Życie za szczyt. Polacy w Himalajach i Karakorum

- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2021-11-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-11-18
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382343137
- Tagi:
- literatura faktu historia góry Polacy Himalaje Karakorum alpinizm himalaizm wspinaczka
Ruszając na wyprawy w Himalaje i Karakorum godzili się na wyrzeczenia, zimno, głód, chorobę wysokościową, ale przecież nikt z nich nie myślał o ostatecznym. O tym, że zapuszczając się w strefę śmierci, może już z niej nie wróci.
Niebosiężne szczyty - wśród nich Lhotse, K2, Annapurna Południowa, Broad Peak… Niezwykli ludzie - jak Stanisław Latałło, Andrzej Bieluń, Barbara Kozłowska czy Łukasz Chrzanowski… Los splótł ich ze sobą - człowieka i górę - na zawsze. Jaka była ta ostatnia wspinaczka? Co sprawiło, że zdobywając szczyt, przekroczyli kruchą granicę między wyzwaniem a ryzykiem?
Wysokogórskie wyprawy i próba drobiazgowego odtworzenia tych decydujących chwil. Historie złożone z wielu puzzli, wyczytane z prasy, książek, raportów, wyniesione ze spotkań i rozmów. By je ocalić w pamięci. Nie zapomnieć. Nie tylko o tych, którzy znaleźli się po drugiej stronie grani, ale też o ich partnerach i ratownikach - jakże często narażających własne życie. Opowieść o granicach ryzyka, odwadze i poświęceniu. O emocjach związanych z pasją wspinania będących zapłatą, rozgrzeszeniem i powodem, dla którego zapomina się o trudnościach, by znów wyruszyć w góry, na szczyt.
Rachela Berkowska pośród rodzin, najbliższych i członków tragicznych wypraw szuka odpowiedzi na pytania, które pozostają tajemnicą gór.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 117
- 74
- 19
- 8
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Nigdy nie interesowałam się alpinizmem, a mimo to książkę przeczytałam z zapartym tchem. Czyta się szybko, jest wciągająca, historie bohaterów są przedstawione w sposób nieoceniajacy, a jednocześnie przedstawiający ich trud i wielką pasję. Warto poświęcić czas na tą pozycję.
Nigdy nie interesowałam się alpinizmem, a mimo to książkę przeczytałam z zapartym tchem. Czyta się szybko, jest wciągająca, historie bohaterów są przedstawione w sposób nieoceniajacy, a jednocześnie przedstawiający ich trud i wielką pasję. Warto poświęcić czas na tą pozycję.
Pokaż mimo toZbierałam się do lektury długo, w końcu zmotywowała mnie perspektywa spotkania z autorką :)
Wyjątkowa, nietuzinkowa, wciągająca. O ile nie jestem ekspertką w kwestiach alpinistycznych, to styl pisania, tempo i pomysł p. Berkowskiej sprawił, że książkę czyta się lekko, szybko i z przyjemnością. Widać, że autorka przyłożyła się do reaserch'u i poświęciła książce czas i masę pracy. Język nie jest zbyt skomplikowany, co bardzo ułatwia zrozumienie idei i pasji, którą przekazuje autorka. Serdecznie polecam, świetna lektura.
Zbierałam się do lektury długo, w końcu zmotywowała mnie perspektywa spotkania z autorką :)
więcej Pokaż mimo toWyjątkowa, nietuzinkowa, wciągająca. O ile nie jestem ekspertką w kwestiach alpinistycznych, to styl pisania, tempo i pomysł p. Berkowskiej sprawił, że książkę czyta się lekko, szybko i z przyjemnością. Widać, że autorka przyłożyła się do reaserch'u i poświęciła książce czas i masę...
Kolejna książka o himalaistach i ich wyprawach. Tym razem o wyprawach ostatnich i tragicznie zakończonych. Dobrze napisana książka. Dla całkowitych laików też. Autorka nie używa trudnego i fachowego języka. Relacjonuje i przytacza relacje innych. Nie ocenia i nie szuka winnych. Tytuł najlepiej oddaje treść i sens książki. Warto tu przytoczyć słowa Wandy Rutkiewicz, które próbują wytłumaczyć zwykłym zjadaczom chleba, po co himalaiści wyruszają na swoje wyprawy. "Najbardziej drażni ludzi to, że ryzykujemy życie dla czegoś, co wydaje się kompletnie bezużyteczne, nikomu niepotrzebne. Ale może to jest potrzebne tym, którzy to robią! Może oni po prostu potrzebują tego, żeby żyć."
