Jeśli potraktujemy tę książkę jako bajki dla mądre bajki dla dorosłych, to będziemy się dobrze bawić.
Każdy lubi dobre historie

Jeśli potraktujemy tę książkę jako bajki dla mądre bajki dla dorosłych, to będziemy się dobrze bawić.
Każdy lubi dobre historie

Po Pozwól, że ci opowiem... Jorge Bucay'a miałam ochotę na kolejną książkę autora. Wybór padł na Opowiastki do przemyślenia. W tej publikacji mamy do czynienia nie tak, jak przy okazji pierwszej mojej styczności z twórczością autora z bajkami, lecz historiami, które wykorzystywane są przez niego w praktyce, by pomagać ludziom lepiej zrozumieć samych siebie.
Mam problem z tą książką. W pierwszej publikacji podobały mi się bajki zawarte w środku, ale forma w jakiej zostały podane czyli za pomocą psychoterapii nie przypadły mi do gustu. W tym przypadku forma przekazu mi odpowiadała, ale praktycznie żadna opowiastka do mnie nie przemówiła. Żałuję bardzo bo wiem, że autor ma dużo wartościowych rzeczy do przekazania. Ode mnie niestety tylko 4/10.

Po Pozwól, że ci opowiem... Jorge Bucay'a miałam ochotę na kolejną książkę autora. Wybór padł na Opowiastki do przemyślenia. W tej publikacji mamy do czynienia nie tak, jak przy okazji pierwszej mojej styczności z twórczością autora z bajkami, lecz historiami, które wykorzystywane są przez niego w praktyce, by pomagać ludziom lepiej zrozumieć samych siebie.
Mam problem z tą...

Króciutka książka zawierająca niedługie opowiadania autorstwa psychoterapeuty. Jak sam autor wspomina we wstępie, te opowiadania powstały na długo przed "Pozwól, że opowiem Ci..." oraz "Listy do Klaudii" i pisane były z myślą o konkretnych osobach.

Książkę należy czytać powoli, zostawiając sobie, jak tytuł sugeruje, czas na jej przemyślenie.

Jestem świeżo po lekturze "Pozwól, że opowiem Ci.. " i niestety, "Opowiastki do przemyślenia" są po prostu słabsze. Niektóre opowiadania są dość kontrowersyjne i faktycznie skłaniają do rozważań, ale większość tyczy się indywidualnych problemów, konkretnych dla danej osoby. Część opowiadań powtarza się w innych książkach autora.

Jak w każdym zbiorze opowiadań, historie mają różny poziom. Chociaż ta konkretna książka zrobiła na mnie mniejsze wrażenie, dalej można w niej znaleźć jakąś perełkę dla siebie.

Króciutka książka zawierająca niedługie opowiadania autorstwa psychoterapeuty. Jak sam autor wspomina we wstępie, te opowiadania powstały na długo przed "Pozwól, że opowiem Ci..." oraz "Listy do Klaudii" i pisane były z myślą o konkretnych osobach.

Książkę należy czytać powoli, zostawiając sobie, jak tytuł sugeruje, czas na jej przemyślenie.

Jestem świeżo po lekturze...

Będziecie wracać do tej książki, szukając w niej odpowiedzi... może jak poszukiwacz...znajdziecie? A może wcale nie...może tylko wymusi na Was i zmotywuje do dalszego poszukiwania...zajrzenia jeszcze bardziej w głąb siebie?
Zapraszamy na obszerną recenzję tutaj:

http://klub-tworczych-mam.blogspot.com/2022/02/mama-czyta-jorge-bucay-opowiastki-do.html

Będziecie wracać do tej książki, szukając w niej odpowiedzi... może jak poszukiwacz...znajdziecie? A może wcale nie...może tylko wymusi na Was i zmotywuje do dalszego poszukiwania...zajrzenia jeszcze bardziej w głąb siebie?
Zapraszamy na obszerną recenzję tutaj:

http://klub-tworczych-mam.blogspot.com/2022/02/mama-czyta-jorge-bucay-opowiastki-do.html

Rewelacyjna.

Rewelacyjna.

Gdy w kwietniu 2021 roku księgarniane półki zapełniła książka Jorge'a Bucaya Pozwól, że Ci opowiem... bajki, które nauczyły mnie, jak żyć nikt chyba nie przypuszczał, że książka ta zyska tylu fanów. Publikacja ta stała się dla wielu lekturą, która uzmysłowiła im wiele rzeczy, które do tej pory im umykały. Gdy więc osiem miesięcy później pojawiła się kolejna książka tego psychoterapeuty, oczywiste było, że i ona trafi w ręce wielu.

