Taka średnia (nie w złym sensie, ale tweet cute było lepsze),plus była za słodka jak na moje standardy. Wszystko i wszyscy łączą się ze sobą a w tle gra Four Suns (ugh).

To co mi bardzo przeszkadzało:
- Mille mówiąca o sobie w trzeciej osobie
- częstotliwość występowania słów Humorki Mille (i ogólnie imienia głównej bohaterki)

Teraz z czystego czepialstwa:
- czy płatki Reese's Pufs sponsorowały tę książkę??
- nie ma czegoś takiego jak fortepianistka, na kogoś kto gra na fortepianie mówi się pianistka/ta (jest to może i trochę bez sensu, ale tak jest)

No i nie z czystego czepialstwwa, było trochę dziwnych, nielogicznych zdań [a tu czas się nie zgadzał, a tu nie ten czasownik "(...)dzielimy się z Olivierem rozpuszczonym twixem, który znalazłam w torebce, stukacjąc się batonikami."]. Jednak moje ulubione zdanie, które dalej jest dla mnie zagadką to: "Pędzę (...) po betonie tak rozgrzanym, że dałoby się na nim usmażyć cały brunch instagramowego influencera, co może nie jest najmądzrzejszym pomysłem, jednak nie umiem się oprzeć." (coo?)

Taka średnia (nie w złym sensie, ale tweet cute było lepsze),plus była za słodka jak na moje standardy. Wszystko i wszyscy łączą się ze sobą a w tle gra Four Suns (ugh).

To co mi bardzo przeszkadzało:
- Mille mówiąca o sobie w trzeciej osobie
- częstotliwość występowania słów Humorki Mille (i ogólnie imienia głównej bohaterki)

Teraz z czystego czepialstwa:
- czy płatki...

Udało mi się przeczytać jedynie 25% przez ponad dwa tygodnie. Gdy ją przerywałam nie miałam kompletnie ochoty do niej wracać i sięgałam po inne pozycje. Dla mnie nuuda.

Udało mi się przeczytać jedynie 25% przez ponad dwa tygodnie. Gdy ją przerywałam nie miałam kompletnie ochoty do niej wracać i sięgałam po inne pozycje. Dla mnie nuuda.

Ig: hankaaczyta
Gdy nadarzy się okazja - Emma Lord
~[Współpraca barterowa @wydawnictwoyoung]~
~~~
Zaczynając tę książkę, nie miałam w stosunku co do niej zbyt wielkich oczekiwań. Liczyłam na przyjemną, lekką młodzieżówkę, którą szybko przeczytam.
Po części, rzeczywiście tak było. Książka zaciekawiła mnie już od pierwszych stron.
Styl pisania autorki, zdecydowanie przypadł mi do gustu. Czytało się to bardzo przyjemnie i szybko.
Od razu wyczułam się w tą historię, Co prawda, nie jestem zbyt wielką fanką musicali, ale w tej książce, ten wątek był wyjątkowo dobrze przedstawiony, i naprawdę dobrze się o tym czytało.
Główna bohaterka, Millie, bardzo często irytowała mnie swoimi nie przemyślanymi, i pochopnymi decyzjami. Wtedy dosłownie miałam ochotę odłożyć tę książkę. Jednak żeby nie było, Millie była również odważną i totalnie powerfull kobietą, co ja dosłownie uwielbiam w książkach.
W tej pozycji oprócz wątku teatru, pojawia się także wątek romantyczny, który był idealnie wyśrodkowany. Nie dało się o tym zapomnieć, jednak znajdowało sie też miejsce na rozwinięcie innych sytuacji, co jest zdecydowanie na wielki plus. Ja bardzo przeżywałam relacje Olivera i Millie. Niezliczę ile razy zamykałam z impetem książkę, albo kiedy ich relacja się rozwijała, i szła w dobrą stronę, jak musiałam rozchodzić te wszystkie emocje które się we mnie w tamtej chwili zebrały.
Jednak zostaję jeszcze jeden wątek, który dodał tej książce czegoś oryginalnego. Poszukiwania prawdziwej mamy Millie. Chociaż było to dla mnie mocno przewidywalne, to i tak sposób w jaki ta sprawa się rozwiązała, sprawił że totalnie się zaskoczyłam, i poczułam wiele sprzecznych emocji.
Podsumowując, nawet jeśli nie jesteście fanami teatru, a macie ochotę na lekką młodzieżówkę z dobrym wątkiem romantycznym, i wieloma plot twistami, polecam wam sięgnąć po tę pozycję!
~~~
Ocena:
4,5/5 ⭐
~~~
Jeszcze raz dziękuję bardzo wydawnictwu za egzemplarz do recenzji 🩷.

Ig: hankaaczyta
Gdy nadarzy się okazja - Emma Lord
~[Współpraca barterowa @wydawnictwoyoung]~
~~~
Zaczynając tę książkę, nie miałam w stosunku co do niej zbyt wielkich oczekiwań. Liczyłam na przyjemną, lekką młodzieżówkę, którą szybko przeczytam.
Po części, rzeczywiście tak było. Książka zaciekawiła mnie już od pierwszych stron.
Styl pisania autorki, zdecydowanie...

🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤

🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤🖤

Bardzo trudno mi ocenić tę książkę, bo trafiła na mój potężny zastój czytelniczy. Zaczęłam ją w drodze powrotnej z sierpniowego urlopu i pewnie to jeden z powodów, przez które trudno mi było ją skończyć. Zbierałam się w sobie niemal miesiąc.

Dzisiaj przeczytałam to, co mi zostało, czyli od 10 rozdziału do końca i cieszę się, że nie spisałam książki na straty. Bawi, gdzie trzeba, wzrusza, gdzie trzeba i skłania do refleksji, gdzie trzeba. Miło widzieć w literaturze młodzieżowej główne bohaterki, które NIE SĄ słodkimi idiotkami, które tylko lecą na pięknych chłopców i nie mają żadnych ambicji. Tutaj spotykamy bohaterkę z marzeniami i planami oraz tęsknotą za kimś, kogo nigdy nie poznała, czyli swoją mamą. Bywa szalona i nieobliczalna, ale za to ją polubiłam. Ta książka jest jak plaster na serce, bo nie było tu postaci, którą darzyłabym niechęcią.

Bardzo trudno mi ocenić tę książkę, bo trafiła na mój potężny zastój czytelniczy. Zaczęłam ją w drodze powrotnej z sierpniowego urlopu i pewnie to jeden z powodów, przez które trudno mi było ją skończyć. Zbierałam się w sobie niemal miesiąc.

Dzisiaj przeczytałam to, co mi zostało, czyli od 10 rozdziału do końca i cieszę się, że nie spisałam książki na straty. Bawi, gdzie...

Millie Price jest zdeterminowana, żeby zostać gwiazdą Broodwayu. Przez wiele lat dawała z siebie wszystko i nikt nie zdoła jej przeszkodzić w osiągnięciu tego celu. Jednak MIllie potrzebuje kogoś kto jej w tym pomoże. Pewnego razu przypadkiem natrafia w komputerze na pamiętnik z przeszłości swojego taty. Wtedy dziewczyna postanawia zrobić wszystko, żeby odnaleźć swoją biologiczną mamę.

"Gdy nadarzy się okazja" to całkiem przyjemna i niezła młodzieżówka.
Główna bohaterka - Millie, jest ambitną i nieco roztrzepaną postacią. Ma ona cel, którym jest zaistnienie na Broodwayu i z całych sił do tego dąży. Kiedy zaczyna spełniać swoje marzenia, potrzebuje kogoś kto ją w tym zrozumie. I właśnie od tego zaczyna poszukiwania swojej mamy.
Momentami te poszukiwania były trochę naciągane, ale przez większość czasu było ciekawie. Rozwiązanie tej sprawy było w sumie całkiem proste, ale go nie odgadłam 🙈.
Cała akcja skupia się głównie na tych poszukiwaniach i marzeniach o karierze Millie, ale mamy tutaj też troszkę miłości 🩷.

Millie Price jest zdeterminowana, żeby zostać gwiazdą Broodwayu. Przez wiele lat dawała z siebie wszystko i nikt nie zdoła jej przeszkodzić w osiągnięciu tego celu. Jednak MIllie potrzebuje kogoś kto jej w tym pomoże. Pewnego razu przypadkiem natrafia w komputerze na pamiętnik z przeszłości swojego taty. Wtedy dziewczyna postanawia zrobić wszystko, żeby odnaleźć swoją...

