rozwińzwiń

Ja, borderline i terapia

Okładka książki Ja, borderline i terapia Agnieszka Rosińska
Okładka książki Ja, borderline i terapia
Agnieszka Rosińska Wydawnictwo: Estymator biografia, autobiografia, pamiętnik
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Estymator
Data wydania:
2022-04-27
Data 1. wyd. pol.:
2020-04-29
Język:
polski
ISBN:
9788367296403
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zaburzenia w zachowaniu dzieci i młodzieży w kontekście trudnych sytuacji szkolnych i pozaszkolnych Danuta Borecka-Biernat, Małgorzata Cywińska, Dorota Domińska-Werbel, Anna Hibner, Justyna Iskra, Piotr Kwiatkowski, Elżbieta Napora, Grażyna Poraj, Agnieszka Rosińska, Dariusz Rosiński, Ludwika Wojciechowska, Agata Woźniak-Krakowian, Małgorzata Zabłocka
Ocena 9,0
Zaburzenia w z... Danuta Borecka-Bier...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
33 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
900
698

Na półkach: , , , , ,

We wnętrzu osoby z borderline panuje chaos. Borderline jest jak spacer po linie nad przepaścią. Poznaj niezwykle poruszającą historię, która przenosi czytelnika przez labirynt granicy między normalnością a szaleństwem, między życiem a śmiercią. Wybierz się w podróż do świata osoby dotkniętej zaburzeniem borderline. Zapoznaj się z tematyką borderline i poznaj specyfikę wewnętrznego świata osoby cierpiącej na to zaburzenie.

„Ja, borderline i terapia, czyli moja droga do wyzdrowienia” to poruszająca i inspirująca książka autorstwa Agnieszki Rosińskiej, która otwiera drzwi do wnętrza psychoterapii i indywidualnej historii pacjenta. Rosińska dzieli się swoją intymną podróżą przez proces terapeutyczny. Pomaga czytelnikowi głębiej spojrzeć na trudną i często niezrozumiałą rzeczywistość osób z tym zaburzeniem osobowości, które wpływa na sposób myślenia i odczuwania siebie i innych.

Książka odsłania brutalną szczerość autorki w opisie osobistych konfliktów, psychicznych burz i relacji terapeutycznych, które pomogły jej odzyskać kontrolę nad swoim życiem. Czytelnik towarzyszy próbie otwierania się na terapeutkę, odkrywania siebie na nowo i stopniowego wydobywania się z mrocznego labiryntu traum. Rosińska umiejętnie przedstawia wewnętrzne rozterki, które towarzyszą zaburzeniu borderline, pomagając czytelnikom zrozumieć trudności, jakie mogą się pojawiać w komunikacji z osobą, która cierpi na zaburzenie osobowości borderline, ale także perypetie i wyzwania związane z terapią.

Osoby z bordeline często odczuwają silny lęk przed porzuceniem, walczą o utrzymanie zdrowych relacji, mają bardzo intensywne emocje, działają impulsywnie, a nawet mogą doświadczać paranoi i dysocjacji. Opowiadając swoją historię, autorka daje czytelnikowi wsparcie i inspirację. Uświadamia, że ​​walka o zdrowie psychiczne jest możliwa i nigdy nie jest na nią za późno, i że profesjonalna pomoc może być kluczem do odzyskania kontroli nad własnym życiem. Opowieść Rosińskiej podkreśla, że ​​przepracowanie traum i praca nad sobą daje możliwość czerpania radości z życia, nawet po najtrudniejszych doświadczeniach: krzywd ze strony rówieśników oraz dominującej i stosującej przemoc psychiczną i fizyczną matki, molestowania seksualnego i gwałtu.

Język używany przez autorkę jest prosty, ale jednocześnie głęboki. Czytając jej opowieść, można się utożsamić z jej uczuciami, myślami i doświadczeniami. To sprawia, że ​​książka jest nie tylko źródłem wiedzy o zaburzeniu borderline. Jest także źródłem cennych informacji dla osób chcących rozumieć zachowania typowe dla cierpiącego na borderline.

