Wow, ta książka jest po prostu cudowna! Pierwszy raz natknęłam się na książkę tej autorki. Ale już wiem, że będę szukać ich więcej. Gratuluję talentu Pani Tanya Byrne!

Wow, ta książka jest po prostu cudowna! Pierwszy raz natknęłam się na książkę tej autorki. Ale już wiem, że będę szukać ich więcej. Gratuluję talentu Pani Tanya Byrne!

Wspaniały queerowy romans. Jestem zaskoczona, ponieważ początkowo byłam dość sceptycznie nastawiona, ale pozycja okazała się przyjemną lekturą, która pozostawiła po sobie wiele melancholii. Polubiłam te dwie nastolatki, strasznie z nich fajne dziewczyny. Szkoda, że nie jest z tego zrobiona nawet cała seria, ponieważ naprawdę świetnie się czyta o takim zwariowanym uniwersum żniwiarek. To byłoby coś.

Wspaniały queerowy romans. Jestem zaskoczona, ponieważ początkowo byłam dość sceptycznie nastawiona, ale pozycja okazała się przyjemną lekturą, która pozostawiła po sobie wiele melancholii. Polubiłam te dwie nastolatki, strasznie z nich fajne dziewczyny. Szkoda, że nie jest z tego zrobiona nawet cała seria, ponieważ naprawdę świetnie się czyta o takim zwariowanym uniwersum...

Ogólnie bardzo mi się podobało. Ale szkoda, że zakończenie jest otwarte. :c

Ogólnie bardzo mi się podobało. Ale szkoda, że zakończenie jest otwarte. :c

Ciekawa, momentami nieco naiwna, jednak przez to sprawiająca wrażenie faktycznych przeżyć nastolatki.

Ciekawa, momentami nieco naiwna, jednak przez to sprawiająca wrażenie faktycznych przeżyć nastolatki.

Muszę przyznać, że byłam sceptycznie nastawiona do tej książki. Kupiłam ją na wyprzedaży i nie miałam do niej jakiś większych oczekiwań. O dziwo bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie autorka, która opisywała wydarzenia w naprawdę ciekawy sposób. Zżyłam się z główną bohaterką oraz z jej miłość za, którą by skoczyła w ogień. Na pewno będę dobre wspominała tę książkę.

Muszę przyznać, że byłam sceptycznie nastawiona do tej książki. Kupiłam ją na wyprzedaży i nie miałam do niej jakiś większych oczekiwań. O dziwo bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie autorka, która opisywała wydarzenia w naprawdę ciekawy sposób. Zżyłam się z główną bohaterką oraz z jej miłość za, którą by skoczyła w ogień. Na pewno będę dobre wspominała tę książkę.

Myślałam ze to kolejne romansidło bez głębszego przekazu. Nie lubię się mylić, ani tym bardziej do tego przyznawać, ale to zdecydowanie więcej niż się spodziewałam. Bardzo wzruszająca książka o pierwszej miłości i żałobie po jej utraceniu, o miłości której nie zakończyła smierć. Zdecydowanie polecam z całego serduszka

Myślałam ze to kolejne romansidło bez głębszego przekazu. Nie lubię się mylić, ani tym bardziej do tego przyznawać, ale to zdecydowanie więcej niż się spodziewałam. Bardzo wzruszająca książka o pierwszej miłości i żałobie po jej utraceniu, o miłości której nie zakończyła smierć. Zdecydowanie polecam z całego serduszka

