Kornelka i Adelka gotują

Okładka książki Kornelka i Adelka gotują Robert Koniuszy
Okładka książki Kornelka i Adelka gotują
Robert Koniuszy Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza RYTM kulinaria, przepisy kulinarne
64 str. 1 godz. 4 min.
Kategoria:
kulinaria, przepisy kulinarne
Wydawnictwo:
Oficyna Wydawnicza RYTM
Data wydania:
2021-11-23
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-23
Liczba stron:
64
Czas czytania
1 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373998797
Tagi:
dla dzieci i młodzieży edukacja kulinaria
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4667
3731

Na półkach: ,

25 maja 2022 r. dałam tej książce 4 punkty na 10 i nadal się tego trzymam. Swoją ocenę zmieniam na JEDEN, ponieważ miałam dziś okazję na własne uszy usłyszeć, co pan Koniuszu sądzi o osobie, która poniższe słowa napisała, czyli o mnie: "babie spod Łabędnika". Jedynka odnosi się do człowieka, którego dziś przestałam szanować i na którym zawiodłam się jak na nikim innym w całym moim dotychczasowym życiu.

Panie Robercie, to, że przebiera się Pan za bohatera Matrixa, nie czyni z Pana ani dobrego pisarza, ani tym bardziej lepszego czlowieka od kogoś, kto mieszka w okolicach z których Pan pochodzi. Rozumiem, że nie przypadły Panu do gustu MOJE spostrzeżenia na temat tego, co i w jaki sposób Pan napisał, jednak jako osoba publikująca, powinien być Pan przygotowany i na krytykę, i na fakt, że w Bartoszycach (Łabędniku, Rodnowie, Wirwiltach, Galinach, Mintach i dziesiątkach innych wsi) ludzie pamiętają, jakie stanowiska Pan piastował i mogą się odwoływać do Pańskiej kariery zawodowej. Do dziś Pana szanowałam i podziwiałam. Od teraz, po tym, co usłyszałam na swój temat, gardzę Panem. Jak to mówimy u nas na gumnie: "Co się martwisz, co się smucisz? Ze wsi jesteś, na wies wrócisz".

To napisałam ja: Baba nie spod Łabędnika, która pewnie niedługo przekona się, jak to jest zadzierać z polską policją i amerykańskim Amazonem.

A oto słowa, które nie przypadły Panu z wielkiego miasta:

Po tę książkę sięgnęłam z sentymentu: Robert Koniuszy swego czasu był moim dzielnicowym... i pewnie z tego powodu mam w związku z tą lekturą mieszane uczucia. Po pierwsze: tytuł z kosmosu. Pojęcia nie mam, kim są wymienione dziewczynki i jaki mają związek, prócz przepisu na sałatkę, z podanymi recepturami. Po drugie: wciskanie wersów na siłę tylko po to, żeby po częstochowsku się rymowało. Przeczytałam, dwa przepisy uwieczniłam, żeby później przetestować, w zachwyt nie wpadłam. I choć z Autorem mam bardzo pozytywne wspomnienia (bardzo lubiłam słuchać Jego wywodów, gdy był oficerem prasowym bartoszyckiej policji),to mam nadzieję, że na tych niezbyt lotnych rymowankach skończy swą karierę literacką, ooo.

25 maja 2022 r. dałam tej książce 4 punkty na 10 i nadal się tego trzymam. Swoją ocenę zmieniam na JEDEN, ponieważ miałam dziś okazję na własne uszy usłyszeć, co pan Koniuszu sądzi o osobie, która poniższe słowa napisała, czyli o mnie: "babie spod Łabędnika". Jedynka odnosi się do człowieka, którego dziś przestałam szanować i na którym zawiodłam się jak na nikim innym w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3
  • Przeczytane
    3
  • Dziecionkowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kornelka i Adelka gotują


Podobne książki

Przeczytaj także