Powtórzę to, co przewija się w wielu recenzjach - to nie jest typowa biografia, książka zawiera wątki biograficzne Putina, ale bliżej tej pozycji do zbioru reportaży. A co do samej treści: pierwsza część była ciężka do przebrnięcia. Zawierała zbyt wiele opinii autorki, zbyt wiele analizy psychologicznej i była zbyt emocjonalna. Nie tego szukam w literaturze faktu. Natomiast cześć główna była przepełniona masą informacji, detali, intryg - narysowany obraz Rosji naprawdę wiele tłumaczy i pomaga zrozumieć to, co aktualnie się dzieje. Widać, że autorka ma ogrom wiedzy na temat, na który pisze. Niestety były trzy rzeczy, które się powtarzały i które mnie irytowały: 1. Widoczna nienawiść autorki do Putina - tutaj jakby czaje, to nie jest człowiek, którego można podziwiać, ale ludzie, którzy sięgają po te książkę to wiedza, więc to trochę jak przekonywanie przekonanych albo zbijanie sobie samemu piąteczki; generalnie zbyt wiele opinii wśród faktów. 2. Dygresje w środku długich zdań lub cytatów - nie zlicze ile razy się zgubiłam w treści, bo te dygresje były tak długie i często w środku zdania, że potem musiałam wracać do początku i czytac raz jeszcze pomijając całą treść w nawiasach. Nie ułatwia to czytania i tak już ciężkiej treści. 3. Autorka nie daje szansy czytelnikowi na wyciągnięcie wniosków- sama wszystko podsumowuje, jakby wątpiła w inteligencję osób sięgających po książkę. Zdarzało się, że podczas czytania przerywałam, żeby podzielić się czymś z moim partnerem na temat treści, wymieniliśmy się komentarzami na ten temat, a po powrocie do książki zobaczyłam, że następny akapit zawiera właśnie takie samo podsumowanie z takimi samymi wnioskami. W podobnych momentach lektury, kiedy nie miałam możliwości przerwania i przedyskutowania na bieżąco treści książki byłam zawiedziona, że ktoś podaje mi gotowa interpretacje tego co właśnie czytałam. To trochę takie zabieranie dziecku zabawki - tego sie nie robi. Pod względem treści, merytoryki książka jest mega wartościowa i ciekawa, mam natomiast mieszane uczucia co do sposobu przedstawienia niektórych rzeczy.

Powtórzę to, co przewija się w wielu recenzjach - to nie jest typowa biografia, książka zawiera wątki biograficzne Putina, ale bliżej tej pozycji do zbioru reportaży. A co do samej treści: pierwsza część była ciężka do przebrnięcia. Zawierała zbyt wiele opinii autorki, zbyt wiele analizy psychologicznej i była zbyt emocjonalna. Nie tego szukam w literaturze faktu. Natomiast...

Warto zapoznać się z pozycją żeby w większym stopniu zrozumieć co motywuje władze rosyjskie w swojej geopolityce. Faktycznie od początku widoczna jest dość silnie narzucona przez autorkę opinia na temat prezydenta Rosji i jego najbliższego otoczenia co może narażać książkę na zarzuty stronniczości. Przytoczone jednak w treści książki fakty jak i wnioski zdają się tą opinie argumentować. Lektura ciekawa lecz ciężka ale głownie ze względu na tematykę.

Warto zapoznać się z pozycją żeby w większym stopniu zrozumieć co motywuje władze rosyjskie w swojej geopolityce. Faktycznie od początku widoczna jest dość silnie narzucona przez autorkę opinia na temat prezydenta Rosji i jego najbliższego otoczenia co może narażać książkę na zarzuty stronniczości. Przytoczone jednak w treści książki fakty jak i wnioski zdają się tą opinie...

Bardzo przeszkadza mi się protekcjonalny styl napisania tej biografii. Poczucie kulturowej wyższości pani Krystyny nad "małym Wową" którego w dzieciństwie porzucili rodzice aż wylewa się z pomiędzy kartek.
Ale przez to traci rzetelność i wiarygodność tej biografii. Mam wrażenie, że Putin jest potraktowany w sposób zbyt lekceważący.
Na koniec zostawia wrażenie że Rosją rządzi zakompleksiony duży chłopiec, a Europa dzięki swojej kulturze i tradycji może czuć się bezpieczna .

Bardzo przeszkadza mi się protekcjonalny styl napisania tej biografii. Poczucie kulturowej wyższości pani Krystyny nad "małym Wową" którego w dzieciństwie porzucili rodzice aż wylewa się z pomiędzy kartek.
Ale przez to traci rzetelność i wiarygodność tej biografii. Mam wrażenie, że Putin jest potraktowany w sposób zbyt lekceważący.
Na koniec zostawia wrażenie że Rosją...