Historia skupia się na 16-letniej dziewczynie(Ash) , która ma rodziców i młodszą siostrę z którą ma świetny kontakt oraz najlepszą przyjaciółkę i ogólnie dziewczyna jest szczęśliwa , ale nie ma szczęścia w miłości(Jest lesbijką) Jednak wszystko się zmienia , gdy na wycieczce szkolnej poznaję dziewczynę z innej szkoły(Poppy) i między dziewczynami szybko zaczyna iskrzyć i zaczynają się spotykać , a po kilku miesiącach związku przeżywają swój pierwszy raz , a w Sylwestra wyznają sobie miłość. I dziewczyna jest przeszczęśliwa , ale niestety szczęście się kończy , bo Ash wracając do domu z Sylwestra ginie w wypadku (potrącił Ją samochód) i po śmierci trafia do księgarni , gdzie poznaję trzy dziewczyny : Dev , Esen i Debora. I te tłumaczą Jej , że umarła i z powodu tego , że zmarła jako ostatnia osoba w Sylwestra to została nową żniwiarką dusz. I okazuję się , że Dev i Esen też są żniwiarkami , a Debora jest mentorką i mówią Ash , że Jej obowiązkiem będzie zajmować się nastolatkami , które tak jak Ona zmarły gwałtownie. I po ich śmierci ma obowiązek zabrać ich na plażę , gdzie będzie czekała łódź , która zawiezie ofiary dalej , ale żadna ze żniwiarek nie wie co jest dalej. I Ash nie chce w to uwierzyć i ucieka , a następnie wraca do domu , ale nie rozumie czemu mimo późnej pory nie ma ani Jej rodziców ani siostry i Esen , która jest razem z Nią tłumaczy , że zapewne są na policji lub w szpitalu z związku z Jej śmiercią i mówi również , że jeśli zobaczą ich ludzie , którzy znali ich za życia i ich rozpoznają to będzie znaczyło , że wkrótce umrą. I do Ash dociera , że naprawdę umarła i dziewczyna zaczyna wykonywać tą „pracę” , ale ciągle myśli o Poppy i bardzo za Nią tęskni i pragnie Ją zobaczyć. I niespodziewanie będąc na cmentarzu spotyka Poppy , która ciągle odwiedza Jej grób i Poppy Ją rozpoznaję i jest w szoku i na początku myśli , że Ash sfingowała własną śmierć , ale Ash wszystko Jej tłumaczy i dziewczyna Jej wierzy , a gdy zjawiają się Esen i Dev do żniwiarek dociera , że Poppy wkrótce umrze i Ash chcę porozmawiać o tym z Deborą , ale te Ją powstrzymując mówiąc , że nie wiadomo co mentorka zrobi i prawdopodobnie po prostu wcześniej odeśle Poppy i Ash rezygnuję z rozmowy , a sama Poppy mimo , że jest w szoku domyśla się , że wkrótce umrze i zaczyna spędzać czas z Ash , Esen i Dev i nawet jest świadkiem zabierania zmarłych. A w pewnym momencie Esen wspomina Ash , że zawsze musi być trójka żniwiarzy i jeśli pojawi się nowa osoba , która zostanie żniwiarzem/żniwiarką(umrze jako ostatnia w Sylwestra) jedno ze żniwiarzy może odpłynąć łodzią i tak się stało , gdy pojawiła się Ash(odszedł jakiś chłopak) i Ash słysząc to czuję nadzieję , że będzie mogła po śmierci Poppy odnaleźć Ją po drugiej stronie , ale nie mówi Jej tego , bo nie chcę Jej dawać nadziei. I pod koniec Poppy i Ash pływają w wodzie , a po wyjściu na brzeg okazuję się , że Poppy zmarła i przypływa po Nią łódź i przewoźnik(Charon) mówi , że zmarła z powodu tętniaka , gdy były w wodzie(Ash nawet nie zdawała sobie z tego sprawy i zrozumiała to dopiero , gdy pojawiła się łódź) i bohaterki się żegnają , a Poppy odpływa. I tak mija kilka miesięcy i Ash patrzy na dziewczynę , która ma umrzeć jako ostatnia w Sylwestra i , gdy ta ginie Ash zabiera Ją do księgarni , a tam Debora mówi trójce bohaterek , że jedna z nich może odpłynąć i Ash udaję , że o niczym nie wie , ale jest podekscytowana i Esen oraz Dev oddają Jej miejsce i dziewczyna przed odpłynięciem idzie jeszcze zobaczyć rodziców i widzi jak Jej tata siedzi w kuchni i wie , że pierwszy raz wytrzymał do północy w Sylwestra , a potem widzi mamę i nagle kobieta na Nią patrzy , ale na szczęście Jej nie rozpoznaję. Jednak bohaterka wie , że Jej mama rozumie , że Jej zmarła córka jest bezpieczna , a następnie Ash wraz z Esen i Dev udaję się na plażę , gdzie już czeka łódź i bohaterka żegna się z przyjaciółkami , a te mówią Jej , że na pewno odnajdzie Poppy i dziewczyna wsiada na łódź i odpływa ciągle myśląc o Poppy i powtarza sobie , że skoro odnalazły się za życia , a potem po śmierci Ash to odnajdą się również po drugiej stronie. I tak się kończy książka. Przyznam szczerze , że historia jest zarąbista i czytając nie mogłem się oderwać. Na plus wszyscy bohaterowie , a najbardziej polubiłem Ash i Poppy. Ich relacja była cudowna. Świetne też były Dev i Esen. A pod koniec nawet pojawiły się u mnie łzy. Najpierw jak Poppy odeszła , a później na koniec jak Ash odpływa by Ją znaleźć. Szkoda , że autorka nie napisała krótkiej scenki jak się spotykają , ale na bank się odnalazły i będą razem już na wieczność. I szkoda również , że gdy bohaterka na koniec odwiedza rodzinny dom to nie ujrzała siostry. Widziała tylko rodziców , a o siostrze cisza.

