Darcie pierza
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2022-05-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-05-18
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308075722
- Tagi:
- felietony kobiety współczesny świat patriotyzm Śląsk feminizm
Kobiecy głos w twoim domu. Śmiała i bezkompromisowa nowa książka Anny Dziewit-Meller.
Bezwzględnie szczere teksty Anny Dziewit-Meller, które swoją aktualnością trafiają w samo sedno. Pisarka na piedestale stawia kobiety. Zwraca uwagę na ich sprawczość, siłę, cielesność, ale i powraca do historii, w której były zbyt często pomijane pomimo istotnych osiągnięć. Pisze też o kwestiach mniej lub bardziej dotyczących nas wszystkich – tolerancji, walce o demokrację, postprawdzie, ruchach antyszczepionkowców, kulturze pracoholizmu czy konieczności nowego spojrzenia na świat, które zdeterminowała pandemia.
Anna Dziewit-Meller nie pomija również osobistych wątków – począwszy od przyglądania się swojej śląskości, wspominanie rockandrollowej przeszłości aż po (nie)miłość do Polski i uczenie się nudy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 248
- 193
- 29
- 21
- 16
- 8
- 7
- 6
- 5
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Zbiór reportaży pisanych dla "Tygodnika Powszechnego" i "Polityki" w latach 2017-2022. Sporo feministycznych fragmentów, na szczęście bez agresji i bez wyższości, po prostu Dziewit-Meller wskazuje na dziedziny, gdzie rzeczywiście jest przewaga mężczyzn nad kobietami, a nie jak u femiradykałów, gdzie są najczęściej urojenia i tendencyjne jednostronne widzenie świata (jakoś nie protestują, że na emeryturę idą osiągając 60 lat, podczas gdy mężczyzna musi osiągnąć 65, nie krzyczą, że pod ziemią w kopalniach nie ma kobiet, nie wspominając już ile kobiet ma przewagę nad mężczyznami w korporacjach, bankach, sklepach spożywczych, firmach sprzątających itd.). Nieco o polityce i sytuacji na świecie. Trochę o tożsamości. O życiu poza miastem. O pandemii. Wszystko raczej z umiarem. Fajnie postawić na półce obok "Sprzedawcy arbuzów".
Zbiór reportaży pisanych dla "Tygodnika Powszechnego" i "Polityki" w latach 2017-2022. Sporo feministycznych fragmentów, na szczęście bez agresji i bez wyższości, po prostu Dziewit-Meller wskazuje na dziedziny, gdzie rzeczywiście jest przewaga mężczyzn nad kobietami, a nie jak u femiradykałów, gdzie są najczęściej urojenia i tendencyjne jednostronne widzenie świata (jakoś...
więcej Pokaż mimo tomądrze i zabawnie
mądrze i zabawnie
Pokaż mimo toPisane na modłę Karoliny Korwin-Piotrowskiej i Agaty Młynarskiej. Dość to naiwne, chociaż w pewnych sprawach spostrzeżenia tych pań są trafne. Za rzadko jednak dostrzegają drugie dno opisywanych zjawisk społecznych i politycznych. Agatę Młynarską, mimo jej utyskiwania na okoliczności gry w filmie "Kronika wypadków miłosnych" cenię bardzo, ale nie ze względu na biadolenie i mówienie językiem propagandy, ale właśnie za dobrą grę w filmie.
Wracając do Anny Meller, pisze że jest i Polką, i Ślązaczką. A ja jestem Polką i Kurpsianką. Tylko czy to drugie przypadkiem nie oznacza bycia Polką?
Pisane na modłę Karoliny Korwin-Piotrowskiej i Agaty Młynarskiej. Dość to naiwne, chociaż w pewnych sprawach spostrzeżenia tych pań są trafne. Za rzadko jednak dostrzegają drugie dno opisywanych zjawisk społecznych i politycznych. Agatę Młynarską, mimo jej utyskiwania na okoliczności gry w filmie "Kronika wypadków miłosnych" cenię bardzo, ale nie ze względu na biadolenie i...
więcej Pokaż mimo toUczy i bawi, czasem smuci.
Uczy i bawi, czasem smuci.
Pokaż mimo toTrafnie o rzeczywistości
Trafnie o rzeczywistości
Pokaż mimo toNiezwykle cenię pisarstwo Anny Dziewit-Meller. Jeszcze nie trafiłam (pfu pfu, odpukaj!) na jakiś słaby tekst. Życiowo. Jak zawsze życiowo. O wnętrzu, zewnętrzu, kulturze, Śląsku, języku, feminizmie, rock&rollu. Przyjemna to lektura, po prostu.