Przede wszystkim świetnie napisane, autorka posiada bardzo dużą wiedzę i dlatego takie książki chętnie się czyta. Natomiast główny bohater, cóż, nie wyobrażałam sobie jak wiele zła może tkwić w głowie jednego człowieka, jak można być tak zakłamanym tchórzem i katem ? Polecam przeczytać

Przede wszystkim świetnie napisane, autorka posiada bardzo dużą wiedzę i dlatego takie książki chętnie się czyta. Natomiast główny bohater, cóż, nie wyobrażałam sobie jak wiele zła może tkwić w głowie jednego człowieka, jak można być tak zakłamanym tchórzem i katem ? Polecam przeczytać

Sięgnęłam po tą książkę głównie po to, żeby choć po części zrozumieć myślenie prezydenta Rosji. Żeby poznać choć odrobinę przyczyny tej nienawiści do całego świata, tego niewzruszenia na śmierć ludzi, na tą mowę nienawiści i zakłamanie, którym karmi swój naród... To człowiek, który miał trudne dzieciństwo. Wyobrażając sobie jego, jako małego zastraszonego chłopca, bez miłości od bliskich, jestem w stanie odrobinę wytłumaczyć to jego znieczulenie na krzywdę wszystkich dookoła. Jednak moim zdaniem nie można tym całkowicie tłumaczyć jego postawy, wszak wiele dzieci z trudnymi przeżyciami w dzieciństwie potrafi przekuć te złe emocje na możliwie normalne, dobre życie w dorosłości... Czego zabrakło tutaj? Nadal trudno mi powiedzieć... Myślę, że wiele czynników przez cały okres dorastania i wczesnej dojrzałości odbiło tutaj swoje piętno na tym człowieku. W dużym stopniu również specyficzna mentalność jego kraju... Nie jest to łatwa lektura, zwłaszcza dla kogoś kto nie interesuje się mocno polityką, bo wiele tu faktów z życia politycznego i gospodarczego, ale myślę, że warta przeczytania.

Sięgnęłam po tą książkę głównie po to, żeby choć po części zrozumieć myślenie prezydenta Rosji. Żeby poznać choć odrobinę przyczyny tej nienawiści do całego świata, tego niewzruszenia na śmierć ludzi, na tą mowę nienawiści i zakłamanie, którym karmi swój naród... To człowiek, który miał trudne dzieciństwo. Wyobrażając sobie jego, jako małego zastraszonego chłopca, bez...

Książka bardzo długa i bardzo ciekawa. Zostało w niej opisanych wiele rzeczy i faktów, o których nie miałem pojęcia. Sporo ciekawostek i wartej wiedzy!

Książka bardzo długa i bardzo ciekawa. Zostało w niej opisanych wiele rzeczy i faktów, o których nie miałem pojęcia. Sporo ciekawostek i wartej wiedzy!

Wypowiadanie się na temat pana Putina w obecnej sytuacji jest bardzo ryzykowne i trudne.

Ale zacznę od początku, trzeba znać specyfikę lat `60 wtedy nikt nie będzie się dziwił, że takie było życie chłopaka z
" zapadłej " wsi. W tamtych czasach dla każdego młodego człowieka jeśli chciał się " wyrwać " ze swego " grajdołka " najważniejsza była nauka, jeśli do tego dołożyło się dyscyplinę i konsekwencję to mogłeś coś osiągnąć.
Teraz patrzy się przez pryzmat wolności, swobody słowa, łatwości przemieszczania się, w tamtych czasach ludzie żyli w izolacji, w obrębie własnego państwa i jego polityki.
W szkole był określony program " jedynie słuszny " ( zresztą obecnie też się wprowadza programy słuszne dla władzy )
Putin miał jeden cel - być " Kimś " wyrwać się " w szeroki świat "
Gdyby to była Ameryka powiedziałoby się " od zera do milionera "
To co robi obecnie to polityka, która w każdym Państwie jest brutalna i pozbawiona uczuć, a do tego w dobie powszechnej manipulacji wszystko można napisać o każdym. W obecnych czasach też mamy ludzi z godnościami, majątkami itp. zaszczytami niewiadomego
pochodzenia.
Autorka zarzuca kłamstwa w oficjalnej biografii Putina, jestem przekonana, że takie nieścisłości ma nie tylko jego biografia.
Każdy człowiek sukcesu " wywindował " się na czymś lub na kimś, Reagan na aktorstwie, Schwarzenegger na sporcie , nasz pan Kukiz na muzyce (piosenkarstwie) itd i itp Trump na biznesach i ekonomii.
Pan Putin jest człowiekiem wielu talentów, a i braku wykształcenia też nie można mu zarzucić. Ludzie tamtego pokolenia, tacy którzy chcieli coś osiągnąć, którym zależało na wiedzy, byli dobrze wyedukowani.
A wydział szpiegowski każdego państwa działa podobnie, na takich samych zasadach czy to Rosja, Ameryka czy Wielka Brytania.
Mamy przed sobą książkę wymagającą weryfikacji ale zrobi to tylko czytelnik starszego pokolenia, natomiast młody.............
nie sądzę.