Historia skupia się na 16-letniej dziewczynie(Ash) , która ma rodziców i młodszą siostrę z którą ma świetny kontakt oraz najlepszą przyjaciółkę i ogólnie dziewczyna jest szczęśliwa , ale nie ma szczęścia w miłości(Jest lesbijką) Jednak wszystko się zmienia , gdy na wycieczce szkolnej poznaję dziewczynę z innej szkoły(Poppy) i między dziewczynami szybko zaczyna iskrzyć i...

"Afterlove"
Opis od wydawnictwa:
Poruszająca historia o stracie i miłości silniejszej niż śmierć.
Reflektory samochodów. Ostatnią rzeczą, jaką słyszy Ash, jest trzask tłuczonego szkła, gdy przednia szyba uderza w nią i niczym gwiazda rozpada się na milion kawałków. Ale udało jej się, wciąż tu jest. Chyba. A może nie?
To był jej ostatni sylwester na ziemskim padole. Po tragicznym wypadku Ash trafia do zaświatów, gdzie dołączyć ma do klanu żniwiarek dusz.
Ale dziewczyna nie może zapomnieć o swojej pierwszej miłości, Poppy, i zrobi wszystko, by znów ją zobaczyć. Nawet jeśli oznacza to, że spędzą razem tylko chwilę. Żywe lub martwe.
Ta książka o kochaniu, byciu kochaną i życiu pełnią życia jest jedną z najczystszych i najlepiej napisanych rzeczy, jakie kiedykolwiek czytałam.
Recenzja:
Ta książka była mega cute! Bardzo szybko się ją czytało. To idealna propozycja na wakacje, bardzo ciepła książka. Rozmowy między bohaterkami były bardzo urocze. Wątek miłosny wlw był dobrze zrealizowany. To piękna opowieść o miłości, która pokonała śmierć. Był też wątek fantastyczny, który był bardzo ciekawy. Pozytywnie oceniam te książkę jako całość. Dobre było to, że bohaterki są fankami sztuki. Odnalazłam część siebie w Ash i Poppy. Idealne czytadło na plażę. Czytajcie "Afterlove" i zatraćcie się w opowieści o miłości, która jest silniejsza niż śmierć. 7 / 10 ⭐

"Afterlove"
Opis od wydawnictwa:
Poruszająca historia o stracie i miłości silniejszej niż śmierć.
Reflektory samochodów. Ostatnią rzeczą, jaką słyszy Ash, jest trzask tłuczonego szkła, gdy przednia szyba uderza w nią i niczym gwiazda rozpada się na milion kawałków. Ale udało jej się, wciąż tu jest. Chyba. A może nie?
To był jej ostatni sylwester na ziemskim padole. Po...

Piękna ksiazka. Zabawna, wzruszająca, urocza, a zarazem poważna. Jeden z najfajniejszych romansów ya. Do tego cudnie wydana. Nic tylko czytać!

Piękna ksiazka. Zabawna, wzruszająca, urocza, a zarazem poważna. Jeden z najfajniejszych romansów ya. Do tego cudnie wydana. Nic tylko czytać!

Okay, wow, to było świetne! Ta książka zdecydowanie wyróżnia się na tle young adult, jest zaskakująco dojrzała, mimo że nasza bohaterka ma ledwie szesnaście lat i całe życie przed sobą. Wątek żniwiarek dusz? Kupiła mnie całkowicie na koncepcja! Tak naprawdę włączyłam ją zupełnie przypadkiem, bo nie miałam jej na żadnej liście i od czasu jej premiery w ogóle nie była na moim radarze, ale cieszę się, że jednak się spotkałyśmy! Bo to trochę historia o pierwszej miłości, trochę o szukaniu swojego miejsca w świecie, trochę o godzeniu się z tym, jak szybko przemija życie i nigdy nie wiadomo, ile czasu jest nam dane. Trochę o tym, by doceniać to, co mamy dookoła siebie, nawet jeśli ta mama doprowadza nas czasem do szału :).

Przyznaję, wzruszyłam się na końcu.

Okay, wow, to było świetne! Ta książka zdecydowanie wyróżnia się na tle young adult, jest zaskakująco dojrzała, mimo że nasza bohaterka ma ledwie szesnaście lat i całe życie przed sobą. Wątek żniwiarek dusz? Kupiła mnie całkowicie na koncepcja! Tak naprawdę włączyłam ją zupełnie przypadkiem, bo nie miałam jej na żadnej liście i od czasu jej premiery w ogóle nie była na moim...