6,5/10.

6,5/10.

Autor (sic!) pozwolił sobie w każdym opowiadaniu na zabawę z formą. Mamy tu zarówno kryminał, horror, biografię i wiele innych - a każdy z tych gatunków został okraszony dużą szczyptą hard sci-fi.

Część z tych historii była mi już doskonale znana za sprawą serialu, ale nawet w nich można znaleźć elementy, które nie zostały zaadaptowane. Największe wrażenie wywarły na mnie jednak te opowiadania, które nie zostały zekranizowane. Są to krótkie utwory osadzone na osi czasu przed, w trakcie a także po zakończeniu głównej sagi, a każde oferuje inne doznania.

Dobrze było wrócić do uniwersum "Ekspansji".

Autor (sic!) pozwolił sobie w każdym opowiadaniu na zabawę z formą. Mamy tu zarówno kryminał, horror, biografię i wiele innych - a każdy z tych gatunków został okraszony dużą szczyptą hard sci-fi.

Część z tych historii była mi już doskonale znana za sprawą serialu, ale nawet w nich można znaleźć elementy, które nie zostały zaadaptowane. Największe wrażenie wywarły na mnie...

To już jest koniec... Trochę mi smutno że po ponad roku czytania wszystkich tomów cyklu Expanse ciągiem będę musiał poszukać sobie innej, nowej rozrywki czytelniczej. Całość oceniam na poziomie wybitnym, sam tom opowiadań trochę słabiej ale to wciąż bardzo dobra lektura dla fanów serii (piszę fanów bo kto całości nie przeczytał nie zrozumie przygód bohaterów poszczególnych opowiadań).
Polecam i już zmierzam w stronę "półek wstydu", na których czeka na przeczytanie dobre kilkadziesiąt książek;-)

To już jest koniec... Trochę mi smutno że po ponad roku czytania wszystkich tomów cyklu Expanse ciągiem będę musiał poszukać sobie innej, nowej rozrywki czytelniczej. Całość oceniam na poziomie wybitnym, sam tom opowiadań trochę słabiej ale to wciąż bardzo dobra lektura dla fanów serii (piszę fanów bo kto całości nie przeczytał nie zrozumie przygód bohaterów poszczególnych...

Sceny po napisach, usunięte sceny, wątki poboczne; rzuca nowe światło na niektóre wydarzenia z serii, uzupełniając je. Same w sobie nie są jakieś wybitne - gratka raczej dla miłośników serii. Wtedy faktycznie można się zanurzyć we wspomnieniach, jak mówi tytuł, ale mi ta seria jest dość obojętna i przeczytałem raczej z ciekawości, emocji nie wywołało.

Sceny po napisach, usunięte sceny, wątki poboczne; rzuca nowe światło na niektóre wydarzenia z serii, uzupełniając je. Same w sobie nie są jakieś wybitne - gratka raczej dla miłośników serii. Wtedy faktycznie można się zanurzyć we wspomnieniach, jak mówi tytuł, ale mi ta seria jest dość obojętna i przeczytałem raczej z ciekawości, emocji nie wywołało.

Świetne domknięcie genialnego cyklu sci-fi. Jest to zbiór dziewięciu opowiadań, które pozwalają odrobinę głębiej wniknąć w stworzony świat. Znajdziemy tutaj historie zarówno sprzed rozpoczęcia fabuły, dotyczące poszczególnych postaci, jak i takie, które odpowiadają na kilka niedopowiedzianych wątków, jak losy syna Naomi.
Polecam wszystkim fanom serii i tym samym zalecam zostawienie tego zbioru na sam koniec cyklu.

Świetne domknięcie genialnego cyklu sci-fi. Jest to zbiór dziewięciu opowiadań, które pozwalają odrobinę głębiej wniknąć w stworzony świat. Znajdziemy tutaj historie zarówno sprzed rozpoczęcia fabuły, dotyczące poszczególnych postaci, jak i takie, które odpowiadają na kilka niedopowiedzianych wątków, jak losy syna Naomi.
Polecam wszystkim fanom serii i tym samym zalecam...

Ta książka to w zasadzie zbiór opowiadań uzupełniających luki w historii serii i opisująca losy bohaterów zarówno pierwszo jak i drugoplanowych. Najlepiej byłoby czytać odpowiednie opowiadanie zaraz po danym tomie.

Ta książka to w zasadzie zbiór opowiadań uzupełniających luki w historii serii i opisująca losy bohaterów zarówno pierwszo jak i drugoplanowych. Najlepiej byłoby czytać odpowiednie opowiadanie zaraz po danym tomie.

