Żony i córki

Okładka książki Żony i córki Elizabeth Gaskell
Okładka książki Żony i córki
Elizabeth Gaskell Wydawnictwo: Świat Książki Seria: Ekskluzywna kolekcja klasyki [Świat Książki] klasyka
864 str. 14 godz. 24 min.
Kategoria:
klasyka
Seria:
Ekskluzywna kolekcja klasyki [Świat Książki]
Tytuł oryginału:
Wives and Daughters
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2021-09-30
Data 1. wyd. pol.:
2012-01-18
Liczba stron:
864
Czas czytania
14 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381399449
Tłumacz:
Katarzyna Kwiatkowska
Tagi:
literatura angielska epoka wiktoriańska
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
631 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
540
536

Na półkach: , , ,

Ostatnia książka Elizabeth Gaskell, miała być ukoronowaniem jej dokonań jako pisarki. Po raz pierwszy czytałam książkę, która nie została ukończona.

"Żony i córki" to historia Molly, którą po śmierci matki zajmuje się jej ojciec. Pan Gibson jest lekarzem i jeździ po wioskach, więc Molly jest praktycznie pozostawiana sama sobie. Jednak przybywa Claire z którą doktor bierze ślub.

Cynthia okazuje się być córką Claire i zaprzyjaźnia się z Molly. Molly jest prostą dziewczyną o dobrym sercu, którą Cynthia wykorzystuje. Mamy tu Rogera, jednego z synów dziedzica Hamleya, który zostaje przyjacielem Molly oraz jest mediatorem w konflikcie swojego ojca i brata.

Postacie przedstawione tutaj są po prostu świetnie nakreślone. Molly i Roger to dobre postacie, które poświęcają się dla innych, niczego nie oczekując w zamian. Właśnie to sprawia, że Cynthia ich wykorzystuje - Molly zostaje posądzona o romans z Prestonem, ponieważ chciała pomóc swojej przybranej siostrze pozbyć się nie chcianego narzeczonego, natomiast Roger... nie widział wad Cynthii i był w niej po uszy zakochany. Osborne, patrzący na swoje interesy, nie myślący o konsekwencjach, co sprawia, że popada w konflikt z ojcem (oczywiście dziedzic przepada potem za swoim wnukiem) poprzez długi syna, ten musi ograniczyć wydatki. Pan Gibson to portret mężczyzny, który się wyróżnia - nie jest głupi, potrafi ustawić żonę, kocha córkę i bezgranicznie jej ufa. Natomiast żona doktora jest zdecydowanie jego przeciwieństwem - lubi towarzystwo bogatych ludzi, patrzy na swoje interesy, stara się podporządkować sobie wszystko i wszystkich...

Relacja między Molly a ojcem jest naprawdę poruszająca. Widać, że oboje się kochają i pomimo, że ojciec nie ma dla niej za dużo czasu, widać, że zależy mu na córce. Podobna relacja jest między Rogerem a jego ojcem, odkąd brat Rogera popadł w niełaskę. Natomiast Cynthia ma matce dużo do zarzucenia i wcale się jej nie dziwię - Claire najbardziej mnie wkurzała w tej książce. Dziedzic pod koniec spuścił z tonu (chodzi o pochodzenie żon dla jego synów) bo szczycił się wyższym pochodzeniem. Nie mamy opisanej miłosnej relacji Rogera z Molly, czego bardzo żałuje.

Mamy jednak zakończenie, dopisane przez wydawnictwo (Gaskell zmarła nie dokończywszy książki) ale w sumie ostatni rozdział kończy się tak akurat jak powinien się skończyć. Domyślam się, że Gaskell nakreśliłaby jeszcze parę rozdziałów i napisała szczęśliwe zakończenie, jednak wcale nie umniejsza to jakości książki. Jedyną wadą tej książki jest jej długość, bo losy bohaterów są zwyczajne i pomimo innych czasów, można się z nimi utożsamić.

Ostatnia książka Elizabeth Gaskell, miała być ukoronowaniem jej dokonań jako pisarki. Po raz pierwszy czytałam książkę, która nie została ukończona.

