Mam dziwną relację z tą książką. Z jednej strony jest wartościowa, mówi o rzeczach aktualnych, z którymi borykają się teraz dzieciaki. Z drugiej jakoś wszystko spłyca... Nie wiem, mam wrażenie, że pomysł był super, bo nowe, dopasowane do współczesności wersje starych i znanych nam baśni, to świetna sprawa. Natomiast wykonanie trochę nie dorównało początkowemu zamysłowi. Wiem, że jest więcej tomów w tym cyklu, ale niestety „Kwiat paproci” nie zachęcił mnie do sięgnięcia po więcej.

Mam dziwną relację z tą książką. Z jednej strony jest wartościowa, mówi o rzeczach aktualnych, z którymi borykają się teraz dzieciaki. Z drugiej jakoś wszystko spłyca... Nie wiem, mam wrażenie, że pomysł był super, bo nowe, dopasowane do współczesności wersje starych i znanych nam baśni, to świetna sprawa. Natomiast wykonanie trochę nie dorównało początkowemu zamysłowi....

Przepiękna, mądra książeczka dla starszych dzieci, które samodzielnie operują smartfonami.

Ta książka to nie bajka, to rzeczywistość ,adaptująca bajkę
,, Kwiat paproci’’ Józefa Ignacego Kraszewskiego w nowoczesną modernistyczną wersję.

Opowiadanie napisane jest z ostrzeżeniem dla dzieci oraz ich rodziców.


Główną bohaterką jest Zosia ,uczennica szkoły podstawowej.
Zosia żyje z dnia na dzień, chodzi do szkoły, przyjaźni się z Ewą, z którą uczęszcza do jednej klasy.
Jest z natury wesoła, kochająca przyrodę ,swojego psiaka i zabawy na świeżym powietrzu.
Zdarza się tak pewnego dnia, że wszystko nie idzie po jej myśli, a najbardziej drażni ją deszcz za oknem ,że nie może skorzystać z wspólnej przejażdżki z Ewą na rowerach.
Taka mała chandra, nic poważnego.
Zaczyna przeglądać zdjęcia z dni słonecznych w komórce, tak dla zabicia czasu.
A tu nagle włącza się reklama aplikacji ,, Czy jesteś szczęśliwa HAPPY GIRL’’.
Dziewczynka z początku nie jest zainteresowana informacją, a gdy ta natrętnie nie daje spokoju, zwabia nastolatkę w sidła internetu.
Nigdy nie zastanawiała się nad tym czy jest szczęśliwa, a tu zaproponowano jej test na idyllę życia.
Daje się skusić i wgrywa aplikację do smartfona.
Odpowiada na pytania i okazuje się w wyniku testu ,że niestety jest bardzo nieszczęśliwa.
Zosia dopiero teraz zastanawia się czy na pewno tak jest. Wpada w pułapkę internetową, wykorzystującą naiwność dziewcząt. Aplikacja podpowiada ,że może stać się szczęśliwsza o 1 pkt., gdy wykona manicure kolorowym lakierem. Dobrze , że dziewczynka jeszcze zachowuje na tyle zdrowego rozsądku, że nie daje się wciągnąć w zakupy. Aplikacja bowiem zaraz podsyła link do własnego sklepu kosmetycznego ,gdzie można nabyć całą gamę kolorowych lakierów do paznokci.
Zosia podkrada zielony lakier mamie. Maluje paznokcie ,ale ani trochę nie staje się przez to szczęśliwsza, wprost przeciwnie.
Punkt szczęścia w aplikacji dostaje, a zaraz potem kolejne zadania do spełnienia.
Są przeróżne do wykonania np.
oczarować chłopca w szkole strojami i zaraz oczywiście z odpowiednim linkiem do sklepu .
Ażeby każda złapana w zasadzkę dziewczynka, nigdy nie dochodziła do apogeum życiowego szczęścia i tkwiła w aplikacji jest to ,że raz w roku ma się udać w wigilię św. Jana po kwiat paproci.
Co wiadomo, że jest absurdem, ale nie dla dziewczynek w tym wieku. I w ten sposób toczy się przewaga psychiczna tych ludzi ,którzy bazują na niewinności dzieci.
Z książki dowiadujemy się też ,że podobną aplikację mają też chłopcy.

