Tom drugi kończy raczej historię dwójki głównych bohaterów, a według końcówki tom trzeci będzie dotyczył kuzyna Kacpra - Adriana. Przekonamy się, czy tom ten będzie naciągany, czy nie. Drugi tom z kolei uzupełnił całość historii, więc odczucie okej. Krótka, prosta, rzeczowa, bez zbędnie wydłużonych opisów.

Tom drugi kończy raczej historię dwójki głównych bohaterów, a według końcówki tom trzeci będzie dotyczył kuzyna Kacpra - Adriana. Przekonamy się, czy tom ten będzie naciągany, czy nie. Drugi tom z kolei uzupełnił całość historii, więc odczucie okej. Krótka, prosta, rzeczowa, bez zbędnie wydłużonych opisów.

Fabularnie lepsza od części 1., ale...: TRZYKTORNIE pomylenie imienia głownego bohatera (w końcu Kamil to prawie jak Kacper, prawda?),obsówa w ilości lat wyroku (w 1. części 15, w 2. 8) sprawiła, że dałam tej książce gwiazdkę mniej niz jej poprzedniczce. Są rzeczy, które jednej z najbardziej poczytnych autorek w Polsce po prostu nie przystoją.

Fabularnie lepsza od części 1., ale...: TRZYKTORNIE pomylenie imienia głownego bohatera (w końcu Kamil to prawie jak Kacper, prawda?),obsówa w ilości lat wyroku (w 1. części 15, w 2. 8) sprawiła, że dałam tej książce gwiazdkę mniej niz jej poprzedniczce. Są rzeczy, które jednej z najbardziej poczytnych autorek w Polsce po prostu nie przystoją.

Kontynuacja serii "Zbuntowani" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, czyli "Chłopak znikąd" przedstawiony jest z perspektywy Kacpra, za co się należy wielki plus. Dzięki temu zabiegowi możemy w pełni poznać tego młodego mężczyznę, jego tajemnice, obawy i marzenia. Już wcześniej podejrzewałam, jak mogła wyglądać jego przeszłość i czym obecnie naraża swoje życie. Jednak poznanie tych szczegółów mocno mnie wzruszyło.

Fabuła podobnie jak w pierwszym tomie, jest niezwykle emocjonalna, ale i ciepła i melancholijna. Czuć w niej tę młodzieńczą niewinność, potrzebę zabawy, siłę prawdziwych przyjaźni, niekiedy niepewność i naiwność. Ale przecież to zazwyczaj towarzyszy nam w tych szkolnych latach. Ponownie przypomniały mi się tamte czasy.

Niestety te literówki, niedokończone rozdziały w ebooku i pomyłki imion głównych bohaterów, powodowały moje rozdrażnienie. Zdarzało mi się również pogubić w tym o kim jest mowa w danym fragmencie- to te zamiany imion. Musiałam wówczas powracać do wcześniejszego teksu i nieco pomyśleć. Tak być nie powinno, przecież ktoś odpowiada za korektę tej powieści. A tutaj się zdecydowanie nie spisał.

Całość nadal bardzo miło wspominam. Jest lekko, przyjemnie, szybko i wciągająco. Tajemnice w końcu wychodzą na światło dzienne, nie zabraknie intryg, niebezpiecznych sytuacji, które nieco podniosą czytelniczą adrenalinę oraz wiele rozczulających i chwytających za serce scen. Oczywiście polecam i już sięgam po następny tom, w którym poznamy w moim mniemaniu najbardziej fascynującego bohatera tej książki, czyli Adriana.

Kontynuacja serii "Zbuntowani" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, czyli "Chłopak znikąd" przedstawiony jest z perspektywy Kacpra, za co się należy wielki plus. Dzięki temu zabiegowi możemy w pełni poznać tego młodego mężczyznę, jego tajemnice, obawy i marzenia. Już wcześniej podejrzewałam, jak mogła wyglądać jego przeszłość i czym obecnie naraża swoje życie. Jednak poznanie tych...

Kacper, w końcu, odkrywa wszystkie tajemnice przed ukochaną. Mówi jej o sekretach rodziny, o swojej pracy, a Kamila mimo wszystko to akceptuje i go wspiera w każdym problemie. Książce towarzyszy parę zwrotów akcji, które dobrze komponują się z całością, tworząc naprawdę ciekawą historię.

Kacper, w końcu, odkrywa wszystkie tajemnice przed ukochaną. Mówi jej o sekretach rodziny, o swojej pracy, a Kamila mimo wszystko to akceptuje i go wspiera w każdym problemie. Książce towarzyszy parę zwrotów akcji, które dobrze komponują się z całością, tworząc naprawdę ciekawą historię.

Musiałam zabić jakoś czas czekając na kuzynkę, więc sięgnęłam po pierwszą, lepszą książkę z jej zbioru. A że kuzynka dużo młodsza ode mnie to i czyta książki inne niż ja. Ale okazało się, że i mnie może wciągnąć powieść dla młodzieży. 