"Żony i córki" to historia Molly, którą po śmierci matki zajmuje się jej ojciec. Pan Gibson jest lekarzem i jeździ po wioskach, więc Molly jest praktycznie pozostawiana sama sobie. Jednak przybywa Claire z którą doktor bierze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
216
69

Na półkach:

Powieść czyta się lekko i z niemałym zainteresowaniem. Idealna na zimowe czy jesienne wieczory. Historia młodej Molly, dziewczyny o prawdziwie dobrym sercu, czystych intencjach, dziewczęco nieśmiałej i pełnej obaw, bez wątpienia może obudzić w czytelniku sympatię do głównej bohaterki, która być może nie jest waleczną, zbuntowaną, wytyczającą własne życiowe ścieżki, heroiną, ale cała postać została tak uroczo stworzona przez panią Gaskell, że nie sposób nie kibicować małej Gibson do końca. Bo koniec jest w tej powieści zdecydowanie zwieńczeniem nie zawsze przychylnych Molly losów... Ciekawie została ukazana także relacja samej panny Gibson i jej ojca, oparta na wzajemnym zaufaniu i silnej obustronnej adoracji. Mimo tytułu, myślę, że to właśnie więź pomiędzy córką a ojcem, a nie żoną a córką, czy żoną i mężem, albo nawet matką a córką, jest warta uwagi w tej książce. Pozostałe rodzaje relacji są pełne niedomówień, niekoniecznie szczere, zbudowane na nie tak stabilnym fundamencie...

Angielska XIX-wieczna prowincja, jej "ploteczki", wir życia, bacznie obserwujące wszystko sąsiadki, których oczu nie oszukasz, nie mówiąc już o ich delikatnych uczuciach i jakże łatwej skłonności do obrażania się, demonizowania błahostek, przeinaczania zasłyszanych nowinek... to wszystko i wiele więcej zostało niesamowicie wiernie oddane w powieści przez autorkę, która (notabene) powieści nie dokończyła, ale nie da się wprost nie domyślić zakończenia po zapoznaniu się z całą, tak dokładnie "odmalowaną", fabułą.

Nie jest to książka, do której zamierzam wracać, ale zdecydowanie poleciłabym ją młodej czytelniczce, która podobnie jak Molly, główna bohaterka, cierpliwie czeka na swój uśmiech losu.

Powieść czyta się lekko i z niemałym zainteresowaniem. Idealna na zimowe czy jesienne wieczory. Historia młodej Molly, dziewczyny o prawdziwie dobrym sercu, czystych intencjach, dziewczęco nieśmiałej i pełnej obaw, bez wątpienia może obudzić w czytelniku sympatię do głównej bohaterki, która być może nie jest waleczną, zbuntowaną, wytyczającą własne życiowe ścieżki, heroiną,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
91
45

Na półkach: , ,

Lubię klasyczne romanse angielskie, zawsze dużą przyjemność sprawia mi czytanie powiesci Jane Austen, sióstr Bronte i nie inaczej jest z Elizabeth Gaskell. "Żony i córki" to moja druga książka tej autorki, przy czym chyba "Północ i Południe" bardziej do mnie trafiła.
Najpierw kwestie pozytywne - mimo dużych rozmiarów czyta się ją lekko, sprawia przyjemność, jestem po kilku ciężkich tematycznie książkach i ten sielski krajobraz był bardzo ciepły i uspokajający. Polubiłam tą opowieść, polubiłam długie opisy spokojnego życia, polubiłam bohaterów.
Mimo sympatii wyraźnie widzę co mi zgrzytało. Arkadyjskość świata jest wszędzie, a ja lubię brud życia, bo daje mi to jakieś powiązanie że światem realnym. W "Północy i Poludniu" miałam biedę i nierówności społeczne, tutaj niby wiemy o klasowości, ale finalnie nie mają one większego znaczenia, bo liczy się miłość, przyjaźń i dobro. Molly jest tak dobra i kryształowa, że czasami aż miałam ochotę ją uderzyć.
Przez pierwsze 200 stron nie umiałam się odnaleźć w tym świecie i bardzo mnie to męczyło, potem się przyzwyczaiłam, zwolniłam w odczuwaniu i oczekiwaniu i poczułam się dobrze.
Wydaje mi się, że książka jest adresowana dla miłośników gatunku i autorki, bo dla przypadkowych czytelników może być za długa, zbyt rozwlekła i ogólnie nieszczególnie ciekawa.

