu. MEGA!!!

Po okładce nie spodziewałam się, że ta seria będzie aż tak dobra. Wciągnęłam się bardzo szybko i przeczytałam w 2 dni. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu. MEGA!!!

Pokaż mimo to

avatar
600
600

Na półkach:

"Prawdziwe życie. Odłączenie" to książka dla młodzieży z gatunku science fiction autorstwa francuskiej pisarki Alix Maiwenn, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Widnokrąg. Autorka przedstawia w niej zagrożenia związane z rozwojem technologicznym opisując ludzkość w przyszłości, w której wszystko jest kontrolowane przez System de facto ograniczający swoich obywateli. Mieszkańcy są podłączeni do ogólnoświatowej sieci, dzięki czemu mogą się porozumiewać z innymi w myślach albo prowadzić życie wirtualne podczas snu. Nie są w stanie zauważyć, że mimo pozornych korzyści, są całkowicie kontrolowani. System decyduje o wszystkim kontrolując myśli i działania mieszkańców, a wszystko to, co jest niewygodne, jest fałszowane na przykład wspomnienia. Ludziom żyje się komfortowo, nie kwestionują zatem Systemu, a innego życia nie znają. Autorka poprzez tę książkę skłania do refleksji o istotę wolności i przyszłość ludzkości, a świat przedstawiony jest bardzo szczegółowo pomagając czytelnikowi sobie uświadomić, jakie zagrożenia mogą spotkać współczesne społeczeństwa. Recenzja na blogu: https://mamaizabawa.blogspot.com/2022/10/prawdziwe-zycie-odaczenie.html

"Prawdziwe życie. Odłączenie" to książka dla młodzieży z gatunku science fiction autorstwa francuskiej pisarki Alix Maiwenn, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Widnokrąg. Autorka przedstawia w niej zagrożenia związane z rozwojem technologicznym opisując ludzkość w przyszłości, w której wszystko jest kontrolowane przez System de facto ograniczający swoich obywateli....

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
178

Na półkach: ,

"Prawdziwe życie. Odłączenie" to pierwszy tom trylogii Prawdziwe Życie. Jak na pierwszy tom jest całkiem nieźle według mnie, chociaż początek dla mnie osobiście był średni i potrzebowałem czasu, żeby wdrożyć się w ten świat. Kiedy już wyczułem fabułę książki, to była naprawdę wciągająca i ciężko ją było odłożyć. Do tego jest mądra, ponieważ tłumaczy zagrożenia jakie niesie za sobą rozwój technologiczny i ten wątek związany z "Systemem" był dla mnie najciekawszy. Historia głównej bohaterki Lani jak napisałem wyżej staje się ciekawa dopiero w pewnym momencie. Po za tym świat w tej książce jest ciekawie wykreowany taki, który może nie wydaję się aż tak bardzo odrealniony i magiczny, przez co dało się to czytać. Nie sięgam często po fantastykę czy sci-fi właśnie przez to, że czasami świat jest za bardzo pokręcony, jednak w tym konkretnym przypadku chętnie zainteresuje się kolejnymi częściami.

"Prawdziwe życie. Odłączenie" to pierwszy tom trylogii Prawdziwe Życie. Jak na pierwszy tom jest całkiem nieźle według mnie, chociaż początek dla mnie osobiście był średni i potrzebowałem czasu, żeby wdrożyć się w ten świat. Kiedy już wyczułem fabułę książki, to była naprawdę wciągająca i ciężko ją było odłożyć. Do tego jest mądra, ponieważ tłumaczy zagrożenia jakie niesie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1318
1316

Na półkach:

2225 rok. Lani wychowuje się w Systemie. W świecie, w którym można programować sny, gdzie nikt nie reaguje emocjonalnie na wydarzenia, wszyscy mają przypisane role, a mieszkańcy porozumiewają się między sobą mentalnie, rzadko używając słów. Wszczepione w głowach transpondery pomagają, ale również w pewien sposób ograniczają mieszkańców.
Pewnego dnia, na chwilę przed ceremonią Przydziału, Lani i trójka jej przyjaciół zostaje porwana z tego idealnego świata. Nagle okazuje się, że poza Systemem istnieje życie, że świat nie kończy się na tym, co wpajano Lani przez lata. Gdzie trafi? Kim będą ludzie spoza Systemu? I najważniejsze - czy System widziany z boku okaże się taki, jak wygląda wewnątrz? Co sprawiło, że ktoś się zbuntował przeciwko tej idealnej wizji świata?

(cd recenzji na fb)

https://www.facebook.com/photo/?fbid=551130826809707&set=a.530574228865367

2225 rok. Lani wychowuje się w Systemie. W świecie, w którym można programować sny, gdzie nikt nie reaguje emocjonalnie na wydarzenia, wszyscy mają przypisane role, a mieszkańcy porozumiewają się między sobą mentalnie, rzadko używając słów. Wszczepione w głowach transpondery pomagają, ale również w pewien sposób ograniczają mieszkańców.
Pewnego dnia, na chwilę przed...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3129
2062

Na półkach:

Wspominałam już gdzieś kiedyś, że teraz młodzieżówki są o niebo lepsze, niż reklamowane, często bez powodu, "dojrzałe" opowieści.

Tu muszę się zgodzić z opisem okładeczkowym - "System wciąga od pierwszej strony". Miałam wrażenie, że to taka troszkę mocniejsza strona mocy, w stylu Igrzysk Śmierci albo cyklu Dawca..

Główna zaleta to na pewno narracja - ja takową nazywam filmową: od razu przed oczami ma się ekranizację, czyli gotowy materiał na niezłą serię post apo dla młodzieży, ale nie tej delikatnej.

Świetny pomysł, szybka akcja - non stop coś się dzieje, tu nie ma nudy, nawet jeśli są opisy, to dość pouczające ;-) Czytadełko z serii samoczytajki, ale takie bardziej ambitne. I dość... realistyczne.

Nie będę wchodziła w szczegóły, bo opis na okładce jest dość dokładny.

Oczywiście, jest mankament - to pierwszy tom serii Prawdziwe życie, z trytomowej produkcji pani Alix, a kiedy kolejne dwa tomy u nas - nie wiadomo. Jako że jestem przeciwniczką czytania tomu za tomem w odstępie kilku miesięcy (a nawet lat),na razie polecam odłożyć na półkę "doprzeczytaniapotem", no chyba, że ktoś jest mega niecierpliwy.

Jak ja.

Nie za bardzo trafiona okładka w naszym kraju - sugeruje chyba raczej powieść dla dorosłych, nie zachęcając młodzieży, a jest to zdecydowanie młodzieżówka, może troszkę mocna, ale jednak zawsze.

Okładki zagraniczne bardziej przystępne dla oka i tematyczne.

Wspominałam już gdzieś kiedyś, że teraz młodzieżówki są o niebo lepsze, niż reklamowane, często bez powodu, "dojrzałe" opowieści.

Tu muszę się zgodzić z opisem okładeczkowym - "System wciąga od pierwszej strony". Miałam wrażenie, że to taka troszkę mocniejsza strona mocy, w stylu Igrzysk Śmierci albo cyklu Dawca..

Główna zaleta to na pewno narracja - ja takową nazywam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    72
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    6
  • Legimi
    4
  • 2023
    3
  • Prawdziwe życie
    1
  • Serie
    1
  • Audiobooki
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Młodzież
    1

Cytaty

Więcej
Maiwenn Alix Odłączenie Zobacz więcej
Maiwenn Alix Odłączenie Zobacz więcej
Maiwenn Alix Odłączenie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także