Ależ to była ciepła i przyjemna historia, szkoda się rozstawać, polecam całym sercem

Ależ to była ciepła i przyjemna historia, szkoda się rozstawać, polecam całym sercem

📖🐲
Książka była dla mnie w miarę ciekawa (aczkolwiek odniesień do teatru muzycznego jest absolutne mnóstwo),wciągnęłam się w historię i szybko ją przeczytałam, ale zirytowało mnie znowu zwalanie winy za popsucie atmosfery na dziecko. Mam poważny zarzut do dorosłych opiekunów Millie w tej opowieści, że nie zadbali o to, żeby widziała, kim jest jej matka, a zamiast tego zamietli sprawę pod dywan, a potem mieli poczucie krzywdy i niemal zdrady, kiedy dziecko próbuje się tego dowiedzieć na własną rękę. No bez jaj. To dorośli mają tu być dojrzali emocjonalnie i muszą przepracować swój własny problem z porzuceniem, żeby chronić przed tym samym dziecko na tyle, na ile to możliwe. Za to daję spory minus, chociaż w ten sposób nie byłoby pomysłu na intrygę, która jak rozumiem nawiązuje do nieznanego mi bliżej musicalu "Mamma mia". Ostatecznie dałabym 6,5 na 10, więc zaokrąglam do 7.

📖🐲
Książka była dla mnie w miarę ciekawa (aczkolwiek odniesień do teatru muzycznego jest absolutne mnóstwo),wciągnęłam się w historię i szybko ją przeczytałam, ale zirytowało mnie znowu zwalanie winy za popsucie atmosfery na dziecko. Mam poważny zarzut do dorosłych opiekunów Millie w tej opowieści, że nie zadbali o to, żeby widziała, kim jest jej matka, a zamiast tego...

Książka jest lekka i przyjemna. Bardzo fajna młodzieżówka. Gdy czytałam to strona po stronie była coraz ciekawsza. Polecam :))

Książka jest lekka i przyjemna. Bardzo fajna młodzieżówka. Gdy czytałam to strona po stronie była coraz ciekawsza. Polecam :))

"Millie, ty nie jesteś człowiekiem. Ty jesteś kolejką górską. Zapiąłem pasy. Nie mam pojęcia, dokąd zmierzasz, ale jestem gotów na przejażdżkę."
***
Millie Prince jest licealistką, której marzeniem jest zostanie rozpoznawalną gwiazdą Broodwayu, od dziecka zakochana jest w teatrze i uważa, że nikt nie stanie jej na drodze do spełnienia tego największego marzenia.
Pewnego dnia zupełnie przypadkiem natrafia na komputerze jej introwertycznego taty jego pamiętnik z młodości i dowiaduje się o trzech kobietach, z których jedna z nich może być jej mamą. Millie postanawia, że musi odszukać tę właściwą. Znowu jest pewna, że nikt jej nie powstrzyma - tym razem przed odszukaniem mamy. Ani jej samotnie wychowujący ją tata, ani jej okropny rywal z kółka teatralnego. Nie przeszkodzą jej nawet "Humorki Millie" czyli intensywne, silne emocje, które często ją przytłaczają.
Sięgając po tą książkę spodziewałam się czegoś innego. Myślałam, że znajdę w tej książce więcej wątku romantycznego. Tak naprawdę wątek romantyczny jest tylko tłem do niezwykle przewidywalnej fabuły - praktycznie zaczynając tą książkę, możemy już przewidzieć jej koniec. Styl pisania autorki był dla mnie na początku przytłaczający - nadmiernie występowały "młodzieżowe" słowa co mnie irytowało, jednak z biegiem czasu się przyzwyczaiłam. Mimo wszystko książka zapewniła mi rozrywkę, a postać Oliviera skradła moje serce :). Podsumowując, jeśli macie ochotę na przeczytanie książki z pięknym językiem i nieprzewidywalnymi zwrotami akcji to nie polecam. Natomiast jednak macie ochotę się wieczorkiem zrelaksować przy lekkiej, niewymagającej młodzieżówce to uważam, że "Gdy nadarzy się okazja" Emmy Lord może wam przypaść do gustu.

"Millie, ty nie jesteś człowiekiem. Ty jesteś kolejką górską. Zapiąłem pasy. Nie mam pojęcia, dokąd zmierzasz, ale jestem gotów na przejażdżkę."
***
Millie Prince jest licealistką, której marzeniem jest zostanie rozpoznawalną gwiazdą Broodwayu, od dziecka zakochana jest w teatrze i uważa, że nikt nie stanie jej na drodze do spełnienia tego największego marzenia.
Pewnego...