Ta książka to nieporozumienie. Najsłabsza z całej serii, bardzo się zawiodłam.

Ta książka to nieporozumienie. Najsłabsza z całej serii, bardzo się zawiodłam.

Nie, nie i jeszcze raz nie! .. w tej ksiazce nie bylo opisana milosc tylko gwalty, ponizanie i dreczenie chorej dziewczyny. Kwintesencja hipokryzji byl Niko uwazajacy, ze ojciec Tanaki musi zginac w meczarniach bo byl zwarodnialcem dreczacym kochanki. 🙄🙈

Nie, nie i jeszcze raz nie! .. w tej ksiazce nie bylo opisana milosc tylko gwalty, ponizanie i dreczenie chorej dziewczyny. Kwintesencja hipokryzji byl Niko uwazajacy, ze ojciec Tanaki musi zginac w meczarniach bo byl zwarodnialcem dreczacym kochanki. 🙄🙈

Ta część słaba ,zbyt dużo seksu ,Tanaka za bardzo uległa ,Nie moja bajka.

Ta część słaba ,zbyt dużo seksu ,Tanaka za bardzo uległa ,Nie moja bajka.

Jeżu, jakie to było złe… Cala seria nie powala, ale ten tom to jakieś nieporozumienie. Do tego lektor taki, że pozostaje tylko wywracać oczami. Ta książka to nic innego, jak romantyzowanie przemocy, gwałtu i syndromu sztokholmskiego w takim hardcorowym wydaniu.

Jeżu, jakie to było złe… Cala seria nie powala, ale ten tom to jakieś nieporozumienie. Do tego lektor taki, że pozostaje tylko wywracać oczami. Ta książka to nic innego, jak romantyzowanie przemocy, gwałtu i syndromu sztokholmskiego w takim hardcorowym wydaniu.

Nikolaja i Tanakę mogliśmy spotkać już w poprzedniej części. Ich relacja już wtedy budziła wielkie kontrowersje, jednak teraz możemy przyjrzeć się jej z bliska.
Nikolaj Kozlov to złodziej i kłamca, który ponad wszystko nienawidzi swojego ojca, który oddzielił go od matki oraz stoi między poprawnymi relacjami z bratem. Mężczyzna staje się poważnym graczem w mafijnym świecie i postanawia odkryć tajemnicę zaginięcia matki, ma mu w tym pomóc Tanaka, księżniczka włoskiej mafii. Kozlov podejrzewa, że za zniknięciem jego matki stoi ojciec dziewczyny, a co za tym idzie nic bardziej nie uderzy w jego dumę niż zniszczenie córki, którą tak skrzętnie chronił przed brutalnym światem. Prawda jednak może okazać się inna. Dla Tanaki jedyne co ma sens i znaczenie w życiu to balet. Ciało to jedyne nad czym ma kontrolę, gdy nagle doznaje kontuzji okazuje się, że ten dzień może być jeszcze gorszy. Dziewczyna zostaje oddana Nikolajowi w zamian za długi, których niestety jej ojciec nie zamierza prędko spłacić, bowiem w świecie mafii kobieta z każdym dniem gdy jest narażona na obecność innego mężczyzny traci na wartości. Relacja Tanaki i Nikolaja zaczyna opierać się o syndrom sztokholmski. Tana odczuwa równocześnie nienawiść jak i poczucie bezpieczeństwa, a nawet miłość w stosunku do jej oprawcy. Dla Nikolaja dziewczyna jest środkiem do celu, do momentu jak okazuje się, że nie jest wstanie pozwolić jej odejść, ani oddać innemu mężczyźnie.
Cała historia jest brutalna i momentami lekko niesmaczna, jest tu dużo brutalnej cielesności, ale mało momentów, które zbudują poczucie przywiązania między bohaterami. To wszystko sprawia, że mamy wrażenie, że tych dwoje nie łączy nic poza cielesnością. Z czasem Tanaka zaczyna być bohaterką pozbawioną charakteru, a Nikolaj draniem, który w sumie do myślenia używa tylko jednego i nie jest to mózg.
Bardzo średnia część.

Nikolaja i Tanakę mogliśmy spotkać już w poprzedniej części. Ich relacja już wtedy budziła wielkie kontrowersje, jednak teraz możemy przyjrzeć się jej z bliska.
Nikolaj Kozlov to złodziej i kłamca, który ponad wszystko nienawidzi swojego ojca, który oddzielił go od matki oraz stoi między poprawnymi relacjami z bratem. Mężczyzna staje się poważnym graczem w mafijnym świecie...

