Ptyś i Bill. Koncert na trzy osoby i psa

Okładka książki Ptyś i Bill. Koncert na trzy osoby i psa Jean Bastide, Christophe Cazenove
Okładka książki Ptyś i Bill. Koncert na trzy osoby i psa
Jean BastideChristophe Cazenove Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Ptyś i Bill (tom 9) Seria: KOMIKSY SĄ SUPER! komiksy
144 str. 2 godz. 24 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Ptyś i Bill (tom 9)
Seria:
KOMIKSY SĄ SUPER!
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2022-02-09
Data 1. wyd. pol.:
2022-02-09
Liczba stron:
144
Czas czytania
2 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328149519
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Ptyś i Bill. Psi nos Jean Bastide, Christophe Cazenove, Laurent Verron, Pierre Veys
Ocena 8,3
Ptyś i Bill. P... Jean Bastide, Chris...
Okładka książki Sherlock Holmes Society. Przygoda w Keelodge. Tom 1 Jean Bastide, Stéphane Bervas, Sylvain Cordurié
Ocena 6,7
Sherlock Holme... Jean Bastide, Stéph...
Okładka książki Elryk #01: Rubinowy tron Jean Bastide, Julien Blondel, Didier Poli, Robin Recht
Ocena 6,8
Elryk #01: Rub... Jean Bastide, Julie...
Okładka książki Wojna Sambreów - Hugo i Iris Jean Bastide, Vincent Mezil, Bernard Yslaire
Ocena 7,6
Wojna Sambreów... Jean Bastide, Vince...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Bardzo dzika opowieść #2: Mistrz Ryś Marcin Podolec, Tomasz Samojlik
Ocena 7,5
Bardzo dzika o... Marcin Podolec, Tom...
Okładka książki Sami. Zniknięcie. Tom 1 Bruno Gazzotti, Fabien Vehlmann
Ocena 7,3
Sami. Zniknięc... Bruno Gazzotti, Fab...
Okładka książki Dziobak Toto. Dziobak Toto i magiczne drzewo. Tom 1 Eric Omond, Yoann
Ocena 7,5
Dziobak Toto. ... Eric Omond, Yoann

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6070
3394

Na półkach:

