Kolejne krótkie opowiadanie o śledztwie Macieja, tym razem na nieboszczkę natknęła się jego matka. Ciekawe, tym bardziej, że czynności zlecone przez dziadka trwają nadal. Polecam!

Kolejne krótkie opowiadanie o śledztwie Macieja, tym razem na nieboszczkę natknęła się jego matka. Ciekawe, tym bardziej, że czynności zlecone przez dziadka trwają nadal. Polecam!

Idealna historia gdy macie mało czasu i słuchawki na uszach 😀

❤️ Krwawy wieczór listopadowy
📖 Agnieszka Pruska

Gdy zaczynałam ten cykl trochę denerwowało mnie, że taka fajna historia, jest przedstawiona w takiej krótkiej formie. Jednak po czasie doceniam bardzo tą krótką intensywną formę i jestem oczarowana tymi audiobookami ❤️❤️❤️
To już 5 część i z ogromną przyjemnością i ciekawością sluchałam i sięgam po kolejne 😘😘😘

Idealna historia gdy macie mało czasu i słuchawki na uszach 😀

❤️ Krwawy wieczór listopadowy
📖 Agnieszka Pruska

Gdy zaczynałam ten cykl trochę denerwowało mnie, że taka fajna historia, jest przedstawiona w takiej krótkiej formie. Jednak po czasie doceniam bardzo tą krótką intensywną formę i jestem oczarowana tymi audiobookami ❤️❤️❤️
To już 5 część i z ogromną przyjemnością...

Po raz piąty mamy okazję towarzyszyć Maciejowi Gromskiemu w kolejnym śledztwie. Tym razem to jego własna matka zmusza go do odnalezienia zabójcy pewnej kobiety… Matka Macieja oraz jej przyjaciółka, Ewelina od lat spędzają 2 listopada podobnie - chodzą po cmentarzach. W tym roku jednak mają pecha, bowiem natrafiają pomiędzy nagrobkami na ciało kobiety. Z początku tli się w nich nadzieja, że może poczuła się ona słabo i zemdlała, jednak jeden rzut fachowego oka Eweliny wyprowadza je szybko z tego. Kto zabił kobietę? Czy była to zbrodnia zaplanowana a może popełniono ją w afekcie? Tego już musi się dowiedzieć Maciej Gromski, który jednocześnie dalej poszukuje tajemniczej i nieuchwytnej Karoliny Wąs.
Przyznam szczerze, że już trochę zaczynają mnie te historie nużyć. One były fajne i intrygujące na początku, kiedy stanowiły one nowość, coś z czym rzadko się czytelnik może zetknąć. Teraz, kiedy już wiemy co nieco o głównym bohaterze, chcielibyśmy chyba czegoś więcej, niż tylko króciutka historyjka na kilkanaście stron. Raczej wolałabym, aby wszystkie te drobne opowiadania zostały połączone w jednolitą całość, żeby można to było czytać ciągiem, a nie że przeczytam do końca i potem muszę czekać tak długo na kolejną część. Sama historia też jakoś mocno średnio wypadła na tle tych wszystkich, które ukazały się wcześniej. Coś mi tu ewidentnie nie zagrało, tylko ciężko mi określić, co konkretnie. Pomysł na fabułę był naprawdę interesujący, tylko to wykonanie… Można było tę historię bardziej rozkręcić. Bo tak wyszło masło maślane trochę. Wiecie, chodzi mi o to, że na początku dość długo wszystko się rozkręca, a potem nagle przyspiesza, i bum! nagle koniec i czekaj znów czytelniku na kolejną część. Mam nadzieję, że w przyszłości faktycznie te opowiadania zostaną złączone w całość i wydane w jednym egzemplarzu.
Podsumowując” “Krwawy wieczór listopadowy” to dalszy ciąg przygód Macieja Gromskiego. Tym razem to jego matka natrafia na zwłoki i jest tym bardzo przejęta. Ogólnie opowiadanie te czytało się w miarę porządku, ale czegoś tu ewidentnie zabrakło, żeby mówić o tym, że opowieść ta jest świetna. Fanom kryminałów może się jednak spodobać, tak więc nie odradzam, ale próbujesz na własną odpowiedzialność.

Po raz piąty mamy okazję towarzyszyć Maciejowi Gromskiemu w kolejnym śledztwie. Tym razem to jego własna matka zmusza go do odnalezienia zabójcy pewnej kobiety… Matka Macieja oraz jej przyjaciółka, Ewelina od lat spędzają 2 listopada podobnie - chodzą po cmentarzach. W tym roku jednak mają pecha, bowiem natrafiają pomiędzy nagrobkami na ciało kobiety. Z początku tli się w...

Świetne opowiadanie kryminalne. Wciągające. Dobrze napisane. Czekam na dalszy ciąg, bowiem sprawa zlecona Maciejowi przez dziadka dalej się rozwija i jest coraz ciekawsza.

Świetne opowiadanie kryminalne. Wciągające. Dobrze napisane. Czekam na dalszy ciąg, bowiem sprawa zlecona Maciejowi przez dziadka dalej się rozwija i jest coraz ciekawsza.

Z niecierpliwością czekałam na kolejny krótki kryminał Agnieszki Pruskiej z serii „Sezon na zbrodnie”. Tym razem jak na listopad przystało zwłoki znaleziono na cmentarzu. Kto je odkrył? Nie zgadniecie. Odkryła je mama naszego głównego bohatera Macieja Gromskiego. Pamiętacie tam, gdzie pojawi się on lub jego rodzina znajdziemy zwłoki. Przypadek? Kim tym razem jest ofiara? O co poszło? Tego dowiecie się po wysłuchaniu najnowszego audiobooka „Krwawy wieczór listopadowy”. Oprócz tego wątku cały czas śledzimy sprawę misji jaką dostał Maciej od swojego dziadka.
Uwielbiam Agnieszkę Pruską za te jej krótkie historie. Co miesiąc dostarcza mi niezapomnianych wrażeń. Idealne zbrodnie i jeszcze lepsze śledztwa. Uwielbiam wątek z poszukiwaniami wnuczki zmarłego przyjaciela dziadka.
Idealny główny bohater. Fantastyczna fabuła. Wartka akcja. Idealny lektor. To wszystko sprawia, że nie można się oderwać od słuchania.
Nie możecie przegapić tego tytułu. Oczywiście zachęcam do przeczytania lub wysłuchania pozostałych części. Z całego serca polecam:
tom 1 „Lipcowy dusiciel”
tom 2 „Kobiety umierają w sierpniu”
tom 3 „Zgon wrześniowego solenizanta”
tom 4 „Zwłoki pod październikowym śniegiem”
tom 5 „Krwawy wieczór listopadowy”
Ja już czekam na „Grudniowe porachunki” i kolejne przygody Macieja Gromskiego.

Z niecierpliwością czekałam na kolejny krótki kryminał Agnieszki Pruskiej z serii „Sezon na zbrodnie”. Tym razem jak na listopad przystało zwłoki znaleziono na cmentarzu. Kto je odkrył? Nie zgadniecie. Odkryła je mama naszego głównego bohatera Macieja Gromskiego. Pamiętacie tam, gdzie pojawi się on lub jego rodzina znajdziemy zwłoki. Przypadek? Kim tym razem jest ofiara? O...

70/52

70/52