Kawiarnia pełna marzeń

Okładka książki Kawiarnia pełna marzeń Agnieszka Lis
Okładka książki Kawiarnia pełna marzeń
Agnieszka Lis Wydawnictwo: Skarpa Warszawska Cykl: Seria świąteczna Agnieszki Lis (tom 3) literatura obyczajowa, romans
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Seria świąteczna Agnieszki Lis (tom 3)
Wydawnictwo:
Skarpa Warszawska
Data wydania:
2021-10-27
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-27
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366939615
Tagi:
literatura polska Boże Narodzenie święta
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Waleczne serce Iwona Banach, Anita Bieniek-Niewęgłowska, Agata Bizuk, Jadwiga Buczak, Aleksandra Florek, Hanna Greń, Agnieszka Lis, Małgorzata Matwij, Iwona Mejza
Ocena 10,0
Waleczne serce Iwona Banach, Anita...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
281 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
498
398

Na półkach: ,

Książka, która zachęciła mnie swoją zimową okładką... od grudnia miałam ją przeczytać:)

Jednak okładka to zmyłka, akcja się dzieje w upalne lato, jedna z bohaterek ma niedługo rodzić i ledwie dyszy w tym upale; druga, jej przyjaciółka, długoletnia pracownica korporacji właśnie straciła pracę. Po chwilowej depresji Dagmara chwyta się pomysłu otworzenia swojej własnej kawiarni. Jako miłośniczka kawy i zapalona kawoszka, pomysł realizuje z pomocą teściowej, która prowadzi własną restaurację. Dagmara jest przedstawiona jako korpo-bizneswoman, która miażdży swoich przeciwników, która zawsze osiąga swój cel i niestrudzenie osiąga wyznaczone zadania. Gdy jednak dochodzi do urządzania kawiarni, ster całkowicie przejmuje jej teściowa, która decyduje prawie o wszystkim oprócz kawy. To pierwszy zgrzyt.

Kolejny to pan Paweł, sąsiad, który się wysławia jak gość spod budki z piwem. Prowadzi szemrane interesy, ma szemranych kolegów a nasi bohaterowie z wyższych sfer "high life" pozwalają mu remontować dom na własnych zasadach.

I ta ilość bohaterów - na końcu książki nie mogłam się połapać, kto jest kim. Dowiedziałam się, że ta książka jest kontynuacją innej.

I wisienka na torcie - dla Dagmary kawiarnia miała być spełnieniem wszystkich marzeń. Potem się okazuje, że jest rozczarowana pracą 12h dziennie 7 dni w tygodniu. Ledwo żyje, nie ma czasu dla męża, a praca w korpo wydaje się jej bułką z masłem...

Książka, która zachęciła mnie swoją zimową okładką... od grudnia miałam ją przeczytać:)

Jednak okładka to zmyłka, akcja się dzieje w upalne lato, jedna z bohaterek ma niedługo rodzić i ledwie dyszy w tym upale; druga, jej przyjaciółka, długoletnia pracownica korporacji właśnie straciła pracę. Po chwilowej depresji Dagmara chwyta się pomysłu otworzenia swojej własnej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1518
1121

Na półkach: , , , ,

MARZENIA DO SPEŁNIENIA

"Kawiarnia pełna marzeń" Agnieszki Lis to moja kolejna świąteczna opowieść wysłuchana jeszcze przed wigilią. Muszę przyznać, że typowo świątecznej atmosfery jest tu malutko, ale autorka postawiła na miłość, przyjaźń, dobroć i wsparcie wobec drugiego człowieka, które są charakterystyczne dla powieści bożonarodzeniowych. Co prawda nie znajdziemy tu żadnych fajerwerków, ani spektakularnych zdarzeń, które uczyniłyby tę książkę wyjątkową, ale słuchało się jej przyjemnie szczególnie podczas przedświątecznej domowej krzątaniny.