Pies i dziecko to niezawodny duet pozwalający stworzyć interesującą, wciągającą i pełną humoru fabułę. Wystarczy tylko być dobrym obserwatorem i pełnymi garściami czerpać z tego, co niesie nam codzienność. I tak właśnie uczynił Jean Roby znany z takich kultowych postaci komiksowych jak duet Ptysia i Billa. Powstająca od 1959 roku seria początkowo oparta była na opowiadaniach Maurice’a Rosy, ale Jean Roby z czasem nabrał samodzielności i dzięki temu stał się zarówno rysownikiem jak i autorem większości tekstów zawartych w komiksie o dość specyficznym klimacie. Dlaczego nietypowym? Ze względu na to, jak dziś widzi się dzieciństwo, a jak ono wyglądało ponad 60 lat temu. Nie znaczy oczywiście, że będzie tu bicie dzieci. Co to to nie! Raczej w pierwszych tomach brak telefonów komórkowych, tabletów, komputerów, a życie rodzinne będzie pokazanie przez pryzmat przygód dziecka i jego relacji ze zwierzętami oraz rodzicami. Kolejność wymienionych relacji oczywiście zamierzona, bo Ptyś to kilkuletni uczeń, który nie potrzebuje już ciągłego pilnowania przez rodziców i dzięki temu może przeżywać naprawdę niezwykłe i fascynujące przygody. Zwłaszcza, że ma takich pomocników jak Bill i Caroline, ale o tym później. Przygody i więzi we wszystkich tomach się nie zmienią, ale wkroczy tu już technologia. W każdym zeszycie znajdziemy trzy komiksy z tematami przewodnimi.
„Ptyś i Bill” („Boule et Bill”) na początku ukazywał się w belgijskim magazynie „Spirou”. Debiut rysownika, który do tej pory wyłącznie tworzył ilustracje do magazynu i pomagał innym autorom był mini-opowieściami zawierającymi 32 strony w czasopiśmie. Ta niewielka rzecz miała wielkie znaczenie w życiu Roba, który już niedługo stał się autorem własnej, powoli rozrastającej się serii, której kontynuację przekazał Laurentowi Verronowi, swojemu uczniowi i współpracownikowi, z którym złączyło go wysłane przez młodego artystę portfolio z karykaturami i kilkoma komiksami. Opowiadam Wam o tym wszystkim, ponieważ jest to ważne ze względu na to, że pierwszy tom „Ptysia i Billa” zawiera gagi Roba i jego współpracownika, a drugi to wynik samodzielnej pracy artysty. Kolejne tomy ukazujące się w Wydawnictwie Egmont to zarówno samodzielne prace Jeana Roby, jak i wynik współprac, dzięki czemu są nieco odświeżone, zawierają znane dzieciom elementy jak ajfony, tablety, laptopy, elektryczne zabawki.
Wszystkie odcinki w niewielkich (jednostronowych) wycinkach pokazują domowe przygody siedmioletniego Ptysia i jego psa Billa, dość wiekowego cocker spaniela, rodziców i żółwia Caroline. Delikatnie antropomorfizowane zwierzęta w zasadzie zachowujące się jak normalne domowe pupile z przebłyskami niezwykłych talentów i nietypowych dla swoich gatunków zachowań często stają się motorem napędowym kolejnych gagów: czasami są to zaloty, czasami zabiegi związane z kąpielą czy tresurą, ale też sporo tu momentów zapędzania zwierząt do wcielania się w role, jakie Ptyś i jego przyjaciele nadają im w zabawie.
Od pierwszego tomu poszczególni członkowie rodziny pokazani są tu z ich słabościami, niedociągnięciami, chęcią popisania się kończącą się wielką katastrofą. Rodzina Ptysia wydaje się być szczególnie narażona na różnego rodzaju nieszczęścia, zbiegi okoliczności czy naciąganie na niezwykłe atrakcje, które okazują się przereklamowane. Nie zabraknie też humorystycznego spojrzenia na rodzicielstwo, kiedy to małżeństwo może w końcu cieszyć się czasem wolnym dla siebie, ponieważ dziecko już śpi, pies i żółw także i można w końcu wspólnie spokojnie zjeść kolację przy świecach. Czar oczywiście bardzo szybko i dość brutalnie pryska, bo Ptyś koniecznie musi dołączyć do rodziców (nie wiem jak w Waszych domach, ale u nas to także norma). W całym komiksie moim zdaniem najwyrazistsza jest postać psa. Bill, co prawda nie umie mówić i jest tylko zwierzęciem, ale za to ucieka się do wielu sztuczek, aby zyskać to, czego chce. W myślach komunikuje się z domownikami i potrafi rozmawiać z innymi zwierzętami, do których należy jego najlepsza przyjaciółka, Caroline będąca żółwiem, z którym łączy go niezwykła więź. Bill to bardzo zaradny i bystry bohater, który robi wszystko, aby mieć więcej jedzenia, mniej ruchu, więcej leżenia na fotelach i jak najmniej kąpieli. Aby jej uniknąć gotowy jest nawet zjeść mydło. Mimo wielu wad pies w domu to wielka pomoc. Zwłaszcza taki z dużymi uszami może pomóc posprzątać liście, a w czasie wakacji nad morzem wygrać konkurs na najwspanialszy zamek z piasku. Do tego może pomóc posprzątać zabawki, a w czasie upałów zastąpi wentylator. Innym razem sprawdzi się jako stacja meteorologiczna. W kolejnych tomach znajdziemy opowiadanie bajek kolegom, obłaskawianie rodziców, przechytrzanie ich, poprawianie ocen, korzystanie ze świetnej pogody, sprzątanie, wyjazdy na wieś, przygody z technologiami, odmienne zdania dorosłych, przesuwanie granicy, łamanie zasad, odpoczynek na łonie natury, wykradanie chwil dla siebie, rodzicielskie zmęczenie, dziecięca nadpobudliwość. Komiksy o Billu i Ptysiu to spora dawka humoru i codziennych sytuacji w rodzinie, w której chłopiec, pies i żółwica mają bardzo bliską więź i pomagają sobie w trudach życia zderzania się ze światem dorosłych czy – w przypadku zwierząt – ludzi, od których przejmują zachowania, patrzą na ich świat z innej perspektywy i co innego ich bawi oraz mają odmienną wstydliwość i wrażliwość. Do tego zobaczymy, jakim wyzwaniem może być godzenie pracy z rodzicielstwem. Wyprawy poza miasto będzie pretekstem do poznania przyrody i czasami bardzo cynicznego podejścia dzikich zwierząt do miastowych. Jest tu też motyw paniki dziecka odciętego od dostępu do Internetu, ale ciekawe otoczenie sprawi, że ten mankament prowincjonalnego otoczenia nie będzie aż tak ważny. Możemy być pewni, że przebywający w górach bohaterzy będą uparci i zastosują wszelkie sztuczki, aby móc podejrzeć faunę. Odkryją też, że pogoda w górach może być bardzo zmienna, a ganianie zwierząt wcale nie jest takie zabawne. Będą mieli też okazję przegonić myśliwych, nocować pod gołym niebem i przeżyją spotkanie z borsukami, a także napoją „poszkodowanego” sokiem z chili. Nim się obejrzą i wakacje miną, a wyjazd na wczasy jak zawsze będzie za krótki. Po powrocie przekonają się, że na takie wyprawy warto zabierać wszystkich domowników, bo to, co mogą zastać w domu po powrocie może przyprawić o zawrót głowy i zapewni wielogodzinne sprzątanie. Będą też nocne wyprawy po ciasto czekoladowe, czyli rodzinne podjadanie. Ponad to koncertowanie, bezgraniczna miłość, zmiany priorytetów, nietypowe współprace, ciągłe doskonalenie umiejętności, kultywowanie zwyczajów, a także przeżywanie pierwszych miłości.
Ze względu na czas, kiedy komiksy powstawały mamy tu dość Genderowy model rodziny: mama Ptysia wykonuje wszystkie domowe obowiązki i zapobiega wielu katastrofom wynikającym z pomysłów syna i jego zwierząt. Rola ojca skupia się na zarabianiu pieniędzy. Jako wychowawca i opiekun syna zdecydowanie się nie sprawdza, bo jego pomysły kończą się porażkami. Życie rodzinne nie pozostaje bez wpływu na jego pracę. W otoczeniu Ptysia nie zabraknie też antypatycznej starszej sąsiadki będącej wdową po pułkowniku i mieszkającą z nieznośnym kotem. Od czasu do czasu w opowieściach pojawia się też szef taty, najlepszy przyjaciel, z którym nasz młody bohater czasami się droczy i ukochana.
Wielkim plusem tych tomów jest to, że zawierają one niedługie humorystyczne historyjki, od których trudno się oderwać. Myślę, że spodoba się Wam i Waszym dzieciom. U nas w domu komiksy te cieszą się sporym powodzeniem. Zdecydowanie polecam.

