rozwińzwiń

The Sunlit Man

Okładka książki The Sunlit Man Brandon Sanderson
Okładka książki The Sunlit Man
Brandon Sanderson Wydawnictwo: Dragonsteel Entertainment Seria: Cosmere fantasy, science fiction
447 str. 7 godz. 27 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Cosmere
Wydawnictwo:
Dragonsteel Entertainment
Data wydania:
2023-10-01
Data 1. wydania:
2023-10-01
Liczba stron:
447
Czas czytania
7 godz. 27 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781938570414
Średnia ocen

9,0 9,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pomruki Burzy Robert Jordan, Brandon Sanderson
Ocena 8,2
Pomruki Burzy Robert Jordan, Bran...
Okładka książki Hyperthief: A Tale of the Cytoverse Janci Patterson, Brandon Sanderson
Ocena 7,0
Hyperthief: A ... Janci Patterson, Br...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
779
13

Na półkach:

Chyba najmniej ulubiona z ‚sekretnych projektów’ Sandersona. Historia Sigzila już po Archiwum, trochę taka bardziej fantastyczno-naukowa. Popielny Król płaski, jednowymiarowy, pojawienie się Hoida dziwne, dialogi z Pomocnikiem jakby na siłę pisane, w dodatku to drżenie serca fana Archiwum, bo jednak chyba nie wszystko poszło pomyślnie… Za dużo ekspiacji, nieudanych niedopowiedzeń, bezdusznych badaczy i udziwnionych imion. Proszę uniżenie, niech już Autor skupi się na głównych projektach. Z całym szacunkiem, ale to nie to samo, nie przystaje.

Chyba najmniej ulubiona z ‚sekretnych projektów’ Sandersona. Historia Sigzila już po Archiwum, trochę taka bardziej fantastyczno-naukowa. Popielny Król płaski, jednowymiarowy, pojawienie się Hoida dziwne, dialogi z Pomocnikiem jakby na siłę pisane, w dodatku to drżenie serca fana Archiwum, bo jednak chyba nie wszystko poszło pomyślnie… Za dużo ekspiacji, nieudanych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
56
17

Na półkach:

Dobra książka z dynamiczną akcją.
Warto czytać bezpośrednio po 4 tomie Archiwum Burzowego Światła.

Dobra książka z dynamiczną akcją.
Warto czytać bezpośrednio po 4 tomie Archiwum Burzowego Światła.

Pokaż mimo to

avatar
27
26

Na półkach:

To moja pierwsza powieść Sandersona i pierwszy kontakt z uniwersum Cosmere. I choć nie jest to powieść wybitna, to, no cóż... dałem się wciągnąć. Jeśli miałbym rozpatrywać "Słonecznego męża" wyłącznie w kategoriach warsztatu literackiego, to ciężko byłoby mi uwierzyć, że stoi za nim taki weteran fantastyki, jak Sanderson (o którym co prawda tylko słyszałem, ale za to same dobre rzeczy...). Narracja czasami kuleje, bywa, że wydaje się nieco toporna i toczy się na kwadratowych kołach. Jednak z drugiej strony opowiadana historia jest na tyle ciekawa, że pomimo niedoskonałości warsztatowych, chce się poznać jej rozwinięcie i zakończenie. Przyznam, że nawet aż tak bardzo nie przeszkadzała mi nieznajomość uniwersum Cosmere, którego przynajmniej niektóre aspekty i zasady działania zostały prawdopodobnie zdefiniowane w poprzednich odsłonach serii. Wraz z rozwojem fabuły sporo elementów się klaruje, co nie zmienia faktu, że książkę będzie łatwiej czytać osobom, które już wcześniej doświadczyły tego bogatego uniwersum. Reasumując: książka dość prosta literacko, ale z wciągającą fabułą. I choć nie jest to arcydzieło fantasy, to jednak zabiera nas w zaskakująco przyjemną podróż do innego świata.

To moja pierwsza powieść Sandersona i pierwszy kontakt z uniwersum Cosmere. I choć nie jest to powieść wybitna, to, no cóż... dałem się wciągnąć. Jeśli miałbym rozpatrywać "Słonecznego męża" wyłącznie w kategoriach warsztatu literackiego, to ciężko byłoby mi uwierzyć, że stoi za nim taki weteran fantastyki, jak Sanderson (o którym co prawda tylko słyszałem, ale za to same...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
32

Na półkach:

Wartka akcja plus epickie fantasy - tak widzi to sam autor i ja ten punkt widzenia podzielam. Odwiedzamy kolejny zakątek Cosmere, ale nie jest to Archiwum Burzowego Światła, Tylko W Innej Scenerii. Mamy do czynienia z dużo żywszym sposobem narracji i zdecydowanie prostszą fabułą. I w takiej formie Sanderson również daje się czytać z przyjemnością.

Trudno powiedzieć, jak odbierałbym tą powieść, gdyby nie pojawiali się w niej bohaterowie, których już znam. Dla mnie stanowi ciekawe rozwinięcie kilku wątków sygnalizowanych już w głównej serii oraz, oczywiście, pozostawia z kolejnymi pytaniami, na które odpowiedzi poznam pewnie po premierze kolejnych części Archiwum.

Wartka akcja plus epickie fantasy - tak widzi to sam autor i ja ten punkt widzenia podzielam. Odwiedzamy kolejny zakątek Cosmere, ale nie jest to Archiwum Burzowego Światła, Tylko W Innej Scenerii. Mamy do czynienia z dużo żywszym sposobem narracji i zdecydowanie prostszą fabułą. I w takiej formie Sanderson również daje się czytać z przyjemnością.

Trudno powiedzieć, jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
582
342

Na półkach: ,

Brandon Sanderson serwuje nam tu z pozoru prostą, przygodową fabułę o uciekaniu, w której sercu znajduje się tajemniczy bohater z trudną przeszłością. Jeżeli czytaliście już inne książki autora, bez trudu domyślicie się, kim on jest i czym jest jego narzędzie, czyli zmieniający kształty Pomocnik. I tym większą radość czytelniczą sprawią Wam jego wewnętrzne rozterki i odkrycie, że nie można uciec przed samym sobą i przysięgami, które się kiedyś złożyło. Mnie sporą przyjemność sprawiło też eksplorowanie wraz z protagonistą zasad magii opisywanego tu świata.

A całą recenzję przeczytaj tu: https://glodnawyobraznia.blogspot.com/2024/02/recenzja-brandon-sanderson-soneczny-maz.html

Brandon Sanderson serwuje nam tu z pozoru prostą, przygodową fabułę o uciekaniu, w której sercu znajduje się tajemniczy bohater z trudną przeszłością. Jeżeli czytaliście już inne książki autora, bez trudu domyślicie się, kim on jest i czym jest jego narzędzie, czyli zmieniający kształty Pomocnik. I tym większą radość czytelniczą sprawią Wam jego wewnętrzne rozterki i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
409
100

Na półkach:

Jak tak świetny autor może napisać coś takiego? Masakra przeczytałem sto stron i poległem.

Jak tak świetny autor może napisać coś takiego? Masakra przeczytałem sto stron i poległem.

Pokaż mimo to

avatar
100
61

Na półkach:

Jak dla mnie, najlepszy ze wszystkich sekretnych projektów. Wciągnęłam książkę nosem. Przyznaję, opowieść zyskała dużo mojej sympatii ze względu na osadzenie w cosmere. Ale to nie zmienia faktu, że podczas czytania czułam się usatysfakcjonowana. Hmmm, może liczyłam na inną koncówkę? Ale byłoby zbyt cukierkowo wtedy... Tożsamość bohatera była dla mnie niespodzianką (szybko odkryta). Podoba mi się, że nie wszystko zostało wyjaśnione i były momenty, w których naprawdę się wzruszyłam. Dialogi z Pomocnikiem trochę przypominały mi rozmowy z Nightblood - od razu przypadły mi do gustu. Nie polecam tym, co nie znają Archiwum burzowego swiatła. Książka będzie niezrozumiała i straci wiele ze swojego uroku.

Jak dla mnie, najlepszy ze wszystkich sekretnych projektów. Wciągnęłam książkę nosem. Przyznaję, opowieść zyskała dużo mojej sympatii ze względu na osadzenie w cosmere. Ale to nie zmienia faktu, że podczas czytania czułam się usatysfakcjonowana. Hmmm, może liczyłam na inną koncówkę? Ale byłoby zbyt cukierkowo wtedy... Tożsamość bohatera była dla mnie niespodzianką (szybko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
34
22

Na półkach:

Nie ma sensu jej czytać bez wcześniejszego poznania cyklu Archiwum Burzowego Światła, nawet wtedy jest takie sobie. Nie porywa ciekawymi postaciami i konceptami jak inne książki autora. Dla fanów zgłębiania lore może być perełką

Nie ma sensu jej czytać bez wcześniejszego poznania cyklu Archiwum Burzowego Światła, nawet wtedy jest takie sobie. Nie porywa ciekawymi postaciami i konceptami jak inne książki autora. Dla fanów zgłębiania lore może być perełką

Pokaż mimo to

avatar
1356
101

Na półkach:

Jedna z nielicznych książek której nie skończyłem,zawsze daję szansę książce do 100 strony gdyby mnie nie wciągała,tu z racji tego że napisał to Sanderson czytałem do 215 strony.Dalej nie dałem rady.Może dlatego tak kiepsko idzie mi z wychwalaną Drogą Królów,nie rozumiem ich ?W czasie 2 podejścia jestem na 300 stronie i też stoję od 2 miesięcy.Ta jest już przygotowana dla biblioteki.

Jedna z nielicznych książek której nie skończyłem,zawsze daję szansę książce do 100 strony gdyby mnie nie wciągała,tu z racji tego że napisał to Sanderson czytałem do 215 strony.Dalej nie dałem rady.Może dlatego tak kiepsko idzie mi z wychwalaną Drogą Królów,nie rozumiem ich ?W czasie 2 podejścia jestem na 300 stronie i też stoję od 2 miesięcy.Ta jest już przygotowana dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
487
317

Na półkach: , ,

Uwaga to jest historia dla tych co już dobrze znają cosmere ,ja s już od grudnia czytam archiwum burzowego świata do którego tutaj jest najwięcej nawiązań. Ale warto też znać z mgły zrodzony,obie ery ,jejku teraz nie mogę się doczekać,aż Scadral wejdzie w erę science-fiction. Bo ta książka właśnie to zapowiada przeskok nie tylko Scadral,ale też całego cosmer z fantasy do science-fiction,albo połączenie technologii i magii. Ale wracając do głównej akcji historii,mamy tu Nomada ,który ląduje w centrum akcji i musi działać,a tagże dowiadujemy się że ucieka już od dawna beż przerwy. Wspaniałą postacią też jest Pom pomocnik i jego uwagi. Antagonistą jest trochę słabo zbudowany jednowymiarowo ,ale czy w sumie tej książce jest on potrzebny ,to nie jego historia ,on tylko popycha akcje. Fajna relacja Rebeki i Elegii i ich odkrywanie jak można walczyć w inny sposób. Sama postać nomada jest super jako takiego odkrywcy , który próbuje zrozumieć analitycznie magię i zwyczaje na różnych światach,a o wiele lepiej pasuje niż gdyby to był Trefniś,który na chwilę się pojawił.
Ogólnie polecam i krzyczcie że mną
Most czwarty

Uwaga to jest historia dla tych co już dobrze znają cosmere ,ja s już od grudnia czytam archiwum burzowego świata do którego tutaj jest najwięcej nawiązań. Ale warto też znać z mgły zrodzony,obie ery ,jejku teraz nie mogę się doczekać,aż Scadral wejdzie w erę science-fiction. Bo ta książka właśnie to zapowiada przeskok nie tylko Scadral,ale też całego cosmer z fantasy do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    373
  • Przeczytane
    267
  • Posiadam
    132
  • Teraz czytam
    24
  • 2023
    18
  • Fantastyka
    15
  • 2024
    13
  • Chcę w prezencie
    7
  • Ulubione
    6
  • Fantasy
    5

Cytaty

Więcej
Brandon Sanderson Słoneczny mąż Zobacz więcej
Brandon Sanderson Słoneczny mąż Zobacz więcej
Brandon Sanderson Słoneczny mąż Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także