Wcześniej skusiłam się na "Marcepanową miłość" i dzięki temu grono powołanych do życia bohaterów nie było mi obce, zaliczyłam jedynie przeskok czasowy do okresu bezpośrednio sprzed narodzin małej Zuzanki. I co ciekawe, "Kawiarnia pełna marzeń" nieco bardziej mi się spodobała. Tym razem dwie zaprzyjaźnione rodziny Klemensa i Arkadiusza oraz ich dzieci i wnuki zaprosiły mnie do swojego życia. Od tej pory stałam się uczestnikiem ich barwnej codzienności. Towarzyszyłam Dagmarze w chwilach, gdy została zwolniona z pracy w korporacji, kibicowałam jej przy rozkręcaniu nowego biznesu, w którym wielką pomocą służyli jej teściowie oraz byłam świadkiem przyjścia na świat małej Zuzi - córeczki Justyny i Czarka oraz obserwowałam dość osobliwy remont ich domu, w którym czynnie uczestniczył Paweł - sąsiad nadużywający "kuchennej łaciny". A to wszystko w okresie od końca lata aż do Bożego Narodzenia...

Warto tutaj zauważyć, że przedświąteczny czas jest stworzony do rozwiązywania problemów i sprzyja spełnianiu marzeń. Przekonuje się o tym Dagmara, kiedy jej wymarzona kawiarnia zaczyna działać i wyjątkową, smaczną kawą przyciąga coraz więcej klientów. Nie byłoby to jednak możliwe bez pomocy oddanych przyjaciół i rodziny. Czy uda się zorganizować tegoroczną wigilię właśnie w nowo otwartym lokalu przeczytacie w książce.

Powieść nie zachwyca, czego można się było właściwie spodziewać po tym, jakich wrażeń dostarczyła mi "Marcepanowa miłość". Bohaterów przyjęłam ze wszystkimi ich wadami oraz zaletami i nie wiem jak to się stało, ale nadużywający wulgaryzmów Paweł aż tak bardzo mnie nie irytował. Tym razem to Dagmara, kobieta silna, poniekąd także przebojowa, która biernie ulegała wszelkim sugestiom i podszeptom swojej ekscentrycznej teściowej ewidentnie grała mi na nerwach. Co prawda niektóre wątki są zupełnie w porządku, podobnie jak i wartości, które należy cenić i o które trzeba dbać, ale to zdecydowanie za mało, aby można było ocenić książkę jako wartościową.

Historia jest przegadana i niezbyt ambitna. Sam pomysł na fabułę wydał mi się intrygujący, ale kompletnie zawiodło wykonanie. Z jednej strony jest to życiowa historia, wiarygodna, ale niedostatecznie przemyślana, płytka, jakby pisana na tempo. To już druga "świąteczna" książka Agnieszki Lis, co do której mam takie mieszane uczucia. Chwilami ma się wrażenie, że autorka stawia na ilość, zamiast postarać się o jakość wykonania. W tej sytuacji chyba podaruję sobie "Magiczny czas", kolejną opowieść "świąteczną", która po raz kolejny zaprasza nas na łono obu rodzin. Mając na względzie dwie poprzednie części obawiam się, że magii Bożego Narodzenia na pewno tam nie znajdę. A szkoda...

MARZENIA DO SPEŁNIENIA

"Kawiarnia pełna marzeń" Agnieszki Lis to moja kolejna świąteczna opowieść wysłuchana jeszcze przed wigilią. Muszę przyznać, że typowo świątecznej atmosfery jest tu malutko, ale autorka postawiła na miłość, przyjaźń, dobroć i wsparcie wobec drugiego człowieka, które są charakterystyczne dla powieści bożonarodzeniowych. Co prawda nie znajdziemy tu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
521
394

Na półkach: , ,

Agnieszkę Lis poznałam osobiście na ostatnich krakowskich targach. Czekając na swoją kolej obserwowałam jak podpisuje książki innym książkoholikom. Żebyście wiedzieli jak ona to robi! Z jaką pasją! Każda książka inaczej ozdobiona, no poprostu cudownie to wygląda. Z racji, że nie czytałam żadnej książki Agnieszki postanowiłam poznać jej pióro. A że za oknami robi się zimowo wybrałam starszą pozycję świąteczno-zimową ,,Kawiarnia pełna marzeń". To ciepła historia o miłości, przyjaźni i oddaniu dla rodziny i bliźniego.

Bohaterami naszej historii są Arkadiusz i Klemens wraz ze swoimi rodzinami. Obaj przyjaźnią się od czasów młodości. Z czasem do ich grona doszły ich żony i dzieci. Obie rodziny bardzo się przyjaźnią, a w zasadzie traktują się jak rodzina. Dzieci wychowywały się jak rodzeństwo, a teraz w tej samej atmosferze wychowują już kolejne pokolenie.