Kolejna książka o himalaistach i ich wyprawach. Tym razem o wyprawach ostatnich i tragicznie zakończonych. Dobrze napisana książka. Dla całkowitych laików też. Autorka nie używa trudnego i fachowego języka. Relacjonuje i przytacza relacje innych. Nie ocenia i nie szuka winnych. Tytuł najlepiej oddaje treść i sens książki. Warto tu przytoczyć słowa Wandy Rutkiewicz, które...
więcej Pokaż mimo toMiejscami niesamowicie wciągajaca i ciekawa. Podobała mi się rzeczywistość wspinaczy i ich rodzin ukazana w tej książce. Brutalna, szczera, po prostu straszna i trudna do zrozumienia dla kogoś, kto się nie wspina i nie ma żadnej niebezpiecznej pasji.
Po lekturze pojawia się mnóstwo pytań, na które i tak nie zna się odpowiedzi.
Miejscami niesamowicie wciągajaca i ciekawa. Podobała mi się rzeczywistość wspinaczy i ich rodzin ukazana w tej książce. Brutalna, szczera, po prostu straszna i trudna do zrozumienia dla kogoś, kto się nie wspina i nie ma żadnej niebezpiecznej pasji.
Pokaż mimo toPo lekturze pojawia się mnóstwo pytań, na które i tak nie zna się odpowiedzi.
Książka skupia się na złotym okresie polskiego himalaizmu w latach 70-80'tych. Opowiada o wielkich wyczynach oraz wielkim ryzyku jakie towarzyszą w zdobywaniu najwyższych szczytów świata.
Każdy rozdział przybliża sylwetki kolejnych nieszczęśników, którzy poświęcili to co najcenniejsze w poszukiwaniu chwały. Książkę czyta się dobrze, pomimo znania już losu jaki czeka danego wspinacza. Wzbudza również emocje kiedy spotykają się chęć zdobycia szczytu, a moralną odpowiedzialnością za innych uczestników wyprawy.
Książka skupia się na złotym okresie polskiego himalaizmu w latach 70-80'tych. Opowiada o wielkich wyczynach oraz wielkim ryzyku jakie towarzyszą w zdobywaniu najwyższych szczytów świata.
więcej Pokaż mimo toKażdy rozdział przybliża sylwetki kolejnych nieszczęśników, którzy poświęcili to co najcenniejsze w poszukiwaniu chwały. Książkę czyta się dobrze, pomimo znania już losu jaki czeka danego...
Czytelniku jeśli chcesz poznać odważnych ludzi, którzy stawiają sobie wysokie wyznania, a nawet zacierają granice między ryzykiem a wyznaniem to książka pochłonie Was bez reszty. Opisy akcji ratunkowej przyspieszą bicie Waszego czytelniczego serca. Bo przecież nie można zapomnieć o tych którzy z pasji zostali po drugiej stronie grani.
"Ze złamanym biodrem , rozkwaszonymi plecami. Bo tak chodzą bohaterowie. I wara wam od tego, tchórze dla których codzienne tup, tup do biura, żeby spłacić kredyty jest ważniejsze od marzeń. Co widzieliście w życiu? To ohydne błocko codzienności, bidę z nędzą, nędzę z biedą".
Czytelniku jeśli chcesz poznać odważnych ludzi, którzy stawiają sobie wysokie wyznania, a nawet zacierają granice między ryzykiem a wyznaniem to książka pochłonie Was bez reszty. Opisy akcji ratunkowej przyspieszą bicie Waszego czytelniczego serca. Bo przecież nie można zapomnieć o tych którzy z pasji zostali po drugiej stronie grani.
więcej Pokaż mimo to"Ze złamanym biodrem , rozkwaszonymi...
