rozwińzwiń

W domu wroga

Okładka książki W domu wroga Barbara Szczepuła-Ponikowska
Okładka książki W domu wroga
Barbara Szczepuła-Ponikowska Wydawnictwo: Arche reportaż
246 str. 4 godz. 6 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Arche
Data wydania:
2020-06-11
Data 1. wyd. pol.:
2020-06-11
Liczba stron:
246
Czas czytania
4 godz. 6 min.
Język:
polski
Tagi:
reportaż gdańsk wolne miasto gdańsk
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
73
55

Na półkach:

Barbara Szczepuła „W domu wroga”
W ramach przygotowań do quizu „Co ja czytam?” organizowanego przez NCK przeczytałam zbiór reportaży Barbary Szczepuły o powojennym Gdańsku. Losy osób, przedstawione przez autorkę, są bardzo poruszające. Pokazują jak różnorodne było społeczeństwo Gdańska w 1954 roku. Mamy tu mieszkańców z dziada pradziada, rodowitych Gdańszczan, którzy na ich nieszczęście są lub czują się Niemcami. Na nieszczęście, ponieważ to oznacza, ze maja dwa wyjścia: albo uciekać z Gdańska do Niemiec, albo zostać i narazić się na szykany i dożywotnie bycie „Szwabem”. Rdzennymi mieszkańcami byli tez Kaszubi. Ich los nie był łatwiejszy, bo mieli odmienna kulturę i język, więc często też przypinano im etykietkę „Szwabów”, bo komu by się chciało wnikać w szczegóły. Napływali Polacy z różnych stron kraju. Ci, którzy wybrali Gdańsk, by zacząć tu nowe życie i ci, których rzucił to los. Zajmowali opuszczone przez Niemców domy i mieszkania, nawet jeśli dotychczasowi lokatorzy jeszcze nie wyjechali. Zdarzali się Rosjanie, była też grupa Polaków, którzy mieszkali tu od zawsze. Wszyscy spragnieni pokoju i wolnej Polski z nadzieją obserwowali narodziny nowej ojczyzny, która okazała się inna niż przed wojną, inna niż marzenia większości z nich.
Barbara Szczepuła spotkała wielu bardzo interesujących ludzi i ocaliła od zapomnienia ich cenne opowieści. Znalazłam tu postaci znane z historii, z literatury, ale i z … ulicy, jak nasza sąsiadka z Oruni, pani Anita Alot. Przekazy tych osób chwytają za serce, pokazują dramatyczne losy rodzin i budowanie się gdańskiej społeczności. Stanowią przyczynek do odpowiedzi na pytanie dlaczego mieszkańcy Gdańska są otwarci na różnorodność, akceptują inność i są wyrozumiali dla odrębności jednostek.
A jednak nie do końca podoba mi się „W domu wroga”. Ciekawy materiał zebrany przez autorkę przekazany jest miejscami dość chaotycznie. Czasem zbyt szczegółowo – zdarzało i się gubić w meandrach koligacji rodzinnych bohaterów. Myślę, że opuszczenie pobocznych wątków losów rodzinnych na rzecz rozbudowania głównego tematu byłoby korzystne dla odbioru opowiadanej historii. Znalazłam błędy w nazwiskach. Nie dlatego, że jestem znawczynią tematu, ale dlatego, że są inaczej zapisane w tej samej opowieści. Imiona bohaterów również się zmieniają, Waleria staje się Weroniką… Niby nic, a jednak psuje odbiór.
Tak czy owak warto przeczytać. Lektura jest przystępna i ma urok zwłaszcza dla mieszkańców Gdańska. Pozwala przemierzać znane ulice, place, parki i oglądać je z perspektywy 70-80 lat wstecz. Spojrzeć na nie oczami ówczesnych mieszkańców i próbować zrozumieć, jaki mieli wpływ na dzisiejszy Gdańsk.

Barbara Szczepuła „W domu wroga”
W ramach przygotowań do quizu „Co ja czytam?” organizowanego przez NCK przeczytałam zbiór reportaży Barbary Szczepuły o powojennym Gdańsku. Losy osób, przedstawione przez autorkę, są bardzo poruszające. Pokazują jak różnorodne było społeczeństwo Gdańska w 1954 roku. Mamy tu mieszkańców z dziada pradziada, rodowitych Gdańszczan, którzy na ich...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    4
  • Przeczytane
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W domu wroga


Podobne książki

Przeczytaj także