Jednym z istotnych elementów tej książki jest jej część na temat terapii. Autorka nie unika żadnych problemów ani trudnych momentów, niezależnie od ich następstw, jak i błędów podczas terapii. To uczciwe podejście pomaga rozwiać mit, że terapia to tylko prosty sposób na rozwiązanie problemów, i pokazuje, że to proces pełen wyzwań i nieustannej pracy nad sobą. Relacja terapeutyczna nie jest wolna od chaosu wewnętrznego – naprzemiennej idealizacji i dewaluacji, porzuceń i powrotów, lęków przed stopieniem się z terapeutą lub byciem niezrozumianym i odrzuconym.

„Ja, borderline i terapia, czyli moja droga do wyzdrowienia” to książka, która otwiera drzwi do rzeczywistości osób z borderline oraz do procesu leczenia, który może im pomóc. Agnieszka Rosińska dzieli się swoją historią w sposób, który edukuje, inspiruje i skłania do refleksji nad własnym życiem i walką z trudnościami. To lektura, która pomoże zrozumieć, że mimo wszystkich przeciwności można znaleźć drogę do wyzdrowienia i odnalezienia sensu w życiu.

We wnętrzu osoby z borderline panuje chaos. Borderline jest jak spacer po linie nad przepaścią. Poznaj niezwykle poruszającą historię, która przenosi czytelnika przez labirynt granicy między normalnością a szaleństwem, między życiem a śmiercią. Wybierz się w podróż do świata osoby dotkniętej zaburzeniem borderline. Zapoznaj się z tematyką borderline i poznaj specyfikę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
513
64

Na półkach: ,

Nie oceniam przeżyć czy doświadczeń autorki, bo to nie podlega ocenie. Gratuluję autorce, że miała siłę i odwagę walczyć o siebie. Jednak nie podoba mi się sposób, w jaki książka jest napisana. Zbyt chaotyczna, zbyt dużo powtórzeń, przez co ciężko mi się czytało tę książkę.

Nie oceniam przeżyć czy doświadczeń autorki, bo to nie podlega ocenie. Gratuluję autorce, że miała siłę i odwagę walczyć o siebie. Jednak nie podoba mi się sposób, w jaki książka jest napisana. Zbyt chaotyczna, zbyt dużo powtórzeń, przez co ciężko mi się czytało tę książkę.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Dla mnie jest to mega świadectwo, że pomimo trudnej przeszłości można się podnieść i zmienić swoje życie diametralnie. Sama mam borderline i czasami czułam się jakbym czytała o sobie. Autorka jest dla mnie inspiracją i dowodem na to, że jednak warto się starać i walczyć ze swoimi demonami.

Dla mnie jest to mega świadectwo, że pomimo trudnej przeszłości można się podnieść i zmienić swoje życie diametralnie. Sama mam borderline i czasami czułam się jakbym czytała o sobie. Autorka jest dla mnie inspiracją i dowodem na to, że jednak warto się starać i walczyć ze swoimi demonami.

Pokaż mimo to

avatar
323
310

Na półkach:

"Bolało. Rozpadałam się kawałek po kawałku, a moja dysza umarła. Przestała istnieć. Ciało zaś odłączyło się od mózgu."

