rozwińzwiń

Powszednia historia

Okładka książki Powszednia historia Sebastian Nowak
Okładka książki Powszednia historia
Sebastian Nowak Wydawnictwo: W.A.B. literatura obyczajowa, romans
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2022-05-18
Data 1. wyd. pol.:
2022-05-18
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328098046
Średnia ocen

5,4 5,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,4 / 10
65 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1363
865

Na półkach: , , ,

Moją uwagę przyciągnęła piękna i przewrotna okładka książki z jamnikiem i skrótami dwóch symboli przeciwstawnych grup społecznych.
Bohaterami książki jest:
- Jana, młoda architektka wnętrz poszukująca własnego mieszkania, singielka z jamnikiem.
- Ludwik , pracownik uniwersytetu
- Krzysiek, zafascynowany filmami
Dwoje bohaterów połączy miłość, a trzeci okaże się sprawdzonym przyjacielem gejem.
To powieść o konstrukcji linearnej, doskonale podkreśla zmiany, które zaszły w rodzinach bohaterów, w ich poprzednich pokoleniach, zmianach społecznych, tolerancji i wolności w sposobie życia. Autor przedstawił utwór o meandrach ludzkich losów i kaprysach miłości. Całość utkana jest ze wspomnień z przeszłości rodzin bohaterów oraz ich teraźniejszego stylu życia. A wszystko lekko okraszone trochę absurdalnym poczuciem humoru.

Moją uwagę przyciągnęła piękna i przewrotna okładka książki z jamnikiem i skrótami dwóch symboli przeciwstawnych grup społecznych.
Bohaterami książki jest:
- Jana, młoda architektka wnętrz poszukująca własnego mieszkania, singielka z jamnikiem.
- Ludwik , pracownik uniwersytetu
- Krzysiek, zafascynowany filmami
Dwoje bohaterów połączy miłość, a trzeci okaże się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
811
154

Na półkach:

Nie było takie złe. Ale dobre też nie.

Książka właściwie bez zakończenia, odnoszę wrażenie, że mogłaby się ciągnąć i ciągnąć i dalej by z niej wynikało to samo.

Podobał mi się za to humor i dystans, z jakim autor podszedł do przedstawienia losów kilku pokoleń na kartach tej książki.

Metoda kolażu, mieszania czasów i bohaterów akurat w tym przypadku zbytnio mi nie przeszkadzała. Co prawda raz po raz się gubiłem, postaci mi się mieszały, ale zaraz się odnajdywałem, dzięki stałym obrazom lub narracyjnym przesunięciom w oparciu o pewne detale, które były spoiwem między czasami i bohaterami.

Powieść rzeczywiście szybko się czyta. Wydaje mi się, że jednak za szybko, za szybko to wszystko pędzi do finału, którego tak naprawdę w książce nie ma (celowy zamysł? otwarte zakończenie?). Mnie rozczarowało, choć rozumiem koncept. Takie miało być. Zwyczajne. Jak nasze życie, w którym nie dzieje się nic ponad to.

Podsumowując: "Powszednia historia" ma zadatki na niezły film. Czy jednak Sebastian Nowak rzeczywiście napisał powieść pokoleniową o życiu dzisiejszych 30-latków? Nie jestem tego pewien.

Zbyt dużo w niej bowiem spłyceń, powierzchownego liźnięcia tematu i uproszczeń. A postaci są ledwie zarysowane i ciężko się z którąkolwiek utożsamić. Najbardziej do gustu przypadła mi Jana, ale w tak napisanej książce bohaterowie powinni być wyraziści, żeby wyróżniać się na tle szybko dziejących się przemian polityczno-społecznych. Wtedy cały ten zamysł, kołowrotek, można byłoby łatwo obronić. Tak się jednak nie dzieje. Autor porusza się w tych samych rejestrach, wszystko (celowo) spłycając do tytułowej powszedniości. I to jest, moim zdaniem, błąd. Za dużo tej zamierzonej nijakości i przeciętności. Odbija się to na lekturze.

Jestem jednak ciekaw kolejnych książek Sebastiana Nowaka. Co będzie dalej? Czas pokaże.

Btw: dwie korektorki, jak czytam w stopce, i błędy w druku? Wydawnictwo się nie popisało.