Co ciekawe Opowiastki do przemyśleń to... pierwsza książka autora, którą stworzył na swoje potrzeby i swoich pacjentów. Gdyby nie zapytania o „wcześniejsze” książki Jorge'a Bucaya, prawdopodobnie nigdy nie ukazałaby się w druku i nie zajęła zaszczytnego miejsca w domowych biblioteczkach.

Co można o tej publikacji powiedzieć? Ano to, że różni się od Pozwól, że Ci opowiem... bajki, które nauczyły mnie, jak żyć. Tamta książka przypominała formą powieść, Opowiastki do przemyśleń zaś to zdecydowanie coś na kształt antologii, w której poza opowiadaniami pojawiają się też wiersze. Każda historia, forma to odrębny byt, ale równie intensywnie działający na psychikę, jak wspomniane bajki, które uczyły, jak żyć. Ta lektura równie mocno zmusza do refleksji, głębszych przemyśleń i analiz. Trybiki w głowie pracują na najwyższych obrotach, ale paradoksalnie wcale nie wyczerpują tak, jak można by przypuszczać. Bo choć wydawać, by się mogło, że przekaz jest gdzieś głęboko zakopany między wersami, tak naprawdę wraz z zakończeniem danej historii wypływa z niej samoistnie i za każdym razem Jorge Bucay trafia w przysłowiowy punkt.

Te opowiastki są jak wskazówki, które uzmysławiają człowiekowi, że są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze. Takie, które powinny skupiać naszą uwagę i takie, którymi nie powinniśmy sobie specjalnie zaprzątać głowy. To garstka oczywistych oczywistości, które w zabieganym świecie nam umykają i, których często szuka się latami. A czasem wystarczy tylko na chwilę się zatrzymać...

A wszystko to ubrane w cudownej urody okładkę, która idealnie zgrywa się z poprzednią publikacją Jorge'a Bucaya. Minimalizm to często idealne rozwiązanie.

Opowiastki do przemyśleń polecam każdemu, kto rozgląda się za książkami, które mają w sobie przekaz i mądrość, której próżno szukać w wielu poradnikach. Ta książka Was oczaruje, a jednocześnie otworzy oczy i wielu rzeczy nauczy. Gorąco polecam.

Gdy w kwietniu 2021 roku księgarniane półki zapełniła książka Jorge'a Bucaya Pozwól, że Ci opowiem... bajki, które nauczyły mnie, jak żyć nikt chyba nie przypuszczał, że książka ta zyska tylu fanów. Publikacja ta stała się dla wielu lekturą, która uzmysłowiła im wiele rzeczy, które do tej pory im umykały. Gdy więc osiem miesięcy później pojawiła się kolejna książka tego...

Jak w tytule, są to opowiastki do przemyślenia. Są piękne i uczące życia oraz bardzo ładnie wydane. Minimalistycznie, ale z estetyką. Mają bardzo prosty prosty i uniwersalny przekaz. Ja każdego dnia czytałam jedną, góra 3 i dawałam sobie czas na zakorzenienie w myślach. Czas na przemyślenie. Jedne rezonują ze mną bardziej, inne mniej. Wiem, że niektóre pozostaną ze mną na zawsze. Piękna i wartościowa lektura dla każdego. Polecam.

Jak w tytule, są to opowiastki do przemyślenia. Są piękne i uczące życia oraz bardzo ładnie wydane. Minimalistycznie, ale z estetyką. Mają bardzo prosty prosty i uniwersalny przekaz. Ja każdego dnia czytałam jedną, góra 3 i dawałam sobie czas na zakorzenienie w myślach. Czas na przemyślenie. Jedne rezonują ze mną bardziej, inne mniej. Wiem, że niektóre pozostaną ze mną na...

Z tą książką kończę rok 2021. Książka idealna do tego, by pomyśleć, o tym co się zdarzyło, co się zdarza, co mnie dotknęło. „Opowiastki do przemyślenia” Jorge’a Bucay od Wydawnictwa @Zysk i S-ka dały mi wiele do myślenia. Podobnie jak recenzowana przeze mnie „Pozwól, że ci opowiem…bajki, które nauczyły mnie jak żyć”.

„Idziemy przez życie, nienawidząc i odrzucając cudze, a nawet własne rzeczy, bo wydają się nam godne pogardy, niebezpieczne lub bezużyteczne…a jednak, jeśli damy sobie czas, w końcu rozumiemy, jak trudno byłoby nam żyć bez tego, co w swoim czasie odrzuciliśmy.” – „Opowiastki do przemyślenia” Jorge Bucay.