Pies i dziecko to niezawodny duet pozwalający stworzyć interesującą, wciągającą i pełną humoru fabułę. Wystarczy tylko być dobrym obserwatorem i pełnymi garściami czerpać z tego, co niesie nam codzienność. I tak właśnie uczynił Jean Roby znany z takich kultowych postaci komiksowych jak duet Ptysia i Billa. Powstająca od 1959 roku seria początkowo oparta była na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2335
2332

Na półkach: , , ,

Rzeczywiście ten tom jest śpiewający. Bill robi co może, żeby nie słuchać jak jego młody pan gra na flecie. Skonstruowanym własnoręcznie przez głowę rodziny. Będzie wspólne muzykowanie, będą rodzinne wycieczki, będą zabawy z przyjaciółmi. Jak zawsze czeka czytelników przyjemnie spędzony czas podczas lektury. Do tego stopnia, że aż się chce pokazać innym te najśmieszniejsze fragmenty. I przeczytać je na głos. I to kilka razy. Bez względu na wiek. Przygody spaniela i Ptysia zauroczyły mnie już od pierwszego tomu. Kreską. Sposobem przedstawiania tych krótkich historyjek. Tematami. A przede wszystkim - naturalnością. To są przygody, które zna każdy z nas. Które bawią, ponieważ się z nimi identyfikujemy. No, może nie każdy spaniel potrafi żonglować uszami, ale reszta się zgadza. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji poznać Ptysia i jego psa, czym prędzej naprawcie to niedopatrzenie. Polecam