Ta książka jest tak osobista, tak intymna, a jednocześnie niesłychanie odważna, że czuję, iż w żaden sposób nie powinnam jej oceniać. Jestem tylko gotowa wysłuchać i zaakceptować.
Niesamowitą odwagą i siłą jest mówienie o najmroczniejszej stronie swego istnienia, dzielenia się z tym z innym, nie tylko obcymi, ale przede wszystkim z bliskimi i ludźmi, których znamy.
Jest to forma terapii, oczyszczenia, próba pogodzenia się ze swoją przeszłością i zaakceptowania siebie takim, jakim się jest. To, co zrobiła autorka, bez wątpienia jest heroiczne.
Historia ma charakter autobiograficzny. To zwierzenia, które wstrząsają, przerażają i chwytają za serce.
Bardzo traumatyczne doświadczenia sprawiły, że bohaterka popadła w depresję, stany lękowe, okaleczała swoje ciało, pakowała się w niebezpieczne związki, tracąc do siebie szacunek i czułość.
Zdiagnozowano u niej zaburzenia osobowości typu borderline, polegające, między innymi, na niestabilności nastroju i zaburzeniach tożsamości.
Autorka opisuje jak wyglądała terapia, jak kształtowały się relacje z psychoterapeutką oraz rezultaty tej pracy.
Te ciągle powtarzające się wzloty i upadki, czasami nużą i przyznam, że miałam ochotę podejść do dziewczyny, podnieść ją z kolan i zabrać gdzieś, gdzie będzie mogła odciąć się od środowiska, które wpływa na nią deprymująco.
Fakt, jest taki, że pomóc sobie możemy tylko my sami, inni są tylko drogowskazami.
Mimo pozytywnych rezultatów terapii, mam wrażenie, że to niekończona się walka, ciągłe wyzwania i wiele, wiele nieustannej pracy. Bohaterce mocno kibicuję i życzę, aby w tej szarości życia odnalazła choć odrobinkę światła i krztynę szczęścia.

"Bolało. Rozpadałam się kawałek po kawałku, a moja dysza umarła. Przestała istnieć. Ciało zaś odłączyło się od mózgu."

Ta książka jest tak osobista, tak intymna, a jednocześnie niesłychanie odważna, że czuję, iż w żaden sposób nie powinnam jej oceniać. Jestem tylko gotowa wysłuchać i zaakceptować.
Niesamowitą odwagą i siłą jest mówienie o najmroczniejszej stronie swego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
621

Na półkach: , , ,

PEŁNA OPINIA NA BLOGU: Ewelina-czyta.blogspot.com

Od momentu, w którym skończyłam czytać książkę, minął już jakiś czas, a ja nadal nie umiem poukładać sobie w głowie wszystkich myśli. Przeczytanie tej książki i poznanie historii autorki tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że choroby psychiczne i zaburzenia emocjonalne są w naszym kraju nadal osnute mnóstwem mitów, niedopowiedzeń, strachem i niezrozumieniem- są wręcz tematem tabu.
Autorka dokładnie opisuje swą drogę i pokazuje, jak bardzo borderline* może spustoszyć umysł i doprowadzić na skraj obłędu, lub co jeszcze gorsze samodeskrucji. Pokazuje, jak ważna jest dokładna diagnoza i terapia, która pozwala w miarę normalnie funkcjonować.

Ta książka boli... boli od początku do końca, ale niesie w sobie również ogromne pokłady nadziei. Autorka dokładnie opisuje swą drogę, burze emocji, które szaleją w głowie...nie owija w bawełnę, pisze jak było, pisze o motywach, wyborach i ich konsekwencjach... to emocjonalne tsunami zalewa czytelnika od pierwszych stron, wciąga coraz głębiej i głębiej, by na końcu posadzić na rozpędzonej kolejce górskiej i wrzucić w przepaść.
Pierwszoosobowa narracja pozwala zrozumieć, co dzieje się w głowie chorej osoby, poczuć ten nieustanny strach towarzyszący człowiekowi każdego dnia. Możemy dokładnie zaobserwować, jak bardzo chory jest odosobniony i samotny, choć przebywa w tłumie, jak łatwo jest nim manipulować i doprowadzić do ostateczności.
Z racji tego, że (moim zdaniem) jest to książka trudna i bolesna, nie wszystkim ona przypadnie do gustu, jednak jestem przekonana, że powinniśmy po nią sięgnąć wszyscy, by zrozumieć, w jakim piekle musi żyć chory i jak łatwo jest mu to piekło urządzić- czasami całkiem nieświadomie. Lektura zmusza do refleksji i wyciągnięcia odpowiednich wniosków.
Wbrew pozorom, książkę czyta się bardzo szybko, zdarza się kilka powtórzeń, ale nie wpłynęło to na odbiór całości.

