Bez prawa powrotu

Okładka książki Bez prawa powrotu Ewa Kubasiewicz-Houée
Okładka książki Bez prawa powrotu
Ewa Kubasiewicz-Houée Wydawnictwo: Księgarnia Akademicka Seria: Pokolenie Solidarności biografia, autobiografia, pamiętnik
241 str. 4 godz. 1 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Seria:
Pokolenie Solidarności
Tytuł oryginału:
Bez prawa powrotu
Wydawnictwo:
Księgarnia Akademicka
Data wydania:
2021-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-01
Liczba stron:
241
Czas czytania
4 godz. 1 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381385794
Tagi:
demokracja Gwiazda Kubasiewicz Morawiecki Solidarność stan wojenny Walentynowicz Wałęsa wolność
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
71
71

Na półkach: ,

Droga Polski do demokracji w latach 80-tych nie zawsze wiodła ścieżkami wzajemnego dialogu i w duchu zrozumienia. Dążenia do wolności okazały się kręte i wyboiste. Dla niektórych miały prowadzić tylko w jedną stronę. Bez prawa powrotu.

Początki z reguły są bardzo trudne. Zwłaszcza, gdy w skostniałych strukturach próbuje się tworzyć zalążki zupełnie nowych kompozycji. Niełatwo jest przeciwstawiać się komunistycznemu systemowi, gdy dysponuje się marzeniami i ideami a przeciwnik karabinami i czołgami. Jednak, gdy jest się głęboko przekonanym o swoich racjach i uparcie dąży się do celu można go osiągnąć. Chociaż nierzadko cena zwycięstwa bywa bardzo wysoka.

Ewa Kubasiewicz-Houée to z wykształcenia polonistka oraz dyplomowany bibliotekarz. W latach 80-tych była członkiem Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „”Solidarność”” i wiceprzewodniczącą Komisji Zakładowej związku w Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni.

Pochodzi z rodziny o tradycjach niepodległościowych i patriotycznych. Jej ojciec za swoją działalność był więziony przez NKWD. Bracia: Ryszard i Andrzej również byli zaangażowani w działalność antykomunistyczną. Ryszard zmarł na zawał serca we wrześniu 1980, Andrzej został zamordowany w czerwcu w 1988 roku przez Służbę Bezpieczeństwa. Syn Ewy Kubasiewicz Marek Czachor również był działaczem Solidarności Walczącej.

W czasie stanu wojennego, w dniach 14–16 grudnia 1981 autorka uczestniczyła w strajku okupacyjnym w WSM w Gdyni. Została aresztowana 20 grudnia 1981. W lutym 1982 została skazana przez Sąd Marynarki Wojennej w Gdyni na karę 10 lat więzienia i 5 pozbawienia praw publicznych za rozpowszechnianie ulotki nawołującej do czynnego oporu przeciwko stanowi wojennemu. To był najwyższy wyrok wydany w Polsce za działalność przeciw Polsce Ludowej. Sam proces był farsą a sfingowane dowody i podstawieni świadkowie okazali się mało przekonujący nawet dla oskarżyciela. Na mocy amnestii na wolność wychodzi w 1983 roku.

Krótkie dzieło Ewy Kubasiewicz traktuje właśnie o tamtych dniach. Napisana lekko historia w formie osobistego pamiętnika pozwala na lepsze zrozumienie i refleksję nad tym, co doprowadziło do powstania idei wolnościowych i o tym, w jaki sposób kształtowało się tamto pokolenie. Autorka przybliża czytelnikowi zarówno powiew wolności, jaki ogarnął społeczeństwo, opisuje czas upokorzenia, gdy ludowa władza postanowiła położyć kres „Solidarności”, pisze o swoich przeżyciach w więzieniu oraz o tym, czym była dla ta niezwykle trudna i skomplikowana w tamtych latach idea.

Zwłaszcza, że po latach okazało się, że idea wolności nacechowana była rozłamem w środowisku solidarnościowym, sprzecznymi dążeniami, podstawionymi osobami, podającymi się za gorących orędowników wolnościowych a podsuniętych przez Służbę Bezpieczeństwa.

