Kaktus
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Seria:
- Mała czarna
- Tytuł oryginału:
- The Cactus
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2021-08-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-08-11
- Liczba stron:
- 414
- Czas czytania
- 6 godz. 54 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382155266
Błyskotliwy debiut powieściowy o dużym ładunku emocjonalnym.
Opowieść o miłości, która przychodzi zawsze nie w porę, o mierzeniu się z tym, co nieoczekiwane i godzeniu z tym, co nieuniknione.
Poznajcie Susan, najbardziej kłującą babkę na świecie!
Susan Green wiedzie uporządkowane życie, w którym nie ma miejsca na zbędne emocje. Jej mieszkanie jest idealne dla singielki, pracuje według praw swojej ukochanej logiki, a stabilny układ w życiu osobistym zapewnia kulturalne oraz inne − bardziej… intymne − profity.
Jednak w obliczu nagłej utraty matki, i − co jeszcze bardziej nieoczekiwane − możliwości, że wkrótce sama matką zostanie, ziszcza się jej największy koszmar. Susan traci kontrolę.
Tymczasem na scenę wkracza Rob, nieco podejrzany, lecz pełen dobrych chęci przyjaciel jej brata nieudacznika. I gdy uporządkowany świat Susan pogrąża się w chaosie, a termin porodu staje się niepokojąco bliski, kobieta znajduje w Robie niespodziewanego sojusznika.
Szansa na to, by znaleźć prawdziwą miłość, a jednocześnie nauczyć się, jak kochać samą siebie, wydaje się całkiem realna, jeśli tylko Susan uda się choć odrobinę odpuścić.
Prawa do adaptacji powieści kupiła firma producencka Reese Witherspoon, Hello Sunshine. Film będzie dostępny na platformie Netflix, a w roli głównej zobaczymy samą Reese Witherspoon.
Czytając Kaktusa, łapałam się na tym, że się głośnio śmieję.
Reese Witherspoon
Sarah Haywood udowadnia, że zna brytyjską literature jak własną kieszeń. Wykorzystuje ten sam kpiący humor, który znajdziemy w „Dumie i uprzedzeniu" Jane Austen (…) czy w „Dzienniku Bridget" Jones Helen Fielding.
Le magazine Litteraire
Wielbiciele powieści „Eleanor Oliphant ma się całkiem dobrze” pokochają Kaktusa!
Niezwykle zabawna i przenikliwa powieść.
Sarra Manning, „Red Magazine”
Potyczki prawne, działanie wbrew wszelkiej logice, lęki i radości macierzyństwa − wszystko to znajdziemy w przenikliwej, zabawnej i poruszającej powieści o kobiecie, która uczy się, jak podchodzić do życia z nieco większym dystansem.
„Daily Mail”
Pełna czułości powieść o niełatwych próbach wyjścia poza bezpieczną strefę komfortu.
„Bride Magazine”
Debiut Haywood to szczera i urocza opowieść o przejściu pewnej kobiety od samotnej, uporządkowanej egzystencji do chaotycznego życia pełnego miłości.
Booklist
Zachwycająca galeria postaci. Autorka zręcznie prowadzi nas przez meandry życia Susan. Ciepły i dowcipny portret kobiety, która w końcu dostaje najlepszą rodzinę, na jaką zasługuje.
Kirkus
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 517
- 269
- 61
- 48
- 25
- 14
- 13
- 11
- 10
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo optymistyczna książka. Ciekawa bohaterka, mnie bardzo zaintrygowała ta postać...może podobieństwo 😉 potwierdzenie że nie każdy musi być towarzyskim zwierzakiem który z wiecznym uśmiechem łaknie imprez, kontaktu z ludźmi i czasami pustymi rozmowami o niczym po prostu czuję się zmęczony i są ludzie którzy po prostu inaczej patrzą na Świat i odbierają to co nas otacza. To była przyjemność poznawania historii. Polecam
Bardzo optymistyczna książka. Ciekawa bohaterka, mnie bardzo zaintrygowała ta postać...może podobieństwo 😉 potwierdzenie że nie każdy musi być towarzyskim zwierzakiem który z wiecznym uśmiechem łaknie imprez, kontaktu z ludźmi i czasami pustymi rozmowami o niczym po prostu czuję się zmęczony i są ludzie którzy po prostu inaczej patrzą na Świat i odbierają to co nas otacza....
więcej Pokaż mimo toPowtórzę to, co było napisane w innych opiniach - nie jest to komedia romantyczna. Są elementy humorystyczne i romantyczne, ale to nie one dominują w książce. Dla mnie to była książka o wpływie trudnego dzieciństwa na dorosłe życie. Temat trudny i bolesny. Jako osoba z trudnymi doświadczeniami z dzieciństwa odebrałam ta książkę osobiście. Dla mnie była bardzo głęboka i ciekawa. Pomogła zrozumieć wiele mechanizmów, jakie sobie tworzymy, żeby się obronić przed kolejnym zranieniem. Nie jest to lekka lektura na jeden wieczór, zdecydowanie nie. Warto poświęcić jej czas i uwagę, żeby postarać się zrozumieć różnych ludzi wokół nas.
Powtórzę to, co było napisane w innych opiniach - nie jest to komedia romantyczna. Są elementy humorystyczne i romantyczne, ale to nie one dominują w książce. Dla mnie to była książka o wpływie trudnego dzieciństwa na dorosłe życie. Temat trudny i bolesny. Jako osoba z trudnymi doświadczeniami z dzieciństwa odebrałam ta książkę osobiście. Dla mnie była bardzo głęboka i...
więcej Pokaż mimo toOpinia w połowie książki: Susan mnie tak bardzo irytuje. Wiem że każdy ma swoje poglądy i to akceptuję, ale Susan jest osobą, która nawet sobie nie wyobraża, że mogą pewne rzeczy być inaczej niż ona by chciała, a jeśli widzi takie coś - to traktuje taką osobę z góry, tak jakby była głupia lub nienormalna. Mam takie ugh... kobieto, przestań wszystkich oceniać (szkoda, że jest moją imienniczką).
Czytam dalej, bo się zastanawiam, czy się zmieni
Dobra, nie spodziewałam się tego jak ta historia ostatecznie się potoczy. Zostałam kompletnie zaskoczona.
Od początku Susan mnie niesamowicie irytowała, nie rozumiałam, jak można mieć aż tak ustawione w głowie i nie pozwalać na nic, co nie zgadzało by się z jej przekonaniami, nigdy takiego człowieka nie spotkałam. Bohaterka specjalnie chyba tak została wykreowana, bo ona się nie zmienia na koniec, o nie, ale pozwala sobie na pewne ustępstwa, o to tu chodzi.
Książka dzieli się na takie duże rozdziały (albo części? nie wiem jak to nazwać) pod nazwami miesięcy, a w każdym są zwykłe mniejsze rozdziały. Zaczyna się od sierpnia i kończy w marcu. Ja dopiero od grudnia zaczęłam się wkręcać w tę historię, czytałam z większym zapałem, chciałam wiedzieć co dalej. Styczeń i luty szybko mi minęły i spowodowały, że polubiłam tę historię. A marzec - świetne (żeby nie powiedzieć idealne) zwieńczenie historii.
A wracając do samej historii.
Susan stara się wszystko mieć poukładane w życiu, za wszelką cenę chce być niezależna i to jest fajne, ale spotykają ją pewne przykre i szokujące wydarzenia i zaczyna pewien nowy etap w życiu, i ona nadal upiera się na swoim, chociaż przydało by się jej wsparcie.
Rob, to była taka super kluska, która próbowała być dobrym łącznikiem między Susan i Edwardem.
Edward i Susan, oni moim zdaniem bardzo potrzebują jakiejś terapii rodzinnej, tyle.
Jestem wdzięczna za Kate, była wsparciem dla Susan, którego bardzo potrzebowała, chociaż wmawiała sobie coś innego.
Opinia w połowie książki: Susan mnie tak bardzo irytuje. Wiem że każdy ma swoje poglądy i to akceptuję, ale Susan jest osobą, która nawet sobie nie wyobraża, że mogą pewne rzeczy być inaczej niż ona by chciała, a jeśli widzi takie coś - to traktuje taką osobę z góry, tak jakby była głupia lub nienormalna. Mam takie ugh... kobieto, przestań wszystkich oceniać (szkoda, że...
więcej Pokaż mimo toKsiążka ociekała sarkazmem i ironią, a co najważniejsze była naprawdę dobrze napisana. Bawiłem się wyśmienicie :D
9/10.
Książka ociekała sarkazmem i ironią, a co najważniejsze była naprawdę dobrze napisana. Bawiłem się wyśmienicie :D
Pokaż mimo to9/10.
Totalnie zaskoczyła mnie ta książka. Myślę, że słabe opinie o niej są spowodowane niezbyt trafnym zaklasyfikowaniem jej jako komedię romantyczną i tym, że jeśli ktoś się spodziewa romansu, to się raczej zawiedzie. Ja nie miałam żadnych oczekiwań, a dostałam gorzką opowieść o fascynującej postaci, której nie da się lubić, ale cały czas dręczyła mnie myśl, co jest z nią nie tak, dlaczego jest taka, jaka jest, i z czasem powoli odsłaniały się jej trudne relacje rodzinne, tajemnica z przeszłości i uczucia ukryte pod maską obojętności. Osobom, którym się podobała ta książka polecam przeczytać tez "Eleanor Oliphant ma się całkiem dobrze". Bardzo mi się te dwie książki i ich bohaterki kojarzyły.
Totalnie zaskoczyła mnie ta książka. Myślę, że słabe opinie o niej są spowodowane niezbyt trafnym zaklasyfikowaniem jej jako komedię romantyczną i tym, że jeśli ktoś się spodziewa romansu, to się raczej zawiedzie. Ja nie miałam żadnych oczekiwań, a dostałam gorzką opowieść o fascynującej postaci, której nie da się lubić, ale cały czas dręczyła mnie myśl, co jest z nią nie...
więcej Pokaż mimo toTo nie jest komedia romantyczna. Wydarzenia, które mają w niej miejsce nie są ani trochę zabawne, a romansu jest tutaj niewiele i rozgrywa się pod koniec. To dramat. Główna bohaterka ma powody, żeby zachowywać się w określony sposób i musi się zmierzyć z wieloma traumami z dzieciństwa. Czasem się zastanawiałam, jakim cudem można mieć tak dysfunkcyjną rodzinę i doświadczać tak złych wydarzeń. Zdecydowanie autorka jej nie oszczędza. Natomiast, pomimo tego, że nie jest to książka na jeden dzień (nie jest zbyt dynamiczna),jest dobrze napisana i porusza istotne kwestie (jak późne macierzyństwo).
To nie jest komedia romantyczna. Wydarzenia, które mają w niej miejsce nie są ani trochę zabawne, a romansu jest tutaj niewiele i rozgrywa się pod koniec. To dramat. Główna bohaterka ma powody, żeby zachowywać się w określony sposób i musi się zmierzyć z wieloma traumami z dzieciństwa. Czasem się zastanawiałam, jakim cudem można mieć tak dysfunkcyjną rodzinę i doświadczać...
więcej Pokaż mimo toPrzesluchana w audiobooku. Bohaterka bardzo irytująca. Komedia romantyczna to to na pewno nie była. Nie było tam nic zabawnego, ciągle narzekanie raczej. Nie chciało mi się do niej wracać. Wpędziła mnie trochę w zastój czytelniczy.
Przesluchana w audiobooku. Bohaterka bardzo irytująca. Komedia romantyczna to to na pewno nie była. Nie było tam nic zabawnego, ciągle narzekanie raczej. Nie chciało mi się do niej wracać. Wpędziła mnie trochę w zastój czytelniczy.
Pokaż mimo toBardzo podobała mi się postać głównej bohaterki, taka surowa, pewna swoich przekonań, pewna swojej wizji świata. Szczególnie bawiły mnie sceny, w których zajmowała się córką sąsiadki - powstał fajny kontrast. Przeczytałabym chętnie więcej takich scen i zobaczyła jak bohaterka rozwija się w byciu opiekuńczą, otwartą i nie taką stanowczą :)
Ciekawie poprowadzona relacja między bohaterką a jej bratem, był to bardzo prawdziwy i realny obraz nieidealnej rodziny w jakiej wielu z nas żyje.
Wątek romantyczny mógłby być jednak jakoś bardziej dopracowany, trochę pobieżnie potraktowano rozwój tej relacji.
Na plus ciekawa tajemnica rodzinna, muszę jednak przyznać, że domyśliłam się dużo szybciej, ale i tak jest to ciekawy wątek.
Bardzo podobała mi się postać głównej bohaterki, taka surowa, pewna swoich przekonań, pewna swojej wizji świata. Szczególnie bawiły mnie sceny, w których zajmowała się córką sąsiadki - powstał fajny kontrast. Przeczytałabym chętnie więcej takich scen i zobaczyła jak bohaterka rozwija się w byciu opiekuńczą, otwartą i nie taką stanowczą :)
więcej Pokaż mimo toCiekawie poprowadzona relacja...
Dziękuję za wszystkie opinie. Sporo czytam. Kiedy widzę same 10 czy 9, a mam inne zdanie jestem zaniepokojona swoimi oczekiwaniami. Ale tutaj opinie są różne i ja się za bardzo ze swoją nie wyróżniam. Uch. Jakie to było ''angielskie'' na wskroś. Nawet humor, którego się nie dopatrzyłam. Obiektywnie : złośliwa, arogancka kobieta skoncentrowana na sobie i swojej wygodzie, ojciec dziecka - bez komentarza, Rob- no cóż - chyba ma bardzo kochać i z wzajemnością w ostatnim akapicie. Edward i ciotka wykazują cechy ludzkie. To nie romans, nie komedia, to opowiadanie o kobiecie, która w sumie oprócz tego, że była płytka i i nudna to ogólnie chyba nijaka. Styl i dialogi nie powalają.
Dziękuję za wszystkie opinie. Sporo czytam. Kiedy widzę same 10 czy 9, a mam inne zdanie jestem zaniepokojona swoimi oczekiwaniami. Ale tutaj opinie są różne i ja się za bardzo ze swoją nie wyróżniam. Uch. Jakie to było ''angielskie'' na wskroś. Nawet humor, którego się nie dopatrzyłam. Obiektywnie : złośliwa, arogancka kobieta skoncentrowana na sobie i swojej wygodzie,...
więcej Pokaż mimo toW takich historiach, rzadko kiedy sięgam po bohaterki, które całkowicie są moim przeciwieństwem, ale gdy to robię liczę na coś Wow! Czy tu tak było?
Ze względu na trudne dzieciństwo nasza bohaterka mogła ufać tylko sobie i przez to innych traktowała jako osoby, które „‚mogą zranić”, ale po co to sprawdzać? Świat Susan musi być jej podporządkowany, co dotyczy również ludzi. Susan jako introwertyczka w pełnym słowa tego znaczeniu, pragnie mieć dobre i zaplanowane życie, jednakże nagła śmierć matki, wszystko jej rujnuje. Nie mając innej możliwości musi zawalczyć o spadek z bratem, który jak sama twierdzi mu się nie należy. Do tego dochodzą inne problemy, których się nie spodziewała, a na co pewno nie była przygotowana.
Akcja szybko się rozwija, i za pomocą krótkich wspominek z przeszłości naszej bohaterki łatwo możemy poznać charakter, oraz sposób bycia innych postaci. To jedna z takich pozycji, które możemy przeczytać w jeden wieczór, gdyż nie jest zbyt wymagającą lekturą dla czytelnika. Co do bohaterki strasznie irytująca. Bardzo niezachęcająca postać do poznania, gdyby nie to, że książka była jak wspomniałam wcześniej przyjemnie napisana, zapewne poddałabym się w połowie książki, gdyż bohaterka ma w sobie cechy, których nie potrafię w żadnym razie zaakceptować, czy nawet udawać że jestem nią jakkolwiek zainteresowana. Mimo tego, że wiedziałam z góry co mnie czeka, to tak nieprzyjemnej w odbiorze bohaterki się nie spodziewałam. Nie dało się jej w żadnym razie polubić. Co niestety miało wpływ na to, iż nie potrafiłam zbliżyć się do innych bohaterów. Stali się dla mnie nijacy, bez wyrazu całkowicie nią stłamszeni.
Mimo zmian jakie następują w życiu naszej bohaterki z każdym kolejnym nowo poznanym rozdziałem, nie potrafiłam do końca jej zaufać. Ten mur, który zbudowała wciąż wydaje mi się zbyt gruby, by nawet pewne decyzje i zmiany były w stanie go naruszyć. Odczułam, że ta zmiana jest chwilowa i zaraz wróci do swojego dawnego „Ja”, tylko może z małymi drobnymi różnicami. To niestety spowodowało, że do końca nie potrafiłam cieszyć się tą lekturą. Niestety taki typ bohaterki całkowicie mnie nie przekonuje.
W takich historiach, rzadko kiedy sięgam po bohaterki, które całkowicie są moim przeciwieństwem, ale gdy to robię liczę na coś Wow! Czy tu tak było?
więcej Pokaż mimo toZe względu na trudne dzieciństwo nasza bohaterka mogła ufać tylko sobie i przez to innych traktowała jako osoby, które „‚mogą zranić”, ale po co to sprawdzać? Świat Susan musi być jej podporządkowany, co dotyczy również ludzi....