Kłamstwo

Okładka książki Kłamstwo Jolanta Maria Kaleta
Okładka książki Kłamstwo
Jolanta Maria Kaleta Wydawnictwo: Otwarte Cykl: Tron we krwi (tom 2) powieść historyczna
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Tron we krwi (tom 2)
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2022-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2022-06-01
Język:
polski
ISBN:
9788381351560
Tagi:
historia walka władza kłamstwo tajemnica przyjaciele
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
111 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
753
107

Na półkach:

"Kłamstwo" to ddrugi tom z cylku "Tron we krwi" Jolanty Marii Kalety. Moim zdaniem "Kłamstwo" trzyma poziom "Zdrady".
Na tronie Polski – zasiadł Bolesław Krzywousty. Oślepił swojego przyrodniego brata Zbigniewa. Co doprowadziło do jego śmierci. Z tego powodu kościół nałożył na księcia klątwę. Ten w ramach pokuty wyruszył na pielgrzymkę na Węgry.Sambor z Łabędziów przejmuje opiekę nad synem zmarłego Zbigniewa i usynawia go, jednocześnie zmienia mu imię z Lestek na Jaczemir.
Nierozłączona do tej pory trójka przyjaciół: książę Bolesław, Sambor oraz Radomir już nie są sobie tak bliscy, a to wszystko za sprawą jednej kobiety. Sprawy państwowe również nie układają się po myśli Bolesława. „Kłamstwo” to bardzo fascynująca podróż, gdzie bohaterowie są z krwi i kości i wciągają nas w swój świat intryg. Jest to bardzo dobra powieść historyczna z elementami fantastyki, którą warto jest się zainteresować. Podobnie jak pierwszym tomie mamy tutaj rónież świat dawnych wierzeń. Podobała mi się ta książka. Jeśli lubicie powieści historyczne to trafiliście w sedno. Jest to książka dla was. Tylko należy najpierw przeczytać tom pierwszy, ponieważ wątki są powiązane. Jeśli ktoś lubi książki historyczne zwłaszcza o pierwszych Piastach to polecam.

"Kłamstwo" to ddrugi tom z cylku "Tron we krwi" Jolanty Marii Kalety. Moim zdaniem "Kłamstwo" trzyma poziom "Zdrady".
Na tronie Polski – zasiadł Bolesław Krzywousty. Oślepił swojego przyrodniego brata Zbigniewa. Co doprowadziło do jego śmierci. Z tego powodu kościół nałożył na księcia klątwę. Ten w ramach pokuty wyruszył na pielgrzymkę na Węgry.Sambor z Łabędziów przejmuje...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
851
540

Na półkach: , ,

Jest coś takiego, co blizny zostawia na długo. Umacnia się przez ciągłe stanie w cieniu, czasami chyłkiem przemyka między kilkoma, żeby swymi podszeptami sprowadzić na manowce. Kłamstwo rodzi swe dziecię gotowe później zniszczyć na swej drodze wszystko i wszystkich. Bolesław Krzywousty przejmuję pełnię władzy, jednak tuż za nim podąża trud podjętych wcześniej decyzji. Kościół umacnia swe wpływy, a sąsiedzi poczynają ingerować w sprawy wewnątrz państwa Piastów. Wojna wisi na włosku, a kłamstwo cieszy się pokazując długie jak u demona kły. Nigdy nie ufaj komuś, kto już cię okłamał.

Drugi tom "Tronu we krwi" zatoczył pewne koło, albowiem na wierzch wydostają swe czupryny skutki przeszłych wyborów i niczym u hydry, gdy jeden czerep odpadnie, na jego miejscu pojawia się nowy. Motywem kontynuacji, jak już wskazałem, jest kłamstwo perfidnie wchodzące w krew postaciom, których zdążyłem poznać od tej lepszej strony, zaś teraz, gdy zabezpieczyć chcą własne interesy lub z zemsty sprowadzić na świat fałszywy owoc niepohamowanej ambicji, będą musieli używać wszelkich środków, by osiągnąć cele (tak, między innymi o tobie piszę Salomeo). W tle wciąż nie zabraknie dawnych wierzeń, które jak przyczajone wilki czekają na dalszy rozwój wypadków mogących dać szansę wyjścia z kryjówki. Jakby tego było mało, to ilość intryg, zdrad i politycznych gier zdaję się podwajać, a im dłużej w tej opowieści fabuła pcha do przodu swe zdarzenia, tym wyraźniej widać, jak trudna sytuacja ogarnia państwo Bolesława będące nad przepaścią rozbicia.

Autorce tej powieści udało się popełnić dzieło wciągające do cna, jeszcze bardziej intensywne w przekazywaniu emocji oraz ujmujące słowem żywcem przenoszącym do średniowiecznych realiów naszego państwa, gdzie nic nie ma stałego, a dawni przyjaciele mogą odwrócić od siebie przychylny wzrok. Jestem pod wrażeniem detali historii toczącej się na moich oczach, miłosnych chwil szczęścia, głównie między Samborem Włoszewicem z rodu Łabędziów i ruską kniaziówną Oksaną, lecz przede wszystkim rad jest moje serce z tego, iż drugi tom okazał się jeszcze lepszy. Stoi przede mną środkowy rozdział trylogii i blaskiem swym zachwycić mi się każe.