Historia zaczyna się w środku lata, kiedy Dagmara traci pracę w korporacji. Nie może sobie z tym poradzić. Czuje się nikomu nie potrzebna. Jej jedyna radością jest kawa, o której wie dosłownie wszystko. Ma już dość bezczynności, musi coś zrobić ze swoim życiem. Postanawia spełnić swoje marzenie i otworzyć własną kawiarnię. Pomaga jej w tym ekscentryczna teściowa Melania. Marzeniem Dagmary jest, by tegoroczna wigilia odbyła się u niej w kawiarni.

Justyna, przyjaciółka Dagmary, dopiero co urodziła malutką córeczkę. Do tego przedłużający się remont domu, doprowadził dziewczynę do zachowań depresyjnych. Ma wrażenie jakby wszystkim przeszkadzała. Oczywiście z błędu wyprowadzają dziewczynę teściowa i mąż. Jednak Justyna tak łatwo nie daje się przekonać.

W czasie od powstania pomysłu na kawiarnię Dagmary do uroczystej kolacji wigilijnej, wiele się wydarzy wśród przyjaciół i rodziny. Zostanie rozwiązanych kilka problemów, a wszystko odbywać się będzie w gronie przyjaciół i z miłością.

To była książka świąteczna, choć połowę czasu spędzamy latem. Spodziewałam się raczej, że cała historia będzie się działa zimą. No ale Agnieszka miała inną wizję tej historii. Nie ma tu zawrotnej akcji, bo cała fabuła opiera się na życiu dwóch zaprzyjaźnionych rodzin. Od początku czytało mi się to bardzo dobrze, odrobina humoru sprawiała, że nie mogłam się przestać śmiać, ale też łezka zakręciła się w oku. Zakończenie było bardzo wzruszające, jak to bywa przy wigilijnym stole.
Jak już wspomniałam brakowało mi tu tej zimy. Ale ogólnie książka jest przyjemną historią o sile przyjaźni i miłości. Agnieszka pokazuje, że warto czasem spojrzeć łaskawiej na drugiego człowieka, bo tak naprawdę nie wiemy od kogo otrzymamy pomoc, gdy będziemy tego potrzebować. W życiu ważne jest byśmy żyli w zgodzie ze sobą i spełniali swoje marzenia, będzie nam się po prostu łatwiej i lepiej żyło, a jak będziemy mieć kogoś bliskiego przy sobie, to już w ogóle będzie rewelacyjnie.

Tego Wam życzę na ten zbliżający się świąteczny czas, Kochani. Kochajcie i bądźcie kochani, a wtedy wszystko się dobrze ułoży.

Polecam

Agnieszkę Lis poznałam osobiście na ostatnich krakowskich targach. Czekając na swoją kolej obserwowałam jak podpisuje książki innym książkoholikom. Żebyście wiedzieli jak ona to robi! Z jaką pasją! Każda książka inaczej ozdobiona, no poprostu cudownie to wygląda. Z racji, że nie czytałam żadnej książki Agnieszki postanowiłam poznać jej pióro. A że za oknami robi się zimowo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
67
66

Na półkach:

Trzeba mieć prawdziwy talent, żeby napisać książkę tak bardzo o niczym. W tej nie dzieje się NIC. Już, już człowiek ma nadzieję na jakiś zwrot akcji, ktoś nowy się pojawił, jakieś nieporozumienie - po czym dwa zdania później wszystko wyjaśnione, nara. Na dodatek to pretensjonalne kreowanie aury blichtru i high life'u w zestawieniu z... kupowaniem prezentów w galerii handlowej. Jasne, że można w nich wydać fortunę, co nachalnie sugeruje autorka, ale to jeszcze nie znaczy, że w zamian otrzyma się towary naprawdę wysokiej jakości.