Rzeczywiście ten tom jest śpiewający. Bill robi co może, żeby nie słuchać jak jego młody pan gra na flecie. Skonstruowanym własnoręcznie przez głowę rodziny. Będzie wspólne muzykowanie, będą rodzinne wycieczki, będą zabawy z przyjaciółmi. Jak zawsze czeka czytelników przyjemnie spędzony czas podczas lektury. Do tego stopnia, że aż się chce pokazać innym te najśmieszniejsze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2184
2008

Na półkach:

Recenzowany album jako wydanie zbiorcze zawiera trzy oryginalne tomy popularnej francuskiej serii. Na czytelnika czekają tutaj historie zatytułowane „Koncert na trzy osoby i psa”, „Nie ma jak spacer!” i „Błyskotliwy Bill”. W sumie sto czterdzieści cztery strony lekkiego, łatwego i przyjemnego humoru.

Już sama grafika na okładce komiksu jasno daje do zrozumienia, że treść będzie bardzo „muzyczna”. Wszystko za sprawą Ptysia, który rozpoczyna naukę gry na flecie. Szybko okazuje się, że cała rodzinka jest niezwykle muzykalna. Tata przypomina sobie lata swojej młodości chwytając za dudy, mama zaś pokaże swoje zdolności gry na banjo. Muzyczny nastrój udziela się również Billowi, który pokazuje, że grać może każdy. Radość i dobra zabawa niestety nie udziela się okolicznym sąsiadom, dla których niezapowiedziany „koncert” to jednak trochę za wiele. Na kolejnych stronach komiksu nie zabrakło również całej masy innych treści i przewijających się najróżniejszych postaci (począwszy od przyjaciół Ptysia, kończąc na zaproszonych gościach Billa).

Śmiało można więc stwierdzić, że album Ptyś i Bill. Koncert na trzy osoby i psa utrzymuje wysoką jakość serii i sprawdza się jako doskonała dawka rozrywki dla każdego. Przezabawne proste gagi w połączeniu z przemyślanymi i trafnymi żartami sprawiają, że dobrze przy tytule będzie się bawić zarówno dziecko, jak i ktoś dorosły. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze prosta, ale mocno przykuwająca uwagę cartoonowa grafika. Ostatecznie otrzymujemy więc świetny album, który zdecydowanie powinien znaleźć się w niejednej domowej biblioteczce.

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-ptys-i-bill-koncert-na-trzy-osoby-i-psa/

Recenzowany album jako wydanie zbiorcze zawiera trzy oryginalne tomy popularnej francuskiej serii. Na czytelnika czekają tutaj historie zatytułowane „Koncert na trzy osoby i psa”, „Nie ma jak spacer!” i „Błyskotliwy Bill”. W sumie sto czterdzieści cztery strony lekkiego, łatwego i przyjemnego humoru.

Już sama grafika na okładce komiksu jasno daje do zrozumienia, że treść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
608
606

Na półkach:

Co cenie w komiksowych przygodach Ptysia i Billa? To, że są humorystyczne i zainteresują nie tylko dziecko ale i dorosłego.

Przezabawna seria o przygodach pomysłowego Ptysia i jego spaniela Billa (swoją drogą lekko szalonego psa 😅),którzy nie potrafią bez siebie żyć. Nie znają pojęcia nuda, a kreatywność to ich drugie imię. Co tu dużo mówić, ten duet to rodzinni psotnicy, do których wybryków rodzinka zdążyła już przywyknąć ( nawet żółwica Karolina 🤭).