W tym miejscu chciałabym pogratulować olbrzymiej odwagi i determinacji, by pozwolić sobie otworzyć przed obcymi ludźmi i zarazem podziękować za zaufanie, którym mnie Pani obdarzyła. Dziękuję i życzę wszystkiego dobrego.

Kochani ważny apel.
Jeśli tylko zauważycie, że coś złego zaczyna się dziać z Wami lub waszymi bliskimi, nie wahajcie się, by zaczerpnąć pomocy lekarskiej lub skorzystać z pomocy terapeuty.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To ważny głos, pokazujący jak poruszać się w świecie chorego, ale przede wszystkim jak poruszać się w tym świecie wraz z chorym.

POLECAM...

PEŁNA OPINIA NA BLOGU: Ewelina-czyta.blogspot.com

Od momentu, w którym skończyłam czytać książkę, minął już jakiś czas, a ja nadal nie umiem poukładać sobie w głowie wszystkich myśli. Przeczytanie tej książki i poznanie historii autorki tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że choroby psychiczne i zaburzenia emocjonalne są w naszym kraju nadal osnute mnóstwem mitów,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Szanuję autorkę za podzielenie się swoją historią i życzę wszystkiego dobrego. Książka jest bardzo chaotyczna, ciężko się ją czyta, powtarzają się pewne kwestie i to męczy. Ja nie dałam rady dobrnąć do końca.

Szanuję autorkę za podzielenie się swoją historią i życzę wszystkiego dobrego. Książka jest bardzo chaotyczna, ciężko się ją czyta, powtarzają się pewne kwestie i to męczy. Ja nie dałam rady dobrnąć do końca.

Pokaż mimo to

avatar
39
39

Na półkach:

Na samym początku gratuluję Autorce, gratuluję siły i wytrwałości, że mimo choroby potrafił napisać, a przede wszystkim, opisać swoje uczucia i emocje. Wielkie brawa! To naprawdę nie jest łatwe dla kogoś kto cierpi na zaburzenia emocjonalne.

Co do książki...kiedy zobaczyłam nabór na recenzentów stwierdziłam, że to idealna okazja dla mnie. Zapoznam się bardziej z tematem co napewno pomoże na studiach. I tu muszę przyznać, że Pani Agnieszka dokładnie opisuje burze emocji, które szaleją w głowie. Potrafiła bardzo dobrze to obrazować. Niestety pojawiał się schemat opisywania uczuć, który sprawił, ze momentami czytając wyłączałam się, bo miałam wrażenie, że czytam to samo.
Na pewno nie jest to książka po, którą sięgam normalnie, ale to i dobrze. Pozwoliła mi również i aczej spojrzeć na pewne kwestie. To pozycja dla tych, którzy chcą poznać świat borderline, walki z chorobą i emocjami.
Brakowało mi w niej opisanych sytuacji życia codziennego- jak wygląda dzień, opieka nad dzieckiem, kontakty międzyludzkie, ale może Autorka zostawia to na kolejną książkę.
Zachęcam do zapoznania się z tą pozycja, choćby po to, żeby zrozumieć. Emocje. Chorobę. Cierpienie.

Na samym początku gratuluję Autorce, gratuluję siły i wytrwałości, że mimo choroby potrafił napisać, a przede wszystkim, opisać swoje uczucia i emocje. Wielkie brawa! To naprawdę nie jest łatwe dla kogoś kto cierpi na zaburzenia emocjonalne.