Jak potoczą się losy Zosi ,czy uda się jej wyplątać z potrzasku?
Kogo spotka na swojej drodze?
Czy będzie szczęśliwa naprawdę?

Tego dowiecie się z lektury, z kolorowych obrazków.
Przestroga dla dzieci i rodziców. Wiecie , że internet oprócz dobrych stron bywa też niebezpieczny, trzeba dużo rozmawiać z dziećmi i tłumaczyć, ale nie kontrolować na siłę. Miejmy nadzieję, że uda się je ustrzec , ale czasami bywa to trudne...

Przepiękna, mądra książeczka dla starszych dzieci, które samodzielnie operują smartfonami.

Ta książka to nie bajka, to rzeczywistość ,adaptująca bajkę
,, Kwiat paproci’’ Józefa Ignacego Kraszewskiego w nowoczesną modernistyczną wersję.

Opowiadanie napisane jest z ostrzeżeniem dla dzieci oraz ich rodziców.


Główną bohaterką jest Zosia ,uczennica szkoły...

Jest jedna rzecz w życiu, do której dąży każda osoba bez względu na płeć, wiek, wykształcenie, sytuację życiową i doświadczenia – szczęście. Kto nie chciałby być szczęśliwy? Pławić się w szczęściu każdego dnia i nie zaznawać smutku, rozczarowania i frustracji…

Zosia była normalną dziewczynką, która odczuwała w swoim życiu różne emocje i doświadczała różnych sytuacji, ale w gruncie rzeczy jej życie nie było ani złe, ani trudne, a jednak wyskakujące na ekranie telefonu powiadomienie zasiało w jej sercu ziarno niepewności. Czy rzeczywiście jest szczęśliwa? Pobrana aplikacja oszacowała jej poziom szczęścia nisko, ale od razu zaproponowała rozwiązanie. I tak się zaczęła podróż Zosi do… Nie, absolutnie nie do krainy szczęśliwości! Wręcz przeciwnie, zabrała ją do świata pełnego wymagań, rozczarowań i napięć. A gdy chciała pójść drogą na skróty, to okazało się, że to ślepa uliczka…

„Kwiat paproci” otwiera cykl siedmiu wyjątkowych współczesnych baśni skierowanych do młodych czytelników, które czerpiąc ze zdroju klasycznych opowieści mówią o rzeczach ważnych w sposób trafny i często dosadny. Roksana Jędrzejewska-Wróbel nie ucieka od trudnych tematów i ukierunkowując się na jeden temat wyciska z niego tyle ile się da, aby silnie oddziaływać na czytelnika.

Ujmująca jest umiejętność autorki do łączenia w spójną, wartościową całość klasycznych baśni i współczesnego świata. Poprzez to, nie tylko przekazuje ważne treści, ale i pokazuje, że postępowi młodzi czytelnicy mogą też wartości czerpać z mądrości ludowych.

„Kwiat paproci” to opowieść o odkrywaniu mądrości, o dochodzeniu do niej poprzez błądzenie pomiędzy tym, co dyktuje serce, a tym co podszeptuje świat i internet. Historia Zosi to też doskonały przykład zgubnego oddziaływania mediów i rodzącego się uzależnienia od nich.

Jest to kolejna bardzo dobra powieść tej autorki. Przewrotnie tą pierwszą część przeczytałam i prezentuję Wam na końcu, ale dzięki temu zachęcam Was do sięgnięcia po całą serię. Naprawdę warto!

Jest jedna rzecz w życiu, do której dąży każda osoba bez względu na płeć, wiek, wykształcenie, sytuację życiową i doświadczenia – szczęście. Kto nie chciałby być szczęśliwy? Pławić się w szczęściu każdego dnia i nie zaznawać smutku, rozczarowania i frustracji…

Zosia była normalną dziewczynką, która odczuwała w swoim życiu różne emocje i doświadczała różnych sytuacji, ale...