Komiks, który trafił w nasze ręce to zbiór trzech przezabawnych tomów o łącznej ilość 140 stron, a więc jest z czego wybierać i nie ma możliwości na nudę.
Bardzo przyjemne rysunki, które z pewnością zachęcą nie jednego czytelnika. Opowieśći zabawne, mądre ale przede wszystkim dotyczą scenek z życia codziennego. Tak jak lubimy się śmiać tak podczas czytania komiksu chwilami aż brzuch bolał, naprawdę niezła dawka humoru. Jeśli lubicie komiksy to nie możecie przejść obojętnie obok tej książki serii.

Co cenie w komiksowych przygodach Ptysia i Billa? To, że są humorystyczne i zainteresują nie tylko dziecko ale i dorosłego.

Przezabawna seria o przygodach pomysłowego Ptysia i jego spaniela Billa (swoją drogą lekko szalonego psa 😅),którzy nie potrafią bez siebie żyć. Nie znają pojęcia nuda, a kreatywność to ich drugie imię. Co tu dużo mówić, ten duet to rodzinni psotnicy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1834
372

Na półkach:

Wesoła, nieco szalona (w pozytywnym znaczeniu) rodzina plus energiczny, pomysłowy Spaniel (nie zapomnijmy jeszcze o Karolinie, czyli żółwiu) - to oczywiście gotowa recepta na komiksowy sukces. O czym zresztą przekonujemy się po raz kolejny, bo to już dziewiąty pakiet przygód "Ptysia i Billa" w wydaniu Egmontu. Rzecz raczej dla młodszych czytelników, ale i starsi miłośnicy typowych prasowych pasków komiksowych (mniejsza o format) opartych na szybkich puentach, znajdą tutaj coś dla siebie.

Wesoła, nieco szalona (w pozytywnym znaczeniu) rodzina plus energiczny, pomysłowy Spaniel (nie zapomnijmy jeszcze o Karolinie, czyli żółwiu) - to oczywiście gotowa recepta na komiksowy sukces. O czym zresztą przekonujemy się po raz kolejny, bo to już dziewiąty pakiet przygód "Ptysia i Billa" w wydaniu Egmontu. Rzecz raczej dla młodszych czytelników, ale i starsi miłośnicy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7927
6782

Na półkach: , ,

PTYŚ I BILL ZNÓW W AKCJI

Wydawanie w Polsce „Ptysia i Billa” zaczęło się od tomu kontynuatorów spuścizny oryginalnego autora i do tego punktu po serii klasycznych albumów właśnie wracamy. I chociaż to komiksy pisane i rysowane przez Jeana Robę były najlepsze, zabawa nadal jest udana. I warta polecenia wszystkim fanom cyklu.

Ptyś i Bill. Pies i chłopiec. Przyjaciele. I psotnicy. Szaleją, bawią się, rozrabiają i przeżywają kolejne przygody. Co tym razem czeka na nich i ich bliskich, przyzwyczajonych co prawda do psot obu, ale czy tak do końca? I jak poradzą sobie z tym wszystkim, co przyniesie im życie?

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/02/ptys-i-bill-koncert-na-trzy-osoby-i-psa.html

PTYŚ I BILL ZNÓW W AKCJI

Wydawanie w Polsce „Ptysia i Billa” zaczęło się od tomu kontynuatorów spuścizny oryginalnego autora i do tego punktu po serii klasycznych albumów właśnie wracamy. I chociaż to komiksy pisane i rysowane przez Jeana Robę były najlepsze, zabawa nadal jest udana. I warta polecenia wszystkim fanom cyklu.

Ptyś i Bill. Pies i chłopiec. Przyjaciele. I...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    15
  • Chcę przeczytać
    4
  • Komiks
    3
  • Polecane
    1
  • Ulubione (przed 2023 rokiem (niekompletne))
    1
  • Z&H
    1
  • Biblioteka
    1
  • Komiksy
    1
  • Lit. dziecięca
    1
  • 2022
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ptyś i Bill. Koncert na trzy osoby i psa


Podobne książki

Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,7
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna Niemczyk
Ocena 7,0
Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna...

Przeczytaj także