"Ja Ci radzę, rób jak chcesz". Rób tak, jak uważasz za stosowne, w sposób, który uznajesz za dobry dla siebie, w dziedzinie, którą kochasz, w stylu jaki sprawia, że czujesz się dobrze sama że sobą".
Niezwykle cenię pisarstwo Anny Dziewit-Meller. Jeszcze nie trafiłam (pfu pfu, odpukaj!) na jakiś słaby tekst. Życiowo. Jak zawsze życiowo. O wnętrzu, zewnętrzu, kulturze, Śląsku, języku, feminizmie, rock&rollu. Przyjemna to lektura, po prostu.
więcej Pokaż mimo to"Ja Ci radzę, rób jak chcesz". Rób tak, jak uważasz za stosowne, w sposób, który uznajesz za dobry dla siebie, w dziedzinie, którą...
Ciekawe felietony na tematy ogólnospołeczne, w tle pandemia, ruchy feministyczne i codzienne życie w Polsce.
Ciekawe felietony na tematy ogólnospołeczne, w tle pandemia, ruchy feministyczne i codzienne życie w Polsce.
Pokaż mimo toDotykanie przez Annę Dziewit-Meller aktualnych wydarzeń polityczno-gospodarczych w krótkich, acz treściwych felietonach. Fajne jest to, że autorka dostrzega jak łatwo można wpaść w bańkę informacyjną i odbierać jedynie treści dostosowane do swoich poglądów czy przekonań.
Dotykanie przez Annę Dziewit-Meller aktualnych wydarzeń polityczno-gospodarczych w krótkich, acz treściwych felietonach. Fajne jest to, że autorka dostrzega jak łatwo można wpaść w bańkę informacyjną i odbierać jedynie treści dostosowane do swoich poglądów czy przekonań.
Pokaż mimo toJoanna Dziewit-Meller w swojej książce porusza wiele ważnych społecznie tematów. Przygląda się krytcznie naszej polulacji, w której nie bez znaczenia jest przeszłość i historia. Odnosi się do własnej tożsamości, której sama długo szukała. Wprawdzie śląskość w pewien sposób rządzi się swoimi prawami. Walczy o swoje, swoją odrębność, próbując zaznaczyć swoją obecność. Ciągle traktowana przez ojczyznę po macoszemu, trochę jak obcy byt. I znowu nie bez znaczenia i wpływu wssytsko rozbija się o historyczne zawiłości. Dziewit-Meller ozwodzi się główne nad kobietami, naszymi prawami, które nieustannie są deptane buciorami przez rządzących. Bezpardonowo rozprawia się ze stereotypami, przypisanymi nam rolami społecznymi. Kładzie nacisk na naszą sprawczość, z której często nie zdajemy sobie nawet sprawy. Autorka nie stroni od wtrąceń politycznych. Fanom prawicowych poglądów, może rozjaśnić w głowach, skłonić do rozmyślań, przynajmniej. Felietony są napisane lekkim językiem z trafnymi przemyśleniami dotyczącymi istotnych kwestii, które nieustannie nas dotykają. Książka formą przypomina odrobinę książkę Pauliny Młynarskiej ,,Okrutna jak Polka". Tematycznie porusza podobne problemy.
Joanna Dziewit-Meller w swojej książce porusza wiele ważnych społecznie tematów. Przygląda się krytcznie naszej polulacji, w której nie bez znaczenia jest przeszłość i historia. Odnosi się do własnej tożsamości, której sama długo szukała. Wprawdzie śląskość w pewien sposób rządzi się swoimi prawami. Walczy o swoje, swoją odrębność, próbując zaznaczyć swoją obecność. Ciągle...
więcej Pokaż mimo toBardzo lubię słuchać autorki, którą uważam za mądrą kobietę. Niestety reportaże w większości są polityczne albo może dokładniej mówiąc lewicowe. Przynajmniej ta część, którą zdążyłam przesłuchać. Na razie zaprzestałam słuchania i czytania gdyż te reportaże mnie nudziły. Maiłam wrażenie że to lewicowa propaganda.
Bardzo lubię słuchać autorki, którą uważam za mądrą kobietę. Niestety reportaże w większości są polityczne albo może dokładniej mówiąc lewicowe. Przynajmniej ta część, którą zdążyłam przesłuchać. Na razie zaprzestałam słuchania i czytania gdyż te reportaże mnie nudziły. Maiłam wrażenie że to lewicowa propaganda.
Pokaż mimo to