Co do książki...kiedy zobaczyłam nabór na recenzentów stwierdziłam, że to idealna okazja dla mnie. Zapoznam się bardziej z tematem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
153
151

Na półkach:

Agnieszkę, znaną też jako Ruda, od smarkatych lat życie kopie w cztery litery. To powoduje, że początkowo piątkowa uczennica staje się krnąbrna i agresywna i, na dodatek, każde swoje niepowodzenie zajada, ale (niestety) nie tylko. dość szybko „zaprzyjaźnia” się z żyletką, a pobyt w szpitalu psychiatrycznym traktuje jako odpoczynek.
Z czasem Agnieszka znajduje alternatywę dla rozładowania nadmiaru emocji (czytaj: hormonów),a jest to masturbacja i, przez kilka miesięcy, również przygodny seks.
O dziwo dziewczyna jakoś kończy szkołę i znajduje pracę, ale ze względu na swoje problemy często zmienia miejsce zatrudnienia. Trwa to do momentu spotkania Arka, który dość szybko staje się dla Agnieszki kimś na tyle ważnym, że Ruda rozważa wyjście za niego za mąż i założenie rodziny. To staje się faktem, ale równocześnie Agnieszka coraz bardziej „obrywa” od swojej, zdiagnozowanej już, choroby.
Wbrew woli męża, rodziców i paru innych osób Ruda rozpoczyna terapię u Dagmary, z którą, w ciągu wielu godzin terapii, przepracowuje swoje życie.
Oczywiście nie zawsze bywa słodko. I to nie tylko ze względu na poruszane na spotkaniach z psychologiem tematy, ale o tym i o całej reszcie przekona(j)cie się już sami… gorąco polecam.
Autorka pisząc o borderline wie o czym mówi. To powieść autobiograficzna i główna bohaterka to w większości właśnie Autorka.
Książka to połączenie autoterapii, wyzwolenia i… uświadomienia społeczeństwa na czym polega to schorzenie.
Uczuciowy rollercoaster, wyalienowanie… jakkolwiek by to określić to coś, z czym trudno poradzić sobie samemu, zwłaszcza gdy przeciw sobie ma się nie tylko chorobę, ale również cały świat.
Zdaję sobie sprawę, że o samej chorobie nie da się opowiedzieć wszystkiego w jednej książce, ale ważne, że po zakończonej lekturze jest się choć trochę mądrzejszym niż wcześniej.
Mimo trudnego tematu czyta się szybko, dlatego gorąco ją polecam. Warto po nią sięgnąć, by wiedzieć na co zwracać uwagę i jak można pomóc osobie z borderline. Nie ważne czy zdiagnozowanym czy nie.
Z resztą nie tylko z borderline. Każdemu trzeba pomóc. Wystarczy wiedzieć jak i… wyczuć odpowiedni moment. Obie sprawy są równie trudne, bo nie każdy, choć tej pomocy potrzebuje, chce ją przyjąć…

PS: są pewne niedociągnięcia w tekście, ale, wbrew pozorom, dają one poczucie autentyczności. Niewiele osób mówi cały czas poprawną polszczyzną, tak więc dla mnie (w przypadku książki tego typu) to plus.

Agnieszkę, znaną też jako Ruda, od smarkatych lat życie kopie w cztery litery. To powoduje, że początkowo piątkowa uczennica staje się krnąbrna i agresywna i, na dodatek, każde swoje niepowodzenie zajada, ale (niestety) nie tylko. dość szybko „zaprzyjaźnia” się z żyletką, a pobyt w szpitalu psychiatrycznym traktuje jako odpoczynek.
Z czasem Agnieszka znajduje alternatywę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka przenosi Cie w inny świat - przemyślenia, rzeżycia, wiele krzywd i bólu wyrządzonych w dzieciństwie. Nie jest to łatwa pozycja, przeżycia i uczucia pozostawiają trwały ślad w psychice i w funkcjonowaniu bohaterki.
Polecam, pozycja obowiązkowa dla osób interesujących się taką tematyką

Książka przenosi Cie w inny świat - przemyślenia, rzeżycia, wiele krzywd i bólu wyrządzonych w dzieciństwie. Nie jest to łatwa pozycja, przeżycia i uczucia pozostawiają trwały ślad w psychice i w funkcjonowaniu bohaterki.
Polecam, pozycja obowiązkowa dla osób interesujących się taką tematyką