Lubię klasyczne romanse angielskie, zawsze dużą przyjemność sprawia mi czytanie powiesci Jane Austen, sióstr Bronte i nie inaczej jest z Elizabeth Gaskell. "Żony i córki" to moja druga książka tej autorki, przy czym chyba "Północ i Południe" bardziej do mnie trafiła.
Najpierw kwestie pozytywne - mimo dużych rozmiarów czyta się ją lekko, sprawia przyjemność, jestem po kilku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Trochę momentami naciągana historia, ale czyta się bardzo szybko i potrafi wciągnąć. Według mnie autorka nieźle oddała ducha epoki i pomimo tego, że nie jest to może literatura najwyższych lotów to warto przeczytać.

Trochę momentami naciągana historia, ale czyta się bardzo szybko i potrafi wciągnąć. Według mnie autorka nieźle oddała ducha epoki i pomimo tego, że nie jest to może literatura najwyższych lotów to warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
974
577

Na półkach:

Wyzwaniem wielkim było przeczytanie tej obszernej powieści, która zachwyci przede wszystkim miłośników angielskich XIX-wiecznych klimatów, ponieważ ujmująco przedstawia życie i stosunki międzyludzkie ówcześnie panujące na prowincji. Dla mnie była to przyjemna i ciekawa, ale trochę przedłużająca się przygoda.

Wyzwaniem wielkim było przeczytanie tej obszernej powieści, która zachwyci przede wszystkim miłośników angielskich XIX-wiecznych klimatów, ponieważ ujmująco przedstawia życie i stosunki międzyludzkie ówcześnie panujące na prowincji. Dla mnie była to przyjemna i ciekawa, ale trochę przedłużająca się przygoda.

Pokaż mimo to

avatar
144
107

Na półkach:

„Żony i córki” to lektura, która od dłuższego czasu kusiła mnie swoją obecnością na mojej półce. Klasyka wiktoriańska, czyli to co kocham najbardziej i do mojej kolekcji ulubionych powieści ponadczasowych bezapelacyjnie trafia ta powieść. To była niesamowita przyjemność móc odbyć tę podróż w małej angielskiej wiosce Hollingford i doświadczać wzlotów i upadków razem z bohaterami fabuły.
Postać, która gra pierwsze skrzypce w powieści to Molly Gibson, córka miejscowego lekarza, niezwykle grzeczna i ułożona młoda panna. Jej spokojne i ustatkowane życie zmienia się po zaskakującej decyzji ojca, który postanawia powtórnie stanąć na ślubnym kobiercu. Młoda kobieta tym sposobem „zyskuje” nie tylko matkę, ale także i siostrę, musi dostosować się do nowej sytuacji, które niosą za sobą zmiany.
Książka w bardzo obrazowy sposób ukazuje nam funkcjonowanie grup społecznych w minionych czasach. Czasami dochodzi, aż do absurdalnych zachowań, które dziś sprawiają nam uśmiech na twarzy. Skandal gonił skandal i czasem człowiek miał wrażenie, że kobiety oczywiście te na wyższej stopie społecznej zajmowały się tylko plotkowaniem z braku bardziej „wyrafinowanych” zajęć. Bardzo łatwo takimi pomówieniami można było zniszczyć czyjąś reputację.
Nie brak w niej również zawirowań miłosnych, pierwszych zauroczeń i złamanych serc.
Jest coś takiego w tej książce co fascynuje, fabuła nie mknie jak szalona a mimo to tak trudno ją odłożyć. Takich książek dziś już się zwyczajnie nie pisze. Mamy tu też spore pole do wyobraźni, aby móc się przenieść do innej epoki, podziwiać stroje i wnętrza pomieszczeń. Wspaniały styl.
I zakończenie, które nieoczekiwanie się urywa… mnie zaskoczyło.
Uwielbiam…

