Co się stanie, gdy uczony czarodziej zamieszka na wsi? Czy uda się odnaleźć wspólny język między przybyszem a tubylcami, którzy wszelkie zaklęcia i inne nadprzyrodzone rzeczy woleliby wyprzeć raczej z pamięci albo pozostawić w sferze bajań dla dzieci?

„Malleus Królikarum, czyli Młot na króliki” to debiutancki zbiór opowiadań pochodzącego z Białej Podlaskiej pisarza fantasy, Jakuba Piesty. Jego główni bohaterowie to mag Ongus i chłop Tymon. Poznajemy ich obu już na samym początku książki, gdy ów pierwszy przybywa do wioski Wolszebniki, a we wprowadzeniu się pomaga mu uczynny młody wieśniak. Szybko zostanie zawarta między nimi nić porozumienia. Równie szybko okaże się, że przyda się ona w radzeniu sobie z rozlicznymi kłopotami, które nawiedzą okoliczne tereny. Nie będzie już mowy o wkładaniu magii i fantastycznych stworzeń między bajki, skoro będą działy się na oczach mieszkańców sioła. A sam Ongus przekona się, że wieś Wolszebniki tylko z pozoru jest zwyczajna i taka, „jakich wiele”. Podobnie jak niektórzy jej mieszkańcy.

Zawarte w książce opowiadania można traktować jako oddzielne historie, jednak w końcu zazębiają się one i tworzą wspólny wątek. Autor ma nadzieję, że niejeden czytelnik uśmiechnie się pod nosem, czytając o hodowcach królików i ich problemach, czarownikach i zaklęciach, lichach i rozlicznych innych stworach, leśnych babach, rusałach, ogromnych drzewach, latających machinach…

W środku wydania znajduje się kilka kolorowych ilustracji, przygotowanych przez samego autora, co nadaje całości niepowtarzalnego, atrakcyjnego wyglądu, i pomaga wyobrazić sobie tę czy inną scenę.