Trzeba mieć prawdziwy talent, żeby napisać książkę tak bardzo o niczym. W tej nie dzieje się NIC. Już, już człowiek ma nadzieję na jakiś zwrot akcji, ktoś nowy się pojawił, jakieś nieporozumienie - po czym dwa zdania później wszystko wyjaśnione, nara. Na dodatek to pretensjonalne kreowanie aury blichtru i high life'u w zestawieniu z... kupowaniem prezentów w galerii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
334
293

Na półkach: , ,

"KWIACIARNIA PEŁNA MARZEŃ" - AGNIESZKA LIS
Druga książka z tej serii, po którą sięgnęłam, a tak naprawdę to już trzecia napisana przez autorkę i wydana.
Opowieść mam wrażenie po przeczytaniu "Magicznego czasu" jak by kontynuacją tamtej opowieści, z boku patrząc więcej skupienia tym razem jest na innej bohaterce i z zupełnie innej strony, a mianowicie przyjaciół Barbary i Arkadiusza, u któych pracuje od całych wieków Danuta. Klemens i Marlenka jest matką trojga dzieci. Tyle, ze oni są dorośli i pragną pójść własną drogą, nie do końca zgadza się z tym teściowa i matka w jednym. Dagmara co traci pracę żona jednego z synów Marleny, Grzegorza oraz Justyna co się spodziewa dziecka, chcą żyć po swojemu. Opowieść była by może ciekawa, ale dla mnie jest trochę za bardzo pogmatwana
i jednocześnie mdła. Choć są ciekawe wątki, to mam wrażenie, że bez tej historii nic nie stracilibyśmy. Dla mnie autorka miała termin i napisała książkę, osobną historię, jednocześnie bardzo dużo wtrącając z innych historii, Wtrącanie się teściowej i narzucanie co do wystroju kawiarni, którą postanawia otworzyć Dagmara, totalnie się przebrażowując się, jest pokazane koloryty zależności. Choć dla mnie to bardziej podobało by mi się jakby postawiła i zrobiła po swojemu. Trochę tu zdradziłam fabułę, ale to mnie zraziło. Polecam zapoznać się jednak i wyrobić sobie swoje zdanie.

OCENA 07/10
118/23 (03/11)
ilość stron: 336
data wyd: 27.10.2021
czas przewidziany czytania: 5 h 36 min.
Czas słuchania: 09 h 36 min
lektorzy : Giurow Diana
Anastazja
Skończona 03.11.2023 (słuch)

"KWIACIARNIA PEŁNA MARZEŃ" - AGNIESZKA LIS
Druga książka z tej serii, po którą sięgnęłam, a tak naprawdę to już trzecia napisana przez autorkę i wydana.
Opowieść mam wrażenie po przeczytaniu "Magicznego czasu" jak by kontynuacją tamtej opowieści, z boku patrząc więcej skupienia tym razem jest na innej bohaterce i z zupełnie innej strony, a mianowicie przyjaciół Barbary i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
10

Na półkach:

Dotarłam do końca, chociaż było ciezko..Czytałam, czekajac na rozwój akcji, który nie nastąpił. Zamiast tego wprowadzano coraz to nowe postacie, które pojawiały się tylko na chwilę, nie wnosząc nic w historię, oprócz chaosu i oczekiwania na dalszy rozwój wydarzeń, który nie nastąpił.. Nie jestem polonistka, ale momentami książka napisana słabo tzn. jeden i ten sam wyraz uzyty na przestrzeni połowy strony.. Kolor "neonowy" w opisie ubrań przechodniów również kilka razy, jak gdyby nie było innych kolorow.
Wynudzilam się to mało powiedziane. Od połowy siegalam po książkę z niechęcią. Miałam wrażenie, że historia została napisana przez młoda autorke zaczynająca swoją przygodę z pisaniem.
Wątek świąteczny rzeczywiście widoczny dopiero pod koniec książki, natomiast nie przeszkadzalo mi to; czytałam latem.

Dotarłam do końca, chociaż było ciezko..Czytałam, czekajac na rozwój akcji, który nie nastąpił. Zamiast tego wprowadzano coraz to nowe postacie, które pojawiały się tylko na chwilę, nie wnosząc nic w historię, oprócz chaosu i oczekiwania na dalszy rozwój wydarzeń, który nie nastąpił.. Nie jestem polonistka, ale momentami książka napisana słabo tzn. jeden i ten sam wyraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1363
1273

Na półkach: ,

Fajna, miła i ciepła obyczajówka. Czytałam ją przy 30⁰ na dworze i mała, świąteczna otoczka książki w niczym mi nie przeszkodziła.

Fajna, miła i ciepła obyczajówka. Czytałam ją przy 30⁰ na dworze i mała, świąteczna otoczka książki w niczym mi nie przeszkodziła.