Szybko się okazało, że mam w ręku drugi tom serii. Norma w moim przypadku. Rzadko zdarza się bym zaczęła od początku. Ale szybko się połamałam w historii. Ona i on po przejściach. On dużo gorszych. No i przeszłość nie chce się od niego odczepić. Dużo niedopowiedzeń, tajemnic. Całość dosyć ciekawa, chociaż raczej płytka. Dialogi też nie porywają. Mamy dwóch narratorów, więc poznajemy punkt widzenia obu głównych bohaterów. I przedstawia problemy nastolatków. Może być. 

Musiałam zabić jakoś czas czekając na kuzynkę, więc sięgnęłam po pierwszą, lepszą książkę z jej zbioru. A że kuzynka dużo młodsza ode mnie to i czyta książki inne niż ja. Ale okazało się, że i mnie może wciągnąć powieść dla młodzieży. 

Szybko się okazało, że mam w ręku drugi tom serii. Norma w moim przypadku. Rzadko zdarza się bym zaczęła od początku. Ale szybko się...

2 część serii Zbuntowani, fabuła może i fajna ale błędy jakie sa w książce psują wszystko. Jak mozna pomylić imie głownego bohatera...Pierwsza moja ksiazka w ktorej sie z tym spotkałam....i aż mnię trzęsło...

2 część serii Zbuntowani, fabuła może i fajna ale błędy jakie sa w książce psują wszystko. Jak mozna pomylić imie głownego bohatera...Pierwsza moja ksiazka w ktorej sie z tym spotkałam....i aż mnię trzęsło...

Az trudno mi uwierzyc, ze ta ksiazka wyplynela spod piora Agnieszki Lingas-Loniewskiej.
Mam wrazenie, ze napisal ta ksiazke ktos inny.
Wydawnictwo JakBook wydalo ksiazke z masa bledow: literowki, zle koncowki damskie/meskie, zmiana imion bohaterow (Kacper/Kamil, Sandra/Sabrina). Kompletny brak poszanowania czytelnika.
Mam wielka nadzieje, ze po serii "Gangsta Paradise" Pani Agnieszka nie bedzie wspolpracowala z tym wydawnictwem, no chybe ze ich standardy sie zmienia.

Az trudno mi uwierzyc, ze ta ksiazka wyplynela spod piora Agnieszki Lingas-Loniewskiej.
Mam wrazenie, ze napisal ta ksiazke ktos inny.
Wydawnictwo JakBook wydalo ksiazke z masa bledow: literowki, zle koncowki damskie/meskie, zmiana imion bohaterow (Kacper/Kamil, Sandra/Sabrina). Kompletny brak poszanowania czytelnika.
Mam wielka nadzieje, ze po serii "Gangsta Paradise"...

Ta część jest chyba jeszcze gorsza od pierwszej. Podtrzymuję swoją opinię, fatalna historia, fatalne pióro, postrzeganie nastolatków w bardzo boomerski sposób, nie była to dobra lektura.

Absolutnie nielogiczne i irracjonalne zachowania, zarówno głównej bohaterki, jak i bohatera, nie rozumiem tego.

I dlaczego ciągle były mylone imiona kilku bohaterów, w tym bohatera głównego? I to nie raz, bo taką pomyłkę można wybaczyć, zwykłe przeoczenie, ale przez pół książki autorka używała imienia Kacper, a przez pół książki Kamil XD
Przecież to nie było celowe, historia nie wskazywała na to, że niektóre postacie posługują się dwoma imionami, więc skąd tak ogromny błąd? Gdzie redaktor? Gdzie korektor?
Jak można wydać tak bardzo niedopracowaną i niechlujnie napisaną książkę? Jakby była spisana na kolanie w parku i bez przeczytania wysłano ją do druku.

Dla mnie to jest brak szacunku dla czytelnika.
I jestem tym bardziej zaskoczona, bo seria Bezlitosna siła autorstwa Pani Agnieszki wcale nie była zła, więc nie wiem skąd AŻ TAKA różnica w jakości napisanych historii.

Ta część jest chyba jeszcze gorsza od pierwszej. Podtrzymuję swoją opinię, fatalna historia, fatalne pióro, postrzeganie nastolatków w bardzo boomerski sposób, nie była to dobra lektura.

Absolutnie nielogiczne i irracjonalne zachowania, zarówno głównej bohaterki, jak i bohatera, nie rozumiem tego.

I dlaczego ciągle były mylone imiona kilku bohaterów, w tym bohatera...

Polecam. Fajna seria . Natomiast tę pomyłki z imionami były bardzo irytujące. Uważam, że takie coś nie powinno mieć miejsca.

Polecam. Fajna seria . Natomiast tę pomyłki z imionami były bardzo irytujące. Uważam, że takie coś nie powinno mieć miejsca.

Całkiem udana kontynuacja książki "Dziewczyna z ogrodu", napisana z perspektywy Kacpra. Dużo się dzieje, nie ma nudy, szybko się czyta. Teraz czas na trzecią część...

Całkiem udana kontynuacja książki "Dziewczyna z ogrodu", napisana z perspektywy Kacpra. Dużo się dzieje, nie ma nudy, szybko się czyta. Teraz czas na trzecią część...