Kłopoty w raju

Okładka książki Kłopoty w raju Robyn Carr Patronat Logo
Patronat Logo
Okładka książki Kłopoty w raju
Robyn Carr Wydawnictwo: HarperCollins Polska Cykl: Virgin River (tom 2) Seria: Virgin River literatura obyczajowa, romans
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Virgin River (tom 2)
Seria:
Virgin River
Tytuł oryginału:
Shelter mountain
Wydawnictwo:
HarperCollins Polska
Data wydania:
2022-02-23
Data 1. wyd. pol.:
2022-02-23
Data 1. wydania:
2007-01-27
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327682314
Tłumacz:
Klaryssa Słowiczanka
Tagi:
netflix miłość romans miasteczko virgin river obyczajowe

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Kłopoty w raju



przeczytanych książek 589 napisanych opinii 160

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
66 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
345
238

Na półkach:

Ten tom jest lepszy od pierwszego i nawet fajniejsze są wątki niż w serialu. Fajniej są opisane postacie i ich historia.

Drugi tom opowiada o Proboszczu, czyli John, również były marines, który jest kucharzem w barze. Pewnego dnia gdy miał już zamykać drzwi do baru weszła Paige z synkiem. W mężczyźnie od razu włączyła się funkcja ochronna. Zwłaszcza, że kobieta miała rozciętą wargę i siniaka na twarzy. John udzielił jej schronienia. Przechodząc obok jej pokoju, zauważył, że i jej ciało było wręcz skatowane. John powoli zyskiwał jej zaufanie, pomagał jej i można powiedzieć, że zakochał się od pierwszego wejrzenia. Postanowił jej pomóc z mężem, a ona zaczęła pomagać w kuchni. Ale i też cały czas myślała o ucieczce.

Ten tom był ciekawszy, więcej się w nim działo. Były już dwie pary i ich historie, czyli i Mel i Jack i Paige i John. Wątki poboczne też bardzo zaczęły układać się pod następne tomy.

Książka napisana prosto, ale za to umilała czas i chciało się wiedzieć więcej. Więcej postaci dawało większy zarys historii, mimo, że wszystko szybko się działo.

Mam nadzieję, że zostaną wydane kolejne tomy. Zwłaszcza, że serial ma cztery serie, a tu tylko dwa wydane. I chociaż bardzo różnią się od siebie to w tym tomie to on mi się bardziej podobał niż serial.

Ten tom jest lepszy od pierwszego i nawet fajniejsze są wątki niż w serialu. Fajniej są opisane postacie i ich historia.

Drugi tom opowiada o Proboszczu, czyli John, również były marines, który jest kucharzem w barze. Pewnego dnia gdy miał już zamykać drzwi do baru weszła Paige z synkiem. W mężczyźnie od razu włączyła się funkcja ochronna. Zwłaszcza, że kobieta miała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
13

Na półkach:

Relaksująca lektura. Polecam

Relaksująca lektura. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
1144
1139

Na półkach:

John służył w marines, teraz marzy jedynie o spokoju, dlatego osiedla się w Virgin Rivers i zaczyna pracować w barze, którego właścicielem jest jego przyjaciel i były dowódca w jednym. Pewnego wieczoru drzwi baru przekracza Paige z dzieckiem na ręku, która uciekła przed mężem psychopatą. John oferuje jej pomóc, kobieta pomaga w kuchni i pracuje jako kelnerka. Paige za namową mieszkańców miasteczka zaczyna walczyć o opiekę nad synkiem i składa papiery rozwodowe. Czy Paige na zawsze uwolni się od męża? Jak potoczy się relacja pomiędzy kobietą a Johnem?

Jakiś czas temu czytałam pierwszy tom cyklu #virginriver "Słońce po burzy" i ta książka bardzo mi się podobała, bił z niej taki niesamowity małomiasteczkowy klimat, dlatego też bardzo się ucieszyłam, że @haroercollinspolska wydało kolejną książkę z tego cyklu. Wiem, że #netflix emituje serial dotyczący bohaterów i mieszkańców Virgin River, ale nie miałam jeszcze okazji go obejrzeć. Autorka ma lekki i przyjemny styl, co sprawia, że książke czyta się wręcz ekspresowo. Poraz kolejny od pierwszych stron zostałam wciągnięta do świata społeczności Virgin River i wielokrotnie miałam wrażenie, jakbym była jednym z jej członków, muszę przyznać, że bardzo zżyłam się z bohaterami, z całych sił trzymałam za nich kciuki i kibicowałam im. Książkę można czytać bez znajomości pierwszego tomu, jednak radzilabym czytać w kolejności, wtedy zdecydowanie więcej zrozumiecie i poczujecie niesamowity klimat tych ludzi i samego miasteczka. Głównymi bohaterami tego tomu jest Proboszcz i Paige, którzy wiele doświadczyli już w życiu i właśnie w Virgin River postanawiają odnaleźć upragniony spokój i ukojenie. Oboje zostali bardzo dobrze wykreowani i zaskarbili sobie moją sympatię od pierwszych chwil. Autorka w swojej książce porusza wiele ważnych tematów, ale chyba najistotniejszym jest przemoc w rodzinie, która została tutaj dobitnie i prawdziwie pokazana, a ja jestem pewna, że historia Paige poruszy wielu czytelników. Tutaj emocje, te pozytywne i negatywne, wylewają się dosłownie z każdej strony, a ja chłonęłam je całą sobą. Cieszę się, że mogłam dowiedzieć się co słychać u bohaterów pierwszego tomu, czyli Mel i Jacka. Poraz kolejny świetnie spędziłam czas z mieszkańcami Virgin River i już nie mogę się doczekać dalszych tomów cyklu, jestem ogromnie ciekawa czym jeszcze autorka mnie zaskoczy. Moja ocena to 9/10.

John służył w marines, teraz marzy jedynie o spokoju, dlatego osiedla się w Virgin Rivers i zaczyna pracować w barze, którego właścicielem jest jego przyjaciel i były dowódca w jednym. Pewnego wieczoru drzwi baru przekracza Paige z dzieckiem na ręku, która uciekła przed mężem psychopatą. John oferuje jej pomóc, kobieta pomaga w kuchni i pracuje jako kelnerka. Paige za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
384
366

Na półkach:

John Midleton, zwany przez przyjaciół Proboszczem, po służbie w marines, poszukując spokoju osiadł w Virgin River i podjął pracę w barze u byłego przywódcy i najlepszego przyjaciela. Pewnego deszczowego wieczoru do pustego już lokalu zapukała posiniaczona kobieta z chorym dzieckiem. Proboszcz zaproponował by zatrzymała się w miasteczku i zapewnił schronienie.
Paige, uciekając przed mężem, który ją katował, dociera do Virgin River. Kobieta miszka w dawnym pokoju Proboszcza, pomaga mu w barze jako kelnerka. Początkowo nieufna, powoli odzyskuje wiarę w ludzi i zaprzyjaźnia się z niektórymi mieszkańcami miasteczka. Za ich namową stara się o rozwód, wyłączną opiekę nad synem i zakaz zbliżania. Jej życiem żądzi strach, ale wie również, że nie może się poddać, bo i tak już zbyt wiele straciła. Ponadto ma poparcie blickich, a w szczególności Proboszcza, z którym zaczyna ją łączyć coś więcej niż tylko przyjaźń.
Kłopoty w raju to kontynuacja losów mieszkańców Virgin River. Tym razem głównym bohaterem jest Proboszcz. Jak już zdążyłam się poprzednio przekonać - to nie jest zwykły romans z płytką fabułą i papierowymi bohaterami. Dużo jest tu bólu i życiowych dylematów. Autorka po raz kolejny poruszyła trudny temat jakim jest przemoc w rodzinie. Nie zabrakło także wątków pobocznych z bohaterami, których zdążyłam już poznać - Mel i Jack, a także Rick i Liz. Bardzo też zainteresowali mnie sisotra Jack'a i jego przyjaciel, któych niestety nie zapamiętałam z poprzedniego tomu. Jestem ciekawa ich dalszych losów, szczególnie, że coś mi mówi, że mogą w końcu coś do siebie poczuć. Być może następna historia będzie właśnie o nich, a jeśli nie, to i tak bardzo chętnie poznam kolejną historię z Virgin River.

John Midleton, zwany przez przyjaciół Proboszczem, po służbie w marines, poszukując spokoju osiadł w Virgin River i podjął pracę w barze u byłego przywódcy i najlepszego przyjaciela. Pewnego deszczowego wieczoru do pustego już lokalu zapukała posiniaczona kobieta z chorym dzieckiem. Proboszcz zaproponował by zatrzymała się w miasteczku i zapewnił schronienie.
Paige,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
185
151

Na półkach:

Poszłam za ciosem i sięgnęłam po drugi tom. Znowu przeżyłam zaskoczenie, bo wątek Prechera i Paige w książce, różni się bardzo od tego w serialu. W książce historia obojga ma swój finał, co mi się bardzo podobało. Po lekturze tego tomu zrobiłam reserch i odkryłam, że autorka napisała w sumie 21 książek o Virgin River. Jeśli chodzi o mnie to wydawca może śmiało, nie patrząc na serial wydać wszystkie tomy! Przeczytałam pierwszy i drugi i z pewnością sięgnę po kolejne. Polecam jako miłą, odstresowującą lekturę. Czekam na kolejne tomy.

Poszłam za ciosem i sięgnęłam po drugi tom. Znowu przeżyłam zaskoczenie, bo wątek Prechera i Paige w książce, różni się bardzo od tego w serialu. W książce historia obojga ma swój finał, co mi się bardzo podobało. Po lekturze tego tomu zrobiłam reserch i odkryłam, że autorka napisała w sumie 21 książek o Virgin River. Jeśli chodzi o mnie to wydawca może śmiało, nie patrząc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1149
935

Na półkach: ,

Do Virgin River trafia pobita kobieta z dzieckiem. Boi się ludzi i niewiele o sobie mówi. Pomocną dłoń wyciąga do niej Pastor - przyjaciel znanego czytelnikom z pierwszej części Jacka – właściciela miejscowego baru. Czy Paige odnajdzie spokój pośród tej małomiasteczkowej społeczności? Czy uda jej się wyrwać od tego, przed czym ucieka?

Nie zabrakło również dobrze już czytelnikom znanych z pierwszej części serii Jacka i Mel, którym życie w końcu ułożyło się po ich myśli. Pobrali się, spodziewają się dziecka i są szczęśliwi. Bardzo lubię w książkach ten małomiasteczkowy klimat, w którym każdy o każdym wszystko wie, ale również jest gotowy bezinteresownie pomóc, nawet jeśli nikt nie poprosił o przysługę. Virgin River to miejsce, w którym nie ma szpitala, sklepów, ani posterunku policji. Mieszkańcy radzą sobie sami, a w pilnych sprawach wyruszają do większego miasta. Czytając, wyobrażałam sobie widoki, które występują w serialu na podstawie tej serii, który można obejrzeć na Netflixie. Czyż nie fajnie byłoby móc cieszyć oczy krajobrazami, a wieczorem wstąpić do baru Jacka, by się posilić lub wypić drinka? Chcielibyście żyć w takim miejscu, czy jednak wolicie zgiełk miasta? Ja dopiero co przeprowadziłam się na wieś, więc klimat „Kłopotów w raju”, jest mi bliski.

Co można powiedzieć o bohaterach? Na pewno nie to, że są nudni, każdy z nich jest na swój sposób oryginalny. Prócz głównych postaci, poznajemy również wątki poboczne. Towarzyszymy nastoletniemu Rickowi, któremu przyszło zbyt szybko dorosnąć, trzymamy kciuki za Mikea, który próbuje wrócić do sprawności, po tym, jak został postrzelony, podglądamy klientów zaglądających do baru. Podczas lektury, czułam się, jakbym była jedną z nich.

W tej powieści jest bardzo dużo dramatów. Już sama postać Paige sprawia, że łamie się moje czytelnicze serce. Większość kobiet chce założyć rodzinę, mieć kochającego męża, dziecko, ciepły dom. Jej niestety nie było to dane. Ona mogła jedynie liczyć na strach, ból i łzy. Na szczęście trafiła w odpowiednie miejsce, gdzie nikt nie pozwoli, by znów stała jej się krzywda. Jest też jedna osoba, której szczególnie zależy na niej oraz na jej synu.

Jeśli znacie serial albo macie zamiar go obejrzeć, to muszę Was ostrzec, że znacznie się on różni od książki. Łączą je ze sobą jedynie imiona bohaterów oraz ich zarys, niemniej uważam, że obie historie są warte uwagi. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom serii, a tymczasem idę nadrabiać serialowe zaległości.

Do Virgin River trafia pobita kobieta z dzieckiem. Boi się ludzi i niewiele o sobie mówi. Pomocną dłoń wyciąga do niej Pastor - przyjaciel znanego czytelnikom z pierwszej części Jacka – właściciela miejscowego baru. Czy Paige odnajdzie spokój pośród tej małomiasteczkowej społeczności? Czy uda jej się wyrwać od tego, przed czym ucieka?

Nie zabrakło również dobrze już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1973
1451

Na półkach:

Nieczęsto sięgam po romanse, jednak pierwsza część tego cyklu przypadła mi do gustu. Była dla mnie oddechem między kolejnymi thrillerami. Dlatego też bez wahania sięgnęłam po kontynuację. I tu już tak kolorowo nie było.

W tej części było zdecydowanie więcej typowo romansowych scen. Część bohaterów jest już dobrze znana i ich związki wchodzą w kolejny etap. Jak choćby związek Mel i Jacka. I miałam z tym ogromny kłopot. Irytowało mnie zachowanie Jacka, ten jego zespół niecierpliwego penisa po tym, jak Mel urodziła. Zresztą scena jej porodu była dla mnie dość cringe'owa.

Jeśli chodzi o Paige, to od początku wiedziałam, jak zakończy się jej historia. I tutaj było bez niespodzianek. Moje przypuszczenia sprawdziły się. Jednak tego oczekiwałam i nie czuję się rozczarowana. Zdziwiłabym się, gdyby było inaczej. Nie do końca za to jestem przekonana co do wątku Ricka. Był dla mnie naciągany, choć raz złapał mnie za serce.

I to nie jest tak, że ta książka jest zła i macie ją omijać z daleka. Tego o niej nie mogę powiedzieć, ale dla mnie weszła na tak mocno romansowy poziom, że zaczęłam się od niej odbijać. Fakt, dała mi nieco oddechu między cięższymi książkami, w końcu na to liczyłam, sięgając po nią, ale czuję, że w tym momencie moja przygoda z tym cyklem się zakończy. To książka dobra dla fanów romansów, a ja do takowych się nie zaliczam. Zdecydowanie bardziej podobało mi się to, co działo się między Mel i Jackiem na początku ich związku. Tęskniłam za Dokiem, strasznie mało go było w tej historii. Zrobiło się dla mnie za słodko, ale jeśli lubicie romanse, to polecam tę książkę.

Nieczęsto sięgam po romanse, jednak pierwsza część tego cyklu przypadła mi do gustu. Była dla mnie oddechem między kolejnymi thrillerami. Dlatego też bez wahania sięgnęłam po kontynuację. I tu już tak kolorowo nie było.

W tej części było zdecydowanie więcej typowo romansowych scen. Część bohaterów jest już dobrze znana i ich związki wchodzą w kolejny etap. Jak choćby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1678
1669

Na półkach:

Jest deszczowy wieczór w małej miejscowości, kiedy John siedzi sam w barze, który prowadzi. Wie, że w taką pogodę już żaden gość do niego nie zajdzie, a więc postanawia pozamykać wszystko i udać się do swojego mieszkania, które mieści się na tyłach budynku. Wedy w drzwiach pojawia się wystraszona, zmarznięta, z rozcięta wargą i siniakiem na twarzy, a na rękach z dzieckiem kobieta. Paige chce zostać tylko na chwilę, jej synek jest rozpalony, a Anna zgubiła drogę i tym sposobem trafiła do Virgin River. Jednak mężczyźnie udaje się ją namówić, aby została na noc, udostępnia jej pokój i chociaż początkowo ani myśli zostać w końcu się zgadza.
Życie Paige to ciągły strach. Kiedyś tak nie było, kiedyś czuła się wybranką losy. Ona szara myszka ledwo wiążąca koniec z końcem, mieszkająca w małym mieszkaniu z dwójką koleżanek i on mężczyzna z klasą, pieniędzmi, możliwościami. Jednak bajka szybko się skończyła, a zamiast miłości pojawiły się siniaki. Jej jedyną możliwością jest ucieczka, szybko i jak najdalej, bo jeśli mąż ją znajdzie będzie masakra, a ona musi myśleć nie tylko o sobie.
W Virgin River nie miała w planach pozostać na długo, jednak pewne zdarzenia sprawiły, że na razie została. Jednak jej mąż nie zamierza zostawić jej w spokoju. Czy w małej miejscowości Virgin River będzie bezpieczna? Czy odnajdzie tu spokój? Czy to będzie jej miejsce na ziemi? Co połączy ją z Johnem?

To nie jest kolejny romans (chociaż i on jest dość ważnym wątkiem),to książka pełna bólu, strachu. To opowieść o kobiecie, nad którą mąż się znęcał, która żyła wiele lat w strachu i samotności, bo została odseparowana od wszystkich. Podczas czytania towarzyszyło mi bardzo dużo emocji. Ja chyba nigdy nie będę umieć zrozumieć, jak można podnosić rękę na osobę, którą powinno się chronić. Akcja nie jest bardzo szybka, ale na tyle, że osobiście nie mogłam się od książki oderwać.
Dużym plusem moim zdaniem jest fakt, że w książce wracamy również do bohaterów poznanych w pierwszym tomie. Poznajemy dalsze losy Mel i Jacka.

Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani.
Paige poznajemy, kiedy liczy się dla niej tylko ucieczka, ochronienie nie tylko synka, ale również swojego nienarodzonego dziecka, które nosi pod sercem. Z jednej strony jest wystraszona, zagubiona, w bardzo złej kondycji zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Jednak z drugiej jest bardzo silna, potrzeba ogromnej siły, aby wyrwać się ze szponów piekła domowego, w jakim ona tkwiła. Pobyt w Virgin River pomalutku ją zmienia, pozwala uwierzyć nie tylko w siebie, ale również w innych ludzi. To bohaterka, której nie tylko mocno kibicowałam, ale również współczułam.
John zwany przez wszystkich Proboszczem. To mężczyzna o wyglądzie wzbudzającym strach i łagodnym charakterze. Jest bohaterem lubianym przez mieszkańców, dobrym, pomocny, a jednocześnie potrafi pokazać, na co go stać, kiedy zagrożeni są jego bliscy. Osobiście go polubiłam.

„Kłopoty w raju” to książka, która zdecydowanie mi się podobała i z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/03/wydawnictwo-harpercollins-polska.html

Jest deszczowy wieczór w małej miejscowości, kiedy John siedzi sam w barze, który prowadzi. Wie, że w taką pogodę już żaden gość do niego nie zajdzie, a więc postanawia pozamykać wszystko i udać się do swojego mieszkania, które mieści się na tyłach budynku. Wedy w drzwiach pojawia się wystraszona, zmarznięta, z rozcięta wargą i siniakiem na twarzy, a na rękach z dzieckiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1364
951

Na półkach:

Historia miłej dziewczyny, która dokonała złego wyboru. I wreszcie zdobyła się na odwagę, zabrała dziecko i odeszła od przemocowego męża. Po drodze zabłądziła i trafiła do miasteczka Virgin River. Cudownego miejsca gdzie trwa zielona, woda przejrzysta, powietrze czyste a ludzie dobrzy. Tam spotka swojego rycerza w osobie byłego żołnierza marines, znajdzie przyjaciół i miejsce, w którym poczuje się jak w domu. Taki american dream i bohaterka "dziewczyna z sąsiedztwa", która nie myśli, że może być atrakcyjna (małżeństwo podkopało poczucie własnej wartości). Inne kobiety, które się pojawiają w książce też są fajne, dla odmiany silne osobowości, które uciekły z dużych miast i odnalazły się w Virgin River. Prosta, przewidywalna, fabuła. Nic wyszukanego, ale ma w sobie takiego optymistycznego ducha. Powieść można określić jednym słowem, sympatyczna! Jak się zorientowałam to jedna z części większego cyklu, ale można ją czytać jako samodzielną pozycję

Historia miłej dziewczyny, która dokonała złego wyboru. I wreszcie zdobyła się na odwagę, zabrała dziecko i odeszła od przemocowego męża. Po drodze zabłądziła i trafiła do miasteczka Virgin River. Cudownego miejsca gdzie trwa zielona, woda przejrzysta, powietrze czyste a ludzie dobrzy. Tam spotka swojego rycerza w osobie byłego żołnierza marines, znajdzie przyjaciół i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    74
  • Chcę przeczytać
    64
  • 2022
    8
  • Posiadam
    8
  • Teraz czytam
    3
  • Rok 2022
    2
  • Legimi
    2
  • Przeczytane 2022
    2
  • 0 0💚CHCĘ PRZECZYTAĆ💚
    1
  • 52 książki (2022)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kłopoty w raju


Podobne książki

Przeczytaj także