Pokaż mimo to

avatar
218
131

Na półkach:

Kochani 😉Dziś jestem dla Was z książką @agnieszka.lis.pisarka "Kawiarnia pełna marzeń".Jest to książka o przyjaźni która trwa lata o rodzinach ich kłopotach jak bardzo sobie pomagają w trudnych chwilach.Tak jak w naszym życiu tak i tutaj pomoc dostajemy od takich osób od których byśmy się nie spodziewali.Warto spełniać marzenia nawet te najmiejsze a przy tym być w zgodzie z sobą.Nie oceniać ludzi tylko być tolerancyjnym:) ❤️

Kochani 😉Dziś jestem dla Was z książką @agnieszka.lis.pisarka "Kawiarnia pełna marzeń".Jest to książka o przyjaźni która trwa lata o rodzinach ich kłopotach jak bardzo sobie pomagają w trudnych chwilach.Tak jak w naszym życiu tak i tutaj pomoc dostajemy od takich osób od których byśmy się nie spodziewali.Warto spełniać marzenia nawet te najmiejsze a przy tym być w zgodzie z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
176
176

Na półkach:

Okładka jest przepiękna a sam środek ? no cóż troszkę gorzej, przede wszystkim brakowało mi świątecznej otoczki, której szukam w tego typu książkach. Opisane są losy rodziny oraz ich przyjaciół i przyznam szczerze trochę na początku gubiłam się kto jest kim. Sama powieść zaczyna się latem a kończy na Bożym Narodzeniu. Dużo jest w niej o sile rodzinnych i przyjacielskich więzi, o wsparciu jakie dają sobie bohaterowie i o prawdziwym znaczeniu Wigilii. Większa połowa książki dzieje się poza świątecznym szaleństwem za co daje minusa 🙈🤷🏼‍♀️

Okładka jest przepiękna a sam środek ? no cóż troszkę gorzej, przede wszystkim brakowało mi świątecznej otoczki, której szukam w tego typu książkach. Opisane są losy rodziny oraz ich przyjaciół i przyznam szczerze trochę na początku gubiłam się kto jest kim. Sama powieść zaczyna się latem a kończy na Bożym Narodzeniu. Dużo jest w niej o sile rodzinnych i przyjacielskich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
26

Na półkach:

Cześć !
Przyszłam z takim pytaniem

Czy macie jakieś marzenie ?
Moje chyba jest to, co miała Dagmara .
Pełne wsparcie od bliskich !

"Kawiarnia pełna marzeń"

Powiedziałabym że marzeniem są , ludzie którzy otaczają Dagmarę. Nie mogła się smucić przy Justynie nie mogła dołować przy mężu . Moim zdaniem tak powinno być w każdej rodzinie i z każdym przyjacielem jakim jest Justyna , która poprawiała humor nawet krytykując siebie ..
Dagmara dzięki otaczającym ludziom spełniła swoje marzenie , noo... Może "troszkę" przeszkadzała jej teściowa , która moim zdaniem chciała dobrze , ale niestety aż za bardzo , co w skutku wychodziło źle..

Jestem osobą ,która uwielbia żartować wiec nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała o Pawle najśmieszniejszym że tak powiem " z całej wsi " 🤣 uśmiałam się z niego , a bardziej z jego tekstów ! Były niesamowite , muszę przyznać , że niektóre weszły mi mocno w pamięć i na pewno wykorzystam ! 😂

Ale żeby to poczuć trzeba przeczytać , także polecam , zachęcam i nalegam 🤣

Cześć !
Przyszłam z takim pytaniem

Czy macie jakieś marzenie ?
Moje chyba jest to, co miała Dagmara .
Pełne wsparcie od bliskich !

"Kawiarnia pełna marzeń"

Powiedziałabym że marzeniem są , ludzie którzy otaczają Dagmarę. Nie mogła się smucić przy Justynie nie mogła dołować przy mężu . Moim zdaniem tak powinno być w każdej rodzinie i z każdym przyjacielem jakim...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    338
  • Chcę przeczytać
    151
  • Posiadam
    35
  • 2021
    25
  • 2022
    21
  • Legimi
    10
  • Świąteczne
    10
  • Audiobook
    9
  • Przeczytane 2021
    7
  • Teraz czytam
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kawiarnia pełna marzeń


Podobne książki

Przeczytaj także