Pamiętam jak dziś kiedy czytałam pierwszy tom serii autorstwa @azavarelli a dziś mam ogromną przyjemność dzięki współpracy reklamowej i recenzenckiej z @wydawnictwoniezwykle @niezwyklezagraniczne podzielić się z wami swoją skromną opinią o bohaterach już piatego tomu serii "Boston underworld"

"Są dwa światy i ich jest dwoje.... Jego drugie imię to Thief( złodziej) i sięgnął po nią, najpiękniejszą baletnicę. Zabrał jej wszystko, wolność, godność, hart ducha, siłę do walki. Była dla niego tylko laleczką, którą zbrukał i popsuł. Dlaczego jej to zrobił?Jaka tajemnica stoi za jego zachowaniem?

Dla Tanaki całym życiem i największą życiową pasją był balet.Wyczerpujące ćwiczenia, restrykcyjna dieta i presja bycia najlepszą to wszystko spowodowało ogromne szkody zarówno fizyczne jak i psychiczne. Jeden nierozważny krok spowodował że wszystko na co pracowała latami legło w gruzach. Jakby tego było mało lodowate spojrzenie pewnego Rosjanina budzi w niej niepokój. Czy słusznie?

Nikolaj potrafi zabijać bez mrugnięcia okiem jednak krucha istota która trafia pod jego "opiekę" z każdym dniem obnaża jego słabości. A to w świecie mafii może zostać wykorzystane. Nikolaj nie może pozwolić sobie na utratę pozycji wśród swoich i to przez kobietę. Nie byle jaką kobietę.

Kiedy skończyłam czytać ten tom miałam w głowie jedną myśl że Thief jak dotąd spodobał mi się najbardziej. Fabuła ciekawa, wciągająca, nie pozwalająca by książkę odłożyć. Autorka zadbała by czytelnik nie miał czasu na nudę.Dzieje się sporo. Jest brutalnie, mrocznie ale też nie zabraknie gorących scen. Wszystko to składa się na naprawdę świetną historie którą śmiało mogę polecić fanom klimatów mafijnych.

Pamiętam jak dziś kiedy czytałam pierwszy tom serii autorstwa @azavarelli a dziś mam ogromną przyjemność dzięki współpracy reklamowej i recenzenckiej z @wydawnictwoniezwykle @niezwyklezagraniczne podzielić się z wami swoją skromną opinią o bohaterach już piatego tomu serii "Boston underworld"

"Są dwa światy i ich jest dwoje.... Jego drugie imię to Thief( złodziej) i...

Wydawnictwo oszalało, a ja razem z nimi, dowiadując się, że kolejny tom tej szalonej serii zostanie wydany. W mojej biblioteczce naprawdę mało jest serii, które posiadają tak wiele tomów. A "Thief" to piąty tom uzależniającej serii na tle mafii.
Autorka utrzymuje poziom, bo to kolejna książka spod jej pióra która zrobiła na mnie wrażenie.
Fabuła jak zawsze w sensem, interesująca i nieprzewidywalna. A. Zavarelli jest dla mnie autorką na piątkę, bo jeszcze żadna jej książka mnie nie zawiodła. Obsadza bohaterów w takich historiach, które kiedy trafiają w ręce czytelnika czytają się same.
Relacja głównych bohaterów bardzo mnie zaintrygowała, bo była totalnie niepozorna i do końca nie można było stwierdzić jak potoczą się ich wspólne losy. I znowu od ciężkich sytuacji i przeżyć do czegoś, co naradza niesamowite uczucia.
Nie chcę tutaj wiele zdradzić, dlatego moja opinia będzie wyjątkowo krótka. Niemniej jednak pozwolę sobie dodać, że taki wątek poboczny jak zainteresowanie, hobby głównej bohaterki spowodował, że historia nabrała przyjemnych dla oka barw.

Wydawnictwo oszalało, a ja razem z nimi, dowiadując się, że kolejny tom tej szalonej serii zostanie wydany. W mojej biblioteczce naprawdę mało jest serii, które posiadają tak wiele tomów. A "Thief" to piąty tom uzależniającej serii na tle mafii.
Autorka utrzymuje poziom, bo to kolejna książka spod jej pióra która zrobiła na mnie wrażenie.
Fabuła jak zawsze w sensem,...