Wypowiadanie się na temat pana Putina w obecnej sytuacji jest bardzo ryzykowne i trudne.

Ale zacznę od początku, trzeba znać specyfikę lat `60 wtedy nikt nie będzie się dziwił, że takie było życie chłopaka z
" zapadłej " wsi. W tamtych czasach dla każdego młodego człowieka jeśli chciał się " wyrwać " ze swego " grajdołka " najważniejsza była nauka, jeśli do tego dołożyło...

Książka przekazuje ogrom wiedzy. Otwiera oczy tym, którzy nie chcą uwierzyć w to co dzieje się w Rosji oraz w Ukrainie, w Czeczeni. Pokazuje co można zrobić z narodem ślepo ufającym mediom i propagandzie. Jak można zniszczyć narody, które nie godzą się z tym co narzuca im człowiek przekonany o swojej wielkości. Książkę czytałam robiąc przerwy, ciężko przeczytać jednym tchem. Podziwiam autorkę, która w tym wszystkim uczestniczyła narażając się. Ostatnie wydarzenia dotyczące jej Osoby, przypominają co można robić niewygodnym ludziom.

Książka przekazuje ogrom wiedzy. Otwiera oczy tym, którzy nie chcą uwierzyć w to co dzieje się w Rosji oraz w Ukrainie, w Czeczeni. Pokazuje co można zrobić z narodem ślepo ufającym mediom i propagandzie. Jak można zniszczyć narody, które nie godzą się z tym co narzuca im człowiek przekonany o swojej wielkości. Książkę czytałam robiąc przerwy, ciężko przeczytać jednym...

Jest to jedna z najlepszych książek na temat Putina, bardzo szczegółowa, wnikliwa, a przy tym niesamowicie ciekawa. Autorka prześwietla Putina z każdej strony niczym najwyższej klasy sprzęt rentgenowski. Trzeba mieć tylko do dyspozycji spory zapas czasu.

Jest to jedna z najlepszych książek na temat Putina, bardzo szczegółowa, wnikliwa, a przy tym niesamowicie ciekawa. Autorka prześwietla Putina z każdej strony niczym najwyższej klasy sprzęt rentgenowski. Trzeba mieć tylko do dyspozycji spory zapas czasu.

Dlaczego?

Właśnie to pytanie nasuwa mi się po przeczytaniu tej biografii Putina. Dlaczego świat znowu dopuścił, że do władzy doszedł zbrodniarz, którego jedynym celem jest podpalić świat w imię swoich chorych ambicji? Dlaczego tak szybko zapomniano o tym co się wydarzyło w Niemczech w latach 30 XX wieku? W imię prywatnych korzyści materialnych różnych wysoko postawionych ludzi pozwolono aby zbrodniarz brał więcej i więcej, nie znając umiaru.

Putin od samego początku kierował się tylko i wyłącznie kłamstwem. To on był reżyserem spektaklu pod tytułem II wojna czeczeńska. To jemu nawet nie zadrżała ręką przed aktami terroru na własnych obywatelach, byle by uzasadnić potrzebę podbicia Czeczenii i zniszczenia terrorystów, którzy byli tak naprawdę marginesem czeczeńskiej populacji. Warto dodać, że marginesem, który szkoliło FSB (jak przywódcę rebeliantów Szamila Basajewa). Cała droga Putina do władzy jest usłana krwią i ciałami zabitych niewinnych ludzi. Putin nie cofnie się przed niczym, on nie ma hamulców.

Hitler byłby dumny.

Natomiast odnosząc się ściśle do książki, to jest to jedna z lepszych biografii jaką czytałem. Autorka dogłębnie opowiada nie tylko o Putinie, ale o specyfice Rosji, którą przez kilkadziesiąt lat poznała od podszewki. Często ryzykując własnym życiem w czasie wojny i czasie pokoju, poniewa, rosyjskie służby nigdy nie zapominają o "niewygodnych" ludziach.

Dlaczego?

Właśnie to pytanie nasuwa mi się po przeczytaniu tej biografii Putina. Dlaczego świat znowu dopuścił, że do władzy doszedł zbrodniarz, którego jedynym celem jest podpalić świat w imię swoich chorych ambicji? Dlaczego tak szybko zapomniano o tym co się wydarzyło w Niemczech w latach 30 XX wieku? W imię prywatnych korzyści materialnych różnych wysoko postawionych...