„Żony i córki” to lektura, która od dłuższego czasu kusiła mnie swoją obecnością na mojej półce. Klasyka wiktoriańska, czyli to co kocham najbardziej i do mojej kolekcji ulubionych powieści ponadczasowych bezapelacyjnie trafia ta powieść. To była niesamowita przyjemność móc odbyć tę podróż w małej angielskiej wiosce Hollingford i doświadczać wzlotów i upadków razem z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
637
640

Na półkach:

Idealna pozycja dla miłośników angielskiej literatury XIX wieku.
Akcja rozgrywa się w prowincjonalnym miasteczku, a główną bohaterką jest Molly Gibson, córka miejscowego lekarza. Jest to postać oddająca wyobrażenia o tym jaka powinna być i jak się powinna zachowywać dobrze wychowana panienka z dobrego domu w tamtej epoce. Molly nie ma w sobie nic z buntowniczki, nawet nie śni jej się emancypacja i do głowy nie przychodzi jej się buntować przeciwko jakimkolwiek zasadom. Słowem jest to miła, dobra, grzeczna i delikatnego zdrowia panienka, niezbyt dobrze wyedukowana, ale inteligentna i bystra, która nie mając wielkiego wpływu na swoje życie musi się dostosować do zmian jakie jej funduje najpierw ojciec- wdowiec, poprzez swoje kolejne małżeństwo, a potem do macochy i przyrodniej siostry, jakie nagle zyskuje. Pojawienie się tych kobiet wprowadza trochę zamieszania w spokojną dotąd egzystencję Molly i wystawi na próbę jej cierpliwość oraz rzuci cień na jej nieskalaną reputację.

Książka sama w sobie może nie jest specjalnie odkrywcza i nie rzuci czytelnika na kolana ani nagłymi zwrotami akcji, ani historiami mrożącymi krew w żyłach, ale z pewnością jest autentycznym i bardzo wyrazistym zapisem tego, jak układały się relacje pomiędzy różnymi grupami społecznymi. Z perspektywy dnia dzisiejszego może trochę śmieszyć niemal bałwochwalcze uwielbienie mieszkańców Hollingfordu wobec członków arystokratycznej rodziny (samo pojawienie się kogokolwiek z nich na jakimś miejscowym wydarzeniu przydaje całej imprezie niewiarygodnego blasku i znaczenia, a uprzejme zwrócenie się do kogokolwiek z „pospólstwa” momentalnie nobilituje takiego szczęśliwca w oczach otoczenia),czy skrupulatne pilnowanie, by ziemiańskie rodziny nie mieszały się z kupiectwem.

Trochę mniej bawią jednak ciemne strony XIX wieku: brak możliwości zarobkowych dla kobiet i szukanie przez nie ucieczki przed biedą w zamążpójściu, łatwość z jaką kobieta mogła stracić reputację (przy jednoczesnym braku konsekwencji dla mężczyzny dokładnie za te same czyny),istna dyktatura mężczyzn, których zdanie było nadrzędne w absolutnie każdej kwestii, a we własnych domach mieli status pana i władcy.

Książka może na początku przerazić objętością, ale o dziwo, po dotarciu do ostatniej strony miałam wrażenie, że… była za krótka. Co chyba jest najlepszym komplementem zarówno dla pisarki, jak i jej dzieła.

Idealna pozycja dla miłośników angielskiej literatury XIX wieku.
Akcja rozgrywa się w prowincjonalnym miasteczku, a główną bohaterką jest Molly Gibson, córka miejscowego lekarza. Jest to postać oddająca wyobrażenia o tym jaka powinna być i jak się powinna zachowywać dobrze wychowana panienka z dobrego domu w tamtej epoce. Molly nie ma w sobie nic z buntowniczki, nawet nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1378
335

Na półkach: , ,

„Żony i córki" autorstwa Elizabeth Gaskell to epicka, z rozmachem napisana obyczajowa powieść wiktoriańska. Ciepła i urocza powieść, choć niestety niedokończona z powodu nagłej śmierci autorki. Jednak losy bohaterów na 859 stronach zostały tak poprowadzone, że dzieło na tym niewiele traci. Czytelnik swobodnie może dopowiedzieć sobie zakończenie wątków.