Nie było takie złe. Ale dobre też nie.

Książka właściwie bez zakończenia, odnoszę wrażenie, że mogłaby się ciągnąć i ciągnąć i dalej by z niej wynikało to samo.

Podobał mi się za to humor i dystans, z jakim autor podszedł do przedstawienia losów kilku pokoleń na kartach tej książki.

Metoda kolażu, mieszania czasów i bohaterów akurat w tym przypadku zbytnio mi nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
214
208

Na półkach: ,

To jedna z tych książek, które co to są, a jakby ich nie było, albo być nie musiało. Codzienności tu przedstawionej, banalnej i momentami trywialnej, mamy chyba zbyt wiele wokół nas, by ujęta w formy takiej prozy mogła zaciekawić, tym bardziej zaskoczyć. Owszem, spodoba się to z pewnością krytykom, bo to wprawdzie coś odmiennego od zwałów literatury zalegającej półki w empiku, ale też trudno doszukać się tu - nawet na siłę - jakiejś oryginalności. Ma ten tom pewną zaletę, autor umie operować sprawnie słowem, a zatem jest nadzieja, że następnym wydawnictwem wzbudzi większy (mój) zachwyt.

To jedna z tych książek, które co to są, a jakby ich nie było, albo być nie musiało. Codzienności tu przedstawionej, banalnej i momentami trywialnej, mamy chyba zbyt wiele wokół nas, by ujęta w formy takiej prozy mogła zaciekawić, tym bardziej zaskoczyć. Owszem, spodoba się to z pewnością krytykom, bo to wprawdzie coś odmiennego od zwałów literatury zalegającej półki w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1912
277

Na półkach: , ,

Że chaotyczna, fragmentaryczna, nielinearna, zabałaganiona i w sumie dość banalna? Tak. Ale gdzieś między tymi krótkimi rozdziałami coś mnie mocno złapało i nie pozwoliło odłożyć "Powszedniej historii" do ostatniego zdania.

Że chaotyczna, fragmentaryczna, nielinearna, zabałaganiona i w sumie dość banalna? Tak. Ale gdzieś między tymi krótkimi rozdziałami coś mnie mocno złapało i nie pozwoliło odłożyć "Powszedniej historii" do ostatniego zdania.

Pokaż mimo to

avatar
747
243

Na półkach: , ,

DNF na 233 stronie. Książka totalnie do mnie nie przemówiła. Autor używa bardzo milenialskiego typu humoru, który do mnie nie trafia, a wręcz drażni. Wiem jednak, że przemówi do wielu osób, które się z tym pokoleniem utożsamiają, więc jeśli miałabym tę książkę komuś polecić to właśnie wam. Dodatkowo całość jest napisana bardzo chaotycznie. Rozdziały są bardzo krótkie, co chwile przeskakujemy od jednego bohatera do drugiego co utrudniało mi wczucia się w historię. Inna sprawa jest taka, że bohaterowie nie zostali, jak dla mnie, wystarczająco pogłębieni. Czułam się trochę jakbym czytała scenariusz do kolejnego polskiego serialu w stylu BrzydUli, za która znowu ja nie przepadałam, ale wiem, że ma szerokie grono wielbicieli.

DNF na 233 stronie. Książka totalnie do mnie nie przemówiła. Autor używa bardzo milenialskiego typu humoru, który do mnie nie trafia, a wręcz drażni. Wiem jednak, że przemówi do wielu osób, które się z tym pokoleniem utożsamiają, więc jeśli miałabym tę książkę komuś polecić to właśnie wam. Dodatkowo całość jest napisana bardzo chaotycznie. Rozdziały są bardzo krótkie, co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
622
371

Na półkach:

Pomyślałem, że może warto sprawdzić, o co tyle szumu, i okazuje się, że w zasadzie o nic. Zlepek napisanych kwadratowym językiem historii, usiłujących upakować oczywistości w nowy ambalaż i wcisnąć co mniej rozgarniętej młodzieży. I być może część pokolenia 20-, 30-latków odkryje tu dla siebie jakieś „wielkie prawdy” o życiu i społeczeństwie, niemniej wolałbym, by objawiali im je Hanna Krall czy Milan Kundera, a nie sklonowani autorzy literatury gatunkowej.