"... nie zabrałem tej dziewczyny tylko po to, by ją zabić i zapomnieć o sprawie. Miałem wielkie plany dołożenia jej cierpień, [...]. Ale myśl o zrobieniu jej tego teraz przyprawia mnie o mdłości. Skosztowałem jej. Zapragnąłem. I czy chcę się do tego przyznać, czy nie - ona jest we mnie, zaraziła mnie swoją trucizną"

"Jeśli kogoś kochasz, znajdziesz sposób. Nikt nie mówi, że będzie łatwo, ale dasz radę, jeśli tylko chcesz chcesz. A dla mnie stało się jasne, że Nikolaj tego nie chce"

Jedyną pasją i ucieczką Tanaki od mafijnego świata jej ojca i związanymi z nim powinnościami, które niebawem będzie musiała wypełnić, jest balet. Dziewczyna całe lata poświęca tańcu, zmuszając swoje ciało do katorżniczych treningów, co jednak kończy się dla niej w jednej chwili. Przyzwyczajona do wykonywania rozkazów ojca, nie sprzeciwia się, gdy ten oddaje ją pod opiekę Nikolajowi, złodziejowi rosyjskiej mafii, który poprzysiągł zniszczyć delikatną dziewczynę.

Ta seria jest naprawdę bardzo, bardzo dobra. Każda jej część, każdy tom, idealnie łączy się z poprzednimi, choć spokojnie można czytać je osobno i w pełni korzystać z tego, co prezentuje autorka. A w książce "Thief" kolejny raz zachwyca mrokiem, brutalnością, bezwzględnością i okrutną prawdą swoich bohaterów, których historia chwyta za serce, porusza, wyciska łzy wzruszenia, momentami budzi gniew i trwogę, ale jest też pełna czułości, miłości i nadziei na lepsze jutro. Postać Tanaki, jej relacja z ojcem i późniejsza z Nikolajem, jego postępowanie wobec problemów dziewczyny, szczerze mnie poruszyły. Autorka każdą kolejną stroną wciągała mnie coraz bardziej, sprawiała, że nie mogłam oderwać się od czytania. Zachwyciła mnie tym jak umiejętnie mieszała moimi odczuciami wobec głównego bohatera, którego początkowo trudno było mi zrozumieć, który początkowo budził we mnie więcej niechęci niż sympatii, a który ostatecznie okazał się duszą zranioną i wrażliwą równie mocno co Tanaka. Ogromnym plusem tej powieści jest to, że akcja ani na chwilę nie zwalnia, całość jest dynamiczna, ciągle dzieje się coś nowego, wprowadzani są inni bohaterowie, a mimo to nie czuć w niej przeładowania. Nawet w obliczu niepewności, co do przyszłości relacji Nikolaja i Tanaki, co do wątpliwości dotyczących ich decyzji, czuć w tej powieści uporządkowanie, to że wszystko dzieje się dokładnie tak, jak powinno. Wyróżnić chcę także zainteresowanie bohaterów sztuką, różnymi jej dziedzinami, które pokazane były w sposób naprawdę bardzo interesujący, a autorka obok nich pokazała w sposób bardzo rzetelny, jak niebezpieczne może okazać się zatracenie się w pasji, jak łatwo popaść w skrajności, które ostatecznie wpływają na całe nasze życie i jego kres. Naprawdę wspaniała książka. Bardzo polecam

"... nie zabrałem tej dziewczyny tylko po to, by ją zabić i zapomnieć o sprawie. Miałem wielkie plany dołożenia jej cierpień, [...]. Ale myśl o zrobieniu jej tego teraz przyprawia mnie o mdłości. Skosztowałem jej. Zapragnąłem. I czy chcę się do tego przyznać, czy nie - ona jest we mnie, zaraziła mnie swoją trucizną"

"Jeśli kogoś kochasz, znajdziesz sposób. Nikt nie mówi,...

CROW, REAPER, SAINT, GHOST CZY THIEF? Który mógłby być Waszym książkowym mężem?
.
Ja nadal największy sentyment mam do Crow’a, alee Thief podbił moje serce 🤭😍
.
Za każdym razem, wracam do tej serii z poczuciem „autorka kolejny raz zaserwuje mi coś dobrego”. Oczywiście i tym razem dostałam historię pełną emocji, rozterek i bólu w mocnej mafijnej otoczce!
.
Tanaka to bohaterka, która została wychowana tak jak przystało kobiecie z mafijnego domu. Posłuszna, nie mająca swojego zdania, przykładna córka i przyszła żona. Jej pasją jest balet. To właśnie on, daje jej poczucie nuty wolności.
Nikolaj Kozlov to typ faceta, który bierze to na co ma ochotę. I teraz właśnie ma kaprys, aby piękna baletnica została jego zabawką.
.
Kobieta nie zawsze musi udawać twardą. Nie zawsze musi sobie radzić. I właśnie w tej historii Zrujnowana psychicznie i zraniona fizycznie, przez tych najbliższych. Tanaka potrzebuje pomocy i wsparcia, aby stanąć na nogi. Twardej ręki, która wyłączy przycisk autodestrukcji. I choć na początku nie byłam przekonana do Nikolaja, to z czasem, naprawdę się cieszyłam, że trafiła na takiego bezwzględnego i stanowczego mężczyznę. Że ktoś taki, stanął na jej drodze i z całych sił starał się wyciągnąć ją z zaserwowanego bagna.
W tej historii przyglądamy się miłości, która zrodziła się z głębokiej nienawiści. Każdy etap tej relacji jest jak zagadka do rozwiązania. Nieoczywista i bardzo ciekawa. Uważam, że autorka zadbała, aby podłoże psychologiczne bohaterki odegrało tu swoją rolę. Stworzyło historię nieobliczalną i nie odkładalną. Podążanie za Tanaka i Nikolaj to przygoda, która zostanie we mnie na dłużej. Ten zraniony obraz kobiety przekazał mi dużo emocji.
.
Kompletne przeciwieństwa, które odnalazły wspólną drogę. Masa emocji i sprzecznych uczuć. Ta historia to nie tylko mafia, choć jako tło świetnie spełnia swoje zadanie, ale piękne uczucie, które odbija się od dna.
.
Jeśli nie znacie tej serii to polecam, w szczególności ten tom😍