Jest coś takiego, co blizny zostawia na długo. Umacnia się przez ciągłe stanie w cieniu, czasami chyłkiem przemyka między kilkoma, żeby swymi podszeptami sprowadzić na manowce. Kłamstwo rodzi swe dziecię gotowe później zniszczyć na swej drodze wszystko i wszystkich. Bolesław Krzywousty przejmuję pełnię władzy, jednak tuż za nim podąża trud podjętych wcześniej decyzji....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1278
205

Na półkach:

Trochę prawdy, trochę bajek. Opowieść o tym, jak łaska pańska na pstrym koniu jeździ oraz o początkach budowy potęgi kościoła i kleru. Kawał ciekawej historii naszego kraju.

Trochę prawdy, trochę bajek. Opowieść o tym, jak łaska pańska na pstrym koniu jeździ oraz o początkach budowy potęgi kościoła i kleru. Kawał ciekawej historii naszego kraju.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
517
51

Na półkach:

Tom drugi równie świetny jak pierwszy.

Tom drugi równie świetny jak pierwszy.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
622
535

Na półkach: , , , ,

Jolanta Maria Kaleta zdecydowanie zaczyna wyrabiać sobie u mnie dobrą opinię. Rok temu czytałam pierwszy tom „Tronu we krwi”, czyli „Zdradę” i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona i co najlepsze bardzo dużo z tego pamiętałam, bo podczas czytania „Kłamstwa” dużo wątków nie było dla mnie nie jasnych jak się tego obawiałam.
Na tronie Polski – zasiadł Bolesław Krzywousty. Oślepił swojego przyrodniego brata Zbigniewa. Co doprowadziło do jego śmierci. Z tego powodu kościół nałożył na księcia klątwę. Ten w ramach pokuty wyruszył na pielgrzymkę na Węgry. Jednak czy zrobił to ze szczerego serca? Sambor z Łabędziów przejmuje opiekę nad synem zmarłego Zbigniewa i usynawia go, jednocześnie zmieniając mu imię z Lestek na Jaczemir. Chłopiec nie może nikomu się przyznać, kto jest jego prawdziwym ojcem. Nierozłączona do tej pory trójka przyjaciół: książę Bolesław, Sambor oraz Radomir już nie są sobie tak bliscy, a to wszystko za sprawą jednej kobiety. Sprawy państwowe również nie układają się po myśli Bolesława. Sąsiedzi ingerują w sprawy Polski, a wojna goni wojnę…
Wow… To jak autorka pomieszała fikcję z rzeczywistością bardzo mnie zaskoczyło. Oczywiście pozytywnie. Bardzo dobrze czytało mi się ten tom. Oczywiście jak w przypadku poprzedniego trafił na czas, kiedy nie miałam za bardzo przestrzeni na czytanie, ale nawet to nie zabrało mi przyjemności z lektury. Bohaterowie (historyczni oraz fikcyjni) są z krwi i kości. Irytują tak jakbyśmy z nimi przebywali. A już najbardziej irytowała mnie druga żona Bolesława Krzywoustego – Salomea. Nie mogłam znieść tej postaci. Jednak jednocześnie ją rozumiałam, bo chciała zapewnić swoim synom koronę.
To, co w pierwszej części również mi się podobało i było obecne w drugiej to, to jak autorka mieszała wierzenia słowiańskie z wiarą katolicką, która w dniu śmierci Bolesława Krzywoustego była obecna na ziemiach księstwa od 142 lat! Wydawałoby się, że to wystarczy, aby wiara chrześcijańska już zadomowiła się na ziemiach polskich. Nie jest tak. Bogowie słowiańscy ciągle mieszają się z wiarą katolicką, a królowie, książęta i cesarzowie prześcigają się w zdobywaniu kolejnych terytoriów, które nie wyznają tej samej wiary. Każdy chce wypaść jak najlepiej w oczach papieża.
„Kłamstwo” to fascynująca podróż, gdzie bohaterowie są z krwi i kości i wciągają nas w swój świat i intrygi. Ja wcale nie żałuję, że przeczytałam ten tom. Wręcz przeciwnie: żałuję, że nie mogłam czytać tyle ile chciałam. Od razu zabieram się za ostatni tom.