Podsumowując – nie wystarczy wpleść kolejnego wątku LGBT, żeby utwór się bronił. To nie Zalando.pl. Warto raczej zadbać o dobre pióro i treść nieoscylującą na pograniczu miałkości i truizmów. Kibicuję debiutantom, ale w tym wypadku jedyne, za co naprawdę mogę pochwalić tę książkę, to sprawna promocja w mediach cyfrowych.

Pomyślałem, że może warto sprawdzić, o co tyle szumu, i okazuje się, że w zasadzie o nic. Zlepek napisanych kwadratowym językiem historii, usiłujących upakować oczywistości w nowy ambalaż i wcisnąć co mniej rozgarniętej młodzieży. I być może część pokolenia 20-, 30-latków odkryje tu dla siebie jakieś „wielkie prawdy” o życiu i społeczeństwie, niemniej wolałbym, by objawiali...

więcej Pokaż mimo to

avatar
402
251

Na półkach: ,

Początek świetny. Później niestety robi się nijak.
Nudna historia.

Początek świetny. Później niestety robi się nijak.
Nudna historia.

Pokaż mimo to

avatar
307
307

Na półkach:

Interesująca, współczesna, naturalna.

☔ Napisana w ciekawy, modernistyczny sposób.

☔ Czytelnik fragmentami dowiaduje się coś o głównych bohaterkach. Co czasami może przysporzyć czytelnikowi problemów, momentami gubiłam się w fabule. Na szczęście szybko się odnajdywałam.

☔ Ogromnym atutem jest bardzo ciekawy styl pisania z pewną dozą humoru i ironii.

☔ To książka o życiu codziennym, trójki młodych dorosłych, którzy muszą mierzyć się z różnymi problemami. Autor pragnie pokazać, że wychowanie ma duży wpływ na przyszłe życie. Czy od małego byliśmy uczeni mówienia o emocjach, uczuciach?

Trójka różnych bohaterów, zmagających się z prozą dorosłego życia, które miało wyglądać inaczej.
Jana ambitna i wyjątkowa architektka wnętrz, wierzy w siebie i pragnie robić to co kocha.
Ludwik przeżył wiele w swoim życiu gdy był nastolatkiem, stracił ojca, w domu się nie przelewało. Teraz pragnie stanąć twardo na własnych nogach i się usamodzielnić. Uczelnia i praca na tym musi się skupić. Krzysiek homoseksualista pragnie być wreszcie szczęśliwym i żyć na swoich zasadach. Czy tej trójce da się spełnić swoje marzenia, a przy tym wszystkim pozostać sobą?

Niby lekka przyjemna, a z ogromnym przekazem. Nietuzinkowa, zupełnie inna od innych. Warto po nią sięgnąć!

Interesująca, współczesna, naturalna.

☔ Napisana w ciekawy, modernistyczny sposób.

☔ Czytelnik fragmentami dowiaduje się coś o głównych bohaterkach. Co czasami może przysporzyć czytelnikowi problemów, momentami gubiłam się w fabule. Na szczęście szybko się odnajdywałam.

☔ Ogromnym atutem jest bardzo ciekawy styl pisania z pewną dozą humoru i ironii.

☔ To książka o życiu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
51

Na półkach:

https://papierowybluszcz.wordpress.com/2022/06/24/powszednia-historia-sebastian-nowak/

(...) Książkę czyta się błyskawicznie - z jednej strony dlatego, że po prostu jest dość krótka i napisana dużą czcionką, ale też dlatego, że czytałam ją z dużą przyjemnością. Autor napisał powieść o życiu współczesnych 30-latków, czyli o osobach w jego wieku. Sama jestem w podobnym i dlatego świat tej powieści jest mi bardzo bliski. W książce podoba mi się poczucie humoru autora (momentami absurdalne i ironiczne) oraz wplecenie w fabułę tekstów piosenek legendarnego zespołu Queen.

"Powszednia historia" to opowieść, a właściwie zbiór bardzo krótkich opowieści z życia trójki bohaterów: architektki wnętrz Jany, wykładowcy Ludwika i agenta nieruchomości Krzyśka, których losy się splatają. Czyli ona, on i przyjaciel gej – doskonale znany układ z popkultury.