Pokaż mimo to

avatar
143
1

Na półkach:

Po przeczytaniu wstępu i kilku pierwszych stron książki Agnieszki Rosińskiej „Ja, borderline i terapia, czyli moja droga do wyzdrowienia” miałam tylko jedną myśl: jakie to okrutne, że tyle strasznych rzeczy przydarzyło się jednej osobie. Traumatyczne przeżycia związane z dwoma gwałtami i toksyczne relacje rodzinne doprowadziły bohaterkę do zaburzeń osobowości typu borderline. Kumulacja doświadczeń uruchomiła w niej cały szereg autodestrukcyjnych zachowań, które nakręcały tylko spiralę nienawiści do samej siebie. Książka ta stanowi właściwie swoisty pamiętnik z terapii. Bohaterka, zdając sobie sprawę z faktu, iż sama nie jest w stanie poradzić sobie ze swoją psychiką, zdecydowała się na psychoterapię. Krótkie, celne zdania, mogą się wydawać czasami nieco chaotycznym zapisem myśli, ale moim zdaniem tak naprawdę właśnie to buduje rzeczywisty obraz gonitwy myśli człowieka dotkniętego jakimikolwiek zaburzeniami natury psychicznej. Przez tą gonitwę myśli przebija ogromny lęk i zagubienie bohaterki, ale też ogromna wola lepszego, stabilnego życia, a przede wszystkim ogromna potrzeba miłości i akceptacji. Agnieszka miała szczęście trafić w końcu na dobrą terapeutkę, która przez 3 lata towarzyszyła jej w podróży do samej siebie, kiedy uczyła się sama sobie radzić z emocjami i w budujący sposób rozwiązywać problemy dnia codziennego. Dała jej czas i przestrzeń na przepracowanie tych wszystkich traum, niewyrażonych emocji, które determinowały jej sposób postępowania w życiu prywatnym i zawodowym. Książka ta, co uważam za bardzo ważne, jest kolejnym głosem zwracającym uwagę na sprawę zdrowia psychicznego. Pokazuje, że trzeba wytrwale szukać odpowiedniego terapeuty, z którym będzie się chciało przejść przez proces terapeutyczny. Bohaterka czasem idzie w terapii do przodu, a czasem się cofa na chwilę, żeby móc pójść dalej. Terapia to proces długi i bardzo trudny, jednakże jak widzimy na przykładzie Agnieszki, proces przynoszący wymierne efekty, gdyż po przejściu tej drogi ma szansę na pogodzenie się sama ze sobą i samodzielne zapewnienie sobie psychicznego komfortu życia. Uważam, że pozycja ta może pomóc zrozumieć z czym mierzy się osoba z zaburzeniami osobowości czy w ogóle zaburzeniami psychicznymi, nieco je odczarować i oswoić, zwrócić uwagę, że to we współczesnym świecie wcale nie jest rzadko spotykane zjawisko. Być może pozwoli nawet zwrócić uwagę, że ktoś w naszym najbliższym otoczeniu potrzebuje pomocy i wsparcia. Polecam

Po przeczytaniu wstępu i kilku pierwszych stron książki Agnieszki Rosińskiej „Ja, borderline i terapia, czyli moja droga do wyzdrowienia” miałam tylko jedną myśl: jakie to okrutne, że tyle strasznych rzeczy przydarzyło się jednej osobie. Traumatyczne przeżycia związane z dwoma gwałtami i toksyczne relacje rodzinne doprowadziły bohaterkę do zaburzeń osobowości typu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    51
  • Przeczytane
    35
  • Posiadam
    5
  • Psychologia
    2
  • Przyroda/medycyna
    1
  • Lato
    1
  • Psychologia/Poradniki
    1
  • 2023
    1
  • Ulubione
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Więcej
Agnieszka Rosińska Ja, borderline i terapia Zobacz więcej
Agnieszka Rosińska Ja, borderline i terapia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także