CROW, REAPER, SAINT, GHOST CZY THIEF? Który mógłby być Waszym książkowym mężem?
.
Ja nadal największy sentyment mam do Crow’a, alee Thief podbił moje serce 🤭😍
.
Za każdym razem, wracam do tej serii z poczuciem „autorka kolejny raz zaserwuje mi coś dobrego”. Oczywiście i tym razem dostałam historię pełną emocji, rozterek i bólu w mocnej mafijnej otoczce!
.
Tanaka to...

[…] Ale kiedy patrzę w ocean w oczach Nikolaja, widzę, że to nie tylko mafia. Nie jest Dantem ani moim ojcem, ani żadnym mężczyzną, którego dotychczas znałam. Jest moim artystą. Kolorem mojego życia. Złodziejem, który skradł moje serce. Nie potrafię sobie wyobrazić, jak mogłabym żyć bez tej drugiej połówki mojej duszy[…] 


Q: A czy jest ktoś w Waszym życiu kto tak naprawdę skradł Wam serce? Sprawił, że już nie chcecie kogoś innego? 


Tanaka i Nikolaj. Tych dwoje nigdy nie miało prawa się spotkać. Ona, zakochana w tym co robi, czyli balecie, nagle przestaje tańczyć, ulega wypadkowi. Jej marzenia i plany rozpadają się jak domek z kart. Na domiar złego zostaje wzięta jako zastaw przez Nikolaja. Złodzieja, kłamcę i wora bractwa. On obiecuje sobie, że ją złamie, zepsuje i zbruka. Jednakże nie spodziewa się, że…. Co się stanie gdy diabeł spotka anioła? Czy oboje upadną czy tylko jeden? Co się stanie, gdy do głosu dojdą uczucia? 



„Thief” to 5 tom o irlandzkiej i rosyjskiej mafii. Tom w którym ciarki rosną na twoim ciele z każdą obróconą stroną. Gdzie przepadasz po pierwszym zdaniu i nie możesz przestać czytać, bo jakaś niewidzialna i mroczna siła cię wciąga i nie puszcza. Emocje buzują w tobie tak mocne, że nie wiesz, które są te negatywne, a które są pozytywne. Mieszają się, a ty się miotasz. A gdy jeszcze spotykasz w swojej wyobraźni niebieskie tęczówki bohatera to zupełnie zatracasz się w tej historii i w nim, mimo iż był diabłem wcielonym, potworem, którego nie chciałabyś spotkać na swej drodze oraz złodziejem. Złodziejem, który ukradł moją dusze i serce. Koniec zaskoczył mnie. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. 


Ja jestem zakochana w piórze autorki. W piórze, które sprawia że moje serce bije nierównym rytmem, oddech staje się przyspieszony i drżę z przerażenia. Bo to nie są ckliwe romanse, tutaj przezywasz wszystko wraz z bohaterami. Raz jesteś szczęśliwa, a raz przygnieciona nadmiarem emocji. Bo to są takie książki. Kto czytał ten wie. A ja polecam ten tom jak i poprzednie, które jeszcze są w kolejce do przeczytania. 

[…] Ale kiedy patrzę w ocean w oczach Nikolaja, widzę, że to nie tylko mafia. Nie jest Dantem ani moim ojcem, ani żadnym mężczyzną, którego dotychczas znałam. Jest moim artystą. Kolorem mojego życia. Złodziejem, który skradł moje serce. Nie potrafię sobie wyobrazić, jak mogłabym żyć bez tej drugiej połówki mojej duszy[…] 


Q: A czy jest ktoś w Waszym życiu kto tak naprawdę...