Jako wielka miłośniczka górskich wojaży, zachwycam się pięknem groźnych, a zarazem niesamowicie przyciągających szczytów. Ale czy byłabym gotowa ryzykować własne życie w najwyższych górach, by osiągnąć szczyt? Nie wiem. Wiem za to, że inne decyzje człowiek podejmuje na nizinach. Gdy w grę wchodzi magia przyciągania szczytu człowiek podejmuje irracjonalne decyzje. „Życie za szczyt. Polacy w Himalajach i Karakorum” opowiada właśnie o takich historiach. Z pozycji wygodnego fotela, czytając lekturę, oczywistym wydaje się, że zdobycie szczytu przez poszczególnych bohaterów w tym danym momencie nie było możliwe. Narazili się na bezsensowną śmierć. Czy aby na pewno? Realizowali swoje marzenia. Nikt z nich nie szedł tam, by już nigdy nie powrócić do swoich rodzin. Każdy z nich był dobrze przygotowany do wyprawy, miał bogaty bagaż górskich doświadczeń. Autorka pokazuje tę drugą, smutniejszą stronę wspinaczki: himalaiści muszą radzić sobie nie tylko z trudami serwowanymi przez naturę (zimnem, głodem, wiatrem),ale przede wszystkim ze śmiercią partnera. Ta trudna lektura pokazuje, ile człowiek jest w stanie udźwignąć, i jak daleko potrafią zaprowadzić go marzenia. Książka ta stanowi swoisty zapis heroizmu, pasji ludzi gór. Książkę czyta się trudno, ze względu na wszechobecny temat śmierci. Niemniej polecam ją każdemu, jako idealny przykład dążenia do realizacji marzeń i wytrwałości.
Jako wielka miłośniczka górskich wojaży, zachwycam się pięknem groźnych, a zarazem niesamowicie przyciągających szczytów. Ale czy byłabym gotowa ryzykować własne życie w najwyższych górach, by osiągnąć szczyt? Nie wiem. Wiem za to, że inne decyzje człowiek podejmuje na nizinach. Gdy w grę wchodzi magia przyciągania szczytu człowiek podejmuje irracjonalne decyzje. „Życie za...
więcej Pokaż mimo toW sumie całkiem sprawnie napisana rzecz, choć klasykiem literatury górskiej raczej się nie stanie, to raczej pozycja uzupełniająca.
Dziewięć historii, które nie kończą się dobrze, dziesięć osób, które za marzenie o szczycie zapłaciły najwyższą cenę. Z tuzów polskiego himalaizmu mamy tu historie wypadków Andrzeja "Zygi" Heinricha i Tadeusza Piotrowskiego, pozostali bohaterowie mniej znani (może poza Staszkiem Latałło, którego losy związane są bezpośrednio z Tadeuszem Piotrowskim).
Nie wiem dlaczego autorka wybrała akurat te osoby (w lawinie, w której zginął Zyga życie straciło kilka innych legend: Eugeniusz Chrobak, Mirosław Dąsal, Wacław Otręba i Mirosław Gardzielewski),tego mi zabrakło - dlaczego właśnie te historie?
Napisane dobrze, czyta się szybko. Nastrój po lekturze refleksyjny. Z historii których nie znałem najbardziej przejęła mnie Łukasza Chrzanowskiego
W sumie całkiem sprawnie napisana rzecz, choć klasykiem literatury górskiej raczej się nie stanie, to raczej pozycja uzupełniająca.
więcej Pokaż mimo toDziewięć historii, które nie kończą się dobrze, dziesięć osób, które za marzenie o szczycie zapłaciły najwyższą cenę. Z tuzów polskiego himalaizmu mamy tu historie wypadków Andrzeja "Zygi" Heinricha i Tadeusza Piotrowskiego, pozostali...
Bardzo ciekawa, dobra pozycja, napisana subtelnie, z szacunkiem dla zmarłych wspinaczy, ich rodzin, bez oceny.