To zbiór krótkich historyjek. Niektóre napisane w bardzo krótkiej formie. Z jednej strony do bajki z morałem, innym krótkie opowiadania, wiersze, czy spis medytacji kontrolowanej. Tematyka bardzo różnorodna. Jedno, co łączy wszystkie te utwory to człowiek. Człowiek, który postawiony jest na pierwszym miejscu. Jego życie, jego obawy, jego troski, przemyślenia i lęki. Znajdziemy w zbiorze narrację o ciągłym poszukiwaniu czegoś, nawet nie wiadomo czego. O zrozumieniu, o chciwości, o postrzeganiu miłości. I wiele, wiele innych…


Najbardziej urzekła mnie opowieść zatytułowana „Smutek i gniew”. Kończy się tymi słowami: „Wieść niesie, że od tamtej pory często spotykamy gniew, ślepy, okrutny, straszliwy i urażony, ale jeśli spróbujemy dłużej się mu przyjrzeć, zrozumiemy, że ten gniew, który widzimy, to jedynie przebranie, za którym w istocie…kryje się smutek.”. W historii o niedźwiedziu poznajemy sprytnego krawca, który przechytrzył autorytarnego cara. W „Odwadze latania” jest mowa o przekraczaniu własnych ograniczeń i o tym, jak ważny jest czas, w którym się to dzieje. Totalnym zaskoczeniem była dla mnie historia opisana w „Liście od mordercy”. Narracja skonstruowana została bardzo sprytnie, bez żadnego moralizatorstwa, bez nauczycielskiego drygu i stylu. Czytałam ją zaciekawiona.

To twórczość dla każdego i na każdy czas, bez względu na nastrój. Napisana jest bardzo płynnie, lekkim stylem. Nie ma w niej umoralniania, pouczania, kaznodziejstwa, krytykanctwa. Jorge Bucay bardzo ostrożnie podszedł do tematu unikając zbytniego moralizowania. To dobrze. Czasem potrzebne nam są tylko takie rzucanie słów, które trafiają same z siebie całkowicie w sedno.

Z tą książką kończę rok 2021. Książka idealna do tego, by pomyśleć, o tym co się zdarzyło, co się zdarza, co mnie dotknęło. „Opowiastki do przemyślenia” Jorge’a Bucay od Wydawnictwa @Zysk i S-ka dały mi wiele do myślenia. Podobnie jak recenzowana przeze mnie „Pozwól, że ci opowiem…bajki, które nauczyły mnie jak żyć”.

„Idziemy przez życie, nienawidząc i odrzucając cudze, a...

Bucay krótkim zbiorem różnorodnych historyjek dobitnie uzasadnia dlaczego warto czytać. Niekoniecznie książki, ale cokolwiek, co przedstawia jakąś historię.

Liczba ludzkich problemów jest skończona. Niby wszyscy jesteśmy wyjątkowi i niepowtarzalni, ale no… liczba naszych problemów jest skończona. I wiecie, gdzie bardzo często umieszcza się historie o naszych problemach? W książkach, powieściach, opowiadaniach i wierszach. W komiksach też. I tych wszystkich czytadeł jest na świecie bardzo dużo - najprawdopodobniej więc dowolna kwestia z jaką się borykacie w danej chwili została już kiedyś opisana w ten czy inny sposób. Wystarczy sięgnąć i przeczytać. "Opowiastki do przemyślenia" są bardzo precyzyjnie określone przez swój tytuł. Dokładnie to znajdziecie w książce Bucaya. To czy zawarta tu treść będzie z Wami rezonować zależy oczywiście od Waszych doświadczeń, ale nawet jeśli nie znajdziecie punktu odniesienia we własnym życiu to nie sądzę, byście zmarnowali czas w trakcie lektury. W wielu aspektach ten zbiór jest uniwersalny i pouczający.

Nie ma co się rozpisywać nad książką, którą można przeczytać w godzinę lub dwie. Zamiast poświęcać czas na czytanie mojego tekstu lepiej weźcie się za "Opowiastki do przemyślenia". Warto.

https://www.facebook.com/gniazdoszeptunow

Bucay krótkim zbiorem różnorodnych historyjek dobitnie uzasadnia dlaczego warto czytać. Niekoniecznie książki, ale cokolwiek, co przedstawia jakąś historię.

Liczba ludzkich problemów jest skończona. Niby wszyscy jesteśmy wyjątkowi i niepowtarzalni, ale no… liczba naszych problemów jest skończona. I wiecie, gdzie bardzo często umieszcza się historie o naszych problemach? W...

Piękna, rozwojowa książka pomagająca lepiej zrozumieć siebie :)

Piękna, rozwojowa książka pomagająca lepiej zrozumieć siebie :)