Ani to śmieszne, ani zabawne. Niestety kolejny raz utwierdziłam się w przekonaniu, że w cyklach książkowych Pani Banach czytelne są wyłącznie pierwsze, góra dwa pierwsze, tomy.

Ani to śmieszne, ani zabawne. Niestety kolejny raz utwierdziłam się w przekonaniu, że w cyklach książkowych Pani Banach czytelne są wyłącznie pierwsze, góra dwa pierwsze, tomy.

„Pokrywa trumny podniosła się i ze środka zaczął się gramolić trup. To musiał być trup. Kto inny wychodzi z trumny?”
Dziś kilka słów o kolejnej części serii z trupem czyli Iwona Banch w powieści „Do zakopania jeden trup”. Co tym razem czytelnikowi zaprezentuje autorka?

„Siedziała nad swoim laptopem i nie umiała wykrzesać z siebie ani słowa. Romantyzm ją przerażał.
Emilia Gałazką nagle straciła sens życiaa, co z tym końcem świata, gdzie ta apokalipsa?
I jeszcze odziedziczona posiadłość.
Co się mieści w „jesiennym płomieniu”?
Kto chce zabić Emilię?
Magda, Simona, Mikołaj i Paweł wyruszają na ratunek, co ich czeka na miejscu?
Kim jest Eliza Toporek i jaką rolę odegra w powieści?
Płaskoziemcy i NASA, duch Malwiny a dookoła trup się ściele.

„Ktoś chciał mnie zabić?! - Emilia popatrzył na wszystkich z miną tak bezbrzeżnie zdziwioną, że nie wiedzieli w pierwszej chwili, co odpowiedzieć. - Pluszowym wężem? No bez jaj!”
Momentami zabawna, momentami nużąca czyli taki standard od Iwony Banach.
Sporo bohaterów, trochę zmyłek, zakończenie które zaskoczy.

„Pokrywa trumny podniosła się i ze środka zaczął się gramolić trup. To musiał być trup. Kto inny wychodzi z trumny?”
Dziś kilka słów o kolejnej części serii z trupem czyli Iwona Banch w powieści „Do zakopania jeden trup”. Co tym razem czytelnikowi zaprezentuje autorka?

„Siedziała nad swoim laptopem i nie umiała wykrzesać z siebie ani słowa. Romantyzm ją przerażał.
Emilia...

91/52/2023

91/52/2023

Po raz kolejny Emilia Gałązka i jej bliscy zapewnia nam świetna zabawę. Emilia ma przejąć spadek, żeby do tego doszło musi spędzić w oddziedziczonym ośrodku trzy tygodnie. Już na drugi dzień jej pobytu, w ośrodku dochodzi do morderstwa a Emilia zostaje zatrzymana na miejscu zbrodni. Na pomoc szalonej ciotce wyrusza Magda i Mikołaj a wraz z nimi Simona i Paweł. Pełna humoru i świetnych tekstów i absurdalnych zachowań książka, z która spędzisz super czas. Polecam!

Po raz kolejny Emilia Gałązka i jej bliscy zapewnia nam świetna zabawę. Emilia ma przejąć spadek, żeby do tego doszło musi spędzić w oddziedziczonym ośrodku trzy tygodnie. Już na drugi dzień jej pobytu, w ośrodku dochodzi do morderstwa a Emilia zostaje zatrzymana na miejscu zbrodni. Na pomoc szalonej ciotce wyrusza Magda i Mikołaj a wraz z nimi Simona i Paweł. Pełna humoru...

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Czwarty tom serii z trupem nie odbiega wykonaniem od poprzedniego. Książka jest lekka i zabawna, a zarazem sprawdza się jako kryminał- dochodzi do tajemniczych zbrodni, znajduje się nawet jeden „przedawniony” trup. Jest ciekawie i wciągająco.