Dość powolna fabuła powieści koncentruje się na losie Molly Gibson - młodej dziewczyny, która po śmierci matki wiedzie bardzo spokojne, skromne życie z ojcem, który jest znanym i poważanym lekarzem. Splot pewnych okoliczności doprowadza pana Gibsona do decyzji o powtórnym małżeństwie. Molly zyskuje macochę i siostrę. Ich relacje na ogół są poprawne i dobre, ale niepozbawione napięć i czasem różnicy zdań. Losy rodziny Gibsonów są przedstawione na świetnie wykreowanym tle wiktoriańskiej Anglii. Autorka umiejętnie uwypukliła wątki relacji międzyludzkich na tle społecznym i gospodarczym, na tle konwenansów, zasad, hipokryzji, plotek i skandali obyczajowych tamtej epoki. Mamy też wiele doskonale stworzonych wyrazistych postaci. Jest dużo drobiazgowych opisów przyrody, strojów i wyposażenia wnętrz. Śledzimy też myśli bohaterów z wieloma dylematami „co by było, gdyby” , „co oni sobie o mnie pomyślą”, „ czy powinnam się odezwać” i wiele innych rozmyślań, typu:
„.... jak długo w imię zachowania spokoju domowego można przymykać oczy na drobne odchylenia od prawdy, popełniane przez tych, z którymi przyszło nam mieszkać. Czy nie jest naszym obowiązkiem wobec siebie i wobec bliźnich wyciąganie tych grzeszków na światło dzienne? Czy przez nieustanne przechodzenie do porządku dziennego nad takimi wykroczeniami nie obniżamy własnych standardów moralnych?”.
Czytając tę powieść miałam wrażenie, że przebywam z bohaterami, piję z nimi herbatę i słucham ich rozmów.
Piękna klasyczna literatura pozwalająca się przenieść w czasy wiktoriańskiej Anglii i do zanurzenia się w losy bohaterów i ich życie.

„Żony i córki" autorstwa Elizabeth Gaskell to epicka, z rozmachem napisana obyczajowa powieść wiktoriańska. Ciepła i urocza powieść, choć niestety niedokończona z powodu nagłej śmierci autorki. Jednak losy bohaterów na 859 stronach zostały tak poprowadzone, że dzieło na tym niewiele traci. Czytelnik swobodnie może dopowiedzieć sobie zakończenie wątków.

...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
2079
2017

Na półkach: ,

Książka „Żony i córki” Elizabeth Gaskell to klasyka, którą docenia się po pewnym czasie. Nie ma tu zawrotnej akcji, jednak ma w sobie to coś, czego już nie spotka się we współczenej literaturze.
Molly Gibson, córka lekarza w miasteczku Hollingford wiedzie beztroskie życie i szczęśliwe. Jej ojciec ponownie żeni się, a Molly popada w rozpacz. Pomocną dłoń wyciąga Roger, syn bogatych sąsiadów. Ta relacja będzie skomplikowana i fascynującą.
Poznajemy barwne postacie, ich skomplikowane relacje oraz nieoczekiwane zakończenie.

Książka „Żony i córki” Elizabeth Gaskell to klasyka, którą docenia się po pewnym czasie. Nie ma tu zawrotnej akcji, jednak ma w sobie to coś, czego już nie spotka się we współczenej literaturze.
Molly Gibson, córka lekarza w miasteczku Hollingford wiedzie beztroskie życie i szczęśliwe. Jej ojciec ponownie żeni się, a Molly popada w rozpacz. Pomocną dłoń wyciąga Roger, syn...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 076
  • Przeczytane
    833
  • Posiadam
    445
  • Ulubione
    65
  • Klasyka
    48
  • Chcę w prezencie
    45
  • Teraz czytam
    27
  • Literatura angielska
    15
  • 2012
    14
  • 2021
    12

Cytaty

Więcej
Elizabeth Gaskell Żony i córki Zobacz więcej
Elizabeth Gaskell Żony i córki Zobacz więcej
Elizabeth Gaskell Żony i córki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także