Poza chwytliwym, komercyjnym tytułem i zdjęciem Kukuczki na okładce, który jeno jest drugoplanowym bohaterem jednego rozdziału o Tadeuszu Piotrowskim, książka nie jest nastawiona na tanią sensację, płytkość przekazu (pozytywnie zaskoczył mnie brak tutaj głośnych, polskich śmierci w górach jak Kukuczka, Berbeka, Rutkiewicz),wręcz przeciwnie, jest tu głębia tematu, umiejętność uchwycenia meandrów wspinaczkowych, psychologii jednostki w zetknięciu z górą, kwestią przetrwania w warunkach ekstremalnych. Jako człowiek związany amatorsko z górami i wspinaczką czułem dużą przyjemność z lektury, chęć dalszego zgłębiania losów dziewięciorga bohaterów, rozsianych po innych pozycjach literatury górskiej.
Autorka zdaje odznaczać się dużą wiedzą o technikaliach wspinaczki, logistyce, psychologii gór, obiektywnych trudnościach środowiskowych, słowem, wie, o czym pisze.
Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić, to chronologia poszczególnych historii, nie ogarniam zupełnie sensu użycia jako klucza odwróconej chronologii, wyszedł totalny miszmasz, przez to np. bez sensu o śmierci Tadeusz Piotrowskiego (1986) na K2 czytelnik czyta zanim zapozna się z losami Stanisława Latałło na Lhotse (1974),które odcisnęły się na karierze wspinaczkowej Piotrowskiego i pośrednio pchnęły go na drogę bez powrotu w 1986r. Aż się prosiło o kolejność przynajmniej chronologiczną.
No i ewentualnie mógłbym się przyczepić do tego, że brakuje tutaj opowieści o śmierci Mrówki na K2 w 1986r., raz że nie jest ona powszechnie znana (a szkoda),dwa - świetnie jej śmierć wpisała by się w motyw przewodni zbioru, czyli tzw. partnerstwo liny, szczególności w kontekście historii o Barbarze Kozłowskiej i Stanisławie Latałło.
Kilka słów o samych bohaterach książki:
Łukasz Chrzanowski (2016) - opis jego walki o przeżycie, jedna z lepszych rzeczy, jakie czytałem ostatnio
Andrzej Heinrich (1989) - legenda, mniej znana niestety niż Kukuczka, Kurtyka, Zawada, czy Wielicki, więcej zrobił niż Rutkiewicz,
Jan Nowak (1988) - stracona szansa,
Tadeusz Piotrowski (1986) - najbardziej znany z bohaterów książki i chyba też najbardziej kontrowersyjny, nieprzygotowany poszedł na śmierć za goniącym za rekordami Kukuczką,
Barbara Kozłowska (1985) - w mojej ocenie Rutkiewicz słusznie miała wyrzuty sumienia z powodu jej śmierci
Andrzej Bieluń (1983) - najbardziej zagadkowy przypadek, miał opinię Jonasza gór, nikt nie chciał go brać na wyprawy, a jednocześnie sam uciekał w góry przed problemami życia codziennego (taki ówczesny Mackiewicz),niemniej piękna laurka dla niego od cytowanego obszernie Zbigniewa Terlikowskiego,
Marek Malatyński (1981) - wyprawa na Maszerbrum, która swego czasu odbiła się głośnym echem w polskim środowisku, z uwagi na szalony atak szczytowy,
Jerzy Pietkiewicz (1979) - ambicja bywa zgubna,
Stanisław Latałło (1974) - Mackiewicz lat 70-tych, niemniej za wzięcie na wyprawę himalajską gościa, który dopiero na lodowcu pod Lhotse uczył się od Piotrowskiego używania raków i hamowania czekanem, to powinni beknąć tam wszyscy, na czele z Zawadą, a nie tylko Piotrowski.
Bardzo ciekawa, dobra pozycja, napisana subtelnie, z szacunkiem dla zmarłych wspinaczy, ich rodzin, bez oceny.
więcej Pokaż mimo toPoza chwytliwym, komercyjnym tytułem i zdjęciem Kukuczki na okładce, który jeno jest drugoplanowym bohaterem jednego rozdziału o Tadeuszu Piotrowskim, książka nie jest nastawiona na tanią sensację, płytkość przekazu (pozytywnie zaskoczył mnie brak tutaj głośnych,...
Nie wiem, w jakim celu powstała ta książka, bo jak dla mnie ten opis nie ma sensu.
Nie wiem, w jakim celu powstała ta książka, bo jak dla mnie ten opis nie ma sensu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to