Bardzo przyjemny hatepark na dobranoc

Bardzo przyjemny hatepark na dobranoc

Krótka książka przypominająca o 3 zasadzie dynamiki Newtona ("Oddziaływania ciał są zawsze wzajemne." czyli Każdej akcji towarzyszy reakcja równa co do wartości i kierunku, lecz przeciwnie zwrócona.) - w tym przypadku nienawiść mężczyzn do kobiet stworzyła nienawiść kobiet do mężczyzn.
Na pewno niewiele osób sięgnię po tę książkę, bo większość ludzi z góry zakłada, że sam tytuł już musi być zgodny z ich przemyśleniami.

Zacytuję jedynie fragment, na którym kobiety powinny się skupić:
"Gdy wyrzucimy całkiem sporą część mężczyzn, dotrze do nas nagle, jak wiele wokół nas żyje fenomenalnych kobiet(...)".

Krótka książka przypominająca o 3 zasadzie dynamiki Newtona ("Oddziaływania ciał są zawsze wzajemne." czyli Każdej akcji towarzyszy reakcja równa co do wartości i kierunku, lecz przeciwnie zwrócona.) - w tym przypadku nienawiść mężczyzn do kobiet stworzyła nienawiść kobiet do mężczyzn.
Na pewno niewiele osób sięgnię po tę książkę, bo większość ludzi z góry zakłada, że sam...

Warto poznać perspektywę. Oczywiście, z wieloma tezami można dyskutować, doszukiwać się nieścisłości w rozumowaniu i kreowanej wizji świata. Ale na pewno warto znać i próbować zrozumieć.

Warto poznać perspektywę. Oczywiście, z wieloma tezami można dyskutować, doszukiwać się nieścisłości w rozumowaniu i kreowanej wizji świata. Ale na pewno warto znać i próbować zrozumieć.

Serdecznie współczuję mężczyznom, których jedyną winą jest to, że po prostu są mężczyznami. Książka zła, nienawistna, choć fakt, z niektórymi, nielicznymi tezami rzeczywiście mogę się zgodzić. Ile podskórnego jadu, ile wstrętnego uogólniania, tak okazywać nienawiść potrafią tylko kobiety. Jako kobieta i jako feministka również staram się takich kobiet/ pisarek unikać.

Serdecznie współczuję mężczyznom, których jedyną winą jest to, że po prostu są mężczyznami. Książka zła, nienawistna, choć fakt, z niektórymi, nielicznymi tezami rzeczywiście mogę się zgodzić. Ile podskórnego jadu, ile wstrętnego uogólniania, tak okazywać nienawiść potrafią tylko kobiety. Jako kobieta i jako feministka również staram się takich kobiet/ pisarek unikać.

Książka „I hate men. Nienawidzę mężczyzn” Pauline Harmange odsłuchałam jako audiobook podczas prac w domu i jako wyzwanie czytelnicze lipca.
Książka dość mocno przeciętna, tak naprawdę bez jakiegoś przesłania podpartego dowodami, dlaczego należy nienawidzić mężczyzn. Pamietajmy, że kobiety również można nienawidzić.
Książka zakazana we Francji, bo tak naprawdę nie wnosicie nowego do naszego życia.
Feministyczna, płytka, w sumie to o wszystkim i niczym.
Idealna do odsłuchania jako audiobook, jeżeli chce się zagłuszyć ciszę w domu.

Książka „I hate men. Nienawidzę mężczyzn” Pauline Harmange odsłuchałam jako audiobook podczas prac w domu i jako wyzwanie czytelnicze lipca.
Książka dość mocno przeciętna, tak naprawdę bez jakiegoś przesłania podpartego dowodami, dlaczego należy nienawidzić mężczyzn. Pamietajmy, że kobiety również można nienawidzić.
Książka zakazana we Francji, bo tak naprawdę nie wnosicie...

Był potencjał, ale to rzecz niewiele wnosząca.

Był potencjał, ale to rzecz niewiele wnosząca.

Zupełnie nie rozumiem powodu, dla którego ta książka została wydana, bo to że została napisana, cóż, taka fantazja pewnej kobiety, ja jednak żałuję, że po nią sięgnęłam, a jeszcze bardziej mi przykro, bo na taki chłam lecą drzewa....

Zupełnie nie rozumiem powodu, dla którego ta książka została wydana, bo to że została napisana, cóż, taka fantazja pewnej kobiety, ja jednak żałuję, że po nią sięgnęłam, a jeszcze bardziej mi przykro, bo na taki chłam lecą drzewa....

Trochę rozumiem czemu została "zakazana", to w zasadzie pozycja pełna pustosłowia. Temat ciekawy i ważny, dlatego właśnie tak frustruje jej nijakość.
Szkoda,bo mizandria jest niesamowicie istotnym tematem.

Trochę rozumiem czemu została "zakazana", to w zasadzie pozycja pełna pustosłowia. Temat ciekawy i ważny, dlatego właśnie tak frustruje jej nijakość.
Szkoda,bo mizandria jest niesamowicie istotnym tematem.