Choć opowieść wydaje się prosta, autor ukrył w niej wiele symboli, a używając literackiego zabiegu powtarzających się fraz, pokazał, jak historia zatacza koło.

Żadna z postaci nie jest przerysowana i każda z nich ma coś z moich znajomych. Dlatego czytając tę powieść, miałam wrażenie, że gdzieś już słyszałam podobne historie. To książka o poszukiwaniu własnej tożsamości, miłości, celu w życiu. To także powieść emancypacyjna, pokazująca, że żyjemy w czasach coraz większej tolerancji. Bardzo podoba mi się, że autor nie wyróżnił żadnej z opcji - tu heteroseksualne osoby są tak samo ważne, jak homoseksualne, i autor poświęcił im tak samo dużo uwagi. W książce żyją obok siebie i mają podobne problemy i pragnienia. Wreszcie gej nie jest przedstawiany jako ofiara czy zabawny dodatek do heteronormatywnej pary.

Jedynym minusem jest to, że wątki są bardzo krótkie i tak mocno przemieszane, że zaczynając czytać kolejne części książki, momentami nie wiedziałam, którego bohatera dotyczą.

Dla mnie to była lekka, przyjemna książka o moich rówieśnikach, pełna humoru i przeplatana anegdotami z życia rodziców i dziadków bohaterów książki. Autor nawiązując do historii poprzednich pokoleń, pokazuje, jak wpłynęły one na ukształtowanie pokolenia milenialsów i nasze życiowe wybory.

Nowakowi bardzo trafnie udało się pokazać to, jak wygląda nasze (ludzi urodzonych na przełomie lat 80 i 90.) pokolenie, z czym się mierzy, jak byliśmy wychowywani w czasach rodzącego się kapitalizmu.

https://papierowybluszcz.wordpress.com/2022/06/24/powszednia-historia-sebastian-nowak/

https://papierowybluszcz.wordpress.com/2022/06/24/powszednia-historia-sebastian-nowak/

(...) Książkę czyta się błyskawicznie - z jednej strony dlatego, że po prostu jest dość krótka i napisana dużą czcionką, ale też dlatego, że czytałam ją z dużą przyjemnością. Autor napisał powieść o życiu współczesnych 30-latków, czyli o osobach w jego wieku. Sama jestem w podobnym i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
231
125

Na półkach:

Wysłuchałem kilku ciekawych wywiadów z autorem, Pan Sebastian jest bez wątpienia elokwentnym i mądrym człowiekiem. A jako, że prawdopodobnie mijaliśmy się na korytarzach Gołębiej, tym chętniej sięgnąłem po jego debiut.
Niestety, mocno rozczarowujący z powodu braku jakiejkolwiek fabuły. Urywki scen z życia, wymuszone, jakby dopisane na ostatnią chwilę, retrospekcje, które absolutnie nic nie wnoszą do fabuły. Niepotrzebne zanonimizowanie przestrzeni, choć każdy Krakus dokładnie rozpozna miejsce akcji. Najciekawszy dla mnie wątek pary gejowskiej bardzo rozczarowujący.
Powszednia historia może to i jest, ale raczej skierowana do znajomych Pana Sebastiana, bo taki przeciętny czytelnik nie ma pojęcia o czym jest ta książka.

Wysłuchałem kilku ciekawych wywiadów z autorem, Pan Sebastian jest bez wątpienia elokwentnym i mądrym człowiekiem. A jako, że prawdopodobnie mijaliśmy się na korytarzach Gołębiej, tym chętniej sięgnąłem po jego debiut.
Niestety, mocno rozczarowujący z powodu braku jakiejkolwiek fabuły. Urywki scen z życia, wymuszone, jakby dopisane na ostatnią chwilę, retrospekcje, które...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    74
  • Chcę przeczytać
    66
  • 2022
    14
  • Posiadam
    10
  • Literatura polska
    2
  • 2023
    2
  • Do kupienia
    2
  • Polish
    1
  • Obyczajowe
    1
  • Polska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Powszednia historia


Podobne książki

Przeczytaj także