rozwińzwiń

Viktoria. Miłość zza żelaznej kurtyny

Okładka książki Viktoria. Miłość zza żelaznej kurtyny Wioletta Sawicka Patronat Logo
Patronat Logo
Okładka książki Viktoria. Miłość zza żelaznej kurtyny
Wioletta Sawicka Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Wiek miłości, wiek nienawiści (tom 5) literatura obyczajowa, romans
528 str. 8 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Wiek miłości, wiek nienawiści (tom 5)
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2022-04-21
Data 1. wyd. pol.:
2022-04-21
Liczba stron:
528
Czas czytania
8 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382950199
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Viktoria. Miłość przedzielona murem



704 92 551

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
269 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
844
826

Na półkach:

Ach co to była za przepiękna seria i ogromny żal, że to juz koniec. Tym razem autorka przenosi nas wraz z bohaterami w czasy nie tak bardzo odległe, bo w lata 50 XX wieku. Anna wreszcie dociera do Niemiec aby tam szukać swoich braci. tropy wiodą do sierocińca. Dramatyczne poszukiwania przynoszą efekt i Anna spotyka rodzeństwo, ale chyba nie tego sie spodziewała.
Dalsze strony powieści przynosza kolejne historyczne wydarzenia w postaci powstania muru berlińskiego, co rozdzieliło na wiele lat rodziny.
Córka Anny Viktoria jest dziennikarką, która dostaje akredytację i z ramienia niemieckiej gazety przenosi się do Polski, a tam relacjonuje wydarzenia związane ze zmianami politycznymi w Polsce.
Bardzo ciekawe to było spoglądać na te czasy z perspektywy osoby z poza żelaznej kurtyny. Porównywanie tych dwóch światów, poznawanie opinii tych, którzy zostali tam za murem, to niezwykłe przeżycie, Może dlatego, ze takie właśnie inne, bo relacjonowane przez zwykłych ludzi, a nie polityków. Na uwagę zasługuje także wprowadzenie przez autorkę postaci historycznych, jak choćby Jacek Kuroń.
Piękny jest także wątek miłości dwojga ludzi podzielonych granicą, przez ktorą tak trudno było się przebić.
W powieści jest wiele smutku, bo i czasy były szare i ogolnie nieciekawe, ale jednocześnie niosące wiele pokrzepienia, ze w końcu mury runą. Choć my odczytujemy może to tylko dlatego, że znamy fakty.
Cała seria rodzinna ciągnąca sie przez tyle lat i tyle pokoleń zasługuje na najwyższe uznanie.

Ach co to była za przepiękna seria i ogromny żal, że to juz koniec. Tym razem autorka przenosi nas wraz z bohaterami w czasy nie tak bardzo odległe, bo w lata 50 XX wieku. Anna wreszcie dociera do Niemiec aby tam szukać swoich braci. tropy wiodą do sierocińca. Dramatyczne poszukiwania przynoszą efekt i Anna spotyka rodzeństwo, ale chyba nie tego sie spodziewała.
Dalsze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
211
189

Na półkach:

Saga godna polecenia. Z każdą książką przemierzamy świat ludzi których los nie oszczędza. Osobiste przeżycia, rozterki a zawieruch historyczna dla której życie jednostki to zaledwie kropla. Polecam

Saga godna polecenia. Z każdą książką przemierzamy świat ludzi których los nie oszczędza. Osobiste przeżycia, rozterki a zawieruch historyczna dla której życie jednostki to zaledwie kropla. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
464
442

Na półkach:

"Viktoria. Miłość zza żelaznej kurtyny" to niestety ostatni, piąty tom cyklu, który skradł moje serce. Po raz kolejny zafascynował mnie styl i sposób ujęcia ducha epoki. Tu losy zwykłych ludzi podszyte są wielką historią, która determinuje ich życie i wybory, zmuszając do lawirowania w coraz to nowych realiach. Akcja powieści nakreśla obraz trudnych dziejów Polski, Niemiec i Europy od czasu ostatnich wydarzeń czwartego tomu, czyli w wypadku Anny (1952 rok),przez okres zimnej wojny, aż po przełomowe wydarzenia 1989 roku. Jest mieszanką prawdziwych, zmyślonych, ale za każdym razem fascynujących postaci i wydarzeń, a tym razem prócz tych, których już poznaliśmy i powracają, i tych powszechnie znanych, w wątkach dotyczących fabuły występują: Renate March Potocka, Marion von Dönhoff, Jacek Kuroń, czy Elizabeth Hecker-lekarka, która w czasie wojny kierowała Kliniką Psychiatrii Dziecięcej w Lublińcu, ceniona także po wojnie, lecz nigdy nie pociągnięta do odpowiedzialności za popełnione na dzieciach zbrodnie. Autorka wplata w fabułę również zapomnianą historię spontanicznej pomocy paczkowej, jakiej po wprowadzeniu stanu wojennego udzielali Polakom obywatele RFN – Polenhilfe. Przypomina też, że żelazna kurtyna wcale nie była tak szczelna przed "zgnilizną" Zachodu, jak głosiła propaganda. Ważnym elementem powieści jest pamięć. O tych, którzy już odeszli. O tych, których burzliwe zmiany polityczne rozdzieliły z bliskimi. O polskości, czy w końcu pamięć i walka o ujawnienie prawdy o zbrodni katyńskiej. Całość stanowi nie tylko ciekawą analogię życia rozdzielonej rodziny mieszkającej po przeciwnych stronach żelaznej kurtyny, nie jest też sentymentalną podróżą do czasów PRL-u, lecz ukazaniem doświadczeń osób, które ten okres przeżyły. Przede wszystkim najważniejsza w tej opowieści jest rodzina - "Poszarpana przez los, zmieniająca się wraz z życiem, które jak fortuna kołem się toczy. Tych, którzy już odeszli, zastąpili nowi, ale wciąż trwali.", gdyż była oparta na solidnym fundamencie, którym od zawsze była miłość, a który w tym tomie dodatkowo wzmacnia bohaterka trzeciego – Maria. Mam wrażenie, że pokoleniowe obciążenia i traumy nie determinowały już życia Viktorii i jej pokolenia, a ostatnie trzydziestolecie obfitowało w wiele epokowych wydarzeń, które mogły mieć wpływ na ich życie i los kolejnych pokoleń Ostojańskich, choć mogłoby się okazać, że się mylę, dlatego bardzo chciałabym, aby Pani Wioletta wsłuchała się w głosy czytelników i dała się namówić na napisanie kontynuacji. Jestem przekonana, że ucieszyliby się wszyscy, którym tak, jak mnie trudno było się rozstać z bohaterami sagi.

"Viktoria. Miłość zza żelaznej kurtyny" to niestety ostatni, piąty tom cyklu, który skradł moje serce. Po raz kolejny zafascynował mnie styl i sposób ujęcia ducha epoki. Tu losy zwykłych ludzi podszyte są wielką historią, która determinuje ich życie i wybory, zmuszając do lawirowania w coraz to nowych realiach. Akcja powieści nakreśla obraz trudnych dziejów Polski, Niemiec...

więcej Pokaż mimo to

avatar
523
474

Na półkach: ,

Świetna saga, Losy rodziny po 1952. Trudno mi powiedzieć, czy w historii jest więcej radości, czy smutku. Na pewno dużo burzliwych wydarzeń w historii rodziny na tle sytuacji społeczno-politycznej. Czego bohaterowie wolą nie pamiętać, co chcą ukryć, a czym chcą się nacieszyć. Trzeba przeczytać.

Świetna saga, Losy rodziny po 1952. Trudno mi powiedzieć, czy w historii jest więcej radości, czy smutku. Na pewno dużo burzliwych wydarzeń w historii rodziny na tle sytuacji społeczno-politycznej. Czego bohaterowie wolą nie pamiętać, co chcą ukryć, a czym chcą się nacieszyć. Trzeba przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
474
252

Na półkach:

cala seria fajna :)

cala seria fajna :)

Pokaż mimo to

avatar
1218
174

Na półkach:

Tę część czytałam najdłużej, nie porywała jak poprzednie, a prawdę mówiąc zaczynała mnie nudzić. Nie "uśmiechałam się połową ust" - to zwrot często używany przez autorkę opisującą kolejne postacie. Naprawdę tak wiele osób w ten sposób się uśmiecha? I te ciągłe biadolenia o konieczności odzyskania Ostojan! Czy tak trudno pojąć, że jest to niemożliwe, że tereny Litwy, Białorusi czy Ukrainy to ojczyzna ich rodzimych mieszkańców, a nie Polaków, którzy nie wiadomo dlaczego roszczą do nich pretensje? Te narody mają takie samo prawo do samostanowienia o sobie, a nie pełnienia roli parobków i tanich wyrobników w majątkach wszechwladnych "Lachów".

Tę część czytałam najdłużej, nie porywała jak poprzednie, a prawdę mówiąc zaczynała mnie nudzić. Nie "uśmiechałam się połową ust" - to zwrot często używany przez autorkę opisującą kolejne postacie. Naprawdę tak wiele osób w ten sposób się uśmiecha? I te ciągłe biadolenia o konieczności odzyskania Ostojan! Czy tak trudno pojąć, że jest to niemożliwe, że tereny Litwy,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
305
167

Na półkach:

Koniec wspaniałej sagi. Chociaż ostatni tom lekko odstawał od poprzednich. Miałem wrażenie jakby autorka już na siłę chciała zakończyć ostatni tom, jakby nie miała już pomysłu. Co nie zmienia faktu, że dawno nie czytałem czegoś tak wciągającego. Piękna historia jednej rodziny. Polecam bardzo

Koniec wspaniałej sagi. Chociaż ostatni tom lekko odstawał od poprzednich. Miałem wrażenie jakby autorka już na siłę chciała zakończyć ostatni tom, jakby nie miała już pomysłu. Co nie zmienia faktu, że dawno nie czytałem czegoś tak wciągającego. Piękna historia jednej rodziny. Polecam bardzo

Pokaż mimo to

avatar
785
220

Na półkach:

Cała seria jest bardzo ciekawa. Mamy przekrój przez naszą historię. Piękną, bolesną, smutną, tragiczną. Może dzięki takim książkom docenimy to co mamy/

Cała seria jest bardzo ciekawa. Mamy przekrój przez naszą historię. Piękną, bolesną, smutną, tragiczną. Może dzięki takim książkom docenimy to co mamy/

Pokaż mimo to

avatar
79
18

Na półkach:

Przeczytałam całą serię. Tematyka taka jaką lubię. Dobrze się czyta . Jedna z lepszych sag rodzinnych jakie ostatnio przeczytałam. Brakowało mi tylko czegoś, co czasami można spotkać w sagach a mianowicie drzewa genealogicznego. To dobry pomysł zwłaszcza w dalszych tomach. No cóż - narysowałam go sobie sama .. Ale nie wpływa to na moją, wysoką ocenę .

Przeczytałam całą serię. Tematyka taka jaką lubię. Dobrze się czyta . Jedna z lepszych sag rodzinnych jakie ostatnio przeczytałam. Brakowało mi tylko czegoś, co czasami można spotkać w sagach a mianowicie drzewa genealogicznego. To dobry pomysł zwłaszcza w dalszych tomach. No cóż - narysowałam go sobie sama .. Ale nie wpływa to na moją, wysoką ocenę .

Pokaż mimo to

avatar
415
8

Na półkach:

Koniec wspaniałej i ciekawej Sagi,ta część była najbardziej wzruszająca.

Koniec wspaniałej i ciekawej Sagi,ta część była najbardziej wzruszająca.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    319
  • Chcę przeczytać
    139
  • 2022
    31
  • Posiadam
    27
  • 2023
    19
  • Teraz czytam
    7
  • Legimi
    6
  • Z biblioteki
    5
  • Ulubione
    5
  • Ebook
    3

Cytaty

Więcej
Wioletta Sawicka Viktoria. Miłość zza żelaznej kurtyny Zobacz więcej
Wioletta Sawicka Viktoria. Miłość zza żelaznej kurtyny Zobacz więcej
Wioletta Sawicka Viktoria. Miłość zza żelaznej kurtyny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także