Jolanta Maria Kaleta zdecydowanie zaczyna wyrabiać sobie u mnie dobrą opinię. Rok temu czytałam pierwszy tom „Tronu we krwi”, czyli „Zdradę” i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona i co najlepsze bardzo dużo z tego pamiętałam, bo podczas czytania „Kłamstwa” dużo wątków nie było dla mnie nie jasnych jak się tego obawiałam.
Na tronie Polski – zasiadł Bolesław Krzywousty....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
973
583

Na półkach:

Po przejęciu wladzy Bolesław Krzywousty musi uporać się z trudną sytuacją wewnętrzną w kraju i obronić go przed sąsiadami, którzy wysuwają wobec niego roszczenia i pragną obalić jego rządy. Niebawem umiera jego żona Borzysława, zaś on sam żeni się z Salomeą, córką hrabiego Bergu. Kobieta zaczyna mieć ogromny wpływ na jego decyzje i zaczyna spiskować przeciwko jego zaufanym doradcom. Za wszelką cenę próbuje się również pozbyć Włodzisława (Władysława),syna Bolesława z pierwszego małżeństwa, gdyż obawia się, że w przyszłości on zostanie jego następcą.

Drugi tom "Tronu we krwi" jest to fascynująca powieść o żądzy władzy, głęboko skrywanych namiętnościach, zemście oraz zawiłych meandrach dyplomacji. Podobnie jak w poprzedniej części także i w "Kłamstwie" świat pogański przenika się ze światem chrześcijańskim. Jolanta Maria Kaleta w najdrobniejszych szczegółach odtwarza przebieg rządów księcia Bolesława Krzywoustego. Władcy temu nie tylko udało się obronić granice kraju, lecz także poszerzyć terytorium. Ukazany jest tutaj jako odważny i waleczny władca, któremu udaje się osiągnąć swoje cele, ale jednocześnie ulega żądzy zemsty oraz podszeptom Salomei, która wykorzystuje jego słabe strony, by zrealizować swoje plany i pozbyć się pasierba.

Moim zdaniem "Kłamstwo" trzyma poziom "Zdrady". Jest to bardzo dobra powieść historyczna z elementami fantastyki, którą warto jest się zainteresować.

Po przejęciu wladzy Bolesław Krzywousty musi uporać się z trudną sytuacją wewnętrzną w kraju i obronić go przed sąsiadami, którzy wysuwają wobec niego roszczenia i pragną obalić jego rządy. Niebawem umiera jego żona Borzysława, zaś on sam żeni się z Salomeą, córką hrabiego Bergu. Kobieta zaczyna mieć ogromny wpływ na jego decyzje i zaczyna spiskować przeciwko jego zaufanym...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
319
313

Na półkach:

Świetnie przedstawione panowanie Bolesława Krzywoustego.Dla miłośników historii,która jest pełna zdrad,spisków i namiętności.

Świetnie przedstawione panowanie Bolesława Krzywoustego.Dla miłośników historii,która jest pełna zdrad,spisków i namiętności.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
689
329

Na półkach:

Kontynuacja losów bohaterów znanych z pierwszej części (i tych całkiem nowych) trzyma poziom. Autorka rozjaśniła nam trochę te mroki dziejów XII wieku i znowu podróż w czasie murowana.

Kontynuacja losów bohaterów znanych z pierwszej części (i tych całkiem nowych) trzyma poziom. Autorka rozjaśniła nam trochę te mroki dziejów XII wieku i znowu podróż w czasie murowana.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
434
262

Na półkach:

Kaleta powinna sobie kupić jakąś historię chrześcijaństwa i ją przestudiować. Egzorcyzm Leona XIII z 1886 r jej bohaterowie regularnie odmawiają w XII w. Jakiś redaktor to widział? Chyba edukację skończył na gimnazjum. Do tego stek bredni wyssanych z palca o wierzeniach przedchrześcijańskich. Totalna kompromitacja. A pomysł był niezły.

Kaleta powinna sobie kupić jakąś historię chrześcijaństwa i ją przestudiować. Egzorcyzm Leona XIII z 1886 r jej bohaterowie regularnie odmawiają w XII w. Jakiś redaktor to widział? Chyba edukację skończył na gimnazjum. Do tego stek bredni wyssanych z palca o wierzeniach przedchrześcijańskich. Totalna kompromitacja. A pomysł był niezły.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1584
494

Na półkach:

Jestem z Wrocławia. Mieszkam przy ul. Bolesława Krzywoustego na Psim Polu. Teściowie mieszkają na Ołbinie. Musiałem przeczytać te książki. Została jeszcze jedna.
W sumie jestem zadowolony. W paru miejscach trzymała w napięciu. Ciekawa mieszanka historii i fantazji.

Jestem z Wrocławia. Mieszkam przy ul. Bolesława Krzywoustego na Psim Polu. Teściowie mieszkają na Ołbinie. Musiałem przeczytać te książki. Została jeszcze jedna.
W sumie jestem zadowolony. W paru miejscach trzymała w napięciu. Ciekawa mieszanka historii i fantazji.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    133
  • Chcę przeczytać
    100
  • Posiadam
    24
  • 2022
    9
  • Teraz czytam
    4
  • Ulubione
    3
  • Historyczne
    3
  • 2023
    2
  • Historyczna
    1
  • Brak Legimi A
    1

Cytaty

Więcej
Jolanta Maria Kaleta Kłamstwo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także