Myślałam, że moja córka jest już za duża na takie opowieści, że to dla maluszków, że po przeczytaniu tyłu grubych i opasłych tomów, te 30 stron, jeszcze z tyloma ilustracjami nie będą budzić entuzjazmu .... A tu proszę, pełne zaskoczenie.
Książka, pomimo że posiada nie wiele stron, jest spleceniem legendy z rzeczywistością, starych opowieści z nowoczesnym językiem. Czy ktoś mógłby pomyśleć że można na łamach jednej książki głównymi bohaterami uczynić aplikacje i kwiat paproci ? Przepięknie zaczarowana opowieść o kwiecie paproci we współczesną rzeczywistość. Bez zbędnego moralizowania, wyszukanego języka ukazana prawdziwą wartość i źródło szczęścia, które możemy doznawać każdego dnia.
Książka, którą warto ofiarować każdemu dziecku.

Myślałam, że moja córka jest już za duża na takie opowieści, że to dla maluszków, że po przeczytaniu tyłu grubych i opasłych tomów, te 30 stron, jeszcze z tyloma ilustracjami nie będą budzić entuzjazmu .... A tu proszę, pełne zaskoczenie.
Książka, pomimo że posiada nie wiele stron, jest spleceniem legendy z rzeczywistością, starych opowieści z nowoczesnym językiem. Czy...

To jest po prostu wspaniała, mądra, czuła książka o czymś! Na dodatek w takim wydaniu, które dzięki odwołaniu do świata technologii, trafi i do dzisiejszych młodych odbiorców.
Absolutny majstersztyk.

To jest po prostu wspaniała, mądra, czuła książka o czymś! Na dodatek w takim wydaniu, które dzięki odwołaniu do świata technologii, trafi i do dzisiejszych młodych odbiorców.
Absolutny majstersztyk.

Moja córka była zachwycona, ja również. Świetnie połączona stara baśń ze współczesnością i jej atrybutami, internetem, aplikacjami.
W cudowny sposób przekazane najważniejsze wartości. Piękne ilustracje. Polecamy gorąco!
Z wielką niecierpliwością czekamy na kolejne książki z tego cyklu :)

Moja córka była zachwycona, ja również. Świetnie połączona stara baśń ze współczesnością i jej atrybutami, internetem, aplikacjami.
W cudowny sposób przekazane najważniejsze wartości. Piękne ilustracje. Polecamy gorąco!
Z wielką niecierpliwością czekamy na kolejne książki z tego cyklu :)

Bohaterką pierwszego tomu jest Zosia, która wciągnięta i zmanipulowana przez aplikację w telefonie zaczyna poszukiwać szczęścia. Malowanie paznokci, śpiewanie do słuchawki prysznica i usilnie poszukiwanie królewicza, a wszystko to wspomagane zakupami w aplikacji mają okazać się sposobem na osiągnięcie szczęścia.
Zmęczona i zniechęcona wypełnieniem zadań, które nie przynoszą oczekiwanych rezultatów wybiera opcję niemożliwą, jaką jest odnalezienie kwiatu paproci i ma na to jedną okazję w roku. Zamiast szczęścia ogarnia ją nieustanny smutek, przygnębienie i poczucie bezsilności, bo jeśli nie odnajdzie kwiatu paproci czeka ją 364 nieszczęśliwych dni, do następnej okazji.

Jest główną postać, jest ktoś w rodzaju księcia i coś w rodzaju złej wiedźmy, jednak jak na współczesną powieść przystało wszystko znacznie różni się od tego co do tej pory w baśniach było nam znane. Jest mrok i niegodziwość, ale w wersji znanej nam z dzisiejszych czasów. Nie mam magii, ale jest mądrość.

Szczęście nie może być dyktowane i uzależnione od osądu innych. Szczęście zależy od nas samych i naszego nastawienia.
Wspaniała, zdecydowanie warta uwagi

Bohaterką pierwszego tomu jest Zosia, która wciągnięta i zmanipulowana przez aplikację w telefonie zaczyna poszukiwać szczęścia. Malowanie paznokci, śpiewanie do słuchawki prysznica i usilnie poszukiwanie królewicza, a wszystko to wspomagane zakupami w aplikacji mają okazać się sposobem na osiągnięcie szczęścia.
Zmęczona i zniechęcona wypełnieniem zadań, które nie przynoszą...