Świetnie, że w końcu te opowiadania do nas trafiły. Gorzej, że stało się to po ostatniej 9. części, bo już po wszystkim są jakby nieco wtórne. Doczytywanie tych komplementarnych (trudne słowo) opowieści równolegle wydatnie podbiłoby atrakcyjność całości. Zdarzenia i wątki doopowiedziane w tych opowiadaniach mają swoją wagę poznawczą kontekstu narracji przewodniej, co eksponowało się już od części 2. Trzeba było się tu wspierać ekranizacją (zasadniczo tylko wątek udoskonalenia napędu) i tym, co ukazywało się w oryginale.

Teraz jednak mając w ręku wszystko, co napisano, całość czyta się wyśmienicie. Coś jak filmowy przeskok z formatu małego okienka 4:3 do panoramy 16:9. Prowokuje to do pytań i oczekiwań kolejnych uzupełnień mimo takiego dictum „Is the Expanse series finished? The final novel in the Expanse series is Leviathan Falls, releasing November 2021." (https://www.orbitbooks.net/expanse-books-james-s-a-corey/). Nadzieja wszak zawsze umiera ostatnia.

Świetnie, że w końcu te opowiadania do nas trafiły. Gorzej, że stało się to po ostatniej 9. części, bo już po wszystkim są jakby nieco wtórne. Doczytywanie tych komplementarnych (trudne słowo) opowieści równolegle wydatnie podbiłoby atrakcyjność całości. Zdarzenia i wątki doopowiedziane w tych opowiadaniach mają swoją wagę poznawczą kontekstu narracji przewodniej, co...

"Legion wspomnień" to zbiór opowiadań, który niejako "wbija" się pomiędzy książki z całej serii. Najczęściej wyjaśniają lub rozwijają wątki, które w tomach 1-9 zostały tylko zasygnalizowane lub pojawiły się nagle, bez żadnego tła. Dzięki temu tom 10 jest pozycją jeszcze mocniej spajającą fabułę całej serii. Książka zasługuje za ocenę "bardzo dobrą" bez dwóch zdań. Dlaczego więc ode mnie dostała tylko "dobrą"? To za sprawą ZATRWAŻAJĄCEJ ilości literówek skupionych zwłaszcza w jedym z ostatnich opowiadań. Mam na myśli wersję elektroniczną - papierowej nie spawdzałem.

"Legion wspomnień" to zbiór opowiadań, który niejako "wbija" się pomiędzy książki z całej serii. Najczęściej wyjaśniają lub rozwijają wątki, które w tomach 1-9 zostały tylko zasygnalizowane lub pojawiły się nagle, bez żadnego tła. Dzięki temu tom 10 jest pozycją jeszcze mocniej spajającą fabułę całej serii. Książka zasługuje za ocenę "bardzo dobrą" bez dwóch zdań....

wersja audio w interpretacji Marka Pawelca:

Zbiór opowiadań będących w tej chwili wszystkimi uzupełnieniami do kolejnych powieści cyklu „Ekspansja”. Z tego powodu należy go poznać KONIECZNIE PO ZAKOŃCZENIU CYKLU POWIEŚCIOWEGO. Ze zbiorami opowiadań jest zwykle tak, że jedne utwory są w nich lepsze, a inne gorsze. Tutaj na szczęście jedne są dobre, inne świetne, a są i genialne! Niezwykle wartościowe są też komentarze autorów wyjaśniające „co artysta miał na myśli” zamieszczone po każdym opowiadaniu - pozwalają one na uważniejsze, bardziej otwarte i kreatywne podejście do interpretacji tych perełek SF, a również na odświeżenie swego spojrzenia na całą science fiction i zresetowanie oceny własnych doświadczeń literackich, zarówno przeszłych jak i przyszłych. Te dodatki do opowiadań znacząco podnoszą wartość całego zbioru i sprawiają, że jest to prawdziwe must read po lekturze całej „Ekspansji”. Refleksje po ostatnim opowiadaniu w punkt!

wersja audio w interpretacji Marka Pawelca:

Zbiór opowiadań będących w tej chwili wszystkimi uzupełnieniami do kolejnych powieści cyklu „Ekspansja”. Z tego powodu należy go poznać KONIECZNIE PO ZAKOŃCZENIU CYKLU POWIEŚCIOWEGO. Ze zbiorami opowiadań jest zwykle tak, że jedne utwory są w nich lepsze, a inne gorsze. Tutaj na szczęście jedne są dobre, inne świetne, a są i...

Dobry powrót do Expanse i ciekawe uzupełnienie historii poszczególnych postaci.

Dobry powrót do Expanse i ciekawe uzupełnienie historii poszczególnych postaci.