Kilka razy zdarzyło mi się zaśmiać w głos, humor sytuacyjny i barwne dialogi między bohaterami były naprawdę świetnie dopracowane; momentami jednak nużyły mnie i drażniły niektóre wątki, zwłaszcza przerysowany debilizm niejakiego Artura Cieciorka, jak i charaktery pań z ośrodka, w którym osadzona jest akcja.
Ogólnie jestem zadowolona z lektury, być może pomyślę o zapoznaniu się z innymi pozycjami autorki. Jeśli zaś pojawi się kolejny tom serii z trupem, sięgnę po niego na pewno, choćby ze względu na sentyment do bohaterów, których zdążyłam polubić.

Czwarty tom serii z trupem nie odbiega wykonaniem od poprzedniego. Książka jest lekka i zabawna, a zarazem sprawdza się jako kryminał- dochodzi do tajemniczych zbrodni, znajduje się nawet jeden „przedawniony” trup. Jest ciekawie i wciągająco.

Kilka razy zdarzyło mi się zaśmiać w głos, humor sytuacyjny i barwne dialogi między bohaterami były naprawdę świetnie dopracowane;...

Polecam 😍📚

Polecam 😍📚

Jak dla mnie...Zmarnowany czas...

Jak dla mnie...Zmarnowany czas...

63/180/2023
Ani to komedia, ani kryminalna. Beznadzieja. Natłok postaci, oczywiście pokręconych i z dziwnymi imionami, nadmiar pieprzenia od rzeczy, a sensu i intrygi brak. Od wysypu trupów kryminał się nie zrobi.

63/180/2023
Ani to komedia, ani kryminalna. Beznadzieja. Natłok postaci, oczywiście pokręconych i z dziwnymi imionami, nadmiar pieprzenia od rzeczy, a sensu i intrygi brak. Od wysypu trupów kryminał się nie zrobi.

Do zakopania jeden trup to czwarty już tom Serii z trupem. Kolejny, który czytam w formie elektronicznej, ale postanowiłam już wejść w posiadanie wersji papierowych. Takie to dobre.

Magda jest w ciąży, Emilia dostaje spadem, a Amelia próbuję przekonać córkę do sukni ślubnej po babci. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że aby zyskać ze sprzedaży zapisanej w spadku posiadłości sto procent wartości, Emilia musi tam spędzić trzy tygodnie. Niby nie jest to wygórowany warunek, jednak w posiadłości działa ośrodek dla bogatych romantyków /romantyczek. To ciotkę Emilię trochę przeraża. Kobieta jednak jest praktyczna i chce pomóc Magdzie na start i zgadza się, spędzić tam jeden turnus. Gdy Emilia pojawia się w posiadłości pojawia się także i trup. W sumie nic nadzwyczajnego, ale zagadkę trzeba rozwiązać 😉😉😉

Książki Iwony Banach charakteryzują się dużą dozą chumoru - zarówno tego zwykłego jak i czarnego. Kolejny już tom nie ustępuje niczym poprzedniczkom. Jest zabawny, wciągający i przyjemny w odbiorze. Zawiłość zagadek nie pozwala domyślić się od razu kto jest zabójcą i to trzyma w napięciu do końca!

Moim zdaniem, powieść kryminalna na odpowiednią długość, fantastyczną okładkę i chwytliwy tytuł. Gdyby ktoś chciał zanucić 'do zakopania jeden trup, jeden jedyny trup nic wiecej' może się przeliczyć 😂😂😂 Autorka zabija postacie z rozmachem Georga R R Martina 😉😉😉

Świetnie się bawiłam przy tym tytule, to świetna odskocznia od kinnych książek lub spraw. Odrobina rozrywki każdemu się należy.

Do zakopania jeden trup to czwarty już tom Serii z trupem. Kolejny, który czytam w formie elektronicznej, ale postanowiłam już wejść w posiadanie wersji papierowych. Takie to dobre.

Magda jest w ciąży, Emilia dostaje spadem, a Amelia próbuję przekonać córkę do sukni ślubnej po babci. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie fakt, że aby zyskać ze sprzedaży zapisanej w spadku...