Autorka nikogo nie ocenia, a jedynie opisuje wydarzenia z tamtych czasów. Mówi o trudnym charakterze Wałęsy, jego niezrozumiałych dla środowiska decyzjach, częstym obrażaniu się, gdy nie zgadzano się z jego zdaniem, forsowaniu swoich decyzji, alienacji Andrzeja i Joanny Gwiazdów, wyobcowaniu z kręgów ludzi zaufanych przez ekipę Wałęsy w tym Anny Walentynowicz, spotkaniach z księdzem Jerzym Popiełuszko oraz sprzecznych działaniach prowadzonych przez Bogdana Borusewicza, który jak pisze autorka prawdopodobnie padł ofiarą różnych manipulacji.

Wspomina ona o tym, jak na mocy amnestii, gdy mogła wyjść na wolność oddaje się sprawom walki o demokrację w Polsce. Opisuje, dlaczego powstaje w oderwaniu od grupy Wałęsy „Solidarność Walcząca” i skąd pomysł na wydawanie pisma „Poza Układem” wspólnie z Joanną Gwiazdą. Jest także refleksja o podjęciu współpracy z Kornelem Morawieckim, który w tym okresie czasu wykazywał się odwagą i niezłomną postawą wbrew zaleceniom swoich kolegów z NSZZ Solidarność.

Autorka opisuje, że nieraz przyszło jej się zmierzyć z niechęcią ludzką. Nawet we własnym mocno podzielonym środowisku. Momentem przełomowym okazały się oskarżenia rzucane przez kolegów z Solidarności, że jej mąż jest agentem Służby Bezpieczeństwa. Pisze też o tym, jak znani obecnie politycy z pierwszych stron gazet w tamtym okresie czasu rozpowszechniali szkalujące informacje o innych członkach grupy oraz w jaki sposób dokonywano dyskredytacji znanych w środowisku solidarnościowym postaci na arenie międzynarodowej.

W 1987 roku po raz drugi wychodzi za mąż, za członka bretońskiego oddziału Amnesty International i 31 stycznia 1988 roku wyjeżdza do Francji na zasadzie prawa o łączeniu rodzin, uzyskując paszport tylko w jedną stronę. Z polecenia Komitetu Wykonawczego „Solidarności Walczącej” do lipca 1989 roku pełniła funkcję przedstawiciela tej organizacji na Zachodzie. Obecnie mieszka wraz mężem w Bretanii, gdzie związała się z dwoma stowarzyszeniami działającymi na rzecz polskich dzieci: „Lumiére des Enfants” (Światło dzieci) oraz „Les Enfants de la Baltique” (Dzieci Bałtyku).

Książkę gorąco polecam nie tylko osobom zainteresowanym historią. Ta szczególna pozycja jest opowieścią o wydarzeniach z tamtego okresu, ale podaną w zupełnie inny sposób niż te, które znamy i uznajemy za oficjalne. Okazuje się, że walka o demokrację miała także drugie dno, a osoby zaangażowane w kampanię o wolność nie zawsze odznaczały się krystalicznym charakterem i „czystymi” rękami.

Więcej: http://bachorski.wordpress.com/2014/05/04/ewa-kubasiewicz-houee-bez-prawa-powrotu/

Droga Polski do demokracji w latach 80-tych nie zawsze wiodła ścieżkami wzajemnego dialogu i w duchu zrozumienia. Dążenia do wolności okazały się kręte i wyboiste. Dla niektórych miały prowadzić tylko w jedną stronę. Bez prawa powrotu.

Początki z reguły są bardzo trudne. Zwłaszcza, gdy w skostniałych strukturach próbuje się tworzyć zalążki zupełnie nowych kompozycji....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    10
  • Przeczytane
    5
  • Posiadam
    4
  • Historia
    2
  • Z polecenia
    1
  • Nie ma w bibliotece
    1
  • 123
    1
  • Chcę kupić
    1
  • PRL
    1
  • Chcę mieć
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bez prawa powrotu


Podobne książki

Przeczytaj